BELPHEGOR

[InAGaddaDaVida]

Ciekawe czy wy byście sie napierdalali z ruskimi na ich terenie, będąc gościem, majac świadomość, że jest specjalnie przygotowywana prowokacja aby was udupić. Rosja to nie europa, tam można pojechać i już nie wrócić :)

Nie przesadzaj pan. Tu przy klawiaturach co trzeci to James Bond, a co drugi Jean-Claude... Jebnąć dużemu wujkowi na ruskim lotnisku to pikuś i każdy powinien tak zrobić nawet bez wymiany śliny. Nawiasem mówiąc, nikt nie zadał pytania, a dlaczego to zostało tak dobrze zarejestrowane? Zastanawiające? Nieprawdaż?

Dlatego że rusek chciał ośmieszyć pana black metalowca, co mu się w 100% udało. Nie padło na przypadkowego Kowalskiego tylko na gościa który tekstami, muzyką i groźnymi minami wyraźnie mówił kogo nie lubi i komu pokaże, a obsrał się przy pierwszym 'sprawdzam'. To jest problem tych wszystkich wojowników z chrześcijaństwem, że w zgniłej zachodniej cywilizacji to oni sobie mogą drzeć Biblię, odprawiać mszę, itp. A niech by który odważył się na takie zabawy z lokalną religią w Rosji, Izraelu czy Turcji.

[Pacjent]

Dlatego że rusek chciał ośmieszyć pana black metalowca, co mu się w 100% udało. Nie padło na przypadkowego Kowalskiego tylko na gościa który tekstami, muzyką i groźnymi minami wyraźnie mówił kogo nie lubi i komu pokaże, a obsrał się przy pierwszym 'sprawdzam'. To jest problem tych wszystkich wojowników z chrześcijaństwem, że w zgniłej zachodniej cywilizacji to oni sobie mogą drzeć Biblię, odprawiać mszę, itp. A niech by który odważył się na takie zabawy z lokalną religią w Rosji, Izraelu czy Turcji.

Dokładnie. Blackmetalowcy są mężczyznami tylko w wtedy gdy ktoś nadstawia drugi policzek. W innych przypadkach są zwykłymi pizdami.

[535]

Przesada.

[Plastek]

Popełniliście zasadniczy błąd - postrzegaliście teksty bm jako jakiś wyznacznik rzeczywistych poglądów/postawy muzyków. Teksty bm to tylko konwencja, niezależnie czy mamy do czynienia z hordami demonów zalewającymi ziemie z tekstów Setherial czy z artystowskim bełkotem pozbawionym sensu Homospell Omega. Wydawać by się mogło, że nikt tych komiksowych wypocin nie traktuje poważnie jako pewnych deklaracji a tu proszę. Do Jerry'ego Only z Misfits też macie pretensję, że siedzi w domu zamiast napierdalać z siekierą żywe trupy czy inne kurwa stwory?

[535]

Do Jerry'ego Only z Misfits też macie pretensję, że siedzi w domu zamiast napierdalać z siekierą żywe trupy czy inne kurwa stwory?

Dla każdego dorosłego i poważnego fana jest to sprawa oczywista.

edit
Ja przykładowo do dzisiaj przeżywam widok Håvarda Ellefsena po koncercie, bez uszu, śmiesznego nosa z piwem w łapie.

[Karkasonne]

Ja przykładowo do dzisiaj przeżywam widok Håvarda Ellefsena po koncercie, bez uszu, śmiesznego nosa z piwem w łapie.

Mortiis. Widziałeś Mortiisa.

[Plastek]

Takie doświadczenia mocno wpływają na psychikę.

[tomaszm]

Panowie proszę, kurwa nie upraszczajcie tematu.

Sztuka sztuką , wizerunek sceniczny wizerunkiem scenicznym(rzecz oczywista) ale czy deathmetalowi muzycy(oczywiście zdarzają sie wyjątki) otwarcie mówią w wywiadach o: nawoływaniu do przemocy, że najchętniej gazowaliby cyklonem b większości społeczeństwa, nawołując do szeroko rozumianej nienawiści często na tle rasowym i religijnym, po czym przy pierwszym lepszym skinie spierdalają potulnie jak baranki bo łysi leją, a to stary dziad chara w gębę na lotnisku.Trochę prasy jednak czytam i pewne postawy to chyba tylko takie stroszenie piór dorosłych dzieci z fazą Disneylandu.

