SEPTIC FLESH

[0ms]

taki jarmark i plyta roku? dobrze macie mp3 podpisane? ;)

[Riven]

taka rzecz z DEFINICJI nie moze byc dobra, no nawet jakby w swojej kategorii byla ubersupergenialna ;) symfoniczny metal jest be, zapamietajcie to sobie i zamknijcie temat.

[panthyme]

Nie jarmark i nie płyta roku, ale bardzo dobre wydawnictwo Septic Flesh.

Symfoniczny metal jest be.. bo nikomu nie udało się jeszcze wyjść poza ramy pojmowania tego, co zostało do tej pory stworzone w połączeniu metal/orkiestra. Może komus sie kiedyś uda, liczę na to.
A tak przy okazji, to ja lubię Septic Flesh:)

[Castor]

symfoniczny metal jest be.

A co z Emperor? Też jest be?

[Riven]

tak (co nie znaczy ze nie moge go lubic), ale blagam, dyskusje o Emperor mielismy nie dalej jak pol roku temu, ja juz nie chceeeeee

[Holi]

jeżeli mówi się że kandydat do płyty roku to nie znaczy, że płyta roku, rok 2011 trwa, a poza tym ciężko porównywać taki rok 1986 kiedy wychodził np. SLAYER - Reign In Blood czy METALLICA - Master Of Puppets z np. rokiem 2011, to niestety albo stety inne czasy

[Nerwowy]

taka rzecz z DEFINICJI nie moze byc dobra, no nawet jakby w swojej kategorii byla ubersupergenialna ;) symfoniczny metal jest be, zapamietajcie to sobie i zamknijcie temat.

Może inaczej - nie ma możliwości żeby jakikolwiek symfoniczny metal był lepszy niż nowe Autopsy ;).

[DCI Hunt]

Nie jarmark i nie płyta roku, ale bardzo dobre wydawnictwo Septic Flesh.

Coś w ten deseń, choć w sumie mieli lepsze płyty więc ta niech będzie tylko dobrą płytą Septic Flesh.

A tak przy okazji, to ja lubię Septic Flesh:)

Ja w sumie też. Mają swój styl i od czasu do czasu z umiarkowaną przyjemnością posłucham sobie ich płyt.

jeżeli mówi się że kandydat do płyty roku to nie znaczy, że płyta roku, rok 2011 trwa, a poza tym ciężko porównywać taki rok 1986 kiedy wychodził np. SLAYER - Reign In Blood czy METALLICA - Master Of Puppets z np. rokiem 2011, to niestety albo stety inne czasy

Wcale nie tak ciężko porównać - w 1986 wyszły takie płyty jak "Indulgence" Nasty Savage, "Winds Of War" Iron Angel czy "The Rules Have Been Disturbed" Mysto Dysto. Każdą z nich bardzo lubię, ale przy "Reign In Blood" zwyczajnie nie istnieją ;)

[Riven]

no, a z kolej w tej dekadzie wychodza plyty ktore moze ciezko porownac do Reign in Blood, ale na pewno znajduja sie w podobnej lidze. problem jest tylko taki, ze swietnej muzyki jest zwyczajnie zbyt duzo :).

[mialem na mysli lata 2000-2010]

[Realista]

symfoniczny metal jest be, nowy Septic Flesh nie przebija Autopsy .... kurwa Panowie czasem pogawędki jak w przedszkolu, jedni lubią SF i dla nich to jest płyta zajebista inni nie i jarają sie kurwa LIK, po chuj tu oceniac czegoś czego nie słucham. SF wysmażyli niezły album jak na gatunek w którym sie poruszają i tyle.

[Nerwowy]

Nie no spoko, niech sobie słucha kto lubi, ale bez wyjeżdżania z tekstami, że to płyta roku proszę. ;D

[panthyme]

Fajki mi się skończyły...

[Realista]

A mi kup piwo :)

[panthyme]

No to chodź, na 3 piętrze teraz jestem.

[Realista]

Zaraz będę. :)

[panthyme]

Czas start. :)

[empir]

Fajki mi się skończyły...

mi się skończyły jakoś 4 lata temu

[panthyme]

To gratuluję i współczuję.

[empir]

Nie ma czego współczuć. Co prawda piękny nałóg, ale bez fajek i bogatszy i zdrowszy się czuję.

[Raf]

Wcale nie tak ciężko porównać - w 1986 wyszły takie płyty jak "Indulgence" Nasty Savage, "Winds Of War" Iron Angel czy "The Rules Have Been Disturbed" Mysto Dysto. Każdą z nich bardzo lubię, ale przy "Reign In Blood" zwyczajnie nie istnieją ;)

Nie chcę być przesadnie drobiazgowy i nie wiem czy to ma dla ciebie jakieś znaczenie ale gwoli ścisłości "Indulgence" Nasty Savage wyszło w 1987 roku a nie w 1986 roku, Metal Archives się myli w tym względzie, mam robić zdjęcie swojego starego winyla z lat 80-tych czy wierzysz mi na słowo?