ULVER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- P.
- postuje jak opętany!
- Posty: 415
- Rejestracja: 06-07-2004, 09:02
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
3. ale już BI, jak widać, jest dla ciebie zbyt trudne, skoro nie rozumiesz tej muzyki. [/quote]
Jest tak, jak napisał IX: podoba Ci się słaba plyta, to jej bronisz zarzucając innym, że jej nie rozumieją. Tak więc Twoja teoria jest kompletnym nieporozumieniem, panie starszy.
3. ale już BI, jak widać, jest dla ciebie zbyt trudne, skoro nie rozumiesz tej muzyki. [/quote]
Jest tak, jak napisał IX: podoba Ci się słaba plyta, to jej bronisz zarzucając innym, że jej nie rozumieją. Tak więc Twoja teoria jest kompletnym nieporozumieniem, panie starszy.
never again
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
3. ale już BI, jak widać, jest dla ciebie zbyt trudne, skoro nie rozumiesz tej muzyki. [/quote]
Jest tak, jak napisał IX: podoba Ci się słaba plyta, to jej bronisz zarzucając innym, że jej nie rozumieją. Tak więc Twoja teoria jest kompletnym nieporozumieniem, panie starszy. [/quote]
udowodnij, że BI to OBIEKTYWNIE słaba płyta, a przyznam ci rację. i odszczekam każde złe słowo, które na twój temat powiedziałem.
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
3. ale już BI, jak widać, jest dla ciebie zbyt trudne, skoro nie rozumiesz tej muzyki. [/quote]
Jest tak, jak napisał IX: podoba Ci się słaba plyta, to jej bronisz zarzucając innym, że jej nie rozumieją. Tak więc Twoja teoria jest kompletnym nieporozumieniem, panie starszy. [/quote]
udowodnij, że BI to OBIEKTYWNIE słaba płyta, a przyznam ci rację. i odszczekam każde złe słowo, które na twój temat powiedziałem.
- Duban
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1126
- Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
- Lokalizacja: Wrocław
to nie lepiej od razu napisać, że grozi im wpierdol. LOL.
swoją drogą zarzucanie komuś, że to, że nie podoba mu się jakaś płyta jest równoznaczne z brakiem jej zrozumienia jest prymitywnym argumentem. tyle ja, do dyskusji się nie mieszam, bo uważam, że jest to niezły album, ale Ulver nagrał rzeczy lepsze.
swoją drogą zarzucanie komuś, że to, że nie podoba mu się jakaś płyta jest równoznaczne z brakiem jej zrozumienia jest prymitywnym argumentem. tyle ja, do dyskusji się nie mieszam, bo uważam, że jest to niezły album, ale Ulver nagrał rzeczy lepsze.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
- P.
- postuje jak opętany!
- Posty: 415
- Rejestracja: 06-07-2004, 09:02
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
udowodnij, że BI to OBIEKTYWNIE słaba płyta, a przyznam ci rację. i odszczekam każde złe słowo, które na twój temat powiedziałem. [/quote]
Obiektywnie... to tak samo jakbyś zaczął udawadniać, że trzeci Nile nie jest bardzo dobry. Spróbujesz? Chyba nie.
udowodnij, że BI to OBIEKTYWNIE słaba płyta, a przyznam ci rację. i odszczekam każde złe słowo, które na twój temat powiedziałem. [/quote]
Obiektywnie... to tak samo jakbyś zaczął udawadniać, że trzeci Nile nie jest bardzo dobry. Spróbujesz? Chyba nie.
never again
- akall
- zaczyna szaleć
- Posty: 131
- Rejestracja: 08-02-2006, 21:35
najbardziej odkurwiony Ulver to niezaprzeczalnie 'Kveldssanger'. nie wiem czy znam osobiscie jakikolwiek folkowy album ktory by mnie tak ruszał. swietny minimalistyczny folk z niebanalnym tekstem
Garm przeceniony? nie sądze. jak dla mnie nie nagrali słabej płyty (może 'Nattens Madrigal' troche mniej mi podchodzi), co do 'Blood Inside' mam mieszane uczucia. doceniam stosunek do muzyki, oryginalnosc, ale przekombinowali do tego stopnia że słucham tej płyty na pewno z mniejszą przyjemością niż 'Perdition City'
Garm przeceniony? nie sądze. jak dla mnie nie nagrali słabej płyty (może 'Nattens Madrigal' troche mniej mi podchodzi), co do 'Blood Inside' mam mieszane uczucia. doceniam stosunek do muzyki, oryginalnosc, ale przekombinowali do tego stopnia że słucham tej płyty na pewno z mniejszą przyjemością niż 'Perdition City'
Still o'er the curved, white trellis of your sides
The sateless, wandering serpent curls and glides
The sateless, wandering serpent curls and glides
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
a może to ty jesteś zbyt głupi, żeby skumać tą muzykę? [/quote]
a moze to ty jestes za glupi, zeby nie obrazac innych tylko dlatego, ze maja odmienne zdanie? nic personalnego rozumisz, ale pomysl nad tym.
