
TERRORIZER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- KAKAESIAK
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2458
- Rejestracja: 19-01-2007, 17:32
- Lokalizacja: KALISZ
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: nowy Terrorizer
http://www.myspace.com/terrorizergrindcore
nowy kawalek z demo 2009 "Hordes of Zombies" - w stylu DDA tyle, ze jeszcze prosciej
nowy kawalek z demo 2009 "Hordes of Zombies" - w stylu DDA tyle, ze jeszcze prosciej
I AM MORBID
- Kingu
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19-04-2002, 22:00
- Lokalizacja: Superhausen
Re: nowy Terrorizer
Fajne gitary. Wokal powinni albo wyłączyć albo wymienić.
Kto tam w ogóle jeszcze gra z pierwszego składu, chyba tylko Pete?
Kto tam w ogóle jeszcze gra z pierwszego składu, chyba tylko Pete?
- Bonny
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2133
- Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
- Lokalizacja: Ross Bay
Re: nowy Terrorizer
właśnie gitary jakoś tak jak nie z Terrorizer
- H-K44
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1226
- Rejestracja: 16-04-2009, 10:01
- Lokalizacja: Left Hand Path
TERRORIZER
I powtórzę:TERRORIZER has risen once again from the remains of modern civilization to release another full length album!
The band's line-up features the dark lord of metal David Vincent (MORBID ANGEL) on bass. He's back to continue the onslaught he began with TERRORIZER's debut album masterpiece "World Downfall". Commando Pete Sandoval remains dug into position on drums, blasting out armor-piercing beats and defending his territory as one of the most brutal drummers alive. Wolf, aka Anthony Rezhawk, the vocalist on the previous album release "Darker Days Ahead", returns for his second menacing oration of dark politicized prophecies about the apocalyptic near future. On guitar, it is the great honor of Katina Culture (Resistant Culture) to shred in place of the late Jesse Pintado, who's still felt to be in the band in heart and spirit. She's attempted to do justice to Jesse's frantic, yet precise tornado of riffing while adding her own style to the mix of sonic wreckage.
The band issued the following statement: "We are happy to team up with SoM for the worldwide release of the next TERRORIZER album! We are currently finishing the recordings and expect to mix down the record by the summer! We are also determined to finally bring TERRORIZER on tour all over the globe to support the album's release."
H-K44 pisze:Bez Jesse'ego ten zespół nie powinien w ogóle istnieć. Czego by nie wydali, to nie będzie Terrorizer.
I believe whatever doesn't kill you, simply makes you... Stranger
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: TERRORIZER
Bez Jessego sressego... Martwi się nie liczą, liczy się tylko tu i teraz. Zajebisty news, mam nadzieje, ze Vincent ich poprowadzi w dobry kierunek i doda świeżości której na dwójce zabrakło.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: TERRORIZER
Terrorizer bez Jesse'ego to nie Terrorizer, koniec kropka. Chociaż na dwójce jeszcze grał a płyta nie jest jakaś powalająca. No a na pewno nie tak jak jedynka :)
Jak przystało na zakuty metalowy łeb, uważem, że powinni sobie dać spokój na poziome jakże zajebistego i genialnego debiutu. Później to już odgrzewane kartofle i jechanie na marce, jak dla mnie.
Jak przystało na zakuty metalowy łeb, uważem, że powinni sobie dać spokój na poziome jakże zajebistego i genialnego debiutu. Później to już odgrzewane kartofle i jechanie na marce, jak dla mnie.
