VADER

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: VADER

27-03-2015, 15:46

Plastek pisze:No zrobił karierę i potem bardzo skutecznie ją zjebał nagrywając niesamowite łajno.
Chyba miałeś na myśli muzykę pisząc o zjebaniu, bo karierę to właśnie później zaczął robić. ;)

Szacun kapeli się należy, choćby za dema, dwie pierwsze płyty, konsekwencję w działaniu i utorowanie drogi dla polskich kapel. Na ostatnie albumy można pluć, lać i co tam jeszcze, ale nie zmienia to faktu, że to wciąż granie na poziomie i tyle...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: VADER

27-03-2015, 16:56

Plagueis pisze:
Plastek pisze:No zrobił karierę i potem bardzo skutecznie ją zjebał nagrywając niesamowite łajno.
Chyba miałeś na myśli muzykę pisząc o zjebaniu, bo karierę to właśnie później zaczął robić. ;)
Zależy jak rozumieć słowo "kariera". VADER zanm jeszcze się wybił na swoim debiucie robił już karierę gwiazdy podziemia.
No ale poza tym pełna zgoda.

Przeczytałem sobie ostatnio "Wojnę totalną". Książka jest spoko, dobrze się czyta. Dwie refleksje mi się nasuwają.

Po pierwsze, jest to znakomity portret polskiego podziemia czasów późnego prlu. Znakomicie się to czyta i rozdziały poświęcone początkom VADER aż do czasów wydania Ultimate Incantation - są doskonałe. Bardzo dobrze obrazują, w jakich realiach ten zespól powstawał i że cała historia VADER to taka polsko-metalowa realizacja amerykańskiego mitu "od pucybuta do milionera" :D Ale przede wszystkim portret epoki, który, jak mniemam, osobom ją pamiętającym przywoła wspomnienia, a dla osób które nie miały okazji tego wszystkiego doświadczyć - pozwoli tamte czasy zrozumieć. Szacun.
Drugi dobry fragment dający takie obrazowe przedstawienie pewnego tematu to rozdział poświęcony temu jak wygląda typowa trasa VADER - jazda autobusem, rozstawianie sprzętu, imprezy itd, ogólnie zespół na trasie pokazany od kuchni. Fajne.

Po drugie, od momentu wydania UI historia VADER jest... nudna :D Płyta, trasa, płyta, trasa, płyta, trasa... Historia kapeli nie obfituje w specjalnie interesujące zdarzenia, a ponadto nie przewijają się też przez nią szczególnie interesujące osoby. Peter to taki o chłopek roztropek z Olsztyna, gość o wielkim talencie i pasji, który włożył mnóstwo pracy w osiągnięcie tego co osiągnął, ale poza tym trudno powiedzieć, żeby to była jakaś szczególnie intrygująca postać. To samo dotyczy też w większości jego kolegów. Można o tym napisać książkę, można ją napisać dobrze - co się Szubrychtowi udało - ale to właściwie wszystko. Zespół jak wiele innych -od pewnego momentu oczywiście. Muzyka VADER jest jak najbardziej interesująca i godna uwagi, ale ludzie którzy za nią stoją już nieszczególnie, co właściwie nie jest jakimś odosobnionym zjawiskiem i nie robię z tego żadnego zarzutu, żeby nie było, taka o uwaga.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: VADER

27-03-2015, 18:08

kenediusze pisze:Zależy jak rozumieć słowo "kariera". VADER zanm jeszcze się wybił na swoim debiucie robił już karierę gwiazdy podziemia.
No tak, racja. Być może (a nawet na pewno) Plastek miał na myśli tą "właściwą" karierę w podziemiu. Jakby jednak nie patrzeć na temat, multum ludzi nie pogniewałoby się na terminowanie w Vader A.N. 2015, tylko nikt się do tego nie przyzna. ;)
kenediusze pisze:Przeczytałem sobie ostatnio "Wojnę totalną". Książka jest spoko, dobrze się czyta. Dwie refleksje mi się nasuwają.
Muszę się zaopatrzyć, ludzie chwalą.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15853
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: VADER

