Proponuje wyciągnięcie kija z dupy i dotrzymanie obietnicy:)Plagueis pisze:O kurwa. Już tu nie wchodzę.Rumburak pisze: Ustalmy jedno:
Slipknot>>>>szachy>>>>nirvana>>>>>>>>>>>>>>>>tool
SLIPKNOT
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: SLIPKNOT
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1680
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: SLIPKNOT
Nie jest to padaka. Wiadomo, że drugiej iowa nie będzie, choć są tu też momenty ciężkie w jej stylu. Obecnie wyjebałbym z 5 kawałków ale za każdym przesłuchaniem jest lepiej.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: SLIPKNOT
Moim zdaniem lepsze niż gej czapter i all hope is gone. Koło Iowy to nie stanie ale napewno jej bliżej niż poprzedniczkom.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: SLIPKNOT
jedynka i dwójka. robiło mi to mocno jak byłem młody i piękny. później była trójka, coś nie zagrało a chyba też odkryłem różne, inne, lepsze rzeczy. na chwile obecną nie mam żadnej płyty i jakoś mnie to nie martwi
- biopago
- rozkręca się
- Posty: 95
- Rejestracja: 20-12-2017, 10:12
Re: SLIPKNOT
Jedni twierdzą, że nowa płyta jest słaba inni, że to najlepsza płyta Slipknot'a.
Tak podobno jest w przypadku płyt wybitnych...
Ja jako może nie fan ale osoba lubiąca ten zespół mówię, że jestem zawiedziony. Jestem w grupie, która twierdzi że płyta jest na maksa słaba i moim zdaniem najgorsza w dorobku zespołu z Iowa.
Tak podobno jest w przypadku płyt wybitnych...
Ja jako może nie fan ale osoba lubiąca ten zespół mówię, że jestem zawiedziony. Jestem w grupie, która twierdzi że płyta jest na maksa słaba i moim zdaniem najgorsza w dorobku zespołu z Iowa.
- Castor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1916
- Rejestracja: 08-10-2009, 20:26
- Lokalizacja: z lasu
Re: SLIPKNOT
Ja jako fan muzyki tego zespołu, chciałem kupić sobie ich najnowszą w dniu premiery, ale nie dam pier....lonych 70 złotych (empik) za zwykłe pudełkowe wydanie. Toż to rozbój w biały dzień. Cierpliwie poczekam, aż spadnie do 35 i wtedy przytulę.




- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9913
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: SLIPKNOT
Z perspektywy czasu to bdb album - nieprzyznawanie się do niego to nieporozumienie.10,5 pisze:
Mate. Feed. Kill. Repeat. z najniższą oceną - znaczy się, że huja wiedzą.
Yare Yare Daze
- biopago
- rozkręca się
- Posty: 95
- Rejestracja: 20-12-2017, 10:12
Re: SLIPKNOT
Jakby ktoś szukał vinyla, to tu jest chyba najtaniej - 82,50zlCastor pisze:Ja jako fan muzyki tego zespołu, chciałem kupić sobie ich najnowszą w dniu premiery, ale nie dam pier....lonych 70 złotych (empik) za zwykłe pudełkowe wydanie. Toż to rozbój w biały dzień. Cierpliwie poczekam, aż spadnie do 35 i wtedy przytulę.
https://www.swiatksiazki.pl/we-are-not- ... uzyka.html
Można odbierać w punktach stacjonarnych, więc odpada koszt wysyłki
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1680
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: SLIPKNOT
Zdecydowanie nie jest to ani najlepsza ani najsłabsza płyta więc nie grozi jej bycie wybitną.biopago pisze:Jedni twierdzą, że nowa płyta jest słaba inni, że to najlepsza płyta Slipknot'a.
Tak podobno jest w przypadku płyt wybitnych....
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17369
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1752
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: SLIPKNOT
dokładnie, jakby wyjebać te balladki, minutowe przerywniki robiące za statystykę (bo 10 utworów , to chuj nie album c'nie?) i smutne pierdzenie, to wyszedłby całkiem ok album. Przejebane by było słluchać tego z kasety, bo trzeba by co chwilę przewijać.Triceratops pisze:Sa fajne momenty, jakby to skrocic o 1/3 to byloby duzo lepiej.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4611
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: SLIPKNOT
Strasznie nudna płyta , wokale jak w Nikielbak.
- Gunman
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1680
- Rejestracja: 13-07-2012, 20:23
Re: SLIPKNOT
Nie jest tak źle, to taka kontynuacja z vol3 gdzie było trochę z dwóch pierwszych albumów a do tego czysty wokal tu i ówdzie. Wyjebać wypełniacze i jest lepiej niż na poprzedniczce.
Błędem było natomiast opowiadanie bzdur że będzie druga iowa, gdyby mówili że będzie drugie vol3 nie miałbym pretensji.
