LIFELOVER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Block69
zahartowany metalizator
Posty: 4949
Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 11:02

Dokładnie o to mi chodziło : )
PENIS METAL
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 11:54

to nawet koło Shining nie stało
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 12:47

Some serious shit? pisze:to nawet koło Shining nie stało
a czy ktos to w ogole do Shining porownuje?
Hello darkness, my old friend
Some serious shit?
postuje jak opętany!
Posty: 353
Rejestracja: 12-12-2007, 21:37

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 12:54

tak, ale nie chce mi się wyszukiwac po całym temacie - nazwa Shining pojawiała się wielokrotnie w odniesieniu do tej kapelki i tego, co gra
DCI Hunt

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 14:09

Właśnie słucham tego nowego pierda i jako tło jest ok, ale w gruncie rzeczy jest to lekkie, łatwe i przyjemne granie przeniesione na pseudo-blackmetalowy grunt. Takie plumkanie dla romantycznych metalowców, którym wydaje się, że słuchają czegoś więcej niż tylko "głupiego" metalu. Ot, takie małe oszustwo. Może nawet całkiem sympatyczne, ale...ale chyba zaraz to wyłączę w piździec i sobie Gospel Of The Horns puszczę :mrgreen: Nie mam na to dzisiaj zdrowia.
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 14:22

Warcrimer pisze:Takie plumkanie dla romantycznych metalowców, którym wydaje się, że słuchają czegoś więcej niż tylko "głupiego" metalu.
jester, wydrukuj, opraw w ramki i powieś nad łóżkiem :lol:
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 14:23

odnioslem bardzo podobne wrazenie sluchajac Erotik
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Re:

21-10-2008, 15:03

Drone pisze:
So_It_Is_Done pisze: W BM nie ma czegoś takiego jak gust, albo coś jest dobre albo nie. Jedyną kryterią jest jak brutalne, chore, prawdziwe (Revenge, Katharsis) lub też inspirujące, oryginalne, oddane (Burzum, Paysage d'Hiver) to jest.
Co to jest "jedyną kryterią"? :lol:

Szczerze przyznam, że nie wiem jak to odmienić;) edit - jedynym kryterium...i najmądrzejszym się przytrafia
So_It_Is_Done pisze: Na przykład, o Revenge nie można powiedzieć, że są chujowi, bo sa maniakami i należy im się jakiś szacunek za maniactwo, chociaż muzykę grają chujową.
Akurat REVENGE gra zajebistą muzykę.

Revenge gra kakofonie, jest to niesłuchalne nawet dla zaproawionych w boju.
So_It_Is_Done pisze: Lifelover do Funeral Mist nie da się porównać, bo to zupełnie inne kategore muzyki. Obie niestety mają w sobie jedynie namiastkę cech, które sprawiają, że dobry BM jest dobry.
FUNERAL MIST to monument - "Salvation" jest jedną z najlepszych płyt BM wydanych kiedykolwiek.

To Twoje zdanie, moje jest takie, że jest to plastikowe gówno.
So_It_Is_Done pisze: Natomiast trutniu, kiedyś pisałeś, że niektórzy w tym ja mają zły gust, dlatego mam wrażenie, że przeczysz sam sobie. Niestety, o gustach ze mną nie porozmawiasz, bo ja nie podchodze do BM z perspektywy gustu, słucham tego co jest najpaskudniejsze, albo najciekawsze, nie plastiku, ani teatrzyku.
Pograj sobie z kolegami w piłkę, idź na basen albo do cukierni na papieską kremówkę, to może pęknie ten twój plastikowo-teatralny pancerzyk i wreszcie poczujesz się wolny. ;)
Tak robisz?
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

21-10-2008, 15:49

So_It_Is_Done pisze:Revenge gra kakofonie, jest to niesłuchalne nawet dla zaproawionych w boju.
Jesteś głuchy, czy głupi ? Wybierz spośród tych dwóch opcji, ja niczego nie przesądzam.
So_It_Is_Done pisze: To Twoje zdanie, moje jest takie, że jest to plastikowe gówno.
Chcesz być na siłę kontrowersyjny jak widać. Niestety nie zdołasz tego stwierdzenia w żaden sposób udowodnić.
So_It_Is_Done pisze: Natomiast trutniu, kiedyś pisałeś, że niektórzy w tym ja mają zły gust, dlatego mam wrażenie, że przeczysz sam sobie. Niestety, o gustach ze mną nie porozmawiasz, bo ja nie podchodze do BM z perspektywy gustu, słucham tego co jest najpaskudniejsze, albo najciekawsze, nie plastiku, ani teatrzyku.
Nie ma ucieczki od gustu i estetyki. Wybór tego co najpaskudniejsze jest oparty na guście i założeniach estetycznych, a wybór tego co najciekawsze tym bardziej. Za każdym razem wprowadzasz jakieś kryterium wartości. Jeśli tego nie widzisz, to znaczy, że nie zastanawiasz się nad swoimi wyborami.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 16:01

siid > odejdz z forum, jestes bura suka
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIFELOVER

21-10-2008, 22:05

Sam odejdź, bo śmierdzisz cwelem.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 00:47

