ONDSKAPT

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:19

longinus696 pisze:Bo czymże jest dzisiaj debiut Mayhem? Płytą która się nie zestarzała pod względem muzycznym, ale w poszukiwaniu diabelskiej strony ludzkiej egzystencji zabrnięto już dalej.
Zabrnięto dalej, ale chyba bardziej w kwestii formy niż treści.
So_It_Is_Done pisze: Fajnie, wiem że tutaj wypociny pokroju Craft są lubiane. Tylko porównaj sobie tą słabiznę ze starym, albo nawet nowszym Darkthrone i zauważysz dlaczego tak piszę.
Sęk w tym, że w przypadku tego rodzaju porównań, Craft wypada bardzo dobrze, jako jedna z nielicznych młodych kapel. Do tego zazwyczaj w ciągu kilku sekund udaje im się osiągnąć to, o czym mogły jedynie pomarzyć kapelki pokroju Vlad Tepes. Szczerze mówiąc mam wrażenie, że nie przesłuchałeś żadnej ich płyty w całości.
Awatar użytkownika
boroowa
weteran forumowych bitew
Posty: 1623
Rejestracja: 25-11-2005, 21:07
Lokalizacja: 3miasto

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:22

So_It_Is_Done pisze:Jak lubisz merch Satyricon to noś z dumą, gratuluję.
:shock: jedną z cech idiotów jest to, że nie wiedzą kiedy się z nich kpi
I'll give you black sensations up and down your spine
If you're into evil, you're a friend of mine
See the white light flashing as I split the night
Cos if good's on the left then I'm sticking to the right
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:26

Porównujesz VT do Craft a to zupełnie inny BM. Craft przynudzają, mało w tym emocji i grają oklepane patenty. Piszesz, że w kilku sekundach osiągają pewien klimat, może i racja, ale po kilku minutach słychać, że dalej z tym nic nie robią, ciągle klepią te same motywy, jak na siłe. VT wypracowali swój styl, nie do podrobienia, szaleńczy i wampiryczny. Craft taki postnuklearny jakby, ale ogólnie jebią emo.
Ostatnio zmieniony 01-11-2008, 22:30 przez So_It_Is_Done, łącznie zmieniany 1 raz.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:27

boroowa pisze:
So_It_Is_Done pisze:Jak lubisz merch Satyricon to noś z dumą, gratuluję.
:shock: jedną z cech idiotów jest to, że nie wiedzą kiedy się z nich kpi
Sam siebie określiłeś;)
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:31

Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć w tym temacie...:P Ja pierdolę....Pomijając debilne wypowiedzi - dobrze, że zmienili tytuł, tamten mnie wkurwiał ;)
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:37

COFFIN pisze:dobrze, że zmienili tytuł, tamten mnie wkurwiał ;)
IMO tamten był dużo lepszy. Albo inaczej - tamten był dobry, ten jest skrajnie chujowy.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:39

Może patrzę przez pryzmat dwóch poprzednich, dlatego poprzedni lekko mi nie pasił ;) Chociaż brzmiał dosyć nieźle :)
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 22:42

So_It_Is_Done pisze:Porównujesz VT do Craft a to zupełnie inny BM. Craft przynudzają, mało w tym emocji i grają oklepane patenty. Piszesz, że w kilku sekundach osiągają pewien klimat, może i racja, ale po kilku minutach słychać, że dalej z tym nic nie robią, ciągle klepią te same motywy, jak na siłe. VT wypracowali swój styl, nie do podrobienia, szaleńczy i wampiryczny. Craft taki postnuklearny jakby, ale ogólnie jebią emo.
Ja słyszę tam dużo emocji. Osiągają pewien klimat i utrzymują go, między innymi przez powtarzalność motywów. Porównuje Vlad Tepes i Craft, bo cel ich muzyki jest chyba podobny? Tyle, że o ile Vlad Tepes bardzo się stara i niewiele z tego(w moim odczuciu) wychodzi, o tyle Craft po prostu to robi. Takie określenia jak "wampiryczny" i "postnuklearny" są moim zdaniem wyjątkowo niefortunne. Nie wiem też, jak Craft może "jebać emo", skoro "mało w tym emocji"?
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

