PANDEMONIUM

[Maleficio]

Hellspawn dobra bardzo... ale dizajn okladki... trzyma niski poziom jak poprzednie:)

[aryman]

"Hellspawn" mnie osobiście zmiażdżyła. Posunę się do bluźnierstwa i napiszę, że słucha mi się tego lepiej niż "Devilri". Jak na Pandemonium jest zajebiście szybko, ale jest też moc, ciężar i chwytliwość w pozytywnym tego słowa znaczeniu. A jak słyszę marudzenie, że "kiedyś to oni grali...", "nie mają prawa bytu" itp., to mi się Jezusek z medalika śmieje. A "Hatesound Eternal" wyrywa z sandałów. MIAZGA!

[Gore_Obsessed]

Właśnie zapoznaję się z "Hellspawn". Kupiłem wczoraj za 9,90 zł w Saturnie w Złotych Tarasach. Co prawda z jej zawartością miałem wcześniej styczność prawie w całości na dwóch czy trzech koncertach oraz z kilkoma utworami "luzem" dzięki mp3 / My Space, ale dopiero teraz słyszę dokładnie co sobą reprezentuje. Świata mi do góry nogami nie przewróciła, ale w odtwarzaczu kręci się właśnie piąty raz z rzędu i słucha się bardzo dobrze. Głównie za sprawą wokali, ale również dzięki swoistemu "powrotowi po latach" moje skojarzenia biegną w kierunku ARMAGEDON (jednak "Death then nothing", póki co, oceniam wyżej). W tym samym sklepie i w tej samej cenie leżał też "The Zonei", ale jakoś nie miałem ochoty tego sprawdzać.

[rob]

Właśnie zapoznaję się z "Hellspawn". Kupiłem wczoraj za 9,90 zł w Saturnie w Złotych Tarasach. Co prawda z jej zawartością miałem wcześniej styczność prawie w całości na dwóch czy trzech koncertach oraz z kilkoma utworami "luzem" dzięki mp3 / My Space, ale dopiero teraz słyszę dokładnie co sobą reprezentuje. Świata mi do góry nogami nie przewróciła, ale w odtwarzaczu kręci się właśnie piąty raz z rzędu i słucha się bardzo dobrze. Głównie za sprawą wokali, ale również dzięki swoistemu "powrotowi po latach" moje skojarzenia biegną w kierunku ARMAGEDON (jednak "Death then nothing", póki co, oceniam wyżej). W tym samym sklepie i w tej samej cenie leżał też "The Zonei", ale jakoś nie miałem ochoty tego sprawdzać.

Na All, Mystic sprzedaje jedną i drugą płytę po 7 pln, mi po latach 'The Zonei` bardzo pozytywnie zaskoczyła, dużo bardziej niż po premierze, warto wydać 9.90 , zawsze możesz w przypadku niezadowolenia, sprezentować ją komuś bez specjalnego bólu jajec

[chaos]

zonei to genialna płyta, zupełnie niedoceniona gdyby była zrealizowana przy udziale większego budżetu zapewne było by inaczej

[DCI Hunt]

'Devilri' uber alles. Kiedyś wydawało mi się, że wraz z 'Worship Him' to czyste zło i miałem ciary ilekroć tego słuchałem, a i dziś robi to na mnie wrażenie. Muszę to sobie wreszcie na tłoczonym CD sprawić. 'The Ancient Catatonia' jakoś mnie nie porwała. Niby ta sama muzyka, niby wszystko ok, ale czegoś zabrakło, choć nie słuchałem tego od tak dawa, że już nie pamietam czego. Pierwszy album nagrany pod szyldem Domain w kasetowej wersji z Morbid Noizz wałkowałem za to bezlitośnie ( Sword... Sword... Sword into heart of Christ! - jakoś tak to leciało ). Później jakoś straciłem kontakt z muzyką Domain/Pandemonium i 'Gat Etemni' oraz '...From Oblivion' nie słyszałem do tej pory. Słyszałem kiedyś jakieś sample, ale jakoś mi umknęły. Podobnie rzecz miała się z 'The Zonei', który po usłyszeniu sampli po prostu olałem, a na 'Hellspawn' już nawet nie zwróciłem uwagi. Szkoda, bo jednak niesłusznie. Kupiłem sobie dwie ostatnie płyty na wyprzedaży z mystica i jestem bardzo zadowolony. Wprawdzie 'The Zonei' to dość pretensjonalny album (choć spora w tym zasługa samego brzmienia) i raczej nie to, co chiałem usłyszeć, ale posłuchałem tego z umiarkowaną przyjemnościa i jeszcze do niego wrócę. 'Hellspawn' to natomiast jak najbardziej udany powrót do oldskulowego grania - takiego naturalnego, bez sloganów, efekciarstwa, napinki i próby udowadniania czegokolwiek. Bardzo fajna płyta. 7zł to naprawdę śmieszna cena z ten krążek.

