KREATOR

[Sybir]

no i kawałek renewal to dziwnie przypomina pewien kawałek slayera ......

W dawnych latach na Viva Zwei nawet często puszczali teledyski do rzeczonych utworów kolejno po sobie :D
U mnie też się chyba zaczyna renesans Kreator - płyty, które zakupiłem gdzieś w czerwcu, wreszcie znalazły drogę do odtwarzacza. Inna rzecz, że drogę utorował im nalot AC-47 z Sodom w charakterze załogi ;) I mnie wzięło na teutoński thrash. W każdym razie, pewnie sobie poweryfikuję to, co tutaj, Koledzy, napiszecie.

[mario82r]

najgorsze ich cd's wyszły po violent revolution

[Drone]

Ja się łapię na tym, że im jestem starszy, tym bardziej kocham "Renewal". Ta płyta jest obłędna, doskonała w każdym jednym dźwięku. Jedna z moich ulubionych płyt z lat 90 w ogóle. Pamiętam jak dziś te okoliczności: jesień, rok 1992, jadę tramwajem linii 29 do mojej ulubionej wypożyczalni płyt cd na ul. Filtrowej, tuż przy pl. Narutowicza. Patrzę, jest nowy KREATOR! Właściciel, podając mi tę płytę, powiedział: "straszne gówno". Dobrze, że nie uwierzyłem... Wracając, oglądałem w tramwaju tę dziwaczną okładkę, zastanawiając się, o co tu chodzi. Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane podczas kolejnych odsłuchów. Nie był to KREATOR, jaki znałem do tej pory, ale co z tego, skoro płyta trafiła do mojego serca od razu. Za "Renewal" bym oddał całą dyskografię MORBID ANGEL bez mrugnięcia okiem.

[Riven]

A ja sobie właśnie słucham coma of souls i niby zamiast szaleństwa jest wykalkulowane granie pod linijkę, ale i tak bdb. Co utwór to jakiś zajebisty patent

[Rattlehead]

Sytuacja z rzeczonymi kolegami wygląda mniej więcej tak jak opisuje to kolega Drone. Nie ma więc, co tutaj zbytnio się przekrzykiwać.

[Gore_Obsessed]

I mnie wzięło na teutoński thrash. W każdym razie, pewnie sobie poweryfikuję to, co tutaj, Koledzy, napiszecie.

Poweryfikuj sobie waść aktualną kolejność w szpicu tabeli thrash-ligi światowej przy słodkich dźwiękach WARBEAST, nim temat, com go założył wzgardzon ze szczętem po wsze czasy w forumowych odmętach przepadnie. Nie Teutoni to są, co prawda, lecz Thrashu szlachetnego w nadmiarze na ich cedziskach uświadczysz.

[Sybir]

Już namierzyłem album (zapewne) czcigodnego WARBEAST, przymierzam się do sprawdzenia Destroy w ramach testowania Spotify. Zapytam z wyprzedzeniem - Mistrzu, czy wiesz, czy można onego WARBEAST cedeki nabyć w naszej Ojczyźnie w cenie bez horrendalnej marży? ;)
Wzięło mnie, oj, wzięło ostatnimi tygodniami na thrashe, i końca nie widać.

[Gore_Obsessed]

czy można onego WARBEAST cedeki nabyć w naszej Ojczyźnie w cenie bez horrendalnej marży? ;)

Pierwsza płyta tu choćby: http://www.gigant.pl/html/2/prd/lekntpg ... _Enemy.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Relacja cena jakość bardzo OK.
"Destroy" chyba najlepiej strzelać na Allegro:
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... -1-ce-1106" onclick="window.open(this.href);return false;
lub w Mystic:
http://www.mystic.pl/plyty_cd,warbeast- ... ,15466.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

[Maro]

http://heavyrock.eu/blog/kreator-nowy-a ... tku-2017r/" onclick="window.open(this.href);return false;

[hcpig]

Strasznie mi ten Kreator w dół leci, w sumię lubię do trójki ale nawet do nich nie chce się wracać. Nawet 'Renewal', który jest lansowany jako płyta niemalże industrial metalowa płyta ciężko już się słucha, tak naprawdę mechanicznych patentów jest jak na lekarstwo, za to dużo tłuczenia przypominającego momentami 'Requiem / Octagon' Bathory. 'Extreme Aggresion' ma tytuł maksymalnie na wyrost bo to straszny kwadrat bez polotu (nigdy go nie lubiłem), 'Coma...' jest hejvi-metalowo przepitolona, 'Cause...' można jeszcze posłuchać ale bez szału. 'Endorama' nie błyszczy ale przynajmniej jest 'jakaś' natomiast 'Violent Revolution' jest albumem zupełnie bezdusznym, bezpłciowym i wykalkulowanym, zahaczającym o bezsens, ot taki produkt wydany na fali 'thrash revival'. Muszę tego 'Outcasta' kiedyś odświeżyć bo w ogóle nigdy nie byłem dobrze osłuchany z tym materiałem.

