ULVER

[Trojan]

no pewnie. a ktoś inny powie że Blood Inside,

Ja tak powiem, a co więcej - mam rację

[Morph]

Opinia/racja jest jak dupa, każdy ma własna, tyle tylko że moja jest duża i nie do zlekceważenia.

[Vvi sect (in)]

SHADOWS OF THE SUN,z tego co mialem okazje zaobserwowac - zbiera w większości umiarkowane recenzje zarówno wśród prasy jak i fanów(choć np.Terrorizer ocenił ją bardzo wysoko)..Dzieje sie tak głownie dlatego ze ludzie siedzący po uszy w muzyce nomen omen ekstremalnej,nie sa gotowi na takie rzeczy,tudzież, jest to dla nich nie do przełknięcia ,zbyt obce i nieprzystępne od jakże dobrze znanej im stylistyki.
Zauważmy fakt ze jedyne co ściąga metalowe audytorium, to przeszłosć tego zespołu,a jak dobrze wiemy od 10 lat Ulver z muzyka metalowa utożsamiać nie sposób, więc jakiekolwiek ustykiwania tego środowiska względem obecnej twórczosci tego zespołu wydają sie bezpodstawne.
Nowe wydawnictwo poraża.Nigdy wczesniej z taką siła nikt nie dal mi do zrozumienia ze "mniej znaczy więcej".Płyta absolutnie bezbłędna od poczatku do konca.sztuka prez duże S.i niech mi tu żadne metalowczyki nie piszą że nie;)

[Trojan]

a kogo obchodzą metalowcy?

[Vvi sect (in)]

Mariana?;)

[Maleficio]

SHADOWS OF THE SUN,z tego co mialem okazje zaobserwowac - zbiera w większości umiarkowane recenzje zarówno wśród prasy jak i fanów(choć np.Terrorizer ocenił ją bardzo wysoko)..Dzieje sie tak głownie dlatego ze ludzie siedzący po uszy w muzyce nomen omen ekstremalnej,nie sa gotowi na takie rzeczy,tudzież, jest to dla nich nie do przełknięcia ,zbyt obce i nieprzystępne od jakże dobrze znanej im stylistyki.
Zauważmy fakt ze jedyne co ściąga metalowe audytorium, to przeszłosć tego zespołu,a jak dobrze wiemy od 10 lat Ulver z muzyka metalowa utożsamiać nie sposób, więc jakiekolwiek ustykiwania tego środowiska względem obecnej twórczosci tego zespołu wydają sie bezpodstawne.
Nowe wydawnictwo poraża.Nigdy wczesniej z taką siła nikt nie dal mi do zrozumienia ze "mniej znaczy więcej".Płyta absolutnie bezbłędna od poczatku do konca.sztuka prez duże S.i niech mi tu żadne metalowczyki nie piszą że nie;)

Prawie sie z toba zgodze.... uwazam jednak, ze Ulver licza bardzo na tych ludzi z kregow metalowych przy sprzedarzy swoich plyt. I fakt, ze kapela ma przeszlosc metalowa oznacza, ze i tak wiekszosc publikacji i recenzji beda mieli w prasie metalowej. Terrorizer pisze o Ulver zawsze, wlasnie przez ich przeszlosc, a nie pisze o innych kapel ach w podobnym stylu, a jest ich pewnie 100 , bo te nie graly przedtem black metalu. Jestem przekonany ,ze Ulver nie ma innego audytorium oprocz metalowego, ktore traktuje ich jako odpoczynek od ulubionego stylu:)

[Vvi sect (in)]

zdziwiłbyś się.Kolaboracja z takim artystami jak Fennesz,Merzbow,Pita,Bogdan Raczynski itd nie pozostaje bez echa.To wszystko sie rozchodzi w roznych kierunkach.Z drugiej jednak strony-jest to piętno:w sensie-rozpoznawalnosc nazwy,trylogia ,przypadająca na charakterystyczny przecież okres czasu.Nigdy nie wyzbędziesz sie faktu że byłeś black metalową personą,jak to ktos trafnie okreslił;)

[Maleficio]

No ale jak by juz tak bardzo im zalezalo, to by zmienili nazwe i Krystofer byi powiedzial ze ma dosyc wiazania ich z metalem i sra na metal... Jak to kiedys zrobili kolesie z Thergothon np.

