MERCYFUL FATE

[535]

Ten znowu się nudzi i wypisuje herezje, a zaraz będzie, że został sprowokowany.

Napisałeś, że każdy? Napisałeś. Więc ja odpowiadam, że nie każdy. Nie rozumiem fenomenu tego facia. Dla mnie żaden kult i nigdy nim nie był. Nie jestem w stanie przesłuchać i nigdy nie przesłuchałem w całości żadnej płyty na której śpiewa, a raczej piszczy. Hologram Ronniego Jamesa niszczy króla jednym kilobitem półpierdnięcia, jeżeli chcesz zapytać o listę lepszych wokalistów.

[bartwa]

Nie wierz ludziom nadużywającym słów 'każdy', 'wszyscy', 'absolutnie', 'masakra'. Sprawdzona mądrość ludowa.

[TheDude]

^ Nie zapominajmy o 'nikt' oraz 'nigdy'. Też się stosuję do tej mądrości i kilka razy mi to pomogło w uniknięciu bezsensownych dyskusji

[bartwa]

^kilka razy mi to pomogło w uniknięciu bezsensownych dyskusji

A to niestety ulubione polskie zajęcie. Ponoć jak dyskusja trwa dłużej niż 5 minut to żadna ze stron nie ma racji.

[nicram]

King Diamond doskonale operuje zarówno barwami jak i skalą swojego głosu. Rozumiem, że ktoś nie lubi falsetu, ale bądźmy poważni. W tej chwili to prawdopodobnie jeden z najwybitniejszych (o ile nie numero uno), żyjących metalowych wokalistów.

[535]

Może i operuje, ale nie da się tego gówna słuchać.

[nicram]

Ja tam słucham z wielką przyjemnością od lat.

[vicek]

Może i operuje, ale nie da się tego gówna słuchać.

Czeka na ciebie gruzja , odraza i inne takie

[535]

Odraza bdb będ. Gruzja? Nie słyszałem.

[bartwa]

Gruzja? Nie słyszałem.

Ja niestety tak.

[Plagueis]

Napisałeś, że każdy? Napisałeś. Więc ja odpowiadam, że nie każdy.

Przecież wiadomo o jakiego "każdego" chodzi. A może jednak nie, nie wiadomo. Więc wytłumaczę, że - w ramach skrótu myślowego - pisałem nie o Zenku spod Biedry i pani Kasi z mięsnego, a ludziach, którzy są materiałem zainteresowani. Lepiej?

Nie rozumiem fenomenu tego facia. Dla mnie żaden kult i nigdy nim nie był. Nie jestem w stanie przesłuchać i nigdy nie przesłuchałem w całości żadnej płyty na której śpiewa, a raczej piszczy.

Takie Twoje prawo i nic mi do tego. Ale czy z tego powodu warto, po raz kolejny, wchodzić w wątek kapeli, której się nie lubi po to tylko, żeby napisać, jak bardzo jej się nie lubi? Jest w tym jakiś cel? Mi by było szkoda czasu...

Dla mnie, dla odmiany, Mercyful Fate to kult i zespół, którego pierwsze płyty są w top ever i raczej się to już nie zmieni. Taka sytuacja.

Hologram Ronniego Jamesa niszczy króla jednym kilobitem półpierdnięcia, jeżeli chcesz zapytać o listę lepszych wokalistów.

[535]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

[death_to_all]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

Weź się już zabij.

[Plagueis]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

Piszę w temacie zespołu, który kocham, więc to nie jest czas stracony - Ty piszesz dla samego pisania i robisz to w wątku, który Cię nie interesuje. Widzisz różnicę? W którym miejscu próbuję Cię do czegoś przekonywać? Halo, tu Ziemia!

Reszty nie skomentuję, bo to już żenada zwykła...

[devastator77]

Łaskawie proszę kolegów o odpierdolenie się od Mercyful Fate!Dziękuję.

[vicek]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

I pewnie jedynkę Bathory uważasz za najgorszą .

[TheDude]

Nie lepiej wrzucić na luz i dać innym słuchać tego co lubią?

[535]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

Weź się już zabij.

Weź już łaskawie wypierdalaj śmieciu.

[535]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

I pewnie jedynkę Bathory uważasz za najgorszą .

Ciężko wchodzić w dyskusję z kimś kto uważa, że gitarzyści Slayer nie potrafią grać solówek.

[535]

Wokale kinga to krzyk rozpaczy kastrata i nic tego nie zmieni. Masz problem z wolnym czasem , a jednak odpisujesz? Jest w tym jakiś cel? Chcesz mnie przekonać, że ma mi się podobać, bo to kult? Wiesz, że jestem w dość komfortowej sytuacji w takich sprawach. Pogódź się zatem z tym, że król jest cienki jak dupa węża i jego pisk.

Piszę w temacie zespołu, który kocham, więc to nie jest czas stracony - Ty piszesz dla samego pisania i robisz to w wątku, który Cię nie interesuje. Widzisz różnicę? W którym miejscu próbuję Cię do czegoś przekonywać? Halo, tu Ziemia!

Reszty nie skomentuję, bo to już żenada zwykła...

Wybacz stary. Na tym polega pisanie na forum. Jeden kocha wokale kinga, a drugi na nie sra. Takie jest życie. Niestety.