27-03-2015, 18:20

kenediusze pisze:
Po drugie, od momentu wydania UI historia VADER jest... nudna :D Płyta, trasa, płyta, trasa, płyta, trasa... Historia kapeli nie obfituje w specjalnie interesujące zdarzenia, a ponadto nie przewijają się też przez nią szczególnie interesujące osoby. Peter to taki o chłopek roztropek z Olsztyna, gość o wielkim talencie i pasji, który włożył mnóstwo pracy w osiągnięcie tego co osiągnął, ale poza tym trudno powiedzieć, żeby to była jakaś szczególnie intrygująca postać. To samo dotyczy też w większości jego kolegów. Można o tym napisać książkę, można ją napisać dobrze - co się Szubrychtowi udało - ale to właściwie wszystko. Zespół jak wiele innych -od pewnego momentu oczywiście. Muzyka VADER jest jak najbardziej interesująca i godna uwagi, ale ludzie którzy za nią stoją już nieszczególnie, co właściwie nie jest jakimś odosobnionym zjawiskiem i nie robię z tego żadnego zarzutu, żeby nie było, taka o uwaga.

Podobne, chociaż może trochę inne odczucia miałem, jak czytałem wywiady z Peterem. Im starsze, gdzie opowiadał jak wyglądała chociażby trasa z tuzami death metalu, albo jak dobierał utwory do "Future of the past", wydawały mi się ciekawsze, więcej było w nich życia. Później wiadomo - problemy z narkotykami od Shambo, potem historia z Docentem, i w sumie tyle. Tak jak mówisz, płyta, trasa, płyta, trasa... Wywiady stały się sztampowe, ot nagraliśmy kolejną płytę, gdzie i jak przebiegała sesja, nie napsocili aż tak by coś tam wywlekać... A same początki, kiedy musieli łokciami robić sobie miejsce na scenie, kiedy zaciskali zęby aby gdzieś tam dojechać na koncert, to rzeczywiście interesujące. Muszę gdzieś dorwać tą knigę.
kenediusze
weteran forumowych bitew
Posty: 1568
Rejestracja: 21-08-2014, 09:03
Lokalizacja: Electric Ladyland

Re: VADER

27-03-2015, 19:33

Nasum pisze: A same początki, kiedy musieli łokciami robić sobie miejsce na scenie, kiedy zaciskali zęby aby gdzieś tam dojechać na koncert, to rzeczywiście interesujące. Muszę gdzieś dorwać tą knigę.
Tak - i Szubrycht bardzo barwnie to wszystko opisuje, warto poczytać.
Baton na tropach Yeti

You are just a
PART OF ME
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: VADER

29-03-2015, 22:24

[youtube][/youtube]
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15583
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: VADER

30-03-2015, 00:18

fajna zapowiedz chociaż mogli troche muzy dać ;)
ciekawe czy nową płyte też wydadzą na kasecie :) kupiłbym :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: VADER

30-03-2015, 08:21

Żułek pisze:fajna zapowiedz chociaż mogli troche muzy dać ;)
ciekawe czy nową płyte też wydadzą na kasecie :) kupiłbym :)
Myślę że kupowanie kaset w dzisiejszych czasach zakrawa o fetysz, rozumiem winyl, cd ale kaseta? Temu nośnikowi nawet w czasach jego świetności daleko było do doskonałości, szumy, różnice w jakości nagrania pomiędzy stroną A a stroną B, okładki na których w związku z rozmiarem trudno było dostrzec detale itd. Nie wiem skąd u ludzi sentyment do tego nośnika ;)
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: VADER

30-03-2015, 08:23

Tak jak w przypadku winyli - kompleksy i ich leczenie za pomocą silenia się i pozowania na smakoszy o wyrafinowanym smaku,
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16887
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: VADER

30-03-2015, 09:46

harvestman pisze:
Żułek pisze:fajna zapowiedz chociaż mogli troche muzy dać ;)
ciekawe czy nową płyte też wydadzą na kasecie :) kupiłbym :)
Myślę że kupowanie kaset w dzisiejszych czasach zakrawa o fetysz, rozumiem winyl, cd ale kaseta? Temu nośnikowi nawet w czasach jego świetności daleko było do doskonałości, szumy, różnice w jakości nagrania pomiędzy stroną A a stroną B, okładki na których w związku z rozmiarem trudno było dostrzec detale itd. Nie wiem skąd u ludzi sentyment do tego nośnika ;)
Dokładnie też tego nie rozumiem. Wychowałem się na kasetach i winylach, ale kasety są dla mnie najsłabszym nośnikiem (z tych fizycznych). Można mieć sentyment, ale bez przesady :-)
Nie napiszę nic nowego, ale dla mnie:

