ABSCESS (US)

[SCREAMBLOODYGORE]

leżało w sklepie Autopsy i pewnie ciagle zalega ale dawno nic nowego nie wrzucili, a tak to bym łyknął w jakimś pakiecie...

[Harlequin]

nieźle!
to ja też:

Ulala, gratulieren :)

[SCREAMBLOODYGORE]

takie tam sprzed 2 lat... parę sztukasów doszło w międzyczasie. Ciągle liczę na porządną winylowa reedkę SCREAM BLOODY GORE. Prawdopodobnie w tym roku wypuści to Relapse. No i cały czas nie mogę zrozumieć dlaczego dwa ostatnie ABSCESS nie wyszły w tym formacie. Tzn domyślam się...

[shitfun]

Ja trochę spauzowałem z kupowaniem kapel Reiferta - mam pierwsze wydania i trochę mi już szkoda na te wznowienia. Ale poluje na kilka staroci jak wspomniany Live from the grave (prawie go miałem!) jak i winyle rozsyłane swogo czasu do radia. I Fiend for blood LP

[wombat]

chcę nową płytę abscess :(

[Rattlehead]

chcę nową płytę abscess :(

Tu masz, zafoliowana jeszcze.
http://allegro.pl/abscess-dawn-of-inhum ... 49355.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[wombat]

a masz tą której jeszcze nie nagrali?

[Rattlehead]

Mam, ale nie dam. Obiecałem.

[wombat]

ktoś kiedyś napisał, że marzy o powrocie Autopsy

ktoś mu odpisał, że wtedy ludzie będą jęczeć po jakimś czasie, że chcieliby nowy Abscess

dziś jęczę właśnie tak. chcę kurwa nowy abscess :(

[byrgh]

bo nagrywając pod Abscess, nagrali w zasadzie najlepszą płytę Autopsy. pod macierzystym, szyldem grają bardzo na pół gwizdka, przynajmniej względem Abscess.

[Sybir]

chcę kurwa nowy abscess :(

Przychylam się do tej prośby. Abscess to jest zespół, którego nową płytę przyjąłbym z wielką radością. Nowe Autopsy bardzo mi się podobają, jednak to, co Coralles i Reifert robili z Bowerem i Allenem pod szyldem Abscess chyba bardziej do mnie trafiało.

[Drone]

To oczywiste.

[535]

Bredzicie chłopaki, a już kol. byrgh ewidentnie potrzebuje snu.

[Drone]

Dyskusja może dotyczyć tylko i wyłącznie poreaktywacyjnych płyt AUTOPSY. Status pierwszych czterech jest niepodważalny i ktoś, kto z tym dyskutuje, zasługuje na nacieranie uszu brudnym śniegiem,

[Sybir]

To oczywiste.

[tomaszm]

Słucham w ostatnim czasie sporo poreaktywacyjnych płyt Autopsy i z cała stanowczością stwierdzam i ośmielam się publicznie zabrać głos , że są bardzo dobre lub też znakomite. Śmiało stawiam w jednym rzędzie z Mental czy też Acts - tak mi się kurwa podobają:) I całkowicie jestem odporny na reaktywne opinie z zewnątrz- mam je w moim zasiedzianym przez dwa dni przy komputerze zadzie:)

[Sybir]

Porównania ostatnich płyt do MF jeszcze przyjmę, bo stylistycznie są bliskie sobie, ale że blisko im do poziomu Acts...? Drogi Panie Tomaszu ;) Inna rzecz, że żadna z ostatnich trzech płyt Autopsy nie zrobiła mi tak dobrze, jak Abscess - a to przecież co najmniej dobre płyty, i słucham ich z przyjemnością. Nawet krytyki THR nie rozumiem ;)

[Deathhammer66]

Nie no, mimo mojego uwielbienia do Autopsy nie powiem, że płyty po reaktywacji są na poziomie "Mental Funeral", bo byłoby to po prostu kłamstwo. Co nie zmienia faktu, że słucha się ich WYŚMIENICIE :) Najbliżej jest "Tourniquets...", wg. mnie najlepsza z nowych.

[Drone]

Nie no, mimo mojego uwielbienia do Autopsy nie powiem, że płyty po reaktywacji są na poziomie "Mental Funeral", bo byłoby to po prostu kłamstwo. Co nie zmienia faktu, że słucha się ich WYŚMIENICIE :) Najbliżej jest "Tourniquets...", wg. mnie najlepsza z nowych.

To oczywiste.

[Heretyk]

dowolna płyta AUTOPSY >>>>> dowolna płyta ABSCESS