DEEDS OF FLESH
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8950
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEEDS OF FLESH
ale i tak incurso lepsza niż dwójka :)
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DEEDS OF FLESH
No tu racja, dwójka jest chujowa, ale Incurso to dobry album. Choć oczywiście ustępuje debiutowi.
Żeby wszyscy zrozumieli, łącznie z Headcrabem, przedstawię to prościej: 1>>>>>>>3>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>2
Żeby wszyscy zrozumieli, łącznie z Headcrabem, przedstawię to prościej: 1>>>>>>>3>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>2
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: DEEDS OF FLESH
Fajny ten nowy DEEDS OF FLESH. Nie spodziewałem się niczego innego, nigdy mnie nie zawiedli.
I AM MORBID
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9884
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DEEDS OF FLESH
Podobno mają już tytul nowej płyty.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEEDS OF FLESH
est pisze:Podobno mają już tytul nowej płyty.
Mogą podać od razu datę premiery, i tak ją przesuną z 48 razy.
A tak na poważnie, to skąd te info? Jeśli coś szykują nowego, to pomimo pośpiechu, cieszę się niezmiernie. Zresztą, Portal był już chyba dość dawno skomponowany i nagrany, tylko ta nieszczęsna data premiery przesuwała się w nieskończoność.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9884
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DEEDS OF FLESH
Na fb pisali
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1164
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: DEEDS OF FLESH
Dwa lata temu obiecałeś a tu ani widu ani słychu. Brzydko, bardzo brzydko.Mol pisze:mysle, ze nowy album Disgorge rozwieje Twoje watpliwosci ;)
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEEDS OF FLESH
Kraft pisze:Dwa lata temu obiecałeś a tu ani widu ani słychu. Brzydko, bardzo brzydko.Mol pisze:mysle, ze nowy album Disgorge rozwieje Twoje watpliwosci ;)
Jak przyjadą do Warszawy to im się powie do słuchu
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEEDS OF FLESH
"New album is coming along nicely, we are currently working on the 6th track, 5 in the books, more news to come."
Super. Pewnie za 2 lata ten album wyjdzie.
Super. Pewnie za 2 lata ten album wyjdzie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEEDS OF FLESH
Jeśli będzie co najmniej tak dobry jak Portal to jestem skłonny uzbroić sie w cierpliwość... chociaż nie, kurwa, ja chcę ten album najpóźniej w przyszłym roku.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEEDS OF FLESH
[youtube][/youtube]
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEEDS OF FLESH
Fajnie że coś nagrywają, tylko niech pośpieszą sie z wydaniem tego cuda.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEEDS OF FLESH
Grudzień 2018 r. jest całkiem realny.Nasum pisze:Fajnie że coś nagrywają, tylko niech pośpieszą sie z wydaniem tego cuda.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DEEDS OF FLESH
też ich lubię, ale bądźmy poważni, gdzie tam im do Vexovoid ;)Nasum pisze:Jeśli będzie co najmniej tak dobry jak Portal to jestem skłonny uzbroić sie w cierpliwość... chociaż nie, kurwa, ja chcę ten album najpóźniej w przyszłym roku.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DEEDS OF FLESH
Czas najwyższy na następcę "Portals to Canaan" i oby był to album na tym samym poziomie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEEDS OF FLESH
Jest to album 10 x razy lepszy od kilku ostatnich płyt Cannibal Corpse.Plagueis pisze:Czas najwyższy na następcę "Portals to Canaan" i oby był to album na tym samym poziomie.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- zahartowany metalizator
- Posty: 6044
- Rejestracja: 09-09-2010, 00:01
Re: DEEDS OF FLESH
jako, powiedzmy, wielbiciel ich wczesnych płyt, dalej zbyt dobrze nie zaznajomiłem się z Portals to Canaan, by mówić o jakiejkolwiek ocenie. znacznie bardziej podchodziło mi ich brutalne oblicze, niż to futurystyczne, z Of What's to Come (a cover Infecting... to coś jak Prelude to Repulsion - cholerny znak czasów, czyli twórcze wypalenie i bezduszny technologizm)
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DEEDS OF FLESH
Zgadza się. Inna sprawa, że ostatni CC to bardzo fajna, mocno przebojowa płyta.Pacjent pisze:Jest to album 10 x razy lepszy od kilku ostatnich płyt Cannibal Corpse.Plagueis pisze:Czas najwyższy na następcę "Portals to Canaan" i oby był to album na tym samym poziomie.
Mi osobiście bardzo podchodzi nowe oblicze Deeds of Flesh i "Of What's to Come" uważam za znakomity album. W sumie cenię go sobie nawet bardziej niż "Portals to Canaan", który to wielką płytą jest i basta. Zmiany w muzyce DoF zaszły spore, ale "twórczego wypalenia i bezdusznego technologizmu" nie stwierdziłem. ;)byrgh pisze:jako, powiedzmy, wielbiciel ich wczesnych płyt, dalej zbyt dobrze nie zaznajomiłem się z Portals to Canaan, by mówić o jakiejkolwiek ocenie. znacznie bardziej podchodziło mi ich brutalne oblicze, niż to futurystyczne, z Of What's to Come (a cover Infecting... to coś jak Prelude to Repulsion - cholerny znak czasów, czyli twórcze wypalenie i bezduszny technologizm)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15638
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DEEDS OF FLESH
"Of whats to come" jest taki trochę wyzuty z emocji, taki zbyt dopieszczony, zbyt krystaliczny, zbyt pokręcony. Nie do końca lubię ten album, ale może to wynika z tego, że nastawiłem się zupełnie na coś innego. Inaczej sprawa ma się z "Portal...", bo ta płyta pozamiatała mną od samego początku. Nie do końca uznaję też porównywanie ich do Cannibal Corpse - jasne, gdyby nie kanibale taki Deeds nigdy zapewne nie tworzyłby tego co tworzy, ale mimo wszystko to zupełnie inna muzyka choć utrzymana w tych samych ramach gatunkowych. Deeds of Flesh to jednak zespół który będąc w czołówce zespołów drugiej fali death metalu wyznaczył nowe ścieżki technicznego, brutalnego grania.
Sądzę, że ludzie którzy nie przebrnęli przez "Of whats.." powinny dać szansę "Portal.." bo to płyta o wiele bardziej udana od swej poprzedniczki, o wiele bardziej dynamiczna, jednocześnie nie traci nic ze swej tożsamości, bo każdy od razu wychwyci że to ten zespół. A na żywo mordują, niezależnie od tego, z którego albumu grają kawałek.
Na nową płyte czekam z niecirpliwością, mam nadzieję, że dane nam bedzie jej posłuchać w tym roku.
Sądzę, że ludzie którzy nie przebrnęli przez "Of whats.." powinny dać szansę "Portal.." bo to płyta o wiele bardziej udana od swej poprzedniczki, o wiele bardziej dynamiczna, jednocześnie nie traci nic ze swej tożsamości, bo każdy od razu wychwyci że to ten zespół. A na żywo mordują, niezależnie od tego, z którego albumu grają kawałek.
Na nową płyte czekam z niecirpliwością, mam nadzieję, że dane nam bedzie jej posłuchać w tym roku.