DARKTHRONE

[Skaut]

No i tutaj muszę się wtrącić. Nie znasz faktów. Nie było Cię tam.

ale ja nie musze być TAM, gdziekolwiek to TAM jest. Po prostu takie są fakty.

[White Pharaoh]

Fakty są takie, że przeinaczyłeś te fakty. Nie pisz już, że masz rację, a ja nie będę pisał, ze nie masz racji. To do niczego nie prowadzi:)

[ultravox]

ja dalej psioczę, bo akurat ta płyta:




im po prostu nie wyszła.

Zgodziłbym się z tym w 100%, gdybym był kimś zupełnie innym i gdyby ta płyta brzmiała zupełnie inaczej. I gdyby nie było na niej "Norway in September", który jest jednym z najlepszych numerów Darkthrone.

[Skaut]

Fakty są takie, że przeinaczyłeś te fakty. Nie pisz już, że masz rację, a ja nie będę pisał, ze nie masz racji. To do niczego nie prowadzi:)

nie ja zacząłem oceniać wszystkie płyty bardzo dobrze ;] Po prostu tak się nie da ;] Mają lepsze i gorsze płyty. Ta niestety odstaje.

[Riven]

gdyby nie było na niej "Norway in September", który jest jednym z najlepszych numerów Darkthrone.

ano, jest wyjebisty.

[Skaut]

ja dalej psioczę, bo akurat ta płyta:




im po prostu nie wyszła.

Zgodziłbym się z tym w 100%, gdybym był kimś zupełnie innym i gdyby ta płyta brzmiała zupełnie inaczej. I gdyby nie było na niej "Norway in September", który jest jednym z najlepszych numerów Darkthrone.

tak, ale cała płyta niestety taka nie jest ;] O to mi chodziło.

[ultravox]

gdyby nie było na niej "Norway in September", który jest jednym z najlepszych numerów Darkthrone.

ano, jest wyjebisty.

Yeah, you know your Darkthrone. 666!

tak, ale cała płyta niestety taka nie jest ;] O to mi chodziło.

Moim zdaniem nie odstaje od reszty.

[Riven]

ja się w nim zakochałem juz jak ogłosili trackliste :D muzyka stanela na wysokości zadania i jest rownie dobra jak tytul

[White Pharaoh]

Fakty są takie, że przeinaczyłeś te fakty. Nie pisz już, że masz rację, a ja nie będę pisał, ze nie masz racji. To do niczego nie prowadzi:)

nie ja zacząłem oceniać wszystkie płyty bardzo dobrze ;] Po prostu tak się nie da ;] Mają lepsze i gorsze płyty. Ta niestety odstaje.

Każda w jakiś sposób odstaje. Jedna ma lepsze fragmenty te, a druga inne. Napiszę jeszcze raz - kwestia gustu, nie próbujmy się przekonywać. Teraz na świeczniku będzie nowa płyta, cieszmy się tym.

[ultravox]

W ogóle to nic mnie w tej chwili tak nie kręci jak nowa płyta Darkthrone, na nic tak nie czekam, żaden inny zespół nie ma w sobie po tylu latach takiej pasji i nie potrafi wyzwolić tak skrajnych reakcji... Fajnie, że ta muzyka wciąż żyje dzięki takim ludziom. Nie potrafię się w 100% identyfikować z ich postawą, nie wszystko mi u nich pasuje, ale na nic tak nie czekam jak na ich nowe nagrania i cieszę się jak dziecko, że zaraz wychodzi ich nowa płyta...

[535]

Gdy wychodzi nowa płyta. Wszyscy jesteśmy Fenrizami.

[Cthulhu]

nadal, nieustannie podtrzymuję, że dla mnie w kategorii klimat najlepszą płytą, a może raczej - najbardziej wielbię - jest Goatlord. Jest tak kurewsko obskurna i jebiąca stęchlizną, że bardziej się już nie da

[535]

Goatlord była przedłużeniem jedynki, tym co miało miejsce na dwójce, chyba, że coś żle pamiętam?