[Edinazzu]

Najwyżej oceniam " Gat Etammi" i "Hellspawn" (to faktycznie najszybszy i najbrutalniejszy ich album). The Zonei to z kolei średniawy ekperyment. Wiele elementów tu drażni( np automat),ale da sie słuchać. Najbardziej podobaja ni się te momenty kiedy przyponinają Tenebris. No czuć,że chłopaki chcieli iść podobnym szlakiem co np Samael na "Eternal"

[Czesław]

Jako że dzisiaj zrobiłem sobie dzień ze starymi polskimi kasetami, to niech mi ktoś w skrócie powie jak się mają te płyty po reaktywacji do Deviliri i The Ancient Catatonia? Albo przynajmniej nich ktoś powie że za 2 tygodnie Pandemonium i Trauma zagrają koncerty retrospektywne....

[Lykantrop]

Nijak się mają. Jedynie "Hellspawn" jeszcze ujdzie, bo to taka próba bezpośredniego nawiązania do tych wspomnianych przez Ciebie elpisów, ale... jakoś po 2-3 przesłuchaniach czułem się syty i odłożyłem płytę na półkę, tylko po to, żeby tam chyba po wsze czasy się kurzyła. Nothing special, jak to mawiają odwieczni przyjaciele i sojusznicy narodu Polskiego.

[mad]

Właśnie przyszła paczuszka m.in. z dwiema ostatnimi płytami Pandemonium. Po 7 zł za sztukę - grzech nie kupić, jeśli się nie ma. Płytek jeszcze nie słuchałem z CD, tylko mpchujki były - wrażenia takie sobie. Zobaczymy, jakie wrażenia będą po CD. Dzisiaj już nie posłucham, lecę na mecz.

[Maleficio]

Właśnie się dowiedziałem, że nowy kawałek kapeli jest już do ściągnięcia http://s1.plikos.pl/1bbw/69e34dcd284a28 ... Forest.mp3

lub do posłuchania na ich gejspejsie http://www.myspace.com/pandemonium_pl

[twoja_stara_trotzky]

w sumie Pandemonium też nie lubię.
ktoś chce kupić Devilri / The Ancient Catatonia?

[Maleficio]

A to jakaś re-edycja jest? Ja Devilri mam na taśmie i jest całkiem spoko...

[twoja_stara_trotzky]

no ta co to Mitek wydawał i Koch dystrybuował.

[Maleficio]

aa to pewnie musi być jakiś CD-R(ar) he he

[DCI Hunt]

w sumie Pandemonium też nie lubię.
ktoś chce kupić Devilri / The Ancient Catatonia?

JA!!!!!!!!!!!1

[twoja_stara_trotzky]

nie, zwykły CD, w zasadzie dwa CD. na serio nie wiesz, o czym mowa?

[DCI Hunt]

nie, zwykły CD, w zasadzie dwa CD. na serio nie wiesz, o czym mowa?

Ja wiem. Biore

[Maleficio]

Nie, po prostu zapomniałem co to jest bo nie słucham tego od lat... mam to nawet na półce. Z bio kapeli w stylu wydania imperator z pagan. Ale okładka wieje kiczem.

[twoja_stara_trotzky]

co oferujesz Konfiturator?
może być wymianka jakaś
oczywiscie ja WIEM ile jest warte to wydawnictwo