ANTHRAX

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1690
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 11:39

Triceratops pisze:Anthrax w ogole sie nie ogladal za siebie, tylko po prostu poszedl na zywiol
Nowa płyta Anthrax to kontynuacja poprzedniej, słychać to w muzyce, w brzmieniu a nawet widać na okładce. Za siebie oglądały się te dwa wymienione zespoły, tylko że Megadeth spogląda trochę dalej w przeszłość.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17763
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 14:26

No nie wiem, i widze, ze nie tylko ja to slysze, w sieci natknalem sie na taka recenzje, ktora oczwyiscie mnie cieszy bardzo
ANTHRAX: Ostatni są pierwszymi
Potężny wysyp nowości sprawił, że pewnie jeszcze trochę czasu minie aż porządnie wgryzę się w nową płytę ANTHRAX. Po dwóch przesłuchaniach powiem jednak tak - po poprzednim zaskakująco dobrym krążku spodziewałem się dobrej płyty, ale nie przypuszczałem, że będzie aż tak dobra. ANTHRAX prawdopodobnie nagrał najlepszą płytę w swojej dyskografii i jedną z najlepszych thrash metalowych płyt ostatnich kilkunastu lat.

W tym miejscu uwaga do wszystkich, którzy ze względu na zbliżony czas premiery tego albumu z premierą nowej płyty MEGADETH zestawiali te płyty, dywagując która lepsza:
Tu nie ma żadnych porównań! Te albumy dzieli jakościowa przepaść!
Podczas gdy MEGADETH siląc się na powrót do formy nagrał dość udaną płytę, która jest jednak cieniem ich największych dokonań, ANTHRAX zaserwował nam muzykę świeżą i ekscytującą, prąc do przodu i zupełnie nie oglądając się przez ramię.
MEGADETH uraczył nas zgrabnym krążkiem, niosącym za sobą echa ich dawnej potęgi. ANTHRAX potężny jest teraz - "For All Kings" to ich "Rust In Peace", najlepsza płyta w dyskografii i koniec! I piszę to jako fan MEGADETH, osoba, która zawsze przedkładała dokonania rudego aroganta ponad łysola w trampkach i krótkich gaciach.
To jest niewiarygodne jak dziś mocny jest ANTHRAX! Ten sam ANTHRAX, który dla mnie zawsze był w cieniu, nie tylko w kontekście pozostałej trójki z Wielkiej Thrash Metalowej Czwórki, ale także innych czołowych zespołów thrash metalowych, wymieniając choćby TESTAMENT czy EXODUS.
Tymczasem aktualnie, w roku 2016 ANTHRAX kasuje absolutnie wszystkich - świeżością, pomysłowością i kunsztem wykonania.
Joey Belladonna na starość napił się chyba jakiegoś eliksiru piękna - bo jego głos brzmi po prostu rewelacyjnie - śpiewa z taką charyzmą i polotem, a w każde wyśpiewane zdanie wkłada tyle emocji, że aż mnie szarpie za serce i miękną mi kolana. Warstwa instrumentalna zachwycająca, gitarowo ta płyta jest nie tylko piękna i wyrafinowana, ale po prostu cudownie zaaranżowana, z zachowaniem dobrego smaku i wszelkich proporcji. Tu nie ma solówek po to, żeby były - one po prostu wypływają z gitarowych riffów, akurat w tym miejscu i w takiej formie, że budują wraz z nimi naturalną harmonię i piękno. Są jak kształtne kobiece piersi, z przodu, nieco poniżej ramion - bo trzymając się tego porównania, to mam wrażenie, że na wielu thrash metalowych płytach partie solowe nawet jak efektowne to funkcjonują w jakimś oderwania - a cóż z tego, że cyc duży i jędrny, skoro na plecach albo na kolanie.
W ANTHRAX wszystko jest na swoim miejscu - pięknie, naturalnie i zgodnie z naturą. Dziś jestem fanem tego zespołu bardziej niż byłem nim kiedykolwiek, a przecież słucham ich od wczesnych lat dziewięćdziesiątych i jeszcze kilka lat temu myślałem, że w życiu nie nagrają niczego na poziomie "Spreading the Disease" czy "Among the Living".
I jeszcze jedno! Jak tu thrashu nie słyszycie? Przecież na "For All Kings" thrashu jest więcej niż na ostatnim albumie MEGADETH. Ta płyta jest thrash metalowa do szpiku kości! Tyle, że jest to thrash metal jedyny w swoim rodzaju - oryginalny, naturalny i płynący prosto z serca. Jestem tą płytą zachwycony!
Autor: Maria Konopnicka o 19:45:00
http://www.mariakonopnicka.pl/2016/03/a ... szymi.html" onclick="window.open(this.href);return false;
woodpecker from space
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 14:31

