UNLEASHED

[Rattlehead]

Od jakiegoś czasu gdzieś ten duch umknął.

[Drone]

A konkretniej 25 lat temu, po wydaniu drugiej płyty :)

[Rattlehead]

Ja tam jeszcze lubię Across the Open Sea, więc dałbym 24.

[mad]

E tam, marudzicie. Taki Hammer Battalion dawał jeszcze radę... chociaż i tak już do tego nie wracam.

[KAKAESIAK]

natomiast od Hammer Batalion już spadek formy niestety

[flow]

A konkretniej 25 lat temu, po wydaniu drugiej płyty :)

Z tym , że trzecia zasługiwała mimo wszystko na 7/10.

[Najprzewielebniejszy]

"Sworn allegiance" było niezłym wzlotem.
Nowy numer - zbroja nie obsrana, ot typowy numer Unleashed. Natomiast przeraza mnie fakt, ze Anders tlukacy w kotly w Unleashed od dluzszego czasu zadowala sie takim brzmieniowym plastikiem.

[Heretyk]

E tam, marudzicie. Taki Hammer Battalion dawał jeszcze radę... chociaż i tak już do tego nie wracam.

no i w tym sęk właśnie. Midvinterblot niby też fajna, ale przesłuchasz to 5 albo i 10 razy, pierdolniesz w kąt i raczej już nie wrócisz. na co komu takie płyty?

[WaszJudasz]

Stanąłem dziś u progu przerażającej konkluzji. Otóż zachciało mi się czemuś ostatnio posłuchać Amon Amarth - padło na pierwsze z brzegu, czyli ostatni album. Tak sobie toto obijało się po katach uszu, i jakkolwiek nie przywiązywałem wagi, to zakołatało mi gdzieś tam, że całkiem przyjemny ten ich bezpretensjonalny plastikovikingoheavypowiedzmyżedeathmetal i że w sumie jest mi z tym OK... po czym mój mózg poraziła myśl: czy słuchając ostatniego Unleashed bawiłem się równie dobrze - ...?

[Kurt]

Stanąłem dziś u progu przerażającej konkluzji. Otóż zachciało mi się czemuś ostatnio posłuchać Amon Amarth - padło na pierwsze z brzegu, czyli ostatni album. Tak sobie toto obijało się po katach uszu, i jakkolwiek nie przywiązywałem wagi, to zakołatało mi gdzieś tam, że całkiem przyjemny ten ich bezpretensjonalny plastikovikingoheavypowiedzmyżedeathmetal i że w sumie jest mi z tym OK... po czym mój mózg poraziła myśl: czy słuchając ostatniego Unleashed bawiłem się równie dobrze - ...?

Czy to jakiś coming-out? ;)

[Harlequin]

UNLEASHED to jedna z tych nielicznych deathmetalowych kapel, które mogłyby dla mnie nie istniec.

[flow]

Czyli spora część death metalowego szrotu banalna, powtarzalna, nudna i wymuszona istnieć powinna mimo, że do jedynki i dwójki Unleashed będzie bez startu?
Ja mam znowu inne podejście, większość 3-4-5 ligowych grajków bawiących się w dm powinna iść w pizdu i nie ruszać instrumentów.
Unleashed od lat jebie bryndzą na kilometr, trzeba jednak uszanować to co nagrali na pierwszych 2-3 albumach.

[WaszJudasz]

Czy to jakiś coming-out? ;)

Jestem przekonany, że od czasu do czasu każdy czyni podobne rzeczy w domowym zaciszu.

[empir]

Czwórka na tym forum mocno niedoceniona a przecież i tak lepsza niż wszystkie po.
Z unleashed mam ten problem że od piątki wszystkie płyty są tylko niezłe lub dobre. Posłucha się tego kilka razy po wydaniu, czasem wróci po latach z uwagi tylko na nazwę zespołu ale w głowie są tylko utwory z pierwszych płyt.
Gdyby jeszcze na koncertach koncentrowali się na jedynie wybitnych kawałkach to lepiej bym to zniósł.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka

[Nasum]

Na stronie Mystic zauważyć można najnowszy album w pre-orderze. Zwykły cd kosztuje 53 zyla, lp 65....

[Żułek]

a u ruskich od wczoraj można zauważyć całość która raczej się nie wybija bardziej od poprzednich albumów
czyli solidne rzemiosło

[WaszJudasz]

Właśnie mi uświadomiłeś, że zassałem to z rana, puściłem sobie przy robocie... i zapomniałem, że cokolwiek leci. Nic nie kojarzę co grało, wtopili mi się w tło.

[Pacjent]

Dobra płyta dla wszystkich, którzy cenią melodyjny death metal. Parę kawałków, konkretnie 3 wbija się w pamięć na dłużej. Połucham jeszcze, bo spodziewałem się po nich totalnej emerytury, a tu całkiem żywotnie jest.

[WaszJudasz]

Czekam na Amon Amarth.

[black_lava]

bardzo dobra płyta, lepsza od poprzedniej, i wokal jakiś taki bardziej agresywny.