MGŁA

[twoja_stara_trotzky]

?
Ja bym powiedział, że raczej jest ich zbyt mało w porównaniu z "Mdłości" czy "Further Down The Nest".

no i dlatego jest lepsza od obu tych materiałów
ale mogli pójść jeszcze dalej. generalnie to I i III - mistrzostwo, II i IV - słabiej.

[twoja_stara_trotzky]

Exordium takie se jest.

[COFFIN]

Miałem obawy po tym jednym samplu....Ale ta płyta jest absolutnie przezajebista! W partiach gitar M. słychać patenty znane choćby z Presence, czy Mdłości, do tego kilka nowych rzeczy i wystarczy, żeby potrafiła naprawdę wciągnąć. Jak na razie numer jeden w tym roku dla mnie, jeśli chodzi o BM. Jedyny zarzut - Darkside i jego gary, lub może to tylko kwestia techniczna...w wolnych i średnich tempach jest ok, w szybszych giną stopy...

[Morph]

Mała ciekawostka - Mdłości na żywo:

http://nightfog.loki.neolocation.net/bm ... osci_i.avi

[maciek z klanu]

qwiadomo gdzie i kiedy ten koncert byl grany?

[Morph]

[maciek z klanu]

wiecie w jakim skladzie gralo KSM ? szczegolnie chodzi o gitarzystow

[Morph]

Nergal i Carlos Santana

[beastov23]

http://nightfog.loki.neolocation.net/bmrfest/

[Kingu]

A pod sceną tłumy w amoku we mgle

[Cthulhu]

dokladnie na to samo zwrocilem uwage. Zajebisty koncert a tamci stoja jak słupy

[Maleficio]

dokladnie na to samo zwrocilem uwage. Zajebisty koncert a tamci stoja jak słupy

a co mają robić?

[Cthulhu]

napierdalac dla diabla, to oczywiste

[beastov23]

Jak ktoś porówna między sobą poszczególne zespoły, to zrozumie, czemu publika zachowała się tak a nie inaczej. Inna kwestią jest fakt, że inaczej reaguje publiczność z Finlandii, a inaczej maniacy w PL. Oczywiście dochodzi do tego muzyka grana przez zespół, jego postawa itp, itd.

[Cthulhu]

spoko, zbijałem sie. Problem w tym, ze tam nie bylo prawie zadnej reakcji. Szkoda ze niektore nagrania w slabej jakosci (dzwiek)

[beastov23]

Kręcone jakimś aparacikiem i jak widać, operator stał blisko sceny. Brak "reakcji" również jest reakcją .

[Cthulhu]

Brak "reakcji" również jest reakcją .

Słusznie

[hcpig]

Dogrzebałem się do "Necrotic", demówy do której lider M ponoć się nie przyznaje, czego zupełnie nie rozumiem - przez słabe co prawda brzmienie przebijają się naprawdę dobre i sensowne konstrukcje utworów.

[Cthulhu]

Czy ja wiem?Z tego co pamiętam to jeden z tych kawałków oparty był na jednym i tym samym rytmie bebnow, gitary tez w sumie caly czas jadą to samo. Ogólnie nie było to złe, ale nic porywającego.

[hcpig]

Nie jest to bynajmniej nic tak prymitywnego jak sugerujesz. Fajny materiał.