GDZIE TU KURWA KONSEKWENCJA swoich wypowiedzi?

Nie wspominam jak stroszą pióra w internecie na rożnych forach o których tu była już mowa:)

I proszę mi tu nie pierdolić że to tylko poza,,że sztuka to sztuka, liryki to liryki bo potrafię takie rzeczy rozgraniczyć

Zreszta czekam mocno na jakiś bohaterski akt odwagi i liryki z nienawiścią do religii Mahometa w bm, łatwo(tu czytaj jezus i jego parafia) opluwa się religię którą sami wyznawcy maja głęboko w dupie(a przynajmniej większość)

Nie możemy też wrzucać wszystkich do jednego wora ale jakbym pierdolił takie kocopały w wywiadach i dałbym się opluć ruskiemu bez oddania langi w ryja(bez względu na konsekwencje )to spłonąłbym ze wstydu.

[Plastek]

Pamiętaj, że przemoc to zło. Może Helmuth pomyślał:

"Głowa ma dość
Łomot starego ja
Jak można znosić myśl,
że dąży się do zła"
?

[pr0metheus]

racja,z tym ze jestem zdania ze kazdy facet ,nie wazne czy metalowiec, powinien odpowiednio zreagowac. u takiego helmuta w glanach i bojowach ,ktory spiewa o satanistycznym terrorze, taka tchorzowska reakcja wyglada po prostu smieszniej niz u kogos innego. laczac to z jego tlumaczeniem po calej sprawie wychodzi obraz nieprzecietnej pizdy. wielu tutaj twierdzi ze to jest ok. gratuluje postawy.
i nie pierdolcie ze rosja,ze tam nie wypada, bo zabijaja na miejscu. bywalem w rosji nie raz,prawda jest taka ze ruskie nie palaja do nas miloscia,co szczegolnie widac na koncertach metalowych gdzie sporo narodowcow. rozne byly sytuacje ,ale nie wyobrazam sobie zeby mial mi jebany kacap napluc w ryj a ja bym go reka odganial jak komara. chociaz z reguly unikam konfliktow.
death metal, black metal, nie ma moim zdaniem roznicy, wszedzie sie znajda pizdusie i faceci. wydaje mi sie ze ze sytuacja by wygladala inaczej gdyby spotkala morgana z marduk, czy necrobutchera z mayhem albo kogos z infernal war (ale moze sie myle i w sumie nie ma to dla mnie zadnego znaczenia)

[uglak]

Zreszta czekam mocno na jakiś bohaterski akt odwagi i liryki z nienawiścią do religii Mahometa w bm, łatwo(tu czytaj jezus i jego parafia) opluwa się religię którą sami wyznawcy maja głęboko w dupie(a przynajmniej większość)

faktycznie pizdowatosc w tej kwestii przekracza wszelkie granice - z bardziej znanych zespolow chyba tylko ad hominem ubarwia swoje teksty odrobina nienawisci w kierunku mahometan

[Drone]

racja,z tym ze jestem zdania ze kazdy facet ,nie wazne czy metalowiec, powinien odpowiednio zreagowac. u takiego helmuta w glanach i bojowach ,ktory spiewa o satanistycznym terrorze, taka tchorzowska reakcja wyglada po prostu smieszniej niz u kogos innego. laczac to z jego tlumaczeniem po calej sprawie wychodzi obraz nieprzecietnej pizdy. wielu tutaj twierdzi ze to jest ok. gratuluje postawy.
i nie pierdolcie ze rosja,ze tam nie wypada, bo zabijaja na miejscu. bywalem w rosji nie raz,prawda jest taka ze ruskie nie palaja do nas miloscia,co szczegolnie widac na koncertach metalowych gdzie sporo narodowcow. rozne byly sytuacje ,ale nie wyobrazam sobie zeby mial mi jebany kacap napluc w ryj a ja bym go reka odganial jak komara. chociaz z reguly unikam konfliktow.
death metal, black metal, nie ma moim zdaniem roznicy, wszedzie sie znajda pizdusie i faceci. wydaje mi sie ze ze sytuacja by wygladala inaczej gdyby spotkala morgana z marduk, czy necrobutchera z mayhem albo kogos z infernal war (ale moze sie myle i w sumie nie ma to dla mnie zadnego znaczenia)

Obejrzałem ten filmik jeszcze raz i ZMIENIAM zdanie, zgadzając się z tym, co kolega napisał. Inaczej: albo tam jedziesz i liczysz się z konsekwencjami, albo nie jedziesz.

