DISIPLIN

[Morph]

Ale niesmak pozostaje.

[Morph]

Tak właśnie.

[Riven]

Oczywiście, że proste i logiczne. Koleś albo zmienił poglądy, albo dopiero teraz uzewnętrznił je wyraźnie w muzyce. Ma się z tym chować po kątach? Sugerujesz, że słuchasz tylko muzyki, która nie niesie z sobą żadnych idei oraz przekazu politycznego? Wymienię tylko Slayer, Napalm Death, Ancient Rites... Znaczy się, że wolno śpiewać np. o aborcji, wolności słowa oraz o pogańskich korzeniach Europy i jej dziedzictwie narodowym, natomiast jak już ktoś prezentuje skrajnie prawicowe poglądy to tego nie wolno? To duże uproszczenie, oczywiście.

jak ktos prezentuje skrajne prawicowe poglady to generalnie ma nasrane, ale spiewac o tym jak najbardziej moze ; )

[DCI Hunt]

Oczywiście, że proste i logiczne. Koleś albo zmienił poglądy, albo dopiero teraz uzewnętrznił je wyraźnie w muzyce. Ma się z tym chować po kątach? Sugerujesz, że słuchasz tylko muzyki, która nie niesie z sobą żadnych idei oraz przekazu politycznego? Wymienię tylko Slayer, Napalm Death, Ancient Rites... Znaczy się, że wolno śpiewać np. o aborcji, wolności słowa oraz o pogańskich korzeniach Europy i jej dziedzictwie narodowym, natomiast jak już ktoś prezentuje skrajnie prawicowe poglądy to tego nie wolno? To duże uproszczenie, oczywiście.

Tyle, że tu nie chodzi o treść jego poglądów (które np. mnie w ogóle nie przeszkadzają). Gość jeszcze wczoraj chciał rewersować kosmos, a dziś chce budować aryjskie imperium i jeszcze twierdzi, że tak było niemalże od początku istnienia zespołu. Sam życzliwym okiem spoglądam na mniej lub bardziej dyskretne podteksty i prowokacje godzące w polityczną poprawność itp bzdury, ale mam wrażenie, że obecne ambicje Disiplin kończą się na ideologicznie siermiężnym nsbm zamiast iść w bardziej wyszukanym kierunku, np. tym wytyczonym przez Sigrblot. Tak czy inaczej - ich sprawa. Nie mam nic przeciwko, choć myślałem, że pójdą inną drogą. Scenie nsbm na pewno wyjdzie to na dobre, bo będzie miała kolejny z nielicznych zespołów, których muzyki naprawdę da się słuchać bez aryjskiej woli słuchania

[hcpig]

Nie wgłębiałem się w kulisy także nie wiem, czy label zmienili by dopasować się do "kręgów" czy po prostu Satyr nie chce najzwyczajniej w świecie promować nazi-syfu pod szyldem Moonfog.

[Skaut]

Oczywiście, że proste i logiczne. Koleś albo zmienił poglądy, albo dopiero teraz uzewnętrznił je wyraźnie w muzyce. Ma się z tym chować po kątach? Sugerujesz, że słuchasz tylko muzyki, która nie niesie z sobą żadnych idei oraz przekazu politycznego? Wymienię tylko Slayer, Napalm Death, Ancient Rites... Znaczy się, że wolno śpiewać np. o aborcji, wolności słowa oraz o pogańskich korzeniach Europy i jej dziedzictwie narodowym, natomiast jak już ktoś prezentuje skrajnie prawicowe poglądy to tego nie wolno? To duże uproszczenie, oczywiście.

Tyle, że tu nie chodzi o treść jego poglądów (które np. mnie w ogóle nie przeszkadzają). Gość jeszcze wczoraj chciał rewersować kosmos, a dziś chce budować aryjskie imperium i jeszcze twierdzi, że tak było niemalże od początku istnienia zespołu.

O to właśnie chodzi. Logika u gości kuleje mocno, skoro chcą wszystkim wmówić, że od początku działalności zespół miał "aryjskie" oblicze i drzemie w nich pogańska moc wyssana z mlekiem matki ziemi (zapewne w wywiadach też będą teraz tak prawić). Niesmak ogromny, tym bardziej że debiut i dwójka to kawał zajebistego mięcha.

[Skaut]

W końcu posłuchałem sobie tegorocznego albumu. Nowe, MUZYCZNE oblicze Disiplin nie jest ok. "Hostis Humani Generis" to wielka porażka! To nie jest muzyka, to bzyczenie roju śmierdzących much. Obrzucić granatami i zaorać!

a wystarczyło się z nami po prostu wcześniej zgodzić

[Pacjent]

jak ktos prezentuje skrajne prawicowe poglady to generalnie ma nasrane, ale spiewac o tym jak najbardziej moze ; )

Najbardziej nasrane w łbie mają kmioty, które za skrajną prawicę uważają faszystów i nazistów. To w ogóle nie jest prawica, tylko nacjonalistyczna lewica.