[Vvi sect (in)]

Dlaczego mieliby zmieniac nazwe?on sra na metal.mi to powiedział.ale nie mów nikomu;)
poważnie:z "komercyjnego"punktu widzenia jest to bardzo komfortowa sytuacja,płyty schodza,kasa jest.Z artystycznego:sprawa sie komplikuje, a mozna nawet wysnuc przypuszczenie ze jest to dosc frustrujace;)miesc swiadomosc że lwia częsc twojego audytorium to ludzie z tego samego podwórka gdzie stawiałeś pierwsze kroki.ale teraz patrzą sie na ciebie jakoś..inaczej;)

[Maleficio]

No wlasnie, chodzi o kase:)

[Vvi sect (in)]

Nie do konca,przeciez moglaby byc znacznie wieksza gdyby grali bardziej przystepnie.
Robia sztuke.robia kase.idealne połączenie czyż nie?
jak spojrzysz na jakies np. dimmu borgir to oni robia tylko kase;)

[Maleficio]

Ej, ale jest sexi kupowanie plyt z "sztuka", ludzie to lykaja bo wlasnie lepiej mowic ze sie interesujesz sztuka, niz dummy burger:) To samo dotyczy mody na sluchanie kapel pokroju Sun0)) co nawet muzyki nie tworza nie ma tam nic... oprocz "atmosfery" i dronowych dzwiekow, ale to modne tera jes:)

[Vvi sect (in)]

haha!czesc jakis młodocianych napaleńców pewnie tak robi i inwestuje w coś czego tak do konca nie rozumie ale tak bylo zawsze..nie zauwazam jednak"mody" na ulver sun 0))) czy deathspell omega chocby..to juz stwierdzenie na wyrost.moze nie maja fajnych koszulek/naszywek?;))

[Maleficio]

Nie zauwazyles mody na Sun0)) i Ulver? A wspomniany Terrorizer o kim pisze, najwiecej?

[Grindead]

Terrorizer jest pismem "poszukujacym". Jakiekolwiek mody nie maja tu nic do rzeczy. Promuja dobra nieszablonowa muzyke, mi to pasi, a ze duzo pisza o SunnO))) (bo o Ulver nie wiecej niz o innych) to zaden zarzut.

[Vvi sect (in)]

zgadzam sie choc jednocześnie ulegam wrażeniu że w ostatnich kilkunastu miesiącach poziom tej zacnej gazetki nieco sie obniżył..mam nadzieje że to chwilowa niedyspozycja.

[Maleficio]

Dla mnie poziom Terrorizera jest niski juz od kilku lat.... odkad odszedl Nick Terry tak naprawde, ale i tak sie ciesze ze pisza czesto o kapelach z Relapse i wogole o scenie z USA, ktora w Europie jest dosc czesto pomijana.

[Vvi sect (in)]

Wystarczy spojrzec na ostatnie okładki i wszystko jasne..

[Maleficio]

Noooo... ale i tak premumeruje ten magazyn od hmmm roku...93-go chyba. Od kad naczelny byl kultowy Russ Smith:)

[Skaut]

SHADOWS OF THE SUN,z tego co mialem okazje zaobserwowac - zbiera w większości umiarkowane recenzje zarówno wśród prasy jak i fanów(choć np.Terrorizer ocenił ją bardzo wysoko)..Dzieje sie tak głownie dlatego ze ludzie siedzący po uszy w muzyce nomen omen ekstremalnej,nie sa gotowi na takie rzeczy,tudzież, jest to dla nich nie do przełknięcia ,zbyt obce i nieprzystępne od jakże dobrze znanej im stylistyki.
...

pierdzielenie. Wrecz przeciwnie, wydaje mnie sie, ze dzieki temu, ze zatwardziali metalowcy sluchaja tylu roznych gatunkow, moga te "obce i nieprzystepne dzwieki" polknac z latwoscia. Juz bez przesady z tymi zachwytami. Ulver nie zaskoczyl, bo zawsze zaskakuje Ale generalnie w poprzednim roku mniej niz przy wydaniu opus magnum i "Perdition City".