FUNERAL MIST

[ozob]

Rumburak.

Napisałem, że koncertami z Polski nie możesz zjawiska globalnego twierdząc, że na koncerty chodzą tylko starzy, bo to oczywista płycizna i nieprawda.

Piszesz o targencie? Otwórz to choćby amerykanki Twitter. Jest tam wręcz wysp 20-latkow fascynujących się metalem.

[nagrobek]

targent, twitter,gipsowy bafomet, kokodżambo i do przodu

[ozob]

Wiasomo przeca, że tylko polski brudas to prawdziwy brudas. (:

[535]

Rumburak.

Napisałem, że koncertami z Polski nie możesz zjawiska globalnego twierdząc, że na koncerty chodzą tylko starzy, bo to oczywista płycizna i nieprawda.

Piszesz o targencie? Otwórz to choćby amerykanki Twitter. Jest tam wręcz wysp 20-latkow fascynujących się metalem.

Mistrz oceny zjawiska. No dobra sam o to prosiłeś. Pozwól, że nie będę się nad tobą pastwił i szukał twych światłych tez oraz brawurowych oświadczeń. Każdy se mógł przeczytać. Lubisz tabelki wykresy, ankiety i podsumowania. Rzuć sobie okiem na poniższe, uzupełnione przeze mnie zestawienie. Faktycznie . Masz rację. Metal to muzyka młodych. Ma się świetnie. Wszystko kipi młodością i energią. Powstają nowe młode kapele i co rusz nagrywają wartościowe płyty. I tylko szkoda, że sam sobie chyba jednak trochę zaprzeczasz. Nawiasem mówiąc utrzymujesz, że nic nie jest wyznacznikiem. Twoja lista również? Czuwaj!

To jadę ze swoimi:

1. Memoriam - To the End (59,44,55,brak danych, ale chłopina napierdalał w Sacrilege, więc jest starszy niż baobab)
2. Cerebral Rot - Excretion Of Mortality (bd,27,30,bd)
3. Djevel - Tanker Som Rir Natten (44,47,38)
4. Acausal Intrusion - Nulitas (bd, 40)
5. Worm - Foreverglade (bd, 28,bd)
6. Cannibal Corpse - Violence Unimagined (52,53,52,51,50)
7. Darkthrone - Eternal Hails (50,49)
8. Syning - Syning (51, 43,bd)
9. Mental Devastation - The Delusional Mystery of the Self (Part I) (bd, 30,33,bd)

[Scorn]

Piszesz Rumburak o odbiorcach, ale nie możesz tego zamknąc w średniej wieku na koncertach. Byłem na kilku Londynie i przychodzą młodzi i starzy. Odnoszenie się do Polski to kurwa bieda argument. To nie jest poważne.

Heavy metal jest cięgle nagrywany, ciągle pojawiają się nowe zespoły (choćby bum w obrębie DM), wiec ktoś tę muzykę musi kupowac. Sprowadza się to do tego, że jezeli jest odbiorca to jest i kondycja.

Kurwa, stary. Staram się wymienić z tobą kilka zdań a ty mi wyjeżdżasz z textami, że koncerty w Polsce to się nie liczą. No dobra, nie będę niemiły.
Czym różni się wg. Ciebie, koncert Blood Incantation w Krakowie od koncertu Blood Incantation w Londynie?
W PL grają na pół gwizdka, wychodzą na scenę nawaleni z zerwanymi strunami czy co?
Dobra, jebać. Polska wiocha, biedaki-lolaki cebulaki, więc koncerty w PL nie miarodajne.
Bywałem też na festach w Niemczech, Francji ze 3 koncerty w almajty London też się zdarzyły,o Czechach nawet nie wspominam bo w Twoi mniemaniu pewnie też chujnia. Nie widziałem tam nic poza tym, co widziałem w PL. Może źle patrzyłem albo najebany byłem. Fakt faktem, dawno poza granicami w celach muzycznych też nigdzie nie byłem bo ekipa się wykruszyła a samemu średnio mi się chce. Może cos się zmieniło.
Dobre płyty oczywiście są i będą nagrywane i sam też je kupuje. Problem jest tylko taki, że target wciąż jest ten sam. Od kilkunastu lat. Młodzieniec w okolicach 30 z roku na rok coraz starszy xD

Taka uwaga ode mnie:

Koncerty metalowe na Wschodzie > koncerty metalowe na Zachodzie.
na Wschodzie większa dzicz, a jeśli chodzi o muzykę metalową to akurat bdb

[Rumburak]

Rumburak.

Napisałem, że koncertami z Polski nie możesz zjawiska globalnego twierdząc, że na koncerty chodzą tylko starzy, bo to oczywista płycizna i nieprawda.