Błędem było natomiast opowiadanie bzdur że będzie druga iowa, gdyby mówili że będzie drugie vol3 nie miałbym pretensji.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4611
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: SLIPKNOT
Vol 3 sto razy lepsze , poprzednia płyta też o wiele lepsza ... Taki Custer rozpierdala ta płyte w drobny mak.Gunman pisze:Nie jest tak źle, to taka kontynuacja z vol3 gdzie było trochę z dwóch pierwszych albumów a do tego czysty wokal tu i ówdzie. Wyjebać wypełniacze i jest lepiej niż na poprzedniczce.
Błędem było natomiast opowiadanie bzdur że będzie druga iowa, gdyby mówili że będzie drugie vol3 nie miałbym pretensji.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: SLIPKNOT
Ej, jak to jest z tym Slipknotem. Jeśli w życiu ich nie słuchałem i mój pesel zaczyna się od ósemki, to są szanse, że mi się spodoba, czy nie? Moja czokogrota jest otwarta na nowe doświadczenia, więc uprzedzeń w zasadzie nie mam, no ale pytanie: czy Slipknot jest fajny, czy też jeśli się go nie poznało w odpowiednim momencie życia, np będąc wkurwionym nastolatkiem, to już nie podejdzie?
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10338
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: SLIPKNOT
Moim zdaniem nie podejdzie, Slipknot czy Korn można polubić tylko będąc nastolatkiem i to w momencie wydawania pierwszych płytLord Gorloj pisze:Ej, jak to jest z tym Slipknotem. Jeśli w życiu ich nie słuchałem i mój pesel zaczyna się od ósemki, to są szanse, że mi się spodoba, czy nie? Moja czokogrota jest otwarta na nowe doświadczenia, więc uprzedzeń w zasadzie nie mam, no ale pytanie: czy Slipknot jest fajny, czy też jeśli się go nie poznało w odpowiednim momencie życia, np będąc wkurwionym nastolatkiem, to już nie podejdzie?
i pozostając w życiu dalej mentalnym nastolatkiem.
Die Welt ist meine Vorstellung.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15601
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SLIPKNOT
Ja Slipknota pamiętam z pierwszej płyty - wtedy też usłyszałem na jakiejś składance ich kawałek "Spit it out", który w sumie uważam za udany. Widziałem ich na żywo przed Metallicą na stadionie w Chorzowie i to by było na tyle. W sumie to nie zachęcili mnie do tego stopnia by przesłuchać w całości ich płytę, a po przesłuchaniu tych dwóch nowych utworów, stwierdzam, że w tej materii nic się nie zmieniło. Ten utwór z czystymi wokalami to nędza jakich mało. Widać, że zespół przynosi zyski wytwórni, i to wcale niemałe, skoro pompują kasę w klipy, które nie przedstawiają ich występu z jednego z koncertów, ale dla mnie nic interesującego w ich muzyce nie ma. Jeśli ktoś się do nich nie przekonał do tej pory, to już raczej nie ma szans na to, by nagle zrewidować swoje poglądy.
- Lord Gorloj
- w mackach Zła
- Posty: 764
- Rejestracja: 20-12-2018, 15:54
Re: SLIPKNOT
No dobra, to zarzucę sobie IOWA i zobaczymy co z tego będzie. Korn też mnie ominął w dawnych, lepszych czasach (bo słuchałem nałogowo Pink Floyd i Metalliki) i jak próbowałem kilka lat temu nadrobić, to nie podeszło, chociaż doceniam oryginalność.
No właśnie, kapela chyba ciągle jest na fali, chociaż tyle lat już minęło odkąd się pojawili i trudno ich nazwać młodym zespołem. To już stare dziady właściwie, z innej epoki całkiem, przynajmniej patrząc z perspektywy wkurwionych nastolatków.Nasum pisze:Widać, że zespół przynosi zyski wytwórni, i to wcale niemałe, skoro pompują kasę w klipy, które nie przedstawiają ich występu z jednego z koncertów, ale dla mnie nic interesującego w ich muzyce nie ma.
I fell into the pit of language
and couldn't put myself
out
and couldn't put myself
out
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2146
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: SLIPKNOT
Pierwsze Slipknoty i Korny to jest absolutny wpierdol, ileż można powtarzać?
95% procent tej metalowej, wszawej sceny może im rowa ssać.
95% procent tej metalowej, wszawej sceny może im rowa ssać.
Jebać żuli.
- Rumburak
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1969
- Rejestracja: 22-12-2016, 20:43
Re: SLIPKNOT
Iowa do dziś rozstawia po kątach większości metalowych "ekstrem". Oczywiście zawsze można pierdzieć, że to muzyka dla mentalnych nastolatków, jakby kurwa 99% metalu taką nie była:)