CARCASS

[Nasum]

Zawsze rozpierdalała mnie końcówka tego utworu.

[Kurt]

Nazwa Carcass do czegoś zobowiązuje.

Oczywiście:

O to to, żadnego rocka, samo gore death metal.

Gdyby udało im się nagrać choćby jeszcze raz taki przebój, to spore grono osób zafajdałoby swoje majty.

Nie inaczej, choć pewna obawa jest. Niektóre rzeczy powinny zostać martwe, a nie wracać po latach. Żeby się nie skończyło jak z ostatnim Amebix.

[Mol]

Reactivated British extreme metal legends CARCASS are rumored to be putting the finishing touches on a new studio album with acclaimed producer Colin Richardson (FEAR FACTORY, MACHINE HEAD, NAPALM DEATH, SLIPKNOT). The band has yet to secure a label home for the effort, which is expected in early 2013.

Guitarist Michael Amott and drummer Daniel Erlandsson, who have been touring with CARCASS since the band's reunion was announced in 2007, are no longer involved with the group due to scheduling conflicts with their main band, ARCH ENEMY. Joining guitarist Bill Steer and bassist/vocalist Jeff Walker in the studio for the new CD recording sessions was drummer Matthias Voigt of German death metal and hardcore fusionists HEAVEN SHALL BURN.

[Holi]

o ja pierdole, news roku ?

[megawat]

Jak nagrają coś co będzie wypadkową pierwszych trzech albumów, to może nie będą mieli u mnie przejebane.

[Holi]

no to co oni zrobią jest wielką niewiadomą

[Harlequin]

Kurrwaaaaaaaaaa, nieeeeeeeeeeeee, po coooooooooooo :/

Pewno nagrają jakiegoś odgrzewanego kotleta z nowoczesnym brzmieniem i cała magia prysnie. Do tej pory kazda płyta znacząco różniła się od poprzedniej i wnosiła dużo nowego. Nie spodziewam sie niczego dobrego po tym materiale, odgrzewany kotlet w przypadku Carcass = porażka.

A nie mogli po prostu koncertować zamiast bawić się w nagrywanie pod szyldem Carcass ?

[Holi]

w tym przypadku zagrożenie jednak istnieje

[Holi]

http://www.musickmagazine.pl/material,c ... u,107.html

[Riven]

uwielbiam Necroticism, kiedys mocno podjaralo mnie Heartwork , ale jakos tak "latwo przyszlo, latwo poszlo". Jestem natomiast ciekaw jak po latach wypadnie Swansong - to byla zdaje sie dosc kontrowersyjna plyta, bo mocno spuscili z tonu, prawda? Ale slabo pamietam bo ostatni raz slyszalem jakies 8 lat temu.

[Holi]

no Swansong to najlżejsza rzecz jaką nagrali, jak to powiedzieć zakończyli " z luzem " tak sie wówczas wydawało swoją karierę

[Riven]

tak wlasnie czuje, ze to byl ciekawy album, zaraz sobie odpale. kojarze ze mial bardzo ascetyczne brzmienie

[Holi]

i trochę więcej rockowego feelingu

[antek_cryst]

Gdybym nie znał exhumed to pewnie popuściłbym w rajtuzy - a tak, to dla mnie news z gatunku "o, fajnie, ciekawe co nagrają".
Mając w odtwarzaczu "Anatomy is destiny" zupełnie nie odczuwam nieobecności Brytyjczyków

[Adrian696]

bydzie chujnia

[Riven]

no po tym co amott wyprawia w tym arcygownie to nie ma powodow do optymizmu.

z drugiej strony, wlasnie wyczytalem:

As of 2012 Michael Amott has confirmed via Twitter that he is no longer in Carcass, and has said that the band is supposedly working on a new project.

[Zenek]

Bez Ammotta nie będzie pitolenia, zobaczycie.

[Kurt]

Tak, było to już co najmniej dwa razy na dwóch stronach zaznaczone, że ani Amott ani Erlandsson nie są już członkami Carcass. Ale lepiej bić pianę, że wyjdzie emo gówno, miast dokładnie przeczytać ;)

[Holi]

dokładnie to !

[Triceratops]

no ale tak bez kena? eeeee