SCEPTIC

Wachu · 07-10-2006, 20:54

dredy śmedy

antigod · 07-10-2006, 21:07

[quote][i]Wysłane przez valmir[/i]
paskudna. w dodatku włosy nie myte [/quote]

Folklor woodstockowy. Nawet na koncertach death metalowych już jest ten sielski klimat - wszyscy braćmi, wpierdul nie dostaniesz, każdy się poklepie po plecach.

Wachu · 07-10-2006, 21:46

i dobrze

longinus696 · 08-10-2006, 00:32

Aaaa.... co tu się dzieje?
To temat o tej kapeli, której uznanie wybiegał wokalista (bo przecież nie zawdzięczają go muzyce)?
Podziękować...

Edinazzu · 08-10-2006, 01:17

Koncertowo uważam, że są świetną kapelą ,a to ,że nie są oryginalni to nie stanowi dla mnie problemu.
Death, Cynic, Atheist, Pestilence, Nocturnus, Coroner- tych kapel juz nie ma , jest za to Sceptic kapela która dosyc wiernie wskrzesza(stara się) ducha wyżej wymienionych. Jedno jest pewne, że trzeba mieć ku temu umiejętności. Te docenili muzycy Trauma, Hate, Vader, bo Hiro to jeden z lepszych wioślarzy ("solówkarzy") w tym kraju. Jeżeli chodzi o same płyty to najbardziej lubię "Blind Existence".
Co do Very to polecam aktualny numer "Polityki" jest tam artykuł o Totem/Delight. Wachu się na pewno spuści.

longinus696 · 08-10-2006, 01:30

[quote][i]Wysłane przez Edinazzu[/i]
Death, Cynic, Atheist, Pestilence, Nocturnus, Coroner- tych kapel juz nie ma , jest za to Sceptic kapela która dosyc wiernie wskrzesza(stara się) ducha wyżej wymienionych.[/quote]
Strasznie to brzmi przy tych nazwach, które wymieniłeś. Sceptic to bida z nędzą w porównaniu z tymi klasykami. Wtórny kloc, ciosany dość grubo (bo bez polotu charakterystycznego dla mistrzów). A Coronera to ja już tam w ogóle nie słyszę.
Jeśli jednak ktoś celując do mnie z "tetetki", kazałby mi wybrać najlepszą płytę tych gości, to wskazałbym "Blind Existence".

Edinazzu · 08-10-2006, 01:48

Ależ ja nie mówię ,że oni im dorównują kompozytorsko ,a co najwyżej warsztatowo.
Komunikat Sceptica nie jest oryginalny tj widać ,że pomimo iż uczeń (tj Sceptic) nie przerósł mistrza (a raczej mistrzów) to przynajmniej przypomina jego(a raczej ich) nauki w sposób dosć scisły. Napewno zżynając z Deatha czy innego Atheista trzeba się bardziej napocić niż w przypadku np zżynania z Darkthrone czy Bathory.

twoja_stara_trotzky · 08-10-2006, 09:51

Coronera to tam słychać... pośrednio

rob · 08-10-2006, 10:33

[quote][i]Wysłane przez Edinazzu[/i]
Koncertowo uważam, że są świetną kapelą ,a to ,że nie są oryginalni to nie stanowi dla mnie problemu.
Death, Cynic, Atheist, Pestilence, Nocturnus, Coroner- tych kapel juz nie ma , jest za to Sceptic kapela która dosyc wiernie wskrzesza(stara się) ducha wyżej wymienionych. Jedno jest pewne, że trzeba mieć ku temu umiejętności. Te docenili muzycy Trauma, Hate, Vader, bo Hiro to jeden z lepszych wioślarzy ("solówkarzy") w tym kraju. Jeżeli chodzi o same płyty to najbardziej lubię "Blind Existence".
Co do Very to polecam aktualny numer "Polityki" jest tam artykuł o Totem/Delight. Wachu się na pewno spuści. [/quote]
fakt, warsztatowo to jest nie wiele kapel w tym kraju które mogą im podskoczyc ... , co do Wacha to myślę ,że już sie spuścił hehe , Anti zapodaj linka do jakiegoś kawałka swojej kapeli chciałbym porównac tą chujowizne z waszymi wypocinami ok?

