Mam nadzieję, że płyta jest jeszcze bardziej porąbana od poprzedniczki. Dobra wiadomość: Karol wydał to w pudełku.Harlequin pisze:No to można robić preorder, 15 czerwca wysyłka:
https://selfmadegod.com/shop/pl/p/DEPHO ... RDER/19304
Ja dałem im kredyt zaufania i zamowiłem w ciemno, najwyzej nie podejdzie.
DEPHOSPHORUS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- knaar
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 05-04-2005, 22:53
Re: DEPHOSPHORUS
Mógłby Karol przy okazji 2 pierwsze płyty na CD wypuścić.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEPHOSPHORUS
Brałbym wszystkie 3 jak baba z radomia :D
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Jeśli dobrze kupicie nowy album to nie będzie miał wyjścia. Zatem do dzieła!knaar pisze:Mógłby Karol przy okazji 2 pierwsze płyty na CD wypuścić.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Jimmy Boyle
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2508
- Rejestracja: 21-12-2010, 21:06
Re: DEPHOSPHORUS
Melduję wykonanie zadania!Pacjent pisze:Jeśli dobrze kupicie nowy album to nie będzie miał wyjścia. Zatem do dzieła!knaar pisze:Mógłby Karol przy okazji 2 pierwsze płyty na CD wypuścić.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Płyta już w wypożyczalniach. Przypominam, że najlepsi mają lub za chwilę będą mieli CD :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Mental
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1771
- Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
- Lokalizacja: anus mundi
Re: DEPHOSPHORUS
wszystko było ok, dopóki nie wszedł wokalista, czy co to tam z siebie wydaje dźwięki... muzycznie miazga, ale, no kurwa...
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
And salute the leech that you are
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Jeśli to te same wokale co na "dwójce" to przesadzasz.Mental pisze:wszystko było ok, dopóki nie wszedł wokalista, czy co to tam z siebie wydaje dźwięki... muzycznie miazga, ale, no kurwa...
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEPHOSPHORUS
Dajcie znać jak płyta o czy przebili genialne Ravenous Solemnity. Pozdrowionka z Gruzji!
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEPHOSPHORUS
Póki co z bandcampa, ale zawsze coś. Dobra płyta, ale nie tak zjawiskowa jak Ravenous Solemnity. Zniknął mi gdzies jakiś element dzikości i zaskoczenia obecny na poprzednim pełniaku
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Znakomity album! Zespół nie poniósł żadnych strat jeśli chodzi o jakość kompozycji w stosunku do poprzedniej płyty. Pragnę uspokoić także antyfanów wokalisty: jest tak samo jak było. Osobiście lubię to jego rozwrzeszczane skandowanie. Leży mi głównie dlatego, że pozornie idzie odrębnym torem od muzyki, ale pasuje do niej jak ulał. Album należy jednak do perkusisty, który - poza świetną produkcją tego instrumentu - pokazał tutaj cały wachlarz możliwości od połamanych rytmów poprzez punkowe tempa do szybkiej jazdy i wręcz marszowych zwolnień. Świetny kawał muzyki z jednym minusem w postaci czasu trwania płyty. Matematycznie: 24 minuty - odczuwalnie: nie więcej niż kwadrans, głównie dzięki jakości materiału, ale jednak... Kupujcie u Karola, bo może to spowoduje, że chłop wyda na CD "Ravenous Solemnity" i wcześniejsze materiały.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2198
- Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
- Lokalizacja: Jeteborie
Re: DEPHOSPHORUS
Trochę inaczej niż na poprzedniczce. Mniej zapadających w pamięć motywów, mniej oczywistych widocznych ozdobników. A może inaczej... Raczej są one schowane pod bardziej skomasowanym brzmieniem i nie wychodzą tak bardzo na pierwszy plan. Ot taki "Imagination is Future history"- jak się słucha bez nalezytego skupienia to kawałek przelatuje przez głowę, jak się przysiada do słuchania to nadal mozna wyłowić smakowite riffy i aranże.
Pewnie taki miał być zamysł, bo sporo tu punkowej energii i brudu i takiego nicowanego na prymitywizm perkusyjnego łupania.
Ciekaw jestem, jak brzmiałby cały album z bardziej deathmetalowym brzmieniem i mniejszą liczbą linii wokalnych.
Na dzień dzisiejszy, bo za mną tylko kilka odsłuchów, album minimalnie gorszy niż poprzedni i z pewnością trudniejszy, bo nie tak oczywisty. Ale o żadnym rozczarowaniu nie ma mowy.
Pewnie taki miał być zamysł, bo sporo tu punkowej energii i brudu i takiego nicowanego na prymitywizm perkusyjnego łupania.