żeby nie popełniać więcej gaf jak w przeszłości z Prodigy czy VDGG, Maria powtórzy każdy pierd, który puścisz Ty czy Brone. czekam na hype na tych pierwszych, bo skoro przebił się przez hujowe wokale w Anthrax, to z tymi drugimi może mieć mniejszy problem. "dyskotekowe podrygi dla technomułów" to już wyższa szkoła jazdy
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15266
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 14:42

tak troche z innej beczki

Obrazek
czytał ktoś ? warto ?
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 14:45

Triceratops pisze:No nie wiem, i widze, ze nie tylko ja to slysze, w sieci natknalem sie na taka recenzje, ktora oczwyiscie mnie cieszy bardzo
ANTHRAX: Ostatni są pierwszymi
Potężny wysyp nowości sprawił, że pewnie jeszcze trochę czasu minie aż porządnie wgryzę się w nową płytę ANTHRAX. Po dwóch przesłuchaniach powiem jednak tak - po poprzednim zaskakująco dobrym krążku spodziewałem się dobrej płyty, ale nie przypuszczałem, że będzie aż tak dobra. ANTHRAX prawdopodobnie nagrał najlepszą płytę w swojej dyskografii i jedną z najlepszych thrash metalowych płyt ostatnich kilkunastu lat.

W tym miejscu uwaga do wszystkich, którzy ze względu na zbliżony czas premiery tego albumu z premierą nowej płyty MEGADETH zestawiali te płyty, dywagując która lepsza:
Tu nie ma żadnych porównań! Te albumy dzieli jakościowa przepaść!
Podczas gdy MEGADETH siląc się na powrót do formy nagrał dość udaną płytę, która jest jednak cieniem ich największych dokonań, ANTHRAX zaserwował nam muzykę świeżą i ekscytującą, prąc do przodu i zupełnie nie oglądając się przez ramię.
MEGADETH uraczył nas zgrabnym krążkiem, niosącym za sobą echa ich dawnej potęgi. ANTHRAX potężny jest teraz - "For All Kings" to ich "Rust In Peace", najlepsza płyta w dyskografii i koniec! I piszę to jako fan MEGADETH, osoba, która zawsze przedkładała dokonania rudego aroganta ponad łysola w trampkach i krótkich gaciach.
To jest niewiarygodne jak dziś mocny jest ANTHRAX! Ten sam ANTHRAX, który dla mnie zawsze był w cieniu, nie tylko w kontekście pozostałej trójki z Wielkiej Thrash Metalowej Czwórki, ale także innych czołowych zespołów thrash metalowych, wymieniając choćby TESTAMENT czy EXODUS.
Tymczasem aktualnie, w roku 2016 ANTHRAX kasuje absolutnie wszystkich - świeżością, pomysłowością i kunsztem wykonania.
Joey Belladonna na starość napił się chyba jakiegoś eliksiru piękna - bo jego głos brzmi po prostu rewelacyjnie - śpiewa z taką charyzmą i polotem, a w każde wyśpiewane zdanie wkłada tyle emocji, że aż mnie szarpie za serce i miękną mi kolana. Warstwa instrumentalna zachwycająca, gitarowo ta płyta jest nie tylko piękna i wyrafinowana, ale po prostu cudownie zaaranżowana, z zachowaniem dobrego smaku i wszelkich proporcji. Tu nie ma solówek po to, żeby były - one po prostu wypływają z gitarowych riffów, akurat w tym miejscu i w takiej formie, że budują wraz z nimi naturalną harmonię i piękno. Są jak kształtne kobiece piersi, z przodu, nieco poniżej ramion - bo trzymając się tego porównania, to mam wrażenie, że na wielu thrash metalowych płytach partie solowe nawet jak efektowne to funkcjonują w jakimś oderwania - a cóż z tego, że cyc duży i jędrny, skoro na plecach albo na kolanie.
W ANTHRAX wszystko jest na swoim miejscu - pięknie, naturalnie i zgodnie z naturą. Dziś jestem fanem tego zespołu bardziej niż byłem nim kiedykolwiek, a przecież słucham ich od wczesnych lat dziewięćdziesiątych i jeszcze kilka lat temu myślałem, że w życiu nie nagrają niczego na poziomie "Spreading the Disease" czy "Among the Living".
I jeszcze jedno! Jak tu thrashu nie słyszycie? Przecież na "For All Kings" thrashu jest więcej niż na ostatnim albumie MEGADETH. Ta płyta jest thrash metalowa do szpiku kości! Tyle, że jest to thrash metal jedyny w swoim rodzaju - oryginalny, naturalny i płynący prosto z serca. Jestem tą płytą zachwycony!
Autor: Maria Konopnicka o 19:45:00
http://www.mariakonopnicka.pl/2016/03/a ... szymi.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Bdb recenzja.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4033
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 14:56

