METALLICA "Black Album" vs TESTAMENT "The Ritual"

[Riven]

vulture>
hmm, przeciez napisal ze nie wypowiada sie o ritual
no offence, ale masz tendencje do naginania rzeczywistosci pod swoja wersje;)

[KreatoR]

Kurwa, przecież po tym co zrobiła METALLIKA w 1991 roku, praktycznie wszystko się zmieniło... TIAMAT, PARADISE LOST, MOONSPELL, ENTOMBED, SEPULTURA i tony innych kapel. Nie mówię, że pod ich wpływem (tym bardziej ich muzyki), ale na 99% pod wpływem innego odbioru metalu wówczas.

Oczywiście masa kapel została przy "swoim" metalu, ale tak zawsze jest, że tylko część poszykuje, a pozostali grają swoje.

Entombed i Sepultura poszły śladami Metalliki? Bzdura, zmienili styl ale nie w tym kierunku. Paradajsy, Moonspell i Edlund też raczej gdzie indziej, bo w gotyk/Depeche Mode.

jedyną dobrą rzeczą jaką widze w tego typu tematach jest to,ze mozemy zdjąć z pólki kilka thrash metlalowych staroci ,napić sie czegos dobrego i posłuchac jak te kilka/kilkanaście zespołów rozwijało swoją karierę na przestrzeni lat.

Sam zacząłem sam wyciągać kolejne tylko jak tu naraz je wszystkie posłuchać? :)

Z tych mientkich traszy lubię też "Set the World on Fire".

Na tym Annihilatorku to dopiero są balladki! [V] byłby wniebowzięty, za to Riven rozczarowany ckliwością - choć to on coś pisał o muzyce na jesień he, he.

[aniola]

oba do kotla

[Riven]

z thrashowych ballad lubie np. In My Darkest Hour, ale najbardziej: Seasons in the abyss i 213 ;))

[Duvelor]

Kurwa, przecież po tym co zrobiła METALLIKA w 1991 roku, praktycznie wszystko się zmieniło... TIAMAT, PARADISE LOST, MOONSPELL, ENTOMBED, SEPULTURA i tony innych kapel. Nie mówię, że pod ich wpływem (tym bardziej ich muzyki), ale na 99% pod wpływem innego odbioru metalu wówczas.

Oczywiście masa kapel została przy "swoim" metalu, ale tak zawsze jest, że tylko część poszykuje, a pozostali grają swoje.

Entombed i Sepultura poszły śladami Metalliki? Bzdura, zmienili styl ale nie w tym kierunku. Paradajsy, Moonspell i Edlund też raczej gdzie indziej, bo w gotyk/Depeche Mode.

Tak, ale czy odważyliby się szarpnąć na ten krok bez sukcesu METALLIKI? Nie napisałem, że grają jak METALLIKA...

Poza tym, to z dupy ta cała dyskusja. Kto pamięta 1991-1993? Której kapeli nie zależało by zagrać bardziej "komercyjnie"?
Nawet mocarze w death metalu zaczęli się wyłamywać... wspomniany ENTOMBED, CARCASS, coraz bardziej miałki UNLEASHED... nie pamiętacie???

[Aron]

skoro przy bohaterach tematu jesteśmy...
ale ta płyta nigdy mi się nie za bardzo nie podobała....

[Riven]

ej no,ale przeciez ten numer:
jest naprawde WYBITNY

cholernie ciezkie, mroczne riffy, dobry tekst, cudowna jazzowa solowka skolnicka... ciary!

[Duvelor]

skoro przy bohaterach tematu jesteśmy...
ale ta płyta nigdy mi się nie za bardzo nie podobała....

Według mnie świetny kawałek, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę "przyjaźń" z "Fade to Black" :)

[Kurt]

<ziew>

[Duvelor]

Dobranoc.

Zerknij tutaj:
http://tv.wp.pl

[KreatoR]

Tak, ale czy odważyliby się szarpnąć na ten krok bez sukcesu METALLIKI? Nie napisałem, że grają jak METALLIKA...
Poza tym, to z dupy ta cała dyskusja. Kto pamięta 1991-1993? Której kapeli nie zależało by zagrać bardziej "komercyjnie"?
Nawet mocarze w death metalu zaczęli się wyłamywać... wspomniany ENTOMBED, CARCASS, coraz bardziej miałki UNLEASHED... nie pamiętacie???

Pamiętacie. Tu możnaby sprytnie postawić inne pytanie, na dodatek złożone: wszystkim było za ciasno we własnych ramach i chcieli zmian,każdy się wypalił i to Metallika była pierwsza czy wszyscy chcieli skoczyć na kasę?

[night_goat]

Pomijając zasługi, słucha ktoś Black Albumu jeszcze dzisiaj? Bo dla mnie ten album w zasadzie nie istnieje ;)))

[Kurt]

Że Wam się chce ciągle to samo wałkować i ciągle na te marne prowokacje odpowiadać... nie rozumiem Was ;)

[KreatoR]

Pomijając zasługi, słucha ktoś Black Albumu jeszcze dzisiaj? Bo dla mnie ten album w zasadzie nie istnieje ;)))

Ja nie słucham ale w końcu go sobie kupiłem :) Jak Testamenty będą w promocji po 20zyli też uzupełnię, a co mi tam.