[Karkasonne]

Zreszta czekam mocno na jakiś bohaterski akt odwagi i liryki z nienawiścią do religii Mahometa w bm, łatwo(tu czytaj jezus i jego parafia) opluwa się religię którą sami wyznawcy maja głęboko w dupie(a przynajmniej większość)

faktycznie pizdowatosc w tej kwestii przekracza wszelkie granice - z bardziej znanych zespolow chyba tylko ad hominem ubarwia swoje teksty odrobina nienawisci w kierunku mahometan

Oh beautiful sight, mohammed being poisoned...
Bible or koran: Pathetic book of lies!

The blood of god on my skin
The blood of allah on my hands
Porco dio! Porco dio!
Porco dio! Porco dio!

...

Like the word taught in that other book
By some other prophet born in the East
Screaming ‘jihad!!’ Lifes they took
On the non believers corpses they feast

[Pacjent]

racja,z tym ze jestem zdania ze kazdy facet ,nie wazne czy metalowiec, powinien odpowiednio zreagowac. u takiego helmuta w glanach i bojowach ,ktory spiewa o satanistycznym terrorze, taka tchorzowska reakcja wyglada po prostu smieszniej niz u kogos innego. laczac to z jego tlumaczeniem po calej sprawie wychodzi obraz nieprzecietnej pizdy. wielu tutaj twierdzi ze to jest ok. gratuluje postawy.
i nie pierdolcie ze rosja,ze tam nie wypada, bo zabijaja na miejscu. bywalem w rosji nie raz,prawda jest taka ze ruskie nie palaja do nas miloscia,co szczegolnie widac na koncertach metalowych gdzie sporo narodowcow. rozne byly sytuacje ,ale nie wyobrazam sobie zeby mial mi jebany kacap napluc w ryj a ja bym go reka odganial jak komara. chociaz z reguly unikam konfliktow.
death metal, black metal, nie ma moim zdaniem roznicy, wszedzie sie znajda pizdusie i faceci. wydaje mi sie ze ze sytuacja by wygladala inaczej gdyby spotkala morgana z marduk, czy necrobutchera z mayhem albo kogos z infernal war (ale moze sie myle i w sumie nie ma to dla mnie zadnego znaczenia)

Obejrzałem ten filmik jeszcze raz i ZMIENIAM zdanie, zgadzając się z tym, co kolega napisał. Inaczej: albo tam jedziesz i liczysz się z konsekwencjami, albo nie jedziesz.

Też ponownie obejrzałem i trochę zmieniam zdanie. Helmut ma kolczyki w nosie co oznacza, że może uważać się za bydło domowe i lubić gdy ktoś go tak traktuje.

[yossarian84]

Nie od dziś wiadomo, że metaluchy są twardymi chłopakami tylko w stosunku do innych metaluchów. Reszty się boją.

[maciek z klanu]

Popełniliście zasadniczy błąd - postrzegaliście teksty bm jako jakiś wyznacznik rzeczywistych poglądów/postawy muzyków. Teksty bm to tylko konwencja, niezależnie czy mamy do czynienia z hordami demonów zalewającymi ziemie z tekstów Setherial czy z artystowskim bełkotem pozbawionym sensu Homospell Omega. Wydawać by się mogło, że nikt tych komiksowych wypocin nie traktuje poważnie jako pewnych deklaracji a tu proszę. Do Jerry'ego Only z Misfits też macie pretensję, że siedzi w domu zamiast napierdalać z siekierą żywe trupy czy inne kurwa stwory?

w punkt.

[Maria Konopnicka]

Sytuacja nie ma nic wspólnego z muzyką - ot ludzie różnie reagują. Niektórych paraliżuje, a w innych budzi się instynkt wojownika i atakują nie bacząc na konsekwencje. Nie każdy jest wojownikiem, choć pewnie każdy chciałby nim być.
Na filmie widać, że Helmut się ewidentnie przestraszył - napastnik nie był żadnym dziadkiem - prawdopodobnie mógł być niewiele starszy od niego, bo przecież Austriak też już młodzieniaszkiem nie jest. Poznałem w życiu kilku takich "dziadków" ze wschodu z przeszłością wojskową i każdy z nich zniszczyłby takiego Helmuta w kilka sekund, a we dwóch to pewnie wpadliby na koncert i oklepali wszystkich uczestników łącznie z ochroną i gośćmi wieszającymi kurtki w szatni :)