w druga strone: udowodnij obiektywnie, ze BI nie jest slaba plyta. potrafisz?
a może to ty jesteś zbyt głupi, żeby skumać tą muzykę? [/quote]
a moze to ty jestes za glupi, zeby nie obrazac innych tylko dlatego, ze maja odmienne zdanie? nic personalnego rozumisz, ale pomysl nad tym.
w druga strone: udowodnij obiektywnie, ze BI nie jest slaba plyta. potrafisz?
You can either focus on being right, or doing right; in the case of Christianity and Islam, you do neither.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
Obiektywnie... to tak samo jakbyś zaczął udawadniać, że trzeci Nile nie jest bardzo dobry. Spróbujesz? Chyba nie. [/quote]
ależ ja w życiu nie napisałbym bzdury w stylu:
Potem Nile zaczął nagrywać puste nudne dźwięki. Część dała sie nabrać.
za to mogę napisać, że nie podoba mi się (w porównaniu do wcześniejszych krążków) trzeci album Nile i mogę to jakoś uzasadnić, odnosząc się do konwencji danej płyty i mówiąc, co mi się konkretnie nie podoba (np. użycie takich a nie innych próbek klawiszy, które świadczą o wyjątkowo amatorskim potraktowaniu tematu brzmienia czy aranżacji) i lala.
natomiast gadanie o "pustych dźwiękach" to jebany bełkot. ja rozumiem, gdybyś mi napisał, że nie podoba ci się konwencja grania nawiązującego do psychodelii z przełomu lat 60 i 70, a elementy jazzrockowe na nowym Ulver cię odrzucają, bo wolisz proste napierdalanie, a nie jebany jazz. wszystko by grało, do niczego bym się nie przyczepił, bo gust to gust - sprawa indywidualna. ale zarzucać tej płycie, że jest słaba to śmiech na sali. pod jakim względem słaba? wykonawczym? toć tu gra, oprócz samych "wilków" cała masa doskonałych muzyków JAZZOWYCH i okołojazzowych, z których część ma za sobą np. współpracę z Frankiem Zappą. słaba, w sensie mało oryginalna, wtórna, banalna? nie ma bata - może ci się nie podobać, ale nie znajdziesz mi podobnej płyty, bo takiej płyty po prostu NIE MA. słaba, bo nagrana pod gust masowego odbiorcy? no to to już taki absurd, że nie ma co komentować... a reszta? a reszta to kwestia gustu. to, że ci się coś wydaje nudne, nie oznacza, że to jest słabe... Idę o zakład, że gdyby ci puścić kwartety smyczkowe Bartoka, to 10 minut byś nie usiedział na dupie, co nie zmienia faktu, że to znacznie bardziej wartościowa muzyka niż, strzelając, 99,9% twojej kolekcji płytowej (a może nawet 100%).
Obiektywnie... to tak samo jakbyś zaczął udawadniać, że trzeci Nile nie jest bardzo dobry. Spróbujesz? Chyba nie. [/quote]
ależ ja w życiu nie napisałbym bzdury w stylu:
Potem Nile zaczął nagrywać puste nudne dźwięki. Część dała sie nabrać.
za to mogę napisać, że nie podoba mi się (w porównaniu do wcześniejszych krążków) trzeci album Nile i mogę to jakoś uzasadnić, odnosząc się do konwencji danej płyty i mówiąc, co mi się konkretnie nie podoba (np. użycie takich a nie innych próbek klawiszy, które świadczą o wyjątkowo amatorskim potraktowaniu tematu brzmienia czy aranżacji) i lala.