Fuck the norsecore shit!!! BEERVOMIT ON MY DENIM JACKET,HATRED IN MY EYES,KILL ALL THESE"VLAD TEPES" FAGGOTS,ALL POSERS SHALL DIE!!! :twisted:
Death Dwells in Love
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 08:50

So_It_Is_Done pisze:Revenge gra kakofonie, jest to niesłuchalne nawet dla zaproawionych w boju.
w czym zaprawieni? :lol:

REVENGE tworzy dźwięki, które wydają się kakafonią dla osób, którym wydaje się, że mają pojęcie czym jest metal. Ten zespół jest uosobieniem prawdziwego metalu: jest brutalnie, szybko i ciężko, a stęchlizna wyczuwalna jest na kilometr.
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 09:47

Stęchlizny jady i inne piękne epitety, którymi obsypujecie muzykę pewnie i są w Revenge. Niestety ja nie słyszę żadnej struktury utwórów, czegoś co by dało się zapamiętać. Może za krótko słuchałem.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 09:49

TORTURER pisze:Fuck the norsecore shit!!! BEERVOMIT ON MY DENIM JACKET,HATRED IN MY EYES,KILL ALL THESE"VLAD TEPES" FAGGOTS,ALL POSERS SHALL DIE!!! :twisted:
Co to miało być? Twoje wypociny, czy tekst jakiejś śmiesznej kapelki? Może Feniek tak napisał? Lata mi to koło chuja, każdy kto nie uznaje wielkości VT jest strasznym balasem i niech sie nie wypowiada o BM.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 09:49

So_It_Is_Done pisze:Stęchlizny jady i inne piękne epitety, którymi obsypujecie muzykę pewnie i są w Revenge. Niestety ja nie słyszę żadnej struktury utwórów, czegoś co by dało się zapamiętać. Może za krótko słuchałem.
Akurat ta struktura jest niewymownie prosta, jesli chodzi o Revenge, tylko tak "zabrudzona" , ze po 2 przesluchaniach rzeczywiscie czuc tylko chaos. Trzeba temu poswiecic troche czasu
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 09:56

Spoko, nie umniejsza to ich kultowości;) Tak samo jak z Blasphemy, moim zdaniem cienka muzyka, ale trzeba ich cenić za postawę, mozna nosić bluzę czy naszywkę bez wstydu, natomiast bluzy Lifelover to bym nie założył, bo troszkę wstyd:) Dziwne, że metalofcy wkręcają się w takie piardy.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 09:58

mozna nosić bluzę czy naszywkę bez wstydu
czyli nie sluchasz, nie lubisz, ale bedziesz sie lansowal ich kvltem? no no, jestes true.
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Husar
weteran forumowych bitew
Posty: 1585
Rejestracja: 29-01-2007, 03:04

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 10:04

So_It_Is_Done pisze:Spoko, nie umniejsza to ich kultowości;) Tak samo jak z Blasphemy, moim zdaniem cienka muzyka, ale trzeba ich cenić za postawę, mozna nosić bluzę czy naszywkę bez wstydu, natomiast bluzy Lifelover to bym nie założył, bo troszkę wstyd:) Dziwne, że metalofcy wkręcają się w takie piardy.
Nie rozumiem twojego podejscia. Wstyd czy nie wstyd." Blasphemy mozna zalozyc bez wstydu" :lol: . Jak mialem 15 lat to powiem prawde, ze troche przypozerzone bylo moje sluchanie Blasphemy. Starszy kumpel mi sprzedal kasete z taktu "FAOD" i wybrechtal, ze nie znam tego kultu. No to sluchalem raz, drugi, trzydziesty i wciaz nie moglem sie przebic przez ten ciezar i chaos. Potem jakos naturalnie zaskoczylo, i gdy dzis odpalam sobie CD z NWN ich debiutu, czytam teksty (swietne IMO), jestem z ta plyta dobrze osluchany, to uwazam, ze w pelni zasluguja by nosic ta latke kultu, muza jest na bardzo wysokim poziomie i jest bardzo dobrze przemyslana. Poprostu szatanski rytual, ktory gosci w moim odtwarzaczy bardzo czesto nie ze wzgledu na kultowosc, ale wlasnie muzyki, ktora mi sie zajebiscie podoba.

No... a tak wogole to daj temu Revenge jeszcze jedna szanse, i poswiec chlopakom troche czasu :D . Bez odbioru zwijam sie na Uniwerek :evil:
Live is Thrash! Thrash of the Dead!
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: LIFELOVER

22-10-2008, 10:11

Ja nie rozumiem, czego tu nie rozumieć. Nie trafia do mnie muza Blasphemy, Revenge, czy innych ich projektów. Od biedy stare Angel Corpse, ale też nie za bardzo. Ale mam pojęcie, że to nie są pajace i że postawą wzbudzają szacunek, więc nie widzę problemu aby założyć jakiś ich ciuch bez żenady, tym bardziej że Revenge mają zajebisty merch.

edit - Lifelover to w sumie zostawię już bez komentarza, bo wstyd (?) się przyznać, ale piszę bez znajomości ich płyt. Słyszałem wyrywkowo i wystarczyło:P
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
ODPOWIEDZ