esq · 08-10-2006, 10:39

[quote][i]Wysłane przez rob[/i]
warsztatowo to jest nie wiele kapel w tym kraju które mogą im podskoczyc ... [/quote]
warsztatowo to chyba nie ma kapeli tego pokroju, która by im podskoczyła, bo jak wytłumaczyć to że na ich koncerty przychodzi tylu muzyków, a po wszystkiemu wychodzą z kwaśną miną i biegną na salkę szlifować umiejętności..

longinus696 · 08-10-2006, 10:51

[quote][i]Wysłane przez Edinazzu[/i]
Napewno zżynając z Deatha czy innego Atheista trzeba się bardziej napocić niż w przypadku np zżynania z Darkthrone czy Bathory. [/quote]
To się nazywa manieryzm i nie jest niczym fajnym.

Block69 · 08-10-2006, 12:34

Blind Existence była kiedyś całkiem niezła ale po co komu odgrzewany kotlet i to drugiej świeżości. Lepiej by było jakby Hiro został na stałe w Decapitated bo w Sceptic się tylko marnuje a mało kto w Polsce może mu podskoczyć.
Najlepiej jakby zwerbował jeszcze Marka Pająka i razem stworzyli jakiś ambitny projekt na miare swoich możliwości w którym napierdalaliby się na solówki.

esq · 08-10-2006, 12:43

[quote][i]Wysłane przez Block69[/i]
Najlepiej jakby zwerbował jeszcze Marka Pająka i razem stworzyli jakiś ambitny projekt na miare swoich możliwości w którym napierdalaliby się na solówki. [/quote]
o! i to jest myśl, dwóch największych kozaków z naszego podwórka technicznego DM, boje się myśleć co by wyszło z takiego połączenia

antigod · 08-10-2006, 16:35

[quote][i]Wysłane przez Wachu[/i]
i dobrze [/quote]

Dajesz grosik na wielką orkiestrę?

Wachu · 08-10-2006, 23:05

nihuja, nie lubie tego łudstokowego syfu,muj znajomy muwil na nich-parchy,zgadzam sie z nim,chodzi mi o to ze nie powinno sie dostawac w ryj na koncertach

Wachu · 08-10-2006, 23:06

[quote][i]Wysłane przez Edinazzu[/i]
Wachu się na pewno spuści. [/quote]

Spuści?!kurwa gdzie wasz romantyzm??!więcej uczuć panowie

Morph · 09-10-2006, 06:48

[quote][i]Wysłane przez Wachu[/i]
chodzi mi o to ze nie powinno sie dostawac w ryj na koncertach [/quote]

a co, dostałeś kiedyś?

Duban · 09-10-2006, 07:01

Wczoraj we Wrocku na Sceptic doczekali się tylko najbardziej wytrwali onaniści gitarowi... Koło 23:30 byłem w chałupce. Chwilę potem dostałem sms-a od kumpla, że 'Hiro dopiero dotarł'. Właśnie dlatego nie warto zwracać uwagi na ten zespół. Niech spierdalają. A Wera to chyba jest zaskoczona swoim wzięciem u dzieci pokroju Wachu, bo jak spierdoliła przed 20, tak jej już później nie było widać. Może szukała towarzysza W. zachwycona jego uczuciem?

A co do koncertu - Morior Axis (grlai w zasadzie zamiast Virgin Snatch) nieźle, ale czegoś im jeszcze na deskach brakuje; Rasta - nudno: Katatonia przepuszczona przez metal core'owy filtr (gdyby nie to, że są z Białorusi, to udałbym się na piwo); Thy Disease - na pewno lepiej niż Samael we Wrocławiu, ale też bez większych uniesień. Na Sceptic, jak większość, wyłożyłem tęgi chuj.

Morph · 09-10-2006, 07:02

[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
Rasta[/quote]

że co?!?!

Duban · 09-10-2006, 07:04

no - Rasta się kurwa nazywają

dzieciarnia bawiłą się po chuju fest - żałuj, że tego nie widziałeś. Obiektywnie mogło się podobać. SUbiektywnie - nuda, groch z kapustą, wtórność itd. itp.