
NILE
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Nile
Nie no, nie na taką skalę, tutaj Behemoth jest poza zasięgiem. To co mam na myśli w największym stopniu słychać w Permitting the Noble Dead to Descend to the Underworld.
from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Właśnie poprzednia była stosunkowo wolna i urozmaicona. Teraz jest szybciej i rzeczywiście w pierwszej połowie trochę przynudzają, ale później jest coraz lepiej. Ostatni kawałek chyba najlepszy - przynajmniej z perspektywy dwóch przesłuchań, więc jeszcze się może coś zmieni.wolf pisze:pewnie jest podobna do poprzedniej,dwieście riffów na sekunde ...........nuda
Na pewno nie bardziej niż "Ithyphallic". Moim zdaniem jest mniej przebojowa... i to jest przykre4m pisze:Moim zdaniem jest uproszczona i jakaś taka... przebojowa (?)

The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Carnal_Malefactor
- zaczyna szaleć
- Posty: 131
- Rejestracja: 30-08-2009, 01:32
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nile
Za to pod względem stricte muzycznym to Nile udowodnił po raz kolejny, że jest poza zasięgiem Behemoth. I to baaaaardzo poza zasięgiem.4m pisze:Nie no, nie na taką skalę, tutaj Behemoth jest poza zasięgiem. To co mam na myśli w największym stopniu słychać w Permitting the Noble Dead to Descend to the Underworld.
A rzeczony kawałek rzeczywiście bardzo "przebojowy", ale przy tym zajebisty, z jedną z najlepszych solówek w ich dyskografii (od 1:33). Nile powrócił w rewelacyjnej formie.
Ostatnio zmieniony 23-09-2009, 18:01 przez Carnal_Malefactor, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeg reiser til mørkets dyp der alt er dødt
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re:
Szczerze mówiąc to średnio pamiętam poprzedniczkęlonginus696 pisze:Na pewno nie bardziej niż "Ithyphallic". Moim zdaniem jest mniej przebojowa... i to jest przykre4m pisze:Moim zdaniem jest uproszczona i jakaś taka... przebojowa (?)


from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6580
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Nile
Posłuchałem na razie raz, bo jestem totalnie zaorany po wczorajszym koncercie, więc nie jestem w najlepszej kondycji jeśli chodzi o przyswajanie takiego grania. Generalnie z Nile jest tak, że z tym warsztatem jakim dysponują ciężko żeby wydali coś słabego i podobnie jest w wypadku nowego albumu. Jeśli chodzi o technikę czy kompozycje poziom zupełnie nieosiągalny nawet dla kapel uznawanych za czołówkę vide Behemoth.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: Nile
no pod wzgledem technicznym to faktycznie jest to masakrujacy zespol, rozpierdalaja mnie te ich szybkie riffy grane kostka w dol, nie wiem jak mozna tak szybko grac takie rzeczy, hehe
edit: o ile mnie pamiec nie myli, to na Annihilation jest wlasnie taki utwor - The Burning Pits of the Duat - ten poczatek to po prostu szalenstwo
edit2: w ogole nie wiem co mnie naszlo, ale mam straszna faze na ich muzyke. chyba zrewiduje swoje nie do konca pochlebne zdanie o wiekszosci ich rzeczy (bo pare utworow lubie nie od dzis)
edit: o ile mnie pamiec nie myli, to na Annihilation jest wlasnie taki utwor - The Burning Pits of the Duat - ten poczatek to po prostu szalenstwo
edit2: w ogole nie wiem co mnie naszlo, ale mam straszna faze na ich muzyke. chyba zrewiduje swoje nie do konca pochlebne zdanie o wiekszosci ich rzeczy (bo pare utworow lubie nie od dzis)
this is a land of wolves now
Re:
Zbyt zmasowane było to wszystko,taki jeden wielki huk. nudzi mnie death metal w ich wykonaniu ,chyba na pierwszych płytach mieli więcej do zaoferowania,technicznie jest bardzo fajnie nie mniej jednak na dłuższą metę taka forma nic nowego nie wnosi do gatunku.longinus696 pisze:Właśnie poprzednia była stosunkowo wolna i urozmaicona. Teraz jest szybciej i rzeczywiście w pierwszej połowie trochę przynudzają, ale później jest coraz lepiej. Ostatni kawałek chyba najlepszy - przynajmniej z perspektywy dwóch przesłuchań, więc jeszcze się może coś zmieni.wolf pisze:pewnie jest podobna do poprzedniej,dwieście riffów na sekunde ...........nuda
- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Nile
Ja mam za sobą kilkanaście przesłuchań z pełną koncentracją, może nawet blisko 20, i do wydawania jakichkolwiek opinii zabieram się jak do jeża, a Ty już tak dobrze ją obcykałeś?
Ty te swoje opinie wyrobiłeś sobie chyba jeszcze zanim zaczęli cokolwiek nagrywać. Bądźmy choć trochę poważni.

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: Nile
fajna płytka. chyba lepsza od poprzedniej, na pewno lepsza od trójki i czwórki, od dwóch pierwszych raczej słabsza, chociaż...
Re: Nile
hehe ,ustosunkowałem się tylko do płyty wcześniejszej po odpowiedzi Longinusa na mój post,o nowej mogę ewentualnie gdybać wszak nie znam jej kompletnie.4m pisze:Ja mam za sobą kilkanaście przesłuchań z pełną koncentracją, może nawet blisko 20, i do wydawania jakichkolwiek opinii zabieram się jak do jeża, a Ty już tak dobrze ją obcykałeś?Ty te swoje opinie wyrobiłeś sobie chyba jeszcze zanim zaczęli cokolwiek nagrywać. Bądźmy choć trochę poważni.

- 4m
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1277
- Rejestracja: 01-01-2008, 12:01
- Lokalizacja: z pyłów, energii, świateł i cieni...
Re: Nile
Napisałeś: "obecny Nile to straszna wtórność i nuda o kolejnym Black Seeds of Vengeance lub In Their Darkened Shrines można ewenutalnie pomarzyć". Obecny w końcu czy poprzedni? Uzgodnij zeznaniawolf pisze:hehe ,ustosunkowałem się tylko do płyty wcześniejszej po odpowiedzi Longinusa na mój post,o nowej mogę ewentualnie gdybać wszak nie znam jej kompletnie.

from the thunder
and the thought
and the chaos
that free the form
and the thought
and the chaos
that free the form
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: Nile
-Nowy Nile?
-Wstępnie jestem na tak.
Na pewno lepiej niż na Ithyphallic. Prościej jakby, się zdaje się, więcej klimacenia Psze Pana. Ten Kefir... To nie Kefir? A, Kafir!, to dobry utwór jest, unisono pod koniec bardzo znakomite iwogóle...
Coś jest w tej płycie, że trzeba się do niej trochę więcej przyłożyć.
-Wstępnie jestem na tak.
Na pewno lepiej niż na Ithyphallic. Prościej jakby, się zdaje się, więcej klimacenia Psze Pana. Ten Kefir... To nie Kefir? A, Kafir!, to dobry utwór jest, unisono pod koniec bardzo znakomite iwogóle...
Coś jest w tej płycie, że trzeba się do niej trochę więcej przyłożyć.