The madness and the damage done.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: TERRORIZER
dwójka nie była zła, ale z gory stał na przegranej pozycji przy takiej legendzie jakim jest debiut
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Mol
- zahartowany metalizator
- Posty: 3522
- Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
- Lokalizacja: Chocianów
-
- w mackach Zła
- Posty: 967
- Rejestracja: 14-09-2007, 08:01
- Lokalizacja: Hell
Re: TERRORIZER
ciekawy news, ale co z tego wyjdzie to już inna bajka
- megawat
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1354
- Rejestracja: 24-08-2010, 12:12
- Lokalizacja: mathplanet
Re: TERRORIZER
Raczej pojawienie się Vincenta na nowym Terrorizer nic dobrego nie wróży wnioskując po ostatnim Morbid Angel. Tutaj też pewnie zachce im się "przełamywać bariery", "iść o krok dalej" i takie tam pierdolenie... Już "Darkest Days Ahead" była zjebana i chociaż zdziwiło mnie, że Pintado przyłożył ręki do takiej kupy, to też uważam, że bez niego (jak i bez Oscara) Terrorizer nie ma racji bytu. Do nowej płyty, jeśli się w ogóle ukaże, nie mam zamiaru więc się zbliżać na żadną odległość. No, chyba, że Garcia wróci do składu, wtedy byłbym już zaintrygowany. Na to z kolei nie ma co liczyć więc mogę być spokojny. Poza tym coś czuję, że Vincent planuje tu skok na kasę i próbuje wytrzeć sobie ryj kultową nazwą, więc kompletnie pierdolę ta całą akcję. :D
A "World Downfall", co tu gadać... Mistrzowski album. Z każdym rokiem doceniam go coraz bardziej.
A "World Downfall", co tu gadać... Mistrzowski album. Z każdym rokiem doceniam go coraz bardziej.
"Funkcjonariusze po wstępnych oględzinach poćwiartowanych i nagich zwłok stwierdzili, że morderca musiał być szczególnym zboczeńcem".
- Realista
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18-12-2009, 11:13
Re: TERRORIZER
ja nawet nie słyszałem "Darkest Days Ahead", po opiniach znajomych nie chciało mi się po to sięgać, debiut to pierdolone Mistrzostwo Świata i tak naprawde na tym powinni poprzestać.
- BadBlood
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1019
- Rejestracja: 20-12-2004, 15:22
Re: TERRORIZER
kiedy debiut był raczej średnio na jeża "metalowy". i niech się właśnie teraz "metalowcy" za Terrorizer nie biorą.Kurt pisze:Jak przystało na zakuty metalowy łeb, uważem, że powinni sobie dać spokój na poziome jakże zajebistego i genialnego debiutu.
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: TERRORIZER
Odniosłem się do siebie, a nie do muzyki Terrorizer. Chyba.
The madness and the damage done.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: TERRORIZER
Posłuchaj, to dobry, chwytliwy, death metalowy album.Realista pisze:ja nawet nie słyszałem "Darkest Days Ahead", po opiniach znajomych nie chciało mi się po to sięgać
Baba na gitarze i do tego Pete, ktory po operacji kregoslupa niby nie jest w stanie grac w Morbid Angel. Zapowiada się rewelacyjna płyta!
I AM MORBID
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: TERRORIZER
Ale ja na prawdę nie rozumiem, czemu się zarzuca Vincentowi to, ze na nowym MA się pojawiły Techno beaty... Ja bym tu raczej się zwracał do głównego kompozytora czyli Pana miłośnika gier komputerowych.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15853
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: TERRORIZER
Ucieszyłem się kiedy zobaczyłem news że do wydania nowego albumu szykuje się Lock up, w sumie to album jest już nagrany i jakoś nie przeszkadza mi tam nieobecność Jessego, z chęcią nabędę ten krążek. Ale Terrorizer....? No nie wiem, naprawdę....chyba lepiej zostawić legendę w spokoju miast szargać ją nowym materiałem, który podobnie jak dwójka nie musi sie okazać petardą.
-
- w mackach Zła
- Posty: 975
- Rejestracja: 13-04-2011, 08:26
- Lokalizacja: z ID
Re: TERRORIZER
Ciekawe, bo Tony Rezhawk i Katina Culture to hardcoreowcy, może wyjść całkem fajna płyta ;)