OBSCURE SPHINX

[Nerwowy]

Słyszałem jeden numer zarówno Thaw i Obscure Sphinx, brzmi to jak jakieś klony Neurosis, brakuje tu własnej tożsamości.

Nie wiedziałem, że Neurosis gra black metal ;E

[Zenek]

od dawna

[Lykantrop]

Mierne, wielkie halo o nic.

[Riven]

E tam - dobry numer. Tak jak cała płyta jest trochę nużąca to ten kawałek broni się naprawdę ok. Klip faktycznie przekombinowany - może według autorów jest w tym jakiś zamysł, ale to taka bezładna zbieranina losowych, pseudo - ambitnych motywów.

sam klip - 100% artystowska warszafka. zero tresci, wyswiechtane "kontrowersyjne" motywy i smutny klimat. zaorac.
porownywanie tego do neurosis jakkolwiek w jakims sensie zasadne, to zwyczajnie nie przystoi.

[Lykantrop]

No kurde, nawet najsłabszy ubiegłoroczny Neurosis to przy tym Obscure Świnx nieosiągalne wyżyny, a jakieś porównania, że to objawienie na miarę Kobong wywołują tylko świst opadających rąk. Jeszcze ten polaczano cebulowo buraczany wokal laski dopełnia dzieła całości. Niemniej na pewno jest to idealna kapela do supportowania obecnego Behemoth, ten sam target i odbiorcy.

[Riven]

No pewnie z tytułu tego supportu wynika w dużej mierze hype

[Nerwowy]

No kurde, nawet najsłabszy ubiegłoroczny Neurosis [...]

Stop. Ostatni Neurosis jest akurat bardzo, ale to bardzo dobry. Kto słyszał te numery na żywo ten potwierdzi, także pozdro dla kumatych ;). To raz.

to przy tym Obscure Świnx nieosiągalne wyżyny, a jakieś porównania, że to objawienie na miarę Kobong wywołują tylko świst opadających rąk.

Ale czy ktoś tutaj w ogóle oprócz eksperta Zenka porównywał tą kapelę do mistrzów z Neurosis ? Do Kobonga też nie kojarzę chociaż tutaj akurat nawiązania są faktycznie całkiem wyraźne.

Jeszcze ten polaczano cebulowo buraczany wokal laski dopełnia dzieła całości. Niemniej na pewno jest to idealna kapela do supportowania obecnego Behemoth, ten sam target i odbiorcy.

Wokal mógłby być lepszy to fakt, ale tak to już jest z wszelkimi okołometalowymi kapelami, że wystarczy dać mikrofon dziewczynie a jak jeszcze nie jest brzydka to fani są zachwyceni. Z tym targetem akurat bym nie przesadzał, bo akurat tego typu wynalazki często są wygwizdywane przez niecierpliwych fanów, spragnionych przekraczania koncertowego rubikonu przez Nergala i kolegów. W tym roku spotkało to Thaw, poprzednio Blindead i to do tych bandów jest dużo bliżej OS.

Tak jak mówię - to jest całkiem przyzwoite granie chociaż trochę rozwleczone i przeintelektualizowane. Dobrze, że mieli okazję zaprezentować się przed szerszą publicznością w dobrych warunkach dzięki temu, że Behemoth zabrał ich w trasę. Pod tym względem zespół Nergala robi dobrę robotę. Sam bym z chęcią zobaczył jak faktycznie OS wypada na żywo, bo jeszcze jakoś się nie złożyło.

[Tarpaulin]

Stop. Ostatni Neurosis jest akurat bardzo, ale to bardzo dobry. Kto słyszał te numery na żywo ten potwierdzi, także pozdro dla kumatych ;). To raz.

Potwierdzam. Nowe numery niszczą na zywo tak samo jak klasyki.

Sam Obskurny sfinks to nic nadzwyczajnego, ale całkem przyzwoite granie. A gorzeje tu na nich hejt jakby byli jakąś Vesanią, UnSun czy innym nomen omen Hate :D

[flow]

Ale stary poczciwy Hate to kawał dobrego metalu więc o co kaman ;)

[vicek]

proponuje hajp na inny zespół , niemetalowy ... po cholerę podniećac się gównem jak to coś

[TheDude]

Ale stary poczciwy Hate to kawał dobrego metalu więc o co kaman ;)

Popieram przedmówcę :) Stary HATE to zajebista muza, a nowy album to też petarda.

[antek_cryst]

proponuje hajp na inny zespół , niemetalowy ... po cholerę podniećac się gównem jak to coś

ja mam lepsze pytanie: skoro zespół jest gówniany to po co się uzewnętrzniać w temacie temu zespołowi poświęconemu?

Opinie budowane na podstawie jednego kawałka, czy klipu to dla mnie dyskwalifikacja w jakiejkolwiek dyskusji.
Dla mnie "zadziwiający" jest fakt, że z wielu internetowych recenzji, które czytałem, żadna nie dała albumowi poniżej 8/10. Ale rozumiem, że to banda głupków bez doktoratu z krautrocka i ross bay cultu.

Gadanie, że Thaw był wygwizdywany... nie wiem gdzie. W stodole nie słyszałem ani jednego gwizdu, za to oklaski po koncercie - to i owszem. To samo było po secie sfinxów - duże owacje plus skandowanie imienia wokalistki (to akurat dziecinada, ale pokazuje, że nie są ludziom obojętni)

Więcej tu widzę hejtowania niż hajpowania, ale taki to już urok majsterfula. Nie lubię - więc się wypowiem.

[vicek]

bo tak, bo tak reagują chujowo ludzie.Ale spoko ja jestem koleżeński .

[Sodomix]

oj tam oj tam, jak teledysk czy tam próbki nie zachęcają to po co wałkować płytę? nie ma co się męczyć, gówno to to nie jest ale przeciętne(oczywiście imo) i nie mam zamiaru słuchać reszty skoro to co usłyszałem nie porwało ;)
zawsze można napisać ładnie jak ja ale znacznie szybciej wklepać: gówno 2/10 ;)

[vicek]

mają sto razy lepsze brzmienie gitar niż vicek ... ale to ja już wole rivers ow nihil ... te samo brzmienie nowoczesne gitary .. ale lepiej podane jednak ...a tu wokal strasznie nie zachęca ...

[Najprzewielebniejszy]

Bardzo lubie Obscure Sphinx, mam obie płyty. Lubię weterynarzy. Czy jestem w mniejszosci?

[Riven]

Raczej nie, ale to przeciez bez znaczenia.

[Nerwowy]

proponuje hajp na inny zespół , niemetalowy ... po cholerę podniećac się gównem jak to coś

Vicek, a The Cult albo New Model Army znasz ? :DDD

[Riven]

Patrzac na reakcje na 16HP, przeczuwam kisiel (wiem , bo mialem dokladnie tak samo).

[antek_cryst]

Z tym klipem sfinxów jest mały problem - otóż nie wiedzieć czemu, jako kawałek promujący płytę został wybrany utwór najsłabszy i wg mnie kompletnie nie reprezentatywny dla całego albumu. Siłą sfinxów jest nie pierdolnięcie, ale długie rozbudowane suity. Lunar caustic to wg mnie próba "rozpoczęcia z przytupem"; próba zupełnie niepotrzebna, bo głównym atutem tego albumu jest nie przytup a klimat.