[black_lava]

rzeczywiście to nowe "coś" to ścierwo jakich mało.

[Skaut]

Drogi Panie, spieraliśmy się o poglądy muzyków a nie o to, co i jak grają. Ja teraz piszę o ich nowej pseudo-płycie z pseudo-muzyką i przypomnę...

ależ ja o tym wiem, żartowałem sobie Niemniej jednak czułem w kościach, że raczej nic dobrego z tej zmiany nie powstanie.

[Morph]

Mamy i krążek nr 4



ATTENTION !!! PRE-ORDER ! RELEASE DATE IS LATE DECEMBER 2010

LIMITED SPECIAL PACKAGE OF 100 UNITS OF DISIPLIN - RADIKALE RANDGRUPPE PLUS T-SHIRT

DIGIBOOK IS LIMITED TO 1000 COPIES, T-SHIRT TO 100 UNITS TO BE SOLD ONLY AS SPECIAL PACKAGE TOGETHER WITH RADIKALE RANDGRUPPE.

T-SHIRT SIZES AVAILALBE: S-M-L-XL-XXL
GIRLIE: S-M-L

(SPECIFY WHICH T-SHIRT TYPE AND SIZE YOU WANT WHEN ORDERING IN THE COMMENT BOX )

A caustic portrait of crumbling urban decay, enigmatic splicers of extremity DISIPLIN return with the highly anticipated Radikale Randgruppe.

Led, as always, by the twisted genius of mainman Weltenfeind, DISIPLIN here mesmerizingly mash up radiation-sick black metal, industrial-strength sheets of sound, and the darkest dub dragged through the gutter. The result ?

The truly radical Radikale Randgruppe: a disturbingly dense, multi-layered, and sinisterly hypnotic journey into a netherworld both primitive and premonitory.

No future, – submit to the nuclear catharsis!

DISIPLIN - RADIKALE RANDGRUPPE TRACKLIST:

1. Nuclear Catharsis 2:03
2. Me Ne Frego 6:18 SAMPLE http://www.atmf.net/Promos/Disiplin_RR_Me_Ne_Frego.mp3
3. Triarii 6:33 SAMPLE
4. White Earth 6:12
5. Oath of Blood 6:20
6. Radikale Randgruppe 3:20
7. Soldier of the Black Sun 4:47
8. The Golden Age 8:00
9. Exile 5:06
10. The Empire 15:04

[koreaniec]

tych juz całkiem pojebało: "Radykalny Margines"

[Skaut]

czy to nie papa Fidel spogląda z okładki?

[black_lava]

nie najlepiej

[DCI Hunt]

Jeśli wejdziesz między wrony...

A tak poza tym to sprawdzę.

[Ihasan]

Panowie, słuchał ktoś tych dwóch ostatnich płyt? Jak to wygląda?

"Hostis Humani Generis" w sumie tylko słyszałem.
Największą jej wadę wg mnie jest .... długość, to trochę męczy przy słuchaniu, spokojnie można by ją skrócić o połowę i zostawić najlepsze momenty z tej płyty, wtedy byłby ciekawy krążek, a tak dostajemy płytę taką jakich wiele ... niestety.

[Pöstmörtem]

Nie słyszałem "Radikale Randgruppe", muszę nadrobić. Pierwsze dwa albumy na wysokim poziomie, trzeci to jeden wielki eksperyment, całkiem udana próba wykrzesania ekstremy z elektronicznego pudła. Mistrzostwo to nie jest, warto na pewno się zapoznać. Natomiast RR jak już wspominałem jeszcze nie sprawdzałem, chętnie poczytam co kto ma na ten temat.

[Morph]

Kto nie zna Anti-Life a lubi Reinkaos niech czym prędzej nadrabia. Ta płyta jest jak Archanioł Gabriel zwiastujący Maryi nadejście Mesjasza.

[Skaut]

Kto nie zna Anti-Life a lubi Reinkaos niech czym prędzej nadrabia. Ta płyta jest jak Archanioł Gabriel zwiastujący Maryi nadejście Mesjasza.

Dzięki za przypomnienie, zaraz sobie też zarzucę, jak tylko CeDeka znajdę.

[Blackwinged]

Ja tam chyba najbardziej debiut trawię.Szkoda,że Disiplin tak już nie gra.