Wizualnie, jakościowo, organoleptycznie, sentymentalnie itp.
Winyle >>>>>>>>>>>>>>> CD >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>kaseta >>>>>>>>>>>>>>>>>> mp3 >>>> serwisy muzyczne (bandcamp, soundcloud) >>>> youtube itp.

Praktycznie (wygoda korzystania)
mp3 >>>>>>>>>>>>>>> CD >>>>>>>>>>>>serwisy muzyczne (bandcamp, soundcloud) >>>> youtube itp. >>>>>>>>>>>>>> kaseta >>>>>>>>>> winyl

Całuję.
Babcia.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16887
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: VADER

30-03-2015, 09:53

Co do Vadera i reedycji to jestem ucieszony niczym głodny etiopczyk w mcdonald's. Fantastyczny pomysł. Jak będzie jakościowo z wykonaniem zobaczymy. Mam już zastrzeżenia co do okładek (po chuj nowa na "Necrolust"? - stara obroniłaby się świetnie!). Nie podoba mi się ta do "Live in Decay" - ale to rzecz gustu.
Natomiast "morbid Reich" - no to był mokry sen mój żeby to na winylu wylezło. Nawet z 15 lat temu miałem taki sen, że wchodzę do jakiegoś sklepu w Berlinie. Winyli mnóstwo. Grzebie oglądam, ślinię się... a tu nagle winyl "Morbid Reich"!!!! Łapię, rozglądam się czy aby nikt nie widzi, że mam, żeby mnie nie skroili i zapierdzielam do kasy. Okazuje się, że pieniędzy nie wziąłem z autokaru i kurwa patowa sytuacja. Myślę, sobie nie wyjdę bez tego ze sklepu.... i się opódziłem zlany potem.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10011
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: VADER

30-03-2015, 10:16

trup pisze:Wizualnie, jakościowo, organoleptycznie, sentymentalnie itp.
Winyle >>>>>>>>>>>>>>> CD >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>kaseta >>>>>>>>>>>>>>>>>> mp3 >>>> serwisy muzyczne (bandcamp, soundcloud) >>>> youtube itp.

Praktycznie (wygoda korzystania)
mp3 >>>>>>>>>>>>>>> CD >>>>>>>>>>>>serwisy muzyczne (bandcamp, soundcloud) >>>> youtube itp. >>>>>>>>>>>>>> kaseta >>>>>>>>>> winyl
a flac gdzie umiejscawiasz?
Guilty of being right
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16887
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: VADER

30-03-2015, 10:29

Oj tam... rozdrabniał się nie będę :P
Chyba widać o co chodziło nie??
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: VADER

30-03-2015, 11:22

trup pisze:
harvestman pisze:
Żułek pisze:fajna zapowiedz chociaż mogli troche muzy dać ;)
ciekawe czy nową płyte też wydadzą na kasecie :) kupiłbym :)
Myślę że kupowanie kaset w dzisiejszych czasach zakrawa o fetysz, rozumiem winyl, cd ale kaseta? Temu nośnikowi nawet w czasach jego świetności daleko było do doskonałości, szumy, różnice w jakości nagrania pomiędzy stroną A a stroną B, okładki na których w związku z rozmiarem trudno było dostrzec detale itd. Nie wiem skąd u ludzi sentyment do tego nośnika ;)
Dokładnie też tego nie rozumiem. Wychowałem się na kasetach i winylach, ale kasety są dla mnie najsłabszym nośnikiem (z tych fizycznych). Można mieć sentyment, ale bez przesady :-)
Nie napiszę nic nowego, ale dla mnie:

Wizualnie, jakościowo, organoleptycznie, sentymentalnie itp.
Winyle >>>>>>>>>>>>>>> CD >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>kaseta >>>>>>>>>>>>>>>>>> mp3 >>>> serwisy muzyczne (bandcamp, soundcloud) >>>> youtube itp.