Ciekaw jestem, jak brzmiałby cały album z bardziej deathmetalowym brzmieniem i mniejszą liczbą linii wokalnych.
Na dzień dzisiejszy, bo za mną tylko kilka odsłuchów, album minimalnie gorszy niż poprzedni i z pewnością trudniejszy, bo nie tak oczywisty. Ale o żadnym rozczarowaniu nie ma mowy.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Też zwróciłem uwagę na zaletę tego krążka w postaci jego punkowości. Powinien to przeanalizować kol. Plastek i wydać ostateczny werdykt.Pelson pisze:Pewnie taki miał być zamysł, bo sporo tu punkowej energii i brudu i takiego nicowanego na prymitywizm perkusyjnego łupania.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- smooker
- w mackach Zła
- Posty: 824
- Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
- Lokalizacja: Mokopuff
Re: DEPHOSPHORUS
Nowy krążek to mój pierwszy kontakt z zespołem, bom przeważnie ciekaw na co tym razem się zdecydował Karol. I jak na razie to jestem mile zaskoczony. A jak poczytałem wasze reakcje nt. poprzednich wydawnictw to na pewno będę je sprawdzał.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEPHOSPHORUS
W sumie to napisałeś dokładnie to co myśle o tym wydawnictwie na ten moment, choc z CD poleciało dopiero raz. Płyta będzie słuchana, bo na pewno jest to materiał wymagający.Pelson pisze:Trochę inaczej niż na poprzedniczce. Mniej zapadających w pamięć motywów, mniej oczywistych widocznych ozdobników. A może inaczej... Raczej są one schowane pod bardziej skomasowanym brzmieniem i nie wychodzą tak bardzo na pierwszy plan. Ot taki "Imagination is Future history"- jak się słucha bez nalezytego skupienia to kawałek przelatuje przez głowę, jak się przysiada do słuchania to nadal mozna wyłowić smakowite riffy i aranże.
Pewnie taki miał być zamysł, bo sporo tu punkowej energii i brudu i takiego nicowanego na prymitywizm perkusyjnego łupania.
Ciekaw jestem, jak brzmiałby cały album z bardziej deathmetalowym brzmieniem i mniejszą liczbą linii wokalnych.
Na dzień dzisiejszy, bo za mną tylko kilka odsłuchów, album minimalnie gorszy niż poprzedni i z pewnością trudniejszy, bo nie tak oczywisty. Ale o żadnym rozczarowaniu nie ma mowy.
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9014
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: DEPHOSPHORUS
Nie macie z deka niedosytu po tym wydawnictwie? Bo mi za chiny nie chce się do niego wracać w przeciwieńtwie do poprzedniego albumu. Z perspektywy czasu czuje lekkie rozczarowanie Impossible Orbits. brakuje tu magii, choc album sam w sobie przynosi dobra a nawet bardzo dobrą muzykę.
Re: DEPHOSPHORUS
Nie mam, bo nie słuchałem. I nie zamierzam - Axiom wystarcza mi w zupełności.Harlequin pisze:Nie macie z deka niedosytu po tym wydawnictwie? Bo mi za chiny nie chce się do niego wracać w przeciwieńtwie do poprzedniego albumu. Z perspektywy czasu czuje lekkie rozczarowanie Impossible Orbits. brakuje tu magii, choc album sam w sobie przynosi dobra a nawet bardzo dobrą muzykę.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Nie mam mowy o rozczarowaniu. Jedynym minusem tej płyty jej jej marny czas trwania. Wracam do niej często, ale muszę uznać fakt, że "dwójka" jest płytą lepszą.Harlequin pisze:Nie macie z deka niedosytu po tym wydawnictwie? Bo mi za chiny nie chce się do niego wracać w przeciwieńtwie do poprzedniego albumu. Z perspektywy czasu czuje lekkie rozczarowanie Impossible Orbits. brakuje tu magii, choc album sam w sobie przynosi dobra a nawet bardzo dobrą muzykę.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Takie wieści:
"New, fourth album recorded!
As some of you already know, we hit once again Unreal Studio this summer to record our fourth full-length album. We are very excited as this is the first one recorded with a dedicated rhythm section, thanks to our new bass player Kostas Ragiadakos! It will have a different atmosphere than "Impossible Orbits" and we are aiming for a 2018 release."
"New, fourth album recorded!
As some of you already know, we hit once again Unreal Studio this summer to record our fourth full-length album. We are very excited as this is the first one recorded with a dedicated rhythm section, thanks to our new bass player Kostas Ragiadakos! It will have a different atmosphere than "Impossible Orbits" and we are aiming for a 2018 release."
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEPHOSPHORUS
Nowy album "Sublimation" nadchodzi.
Na razie tylko szkic okładki:

Na razie tylko szkic okładki:

Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.