natomiast gadanie o "pustych dźwiękach" to jebany bełkot. ja rozumiem, gdybyś mi napisał, że nie podoba ci się konwencja grania nawiązującego do psychodelii z przełomu lat 60 i 70, a elementy jazzrockowe na nowym Ulver cię odrzucają, bo wolisz proste napierdalanie, a nie jebany jazz. wszystko by grało, do niczego bym się nie przyczepił, bo gust to gust - sprawa indywidualna. ale zarzucać tej płycie, że jest słaba to śmiech na sali. pod jakim względem słaba? wykonawczym? toć tu gra, oprócz samych "wilków" cała masa doskonałych muzyków JAZZOWYCH i okołojazzowych, z których część ma za sobą np. współpracę z Frankiem Zappą. słaba, w sensie mało oryginalna, wtórna, banalna? nie ma bata - może ci się nie podobać, ale nie znajdziesz mi podobnej płyty, bo takiej płyty po prostu NIE MA. słaba, bo nagrana pod gust masowego odbiorcy? no to to już taki absurd, że nie ma co komentować... a reszta? a reszta to kwestia gustu. to, że ci się coś wydaje nudne, nie oznacza, że to jest słabe... Idę o zakład, że gdyby ci puścić kwartety smyczkowe Bartoka, to 10 minut byś nie usiedział na dupie, co nie zmienia faktu, że to znacznie bardziej wartościowa muzyka niż, strzelając, 99,9% twojej kolekcji płytowej (a może nawet 100%).
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez pajonk[/i]
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
a może to ty jesteś zbyt głupi, żeby skumać tą muzykę? [/quote]
a moze to ty jestes za glupi, zeby nie obrazac innych tylko dlatego, ze maja odmienne zdanie? nic personalnego rozumisz, ale pomysl nad tym.
w druga strone: udowodnij obiektywnie, ze BI nie jest slaba plyta. potrafisz? [/quote]
słabą pod jakim względem?
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
a może to ty jesteś zbyt głupi, żeby skumać tą muzykę? [/quote]
a moze to ty jestes za glupi, zeby nie obrazac innych tylko dlatego, ze maja odmienne zdanie? nic personalnego rozumisz, ale pomysl nad tym.
w druga strone: udowodnij obiektywnie, ze BI nie jest slaba plyta. potrafisz? [/quote]
słabą pod jakim względem?
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
- P.
- postuje jak opętany!
- Posty: 415
- Rejestracja: 06-07-2004, 09:02
Hahahha Trotzky, co Ty kurwa wiesz!!
Kwartety Bartoka znam dość dobrze. Przerabiałem kilka lat temu muzykę 19 i 20 wieku dość dokladnie - całą rzeszę kompozytorów. Wyobraź sobie, że Bartok to mój ulubiony twórca. Nie tylko kwartety, ale i "Cudowny Mandaryn" czy "Muzyka na instrumenty...", z wyjątkiem początku i końca twórczości Beli Bartoka.
Ponadto lubię dodekafonię czyli Schoenberga czy Weberna. Tak więc mozesz spierdalać.
W ogóle nie zrobisz tutaj na nikim wrażenia. Tylko częśc słucha prostych dźwieków.
I nie słucham baranie łomotu, ale jeśli już to zaawansowanej technicznie extremalnej muzyki, której Ty nie zrozumiesz. Idź słuchaj Obituary albo innego syfu, Ty znawco Zappy. I nie opowiadaj już głupot, "że jazz", "że Zappa", bo to jest już śmieszne.
Kwartety Bartoka znam dość dobrze. Przerabiałem kilka lat temu muzykę 19 i 20 wieku dość dokladnie - całą rzeszę kompozytorów. Wyobraź sobie, że Bartok to mój ulubiony twórca. Nie tylko kwartety, ale i "Cudowny Mandaryn" czy "Muzyka na instrumenty...", z wyjątkiem początku i końca twórczości Beli Bartoka.
Ponadto lubię dodekafonię czyli Schoenberga czy Weberna. Tak więc mozesz spierdalać.
W ogóle nie zrobisz tutaj na nikim wrażenia. Tylko częśc słucha prostych dźwieków.
I nie słucham baranie łomotu, ale jeśli już to zaawansowanej technicznie extremalnej muzyki, której Ty nie zrozumiesz. Idź słuchaj Obituary albo innego syfu, Ty znawco Zappy. I nie opowiadaj już głupot, "że jazz", "że Zappa", bo to jest już śmieszne.
never again
-
- starszy świeżak
- Posty: 27
- Rejestracja: 06-02-2006, 21:20
- Lokalizacja: EOP
Ile razy przesłuchałem tą płytę ? Na pewno wiele, więcej niż mam w zwyczaju. Na początku wogóle mi nie wchodziła. Teraz mogę spokojnie powiedzieć iż jest to jedna z najlepszych płyt jakie słyszałem w życiu. Genialna muzyka. Pomimo że "Perdition city" raczej nie przebili, to jednak poprzeczki nie strącili. Aż sobie włącze zaraz 

- P.
- postuje jak opętany!
- Posty: 415
- Rejestracja: 06-07-2004, 09:02
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
a elementy jazzrockowe na nowym Ulver cię odrzucają, bo wolisz [b]proste[/b] napierdalanie, a nie jebany jazz. [/quote]
To, czego słucham obecnie jest o wiele bardziej skomplikowane niz ten Twoj jazz. Jesteś ignorantem i ograniczonym bufonem.