Praktycznie (wygoda korzystania)
mp3 >>>>>>>>>>>>>>> CD >>>>>>>>>>>>serwisy muzyczne (bandcamp, soundcloud) >>>> youtube itp. >>>>>>>>>>>>>> kaseta >>>>>>>>>> winyl

Całuję.
Babcia.
Tak to mniej więcej wygląda. W moim rankingu od czasu pojawienia się serwisów streamingowych, mp3 może nie istnieć. W praktycznym wykorzystaniu umieszczam serwisy na na pierwszym miejscu, dzięki temu wynalazkowi nie muszę do pracy, na wakacje, wyjazdy służbowe zabierać worka płyt. W domu wiadomo, cd lub winyl, innej opcji nie widzę.
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10011
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: VADER

30-03-2015, 12:24

trup pisze:Oj tam... rozdrabniał się nie będę :P
Chyba widać o co chodziło nie??
wlasnie ciekawi mnie czy wyzej bedzie jakosc czy fetysz dotykania fizycznego nosnika ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15583
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: VADER

30-03-2015, 12:25

harvestman pisze:
Żułek pisze:fajna zapowiedz chociaż mogli troche muzy dać ;)
ciekawe czy nową płyte też wydadzą na kasecie :) kupiłbym :)
Myślę że kupowanie kaset w dzisiejszych czasach zakrawa o fetysz, rozumiem winyl, cd ale kaseta? Temu nośnikowi nawet w czasach jego świetności daleko było do doskonałości, szumy, różnice w jakości nagrania pomiędzy stroną A a stroną B, okładki na których w związku z rozmiarem trudno było dostrzec detale itd. Nie wiem skąd u ludzi sentyment do tego nośnika ;)

hehe po prostu nie jestem w stanie i nawet nie chce mieć wszystkiego na cd
jak mam cos słuchać raz na rok to wole kupic kasete za 5zł ;)
akurat Vadera mam niemal wszystko na kasetach :P

winyle nie moja bajka
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16887
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: VADER

30-03-2015, 15:07

uglak pisze:
trup pisze:Oj tam... rozdrabniał się nie będę :P
Chyba widać o co chodziło nie??
wlasnie ciekawi mnie czy wyzej bedzie jakosc czy fetysz dotykania fizycznego nosnika ;-)
Oczywiście że fetysz.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16887
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: VADER

30-03-2015, 15:09

Żułek pisze:
harvestman pisze:
Żułek pisze:fajna zapowiedz chociaż mogli troche muzy dać ;)
ciekawe czy nową płyte też wydadzą na kasecie :) kupiłbym :)
Myślę że kupowanie kaset w dzisiejszych czasach zakrawa o fetysz, rozumiem winyl, cd ale kaseta? Temu nośnikowi nawet w czasach jego świetności daleko było do doskonałości, szumy, różnice w jakości nagrania pomiędzy stroną A a stroną B, okładki na których w związku z rozmiarem trudno było dostrzec detale itd. Nie wiem skąd u ludzi sentyment do tego nośnika ;)

hehe po prostu nie jestem w stanie i nawet nie chce mieć wszystkiego na cd
jak mam cos słuchać raz na rok to wole kupic kasete za 5zł ;)
akurat Vadera mam niemal wszystko na kasetach :P

winyle nie moja bajka
POZER!!! ;-))
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15583
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: VADER

30-03-2015, 18:28

:(
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
535

Re: VADER

30-03-2015, 18:58

Jeszcze chwilę, a dowiem się, że kupowanie muzyki na jakimkolwiek nośniku jest leczeniem kompleksów. Niech każdy kupuje to na co go stać i to co go cieszy. Ja osobiście kupuję CD, czasem jakiś winyl, ale kasetą także nie pogardzę. Tym bardziej, że wbrew temu co tam wyżej napisano, stare taśmy potrafią zagrać lepiej niż te nowe wspaniałe wznowienia. Poza tym nigdy ich się nie pozbyłem i mam tego pełne szuflady.
ODPOWIEDZ