Triceratops pisze:Widze, ze cie boli wspanialosc ANTHRAX przy przecietnej formie MEGADETH ;)))
No dokładnie, leżę, ryczę i nie mogę się doprowadzić do porządku. Boli mnie jak jasny chuj. Nie dam rady, będę się wieszał kurwa. ;)
support music, not rumors
535

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 15:35


I jeszcze jedno! Jak tu thrashu nie słyszycie? Przecież na "For All Kings" thrashu jest więcej niż na ostatnim albumie MEGADETH. Ta płyta jest thrash metalowa do szpiku kości! Tyle, że jest to thrash metal jedyny w swoim rodzaju - oryginalny, naturalny i płynący prosto z serca.


Zaiste intrygujące. Będę musiał w takim razie sprawdzić MEGADETH. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej kapeli, ale nie chce mi się wierzyć, by płaczliwy Dave, zawarł na swej płycie jeszcze więcej, tego jedynego w swoim rodzaju, pudrowanego, nowoczesnego thrash metalu.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17763
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 15:37

Rattlehead pisze:
Triceratops pisze:Widze, ze cie boli wspanialosc ANTHRAX przy przecietnej formie MEGADETH ;)))
No dokładnie, leżę, ryczę i nie mogę się doprowadzić do porządku. Boli mnie jak jasny chuj. Nie dam rady, będę się wieszał kurwa. ;)
Spokojnie, to tylko muzyka, zagraj z malym w wojne, moze ci przejdzie ;)
woodpecker from space
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 15:50

535 pisze:
I jeszcze jedno! Jak tu thrashu nie słyszycie? Przecież na "For All Kings" thrashu jest więcej niż na ostatnim albumie MEGADETH. Ta płyta jest thrash metalowa do szpiku kości! Tyle, że jest to thrash metal jedyny w swoim rodzaju - oryginalny, naturalny i płynący prosto z serca.


