SPEKTR

[Tarpaulin]

Może być dobrze, nadal grają swoje. Tylko ten koszmarny parapet.

Żle nie jest ale szału też nie ma. Zaczynają fajnie ale potem wszystko się rozłazi.

[Karkasonne]

Płyta na pewno warta przesłuchania.

[TheDude]

Właśnie kończę 5 odsłuch i jest kurwa very nice ! Momentami THORNS zalatuje aż miło i aż się chce przyklasnąć :)

[black_lava]

zajebioza. chłoszczą te riffy.

[Drone]

Jeżeli ktoś nie słyszy, że SPEKTR, który dotąd nie wydał słabego materiału, nagrał właśnie swoje opus magnum, to jest głuchy.

[COFFIN]

A jak mi się kompletnie znudził francuski BM, w tym także Spektr, to co?;)

[Drone]

Przyczyna nudy leży zazwyczaj po stronie podmiotu ;)

[COFFIN]

Ostatnia rzecz, której słuchałem to "Mescalyne' i jakoś mi się nie tęskni:). A na poważnie - to doskonale zdaję sobie sprawę z istoty 'problemu', ale taka postać rzeczy akurat bardzo mi pasuje, więc zostawię to tak, jak jest:>

[Drone]

Nie no, poważnie rzecz biorąc, to jest jak wszędzie - trochę wielkich strzałów, kilka dobrych rzeczy i morze przeciętniactwa. Akurat SPEKTR cenię, bo zawsze robili rzeczy po swojemu i im to wychodziło. Tak samo jak BAN, który można lubić bądź nie, ale trudno zarzucić jakieś trendziarstwo. Pomijając DsO i ANTEAUS, to ja najbardziej liczę na jakąś płytę od DRASTUS, wyjątkowo mi leży takie granie.

[COFFIN]

ja najbardziej liczę na jakąś płytę od DRASTUS, wyjątkowo mi leży takie granie.

'Serpent's Chalice...' było całkiem niezłe - z tego, co pamiętam. Sprawdziłem z ciekawości i podobno są 'active', więc może coś nowego kiedyś wyjdzie. Osobiście jednak ciśnienia nie mam;)

[TheDude]

Sie ruszyli sie wreszcie sie ;)

[COFFIN]

Przyznać trzeba, że okładka bdb.

[manieczki]

duzym nietaktem bedzie jesli przyznam, ze jestem zupelnie na bakier i nie znam nic tego zespolu? :(

[Drone]

Każdemu przysługują dwa nieprzygotowania na semestr.

[manieczki]

Każdemu przysługują dwa nieprzygotowania na semestr.

Jestem/bede ogrodnikiem-florysta i mam w tym semestrze stypendium profesorze :)

[tomaszm]

Znakomity jest ten nowy Spektr. Z wszystkich wydawnictw tego zacnego bandu stawiam go na podium. Bogaty kompozycyjnie, świetnie zbalansowanie między soniczna przemocą a wyciszeniem i budowaniem napięcia by znów uderzyć z chirurgiczną precyzją. Ci muzycy co słychać doskonale stale się warsztatowo rozwijają a to daje nadzieje na jeszcze lepsze jutro.

[TheDude]

Zapuściłem na sprzęcior ostatni i album i idą ciary. Kurwa, co to jest za materiał !

P.S. Wydanie było wykuriwaste - 60zł + koszulka i naszywka.