Faktem jest, że na koncertach ludzie młodzi stanowią w porywach kilka procent w stosunku do ogółu. Nie ważne czy we Wrocławiu czy w Los Angeles, z tym nie ma co dyskutować. Zastrzegam też, że dla mnie młody, to osobnik w okolicach 20.

Piszesz o targencie? Otwórz to choćby amerykanki Twitter. Jest tam wręcz wysp 20-latkow fascynujących się metalem.

Piszesz, że koncerty czyli sól tej muzyki nie miarodajne a mierzysz jej kondycję jakimiś bunnyhopami z Twittera xD?

Oczywiście w moim żywotnym interesie jest, żeby twoje diagnozy były trafne.

[ozob]

Cyferki, nie dziw mnie, że nie chcesz szukać bo byś znalazł to:

Metal to muzyka młodych lub relatywnie młodych muzyków ja tworzących. Oczywiście są wyjątki od reguły, ale na ogół jest jak w cytacie. Dlatego np. Henbane zmiata ostatni Mayhem z planszy.

(:

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

I Mark to jest ten młody czy relatywnie młody?:DDDD

[535]

Cyferki, nie dziw mnie, że nie chcesz szukać bo byś znalazł to:

Metal to muzyka młodych lub relatywnie młodych muzyków ja tworzących. Oczywiście są wyjątki od reguły, ale na ogół jest jak w cytacie. Dlatego np. Henbane zmiata ostatni Mayhem z planszy.

(:

Szkoda, że w tamtej dyskusji nie raczyłeś odpowiedzieć na pytanie ile zostaje ze skądinąd znakomitej Henbane po wyjęciu wkładu Mayhem. No ale cóż. Widocznie odpowiedź nie pasowała do koncepcji. Taka klasyczna "mądrość etapu".

Fajne to zestawienie. Czułem w kościach, że twa lista skompromituje twe teorie, a wyszło jeszcze lepiej. Biorąc średnią okazuje się, że nazywając mnie starcem słuchasz muzyki nagrywanej przez jeszcze większych dziadów ode mnie. Poległeś od własnej broni, którą tutaj tak dzielnie wywijasz.

[ozob]

No chyba mi nie powiesz, że 10 lat temu byli starzy? XD

[535]

No chyba mi nie powiesz, że 10 lat temu byli starzy? XD

Ty o wieku, ja o wkładzie. Jak tam se chcesz. Prawda jest taka, że jeżeli masz powyżej 35 lat to muzycznie sam jesteś starym zgrzybiałym dziadem i nie ma się o co obrażać.

[ozob]

To nie do ciebie było cymbale. (:

Piszesz:

ile zostaje ze skądinąd znakomitej Henbane po wyjęciu wkładu Mayhem

Tymczasem ja gdzieś wcześniej:

I oczywiste jest, że w tym gatunku nikt na nowo koła nie wymyśli, ale nie oznacza to, że nagle przestanie pojawiać się bardzo dobrą muzyką ponieważ ostatnia dekada dowodzi coś zupełnie innego.

Ty w ogóle analizujesz co czytasz czy może największym twoim osiągnięciem jest trafienie łyżka do mordy?

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No chyba mi nie powiesz, że 10 lat temu byli starzy? XD

No nie, ale przypominam też, że klasyki black metalu tworzyli niejednokrotnie siuśki w wieku 14-18 lat. Myślałem że to mieliśmy na myśli przez młodzi/relatywnie młodzi.

[535]

To nie do ciebie było cymbale. (:

Piszesz:

ile zostaje ze skądinąd znakomitej Henbane po wyjęciu wkładu Mayhem

Tymczasem ja gdzieś wcześniej:

I oczywiste jest, że w tym gatunku nikt na nowo koła nie wymyśli, ale nie oznacza to, że nagle przestanie pojawiać się bardzo dobrą muzyką ponieważ ostatnia dekada dowodzi coś zupełnie innego.

Ty w ogóle analizujesz co czytasz czy może największym twoim osiągnięciem jest trafienie łyżka do mordy?

Najadłeś się śniegu.Bałwanie. Nie martw się. W twoją mordę z pewnością bym trafił. Tym bardziej odpowiedniej wielkości łyżką. Proponuję zatem abyś przeanalizował jeszcze raz swoją listę pod kątem jakość/wartość/świeżość/wiek. Ty w ogóle masz jakieś większe osiągnięcia prócz czapkowania pakistańcowi? Po raz kolejny apeluję. Daj listę zajebistych płyt nagrywanych przez dwudziestolatków. Nie powinieneś mieć z tym problemu.

[ozob]

No chyba mi nie powiesz, że 10 lat temu byli starzy? XD

No nie, ale przypominam też, że klasyki black metalu tworzyli niejednokrotnie siuśki w wieku 14-18 lat. Myślałem że to mieliśmy na myśli przez młodzi/relatywnie młodzi.