[535]

Strasznie mi ten Kreator w dół leci, w sumię lubię do trójki ale nawet do nich nie chce się wracać. Nawet 'Renewal', który jest lansowany jako płyta niemalże industrial metalowa płyta ciężko już się słucha, tak naprawdę mechanicznych patentów jest jak na lekarstwo, za to dużo tłuczenia przypominającego momentami 'Requiem / Octagon' Bathory. 'Extreme Aggresion' ma tytuł maksymalnie na wyrost bo to straszny kwadrat bez polotu (nigdy go nie lubiłem),.....

Marna prowokacja, ale załóżmy, że to było poważnie. Zabij się synu. Możesz "lżyć" każdą kapelę z Metą na czele, ale od starego Kreatora wara...

[Drone]

Jeżeli ktoś podnosi rękę na "Extreme Aggression" albo na "Renewal" (jaki "Octagon", jakie "Requiem"?), to niech ta ręka uschnie i odpadnie! Natomiast umiarkowana - powtarzam: umiarkowana - krytyka "Coma Of Souls" jest nawet mile widziana.

[535]

Jeżeli ktoś podnosi rękę na "Extreme Aggression" albo na "Renewal" (jaki "Octagon", jakie "Requiem"?), to niech ta ręka uschnie i odpadnie! Natomiast umiarkowana - powtarzam: umiarkowana - krytyka "Coma Of Souls" jest nawet mile widziana.

O! i bez patrzenia w pesele wiem z kim mam do czynienia.

[hcpig]

Niestety czas z kapelami niemieckimi obchodzi się okrutnie a supremacja USA na tym polu staje się jeszcze bardziej oczywista.

[ramonoth]

Niestety czas z kapelami niemieckimi obchodzi się okrutnie a supremacja USA na tym polu staje się jeszcze bardziej oczywista.

Supremacja USA? Bez przesady, gdzie ta supremacja? Gdzie jest Sodom? Gdzie Protector czy Exumer? Gdzie Dr. Living Dead, Lost Society, Angelus Apatrida, Suicidal Angels? W thrashu jest równowaga, niezmiennie.

[ultravox]

Muszę tego 'Outcasta' kiedyś odświeżyć bo w ogóle nigdy nie byłem dobrze osłuchany z tym materiałem.

100 lat nie słuchałem, ale zapamiętałem jako fajną, przebojową płytę.

[Drone]

Niestety czas z kapelami niemieckimi obchodzi się okrutnie a supremacja USA na tym polu staje się jeszcze bardziej oczywista.

Totalne brednie. Jaka supremacja? Różne podejścia do tematu i tyle. Ostatnio np. słucham na nowo i namiętnie longów niemieckiego LIVING DEATH. Jak oni przepięknie cięli, jakie to jest na swój sposób wyrafinowane to głowa mała.

[hcpig]

Supremacja USA? Bez przesady, gdzie ta supremacja? Gdzie jest Sodom? Gdzie Protector czy Exumer? Gdzie Dr. Living Dead, Lost Society, Angelus Apatrida, Suicidal Angels? W thrashu jest równowaga, niezmiennie.

Oczywiście Exumer najlepszy z tego zestawu... bo gra po amerykańsku, bez prostego rypania kwadratów, jeden 'Sorrows Of The Judgement' z wywalonym basem i masakrycznym solosem niszczy resztę.

[Rattlehead]

Jeśli komuś brakuje pierwszych Kreatorów niechaj czem prędzej sięgnie po fiński Pyöveli. Trasz/spid z krwi i kości!

[535]

Niestety czas z kapelami niemieckimi obchodzi się okrutnie .

Brednie kurwa brednie...To prowokator.
Raz.
[youtube][/youtube]

Dwa
[youtube][/youtube]

Jędrek, panie zlituj się nad nami urlop dziadowi na tydzień, tak profilaktycznie...