[Cthulhu]

dobrze pamiętasz (z tego co ja pamiętam), słychać to szczególnie w partiach bębnów. Kurwa, ależ klimat ma ten album, właśnie go sobie odświeżam i wysiedzieć się nie da

[535]

To powiedz mi, dlaczego nie pamiętają ci, którzy na tym forum pierdolą o kosmicznej rewolucji? między jedynką , a dwójką? Przecież patrząc wstecz, bardzo łatwo wychwycić punkty wspólne, o pierdoleniu Hanki, nie mówię. Bo przeciez już wtedy u każdego DOROSŁEGO FANA, taka gadka winna była wzbudzić jedynie uśmiech politowania...

[Maria Konopnicka]

W ogóle to nic mnie w tej chwili tak nie kręci jak nowa płyta Darkthrone, na nic tak nie czekam, żaden inny zespół nie ma w sobie po tylu latach takiej pasji i nie potrafi wyzwolić tak skrajnych reakcji....

Cóż, tylko Ci współczuć :))

Fajnie, że ta muzyka wciąż żyje dzięki takim ludziom. Nie potrafię się w 100% identyfikować z ich postawą, nie wszystko mi u nich pasuje, ale na nic tak nie czekam jak na ich nowe nagrania i cieszę się jak dziecko, że zaraz wychodzi ich nowa płyta...

Cieszę się, że się cieszysz :) Ja się cieszę, że jak skończę słuchać przedostatniej - najlepszej w ich dyskografii - płyty Marduka (kurwa jaka moc! nie od uwierzenia, że po latach Marduk nagrywa tak rozpierdalający album, a Darkthrone, który grał ligę wyżej
gra mecze sparingowe na pastwiskach z sołeckimi drużynami niepełnosprawnych chłopców) to włączę sobie nowy Incantation, albo ostatniego Neila Younga.

[Cthulhu]

To powiedz mi, dlaczego nie pamiętają ci, którzy na tym forum pierdolą o kosmicznej rewolucji? między jedynką , a dwójką? Przecież patrząc wstecz, bardzo łatwo wychwycić punkty wspólne, o pierdoleniu Hanki, nie mówię. Bo przeciez już wtedy u każdego DOROSŁEGO FANA, taka gadka winna była wzbudzić jedynie uśmiech politowania...

chętnie bym odpowiedział, ale mnie nie zajmują takie przyziemne tematy

[535]

Cieszę się, że się cieszysz :) Ja się cieszę, że jak skończę słuchać przedostatniej - najlepszej w ich dyskografii - płyty Marduka (kurwa jaka moc! nie od uwierzenia, że po latach Marduk nagrywa tak rozpierdalający album, a Darkthrone, który grał ligę wyżej
gra mecze sparingowe na pastwiskach z sołeckimi drużynami niepełnosprawnych chłopców) to włączę sobie nowy Incantation, albo ostatniego Neila Younga.

Powiedz lepiej gdzie gra teraz MARDUK. Wychwalany przez większość, a grajacy najwiekszą w swej historii padlinę. Jeszcze nigdy nie grali takiej mizerii. Każdy o tym wie, a większość nie potrafi o tym powiedzieć wprost...

[Kingu]

żaden inny zespół nie ma w sobie po tylu latach takiej pasji i nie potrafi wyzwolić tak skrajnych reakcji....

No ba, stanęli na podium razem z tymi od Too Extreme. Z tą różnicą, że MA przynajmniej potrafi grać niszczące koncerty.

a Darkthrone, który grał ligę wyżej gra mecze sparingowe na pastwiskach z sołeckimi drużynami niepełnosprawnych chłopców

Mistrz obrazowej dosadności ;)

[535]

żaden inny zespół nie ma w sobie po tylu latach takiej pasji i nie potrafi wyzwolić tak skrajnych reakcji....

No ba, stanęli na podium razem z tymi od Too Extreme. Z tą różnicą, że MA przynajmniej potrafi grać niszczące koncerty.

Panie King i Panie Ure . Nie mieszajmy chuja z ogórkiem. Morbid Angel to jest BESTIA, nie ważne, że nagrali prawie Cold Lake...