Druga sprawa - to jak ktoś wyżej zauważył - fakt, że muzyk śpiewa o rycerzach, nie czyni z niego rycerza. Oczekiwanie, że z odwagą i brawurą rzuci się na potężnie zbudowanego ruskiego zakapiora jest równie sensowne jak liczenie na to, że kilka lat temu Sylwester Stallone zrzucony na spadochronie w Iraku z nożem w zębach w pojedynkę zakończy wojnę. No ale ja wiem, że tak ludzie myślą. Czytałem, że kiedyś jakieś kobiety zwyzywały aktorkę w kolejce w sklepie, bo ta grała w serialu negatywną postać. Innym razem aktor grający w serialu lekarza usłyszał od ludzi wyrzuty: "Niech pan go ratuje, pan jest lekarzem!", gdy w jego obecności zasłabł mężczyzna. Zresztą co tu daleko szukać - pamiętam jak parę lat temu na tym forum ktoś mnie przekonywał, że jakby Bruce Lee wystartował w MMA to nie miałby sobie równych :))

Z muzyką jest identycznie - prezentacja sceniczna jest pewną kreacją i przykre, że ktoś jest dorosłym człowiekiem i tego nie rozumie. Idąc tym tropem to wychodzi, że gdyby nie trafiło na muzyków Belphegor tylko Motley Crue, to tamci powinni się już w ogóle popłakać bo przecież grają sofciarski metal :)))) A przypuszczam, że taki Vince Neil nie bacząc na konsekwencje rzuciłby się ruskiemu do gardła nie zastanawiając się pół sekundy.

Oczywiście Austriak postąpił bardzo mądrze i rozważnie, bo gdyby się rzucił z łapami dostałby w dziób i dodatkowo został jeszcze aresztowany. Co za problem przyciąć filmik eliminując fakt oplucia i zacząć go od ataku muzyka na "dziadka"... Tyle, że to mądre postępowanie wynikało ze strachu, a nie chłodnej kalkulacji. Ale cóż z tego. Przecież to wokalista kapeli black metalowej, a nie mistrz świata w boksie zawodowym wagi ciężkiej. Absolutnie nie widzę w tym żadnego problemu.

[Pacjent]

Z muzyką jest identycznie - prezentacja sceniczna jest pewną kreacją i przykre, że ktoś jest dorosłym człowiekiem i tego nie rozumie. Idąc tym tropem to wychodzi, że gdyby nie trafiło na muzyków Belphegor tylko Motley Crue, to tamci powinni się już w ogóle popłakać bo przecież grają sofciarski metal :)))) A przypuszczam, że taki Vince Neil nie bacząc na konsekwencje rzuciłby się ruskiemu do gardła nie zastanawiając się pół sekundy.

Jeśli ten ruski zawadiaka przeczytał jakiś wywiad z Helmutem i dowiedział się jakie głupoty tamten pierdoli i jak to się ma do jego scenicznej prezentacji to cały Twój wywód na nic.

[Maria Konopnicka]

Z muzyką jest identycznie - prezentacja sceniczna jest pewną kreacją i przykre, że ktoś jest dorosłym człowiekiem i tego nie rozumie. Idąc tym tropem to wychodzi, że gdyby nie trafiło na muzyków Belphegor tylko Motley Crue, to tamci powinni się już w ogóle popłakać bo przecież grają sofciarski metal :)))) A przypuszczam, że taki Vince Neil nie bacząc na konsekwencje rzuciłby się ruskiemu do gardła nie zastanawiając się pół sekundy.

Jeśli ten ruski zawadiaka przeczytał jakiś wywiad z Helmutem i dowiedział się jakie głupoty tamten pierdoli i jak to się ma do jego scenicznej prezentacji to cały Twój wywód na nic.

Prezentacja sceniczna nie zwalnia z odpowiedzialności - jak swoimi tekstami plujesz komuś w twarz to musisz się liczyć, że ten ktoś zechce się odwzajemnić w bardziej dosłowny sposób. Wszystko pociąga za sobą konsekwencje. Właściwie to dziwię się, że takie rzeczy zdarzają się tak rzadko.

[Heretyk]

tak abstrahując od tej całej sytuacji, bo w ogole mnie to nie interesuje, wyjebałem ostatnio wszystkie posiadane płyty Belphegor do kosza. zespół generalnie jest niezły, ale to za mało. redukcja trwa