[Duvelor]

Tak, ale czy odważyliby się szarpnąć na ten krok bez sukcesu METALLIKI? Nie napisałem, że grają jak METALLIKA...
Poza tym, to z dupy ta cała dyskusja. Kto pamięta 1991-1993? Której kapeli nie zależało by zagrać bardziej "komercyjnie"?
Nawet mocarze w death metalu zaczęli się wyłamywać... wspomniany ENTOMBED, CARCASS, coraz bardziej miałki UNLEASHED... nie pamiętacie???

Pamiętacie. Tu możnaby sprytnie postawić inne pytanie, na dodatek złożone: wszystkim było za ciasno we własnych ramach i chcieli zmian,każdy się wypalił i to Metallika była pierwsza czy wszyscy chcieli skoczyć na kasę?

Myślę, że nie chodziło o skok na kasę, a raczej o to, że "wszystkim było za ciasno we własnych ramach i chcieli zmian" i "każdy się wypalił" (poza tymi małymi wyjątkami, które nadal "jebały" swoje).

[Aron]

skoro przy bohaterach tematu jesteśmy...
ale ta płyta nigdy mi się nie za bardzo nie podobała....

Według mnie świetny kawałek, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę "przyjaźń" z "Fade to Black" :)

Kawałek zajebisty, tylko Souls Of Black nigdy mi nie podeszła, a to chyba jedna z bardziej osłuchanych przeze mnie płyt Testament

[Duvelor]

Moim zdaniem, dobry album. Lubię go, czasem do niego wracam. Może więcej w tym sentymentu niż uwielbienia, ale to już coś. ;)

Pomijając zasługi, słucha ktoś Black Albumu jeszcze dzisiaj? Bo dla mnie ten album w zasadzie nie istnieje ;)))

Ja nie słucham ale w końcu go sobie kupiłem :) Jak Testamenty będą w promocji po 20zyli też uzupełnię, a co mi tam.

Ja mam te albumy od chwili wydania (ewentualny błąd statystyczny: +/- miesiąc). :)

[KreatoR]

Że Wam się chce ciągle to samo wałkować i ciągle na te marne prowokacje odpowiadać... nie rozumiem Was ;)

nie mam nic lepszego do roboty teraz.

Pomijając zasługi, słucha ktoś Black Albumu jeszcze dzisiaj? Bo dla mnie ten album w zasadzie nie istnieje ;)))

Ja nie słucham ale w końcu go sobie kupiłem :) Jak Testamenty będą w promocji po 20zyli też uzupełnię, a co mi tam.

Ja mam te albumy od chwili wydania (ewentualny błąd statystyczny: +/- miesiąc) :)

U mnie może nie od wydania ale też miało je się. Tylko swego czasu wystąpił rozbrat z płytami spowodowany finansami. Metki "chodziły" zazwyczaj +/- 50PLN, teraz są po +/- 30PLN (mówię o MM czy Saturnie, nie kupuję na allegro). Testamenty chodzą cały czas po około 30 zyli.
Wiadomo, bardziej znany zespół jest droższy. Nie zawsze idzie to w parze z jakością ale w tym przypadku pasuje jak ulał - to tak żeby do tematu wrócić.

[Deathless King]

to nie jest ckliwe.moze młodziencza zawadiacka macho postawa kaze ci sądzic ,ze tak jest,ale jestes w błędzie;DDDDD



leaders not followers

Dla mnie ten numer to 50% wartosci czarnego albumu, uwielbiam.

[535]

każda płyta METALLICA do Load jest lepsza od jakielkolwiek płyty Testament,Overkill,Accuser etc etc.To oczywista rzecz,nie podlegająca żadnej dyskusji dla kazdego kto słucha tej muzyki od co najmniej 20 lat.Młokosom możesz mącic w głowach,ale wiele nie zwojujesz,dobrze ci trocki napisal ,ze straciles kontakt z rzeczywistością;)

Tytuły płyt, które widnieją w temacie mają jedną wspólną cechę. Nie wzbudzają we mnie , ani sentymentu, ani większych emocji.
Inna sprawa, że zaczyna bawić mnie zapalczywość z jaką Kolega Drone próbuje wskazywać kolejnych "pogromców" M.

Jednocześnie nie mogę się zgodzić z zaklinaniem rzeczywistości i wywoływaniem wśród młodszych słuchaczy ciężkiego grania wrażenia, że 20 czy 25 lat temu WSZYSCY UWIELBIALI M.

Otóż nie Mili Państwo, nie każdy, nie wszyscy. Faktem niezaprzeczalnym jest to, że M. była bardzo popularna i zrobiła wielką karierę. Trzeba powiedzieć, że dalej jest popularna, choć grupa docelowa już dawno jest inna i nie ma w tym nic nagannego. Natomiast dziwi mnie, wiecznie pojawiający się argument, dotyczący wieku słuchacza (doświadczenie 20, czy 25 letnie) , który jest wypróbowanym narzędziem drugiej strony tej dyskusji - takim wyznacznikiem wielkości M. Dość skutecznym, bo któż wytrzyma napięcie, gdy padnie sakramentalne "a ile masz lat?"

Przypomina mi to sytuację , o której gdzieś pisałem , gdy po wydaniu czarnej płyty jeden z (mniejsza o ksywy) fanów M. obiecywał , że za każde niewłaściwe słowo pod adresem zespołu i ich nowego (wtedy) wydawnictwa będzie "w ryj".

Dlatego mając na uwadze "powagę" ogólnej dyskusji w temacie "METALLICA - fakty i mity, wady i zalety", ponawiam postulat o obowiązkowym ujawnianiu numerów pesel - szczepienia niekonieczne.