To są młodzi. Natomiast ludzie w widłach 25-35 lat, to nie są ludzie starzy tylko relatywnie ciągle młodzi. No chyba, że to jakaś domena tu na forumku po 30-stce czuć się staro. (:

[535]

Granica młodości się nam przesuwa wszak żyjemy coraz dłużej! Dawajcie tę listę! Będę słuchał i zamawiał mercz.

[ozob]

Kilka strzałów z ostatniej dekady:

Snet - Mokvani V Okovech.
Void Ceremony - Entropic Reflections Continuum: Dimensional Unravel.
Wilczyca 1, 2, 3
Cultes Des Ghoules - Henbane
Worm - Foreverglade
Odraza - Esperalem Tkane
Blood Incantation
Bolzer - Hero
Critical Defiance - Misconception
Cerebral Rot - 1, 2
Mental Devastation - The Delusional Mystery of the Self Part I
Tomb Mold - 1, 2
Scorched - Ecliptic Butchery
Horrendous - 2, 3, 4
Rotheads - Sewer Fiends
Mortuous - Through Wilderness
Infernal Coil - Within a World Forgotten
Power Trip 1, 2
Eternal Champion - The Armor of Ire
Droid - Terrestrial Mutations
Vektor - Trrminal Redux
Tribulation - The Formulas of Death
Vemod - Venter på stormene
Mgla - 1, 2 i 3
KSM - Enemy of Man

Wszystko w widlach poniżej 35 roku.

Wincyj mi się nie chce.

[535]

Kilka strzałów z ostatniej dekady:

Snet - Mokvani V Okovech.
Void Ceremony - Entropic Reflections Continuum: Dimensional Unravel.
Wilczyca 1, 2, 3
Cultes Des Ghoules - Henbane
Worm - Foreverglade
Odraza - Esperalem Tkane
Blood Incantation
Bolzer - Hero
Critical Defiance - Misconception
Cerebral Rot - 1, 2
Mental Devastation - The Delusional Mystery of the Self Part I
Tomb Mold - 1, 2
Scorched - Ecliptic Butchery
Horrendous - 2, 3, 4
Rotheads - Sewer Fiends
Mortuous - Through Wilderness
Infernal Coil - Within a World Forgotten
Power Trip 1, 2
Eternal Champion - The Armor of Ire
Droid - Terrestrial Mutations
Vektor - Trrminal Redux
Tribulation - The Formulas of Death
Vemod - Venter på stormene
Mgla - 1, 2 i 3
KSM - Enemy of Man

Wszystko w widlach poniżej 35 roku.

Wincyj mi się nie chce.

Spoko. Z ciekawości poszukam tam muzyków urodzonych po 2000 roku, choć z góry zakładam, że to będzie tak jakbym teraz pojechał z koszykiem do lasu i spodziewał się pod śniegiem maślaków. Tymczasem. Na pierwszym miejscu twej listy znajduje się płyta TYCH młodzieńców. NAJSTARSZYCH z całego zestawienia. Także sam rozumiesz, że mam uprawnione wątpliwości względem pokrętnej tezy, którą namiętnie forsujesz. Jaka jest teza zapytasz? Otóż teza jest taka, że zblazowani starcy słuchają muzyki dla starców, czyli odgrzewanych klopsów, ty natomiast jesteś młody i bez wysiłku wyczuwasz powiewy świeżości na tej scenie, która kipi energią młodych kapel, rozwiązań i pasji dwudziestolatków z tłitera, którzy kupują płyty. Już chuj, że słuchamy często TYCH SAMYCH płyt, a co zabawniejsze mamy o nich bardzo podobne zdanie. Kogo chcesz zrobić w mariana panie ładny? Tymczasem na trzy, cztery... To idzie MŁODOŚĆ! Jedziemy twariszcz ozob!

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

To są młodzi. Natomiast ludzie w widłach 25-35 lat, to nie są ludzie starzy tylko relatywnie ciągle młodzi. No chyba, że to jakaś domena tu na forumku po 30-stce czuć się staro. (:

No są dość młodzi, ale to już jednak nie szczeniaki jakimi zakładając zespoły i nagrywając klasyki byli obecni tytani gatunku. Samo przesunięcie granicy z 15-18 na 25-35 - nawet zakładając, że Cultes des Ghoules to klasyk na miarę twórców Kill'em All, Black Metal czy Deathcrush - to jednak jest przesunięcie. Necrobutcher podczas zakładania Mayhem miał 14 lat, teraz mowa o granicy 35. To już nie są młodzieńcy, tylko dorośli mężczyźni z rodzinami i kredytami. Zresztą znowu, metal już nie żyje, to dojrzały gatunek w którym na tysiące zespołów jeden czy dwa zrobią czasem jakiegoś wyraźnego fikołka.

[[V]]

zakładając, że Cultes des Ghoules to klasyk na miarę twórców Kill'em All, Black Metal czy Deathcrush