Zaiste intrygujące. Będę musiał w takim razie sprawdzić MEGADETH. Nigdy nie rozumiałem fenomenu tej kapeli, ale nie chce mi się wierzyć, by płaczliwy Dave, zawarł na swej płycie jeszcze więcej, tego jedynego w swoim rodzaju, pudrowanego, nowoczesnego thrash metalu.
najbardziej wzruszające to są te core'owe - potocznie nazywane pedalskimi - refreny i refreniki, te pełne skale wokalne od C do C i od C do D i do H. poprzednia płyta przynajmniej miałą luz QOTSA i przypominała Bad Religion :D
535

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 15:59

Fakt "core'owe refreny i refreniki" nbdb. Strasznie psują odbiór całości, bo właśnie wtedy chce się to w pizdu wyłączyć.

edit

Jadę z Megadeth, jestem przy trzecim numerze, ale już mi się nie chce słuchać. Zapowiada się pojedynek na kule ... lekarskie.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 16:24

535 pisze:Fakt "core'owe refreny i refreniki" nbdb. Strasznie psują odbiór całości, bo właśnie wtedy chce się to w pizdu wyłączyć.

edit

Jadę z Megadeth, jestem przy trzecim numerze, ale już mi się nie chce słuchać. Zapowiada się pojedynek na kule ... lekarskie.
każden tegoroczny thrash ssie po samą kukle, bądźmy poważni
Awatar użytkownika
Lobas
zaczyna szaleć
Posty: 280
Rejestracja: 23-06-2014, 15:01

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 16:39

Nie ma się co oszukiwać, thrash jest w stanie agonalnym. Dobra płyta w tym gatunku to ostatnimi laty prawdziwe święto.
Chelsea Bus Company
535

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 16:49

Tak na gorąco, wychodzi na to, że jednak " Repentless to jebane mistrzostwo", przy tym co w thrash metalu prezentują Anthrax, a teraz jeszcze Megadeth. Ciekawe doświadczenie.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 16:55

za to łączy te wszystkie zespoły ta oczywista własność, że już nigdy nie nagrają niczego podobnego nawet do Divine Intervention, Countdown... czy - niech mu będzie - Persistence of Time. ostatni zajebisty Slayer to ten sprzed paru płyt, a Anthrax nawet nigdy nie był zajebisty :)
535

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 17:05

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jedno zdanie z powyższej recenzji, a właściwie zestawu życzeń.

ANTHRAX prawdopodobnie nagrał najlepszą płytę w swojej dyskografii i jedną z najlepszych thrash metalowych płyt ostatnich kilkunastu lat.

Interpretację pozostawiam każdemu z was z osobna. Hi,hi,hi...
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4033
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 17:06

Triceratops pisze:
Rattlehead pisze:
Triceratops pisze:Widze, ze cie boli wspanialosc ANTHRAX przy przecietnej formie MEGADETH ;)))
No dokładnie, leżę, ryczę i nie mogę się doprowadzić do porządku. Boli mnie jak jasny chuj. Nie dam rady, będę się wieszał kurwa. ;)
Spokojnie, to tylko muzyka, zagraj z malym w wojne, moze ci przejdzie ;)
Nie ma szans - BOLI!
support music, not rumors
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 17:18

535 pisze:Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jedno zdanie z powyższej recenzji, a właściwie zestawu życzeń.

ANTHRAX prawdopodobnie nagrał najlepszą płytę w swojej dyskografii i jedną z najlepszych thrash metalowych płyt ostatnich kilkunastu lat.

Interpretację pozostawiam każdemu z was z osobna. Hi,hi,hi...
interpretacja jest taka, że ktoś mu dał piątaka
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 17:22

Anthrax to zawsze była trzecia liga i nic się w tej materii nie zmieniło. Każdy kto twierdzi inaczej ten nie ma pojęcia o norweskim black metalu.
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 17:29

Plastek pisze:Anthrax to zawsze była trzecia liga i nic się w tej materii nie zmieniło. Każdy kto twierdzi inaczej ten nie ma pojęcia o norweskim black metalu.
Pasuje do mnie jak ulał.
PS. Oczywiście ANTHRAX rządzi.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17763
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

15-03-2016, 19:22

Pacjent pisze:Pasuje do mnie jak ulał.
PS. Oczywiście ANTHRAX rządzi.
Nic dodac nic ujac Obrazek
I zadne geganie tego nie zmieni.
woodpecker from space
ODPOWIEDZ