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
Idę o zakład, że gdyby ci puścić kwartety smyczkowe Bartoka, to 10 minut byś nie usiedział na dupie, co nie zmienia faktu, że to znacznie bardziej wartościowa muzyka niż, strzelając, 99,9% twojej kolekcji płytowej (a może nawet 100%). [/quote]
Hahaha (znów). Jak nie masz pojęcia o czymś, to nie pisz.
Wciąż nie mogę nadziwić się twojej głupocie i ignorancji.
a elementy jazzrockowe na nowym Ulver cię odrzucają, bo wolisz [b]proste[/b] napierdalanie, a nie jebany jazz. [/quote]
To, czego słucham obecnie jest o wiele bardziej skomplikowane niz ten Twoj jazz. Jesteś ignorantem i ograniczonym bufonem.
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
Idę o zakład, że gdyby ci puścić kwartety smyczkowe Bartoka, to 10 minut byś nie usiedział na dupie, co nie zmienia faktu, że to znacznie bardziej wartościowa muzyka niż, strzelając, 99,9% twojej kolekcji płytowej (a może nawet 100%). [/quote]
Hahaha (znów). Jak nie masz pojęcia o czymś, to nie pisz.
Wciąż nie mogę nadziwić się twojej głupocie i ignorancji.
never again
- pajonk
- w mackach Zła
- Posty: 781
- Rejestracja: 01-08-2005, 23:21
- Lokalizacja: Xbox LIVE
- Kontakt:
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
Hahahha Trotzky, co Ty kurwa wiesz!!
Kwartety Bartoka znam dość dobrze. Przerabiałem kilka lat temu muzykę 19 i 20 wieku dość dokladnie - całą rzeszę kompozytorów. Wyobraź sobie, że Bartok to mój ulubiony twórca. Nie tylko kwartety, ale i "Cudowny Mandaryn" czy "Muzyka na instrumenty...", z wyjątkiem początku i końca twórczości Beli Bartoka.
Ponadto lubię dodekafonię czyli Schoenberga czy Weberna. Tak więc mozesz spierdalać.[/quote]
to co się pieklisz? też lubię Schonberga, co w tym dziwnego?
[quote] Idź słuchaj Obituary albo innego syfu, Ty znawco Zappy. I nie opowiadaj już głupot, "że jazz", "że Zappa", bo to jest już śmieszne. [/quote]
co jest śmieszne? kolo od Zappy gra na gitarze na BI - i to jest fakt.
Hahahha Trotzky, co Ty kurwa wiesz!!
Kwartety Bartoka znam dość dobrze. Przerabiałem kilka lat temu muzykę 19 i 20 wieku dość dokladnie - całą rzeszę kompozytorów. Wyobraź sobie, że Bartok to mój ulubiony twórca. Nie tylko kwartety, ale i "Cudowny Mandaryn" czy "Muzyka na instrumenty...", z wyjątkiem początku i końca twórczości Beli Bartoka.
Ponadto lubię dodekafonię czyli Schoenberga czy Weberna. Tak więc mozesz spierdalać.[/quote]
to co się pieklisz? też lubię Schonberga, co w tym dziwnego?
[quote] Idź słuchaj Obituary albo innego syfu, Ty znawco Zappy. I nie opowiadaj już głupot, "że jazz", "że Zappa", bo to jest już śmieszne. [/quote]
co jest śmieszne? kolo od Zappy gra na gitarze na BI - i to jest fakt.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
[quote][i]Wysłane przez P.[/i]
To, czego słucham obecnie jest o wiele bardziej skomplikowane niz ten Twoj jazz. Jesteś ignorantem i ograniczonym bufonem.[/quote]
no czego misiu słucha? śmiało.
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
Hahaha (znów). Jak nie masz pojęcia o czymś, to nie pisz.
Wciąż nie mogę nadziwić się twojej głupocie i ignorancji. [/quote]
a teraz do tych inwektyw jakiś argument dorzuć.
To, czego słucham obecnie jest o wiele bardziej skomplikowane niz ten Twoj jazz. Jesteś ignorantem i ograniczonym bufonem.[/quote]
no czego misiu słucha? śmiało.
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
Hahaha (znów). Jak nie masz pojęcia o czymś, to nie pisz.
Wciąż nie mogę nadziwić się twojej głupocie i ignorancji. [/quote]
a teraz do tych inwektyw jakiś argument dorzuć.
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
- P.
- postuje jak opętany!
- Posty: 415
- Rejestracja: 06-07-2004, 09:02