01-11-2008, 22:51

So_It_Is_Done pisze: Chciałbym poznać album, który uważasz za równie dobry albo i lepszy od DMDS.
Całą trylogię Darkthrone uważam za równie dobrą albo i lepszą od DMDS. No, ale to przecież truizm.
Z nowych rzeczy (nie wiem, czy lepsze od DMDS, czy nie, bo trudno przebić jej historyczną wartość) to najczęściej konserwuję trupy przy:
Ad Hominem - CoH
Anaal Nathrakh - TCN / WFRDFTSTMWRAIHS
Antaeus - C.Y.F.A.W.S. / DPE / BL
Armagedda - OTB
Black Funeral - A-I-D / O / WoW
Black Lodge - L:S / S
Blut Aus Nord - TWWTG
Clandestine Blaze - DoF
Craft - TSR / TP / FTU
DeathSpell Omega - SMRC / K / split / F-IMiIE
Diabolicum - TDBR
Funeral Mist - S / D
Frost - CA / TTG
Katharsis - VVVVE
Kriegsmaschine - ASOD
Leviathan - MCAAL
Malign - DF
Mgła - P / M / FTTN
Nortt - L
Ofermod - MTA
Ondskapt - DSMD / DE
Shining IV - TEC / V - H
Silencer - D,PM
Urgehal - A / TTFTD / D / G
Watain - RDC / CL / SttD
Zavorash - ZVRS / NASD

To jest mój wzór BM i te płyty katuję regularnie, oczywiście oprócz bezwzględnych klasyków z I poł. lat 90. i ich współczesnych płyt.
Ostatnio zmieniony 02-11-2008, 00:35 przez longinus696, łącznie zmieniany 2 razy.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 23:04

ultravox pisze:
So_It_Is_Done pisze:Porównujesz VT do Craft a to zupełnie inny BM. Craft przynudzają, mało w tym emocji i grają oklepane patenty. Piszesz, że w kilku sekundach osiągają pewien klimat, może i racja, ale po kilku minutach słychać, że dalej z tym nic nie robią, ciągle klepią te same motywy, jak na siłe. VT wypracowali swój styl, nie do podrobienia, szaleńczy i wampiryczny. Craft taki postnuklearny jakby, ale ogólnie jebią emo.
Ja słyszę tam dużo emocji. Osiągają pewien klimat i utrzymują go, między innymi przez powtarzalność motywów. Porównuje Vlad Tepes i Craft, bo cel ich muzyki jest chyba podobny? Tyle, że o ile Vlad Tepes bardzo się stara i niewiele z tego(w moim odczuciu) wychodzi, o tyle Craft po prostu to robi. Takie określenia jak "wampiryczny" i "postnuklearny" są moim zdaniem wyjątkowo niefortunne. Nie wiem też, jak Craft może "jebać emo", skoro "mało w tym emocji"?
Brzmienie Craft przywodzi na myśl klimaty ala Mad Max utwory takie jak Reaktor 4 czy ich hity z myspace. Ich płyty rozpoczynają się od porządnego kopa, ale z każdym utworem poziom się obniża (na myspace też wrzucili początkowe kawałki, bo późniejsze nie prezentują sobą wysokiego poziomu). Poza tym z płyty na płytę coraz gorzej. Fuck the Universe zahacza już o rock n rollowe wesołe przytupanki i zwiastuje koniec tej kapelki. VT natomiast zaprzestali działalnośći w odpowiednim momencie, widocznie nic lepszego już by nie nagrali, za co ogromny plus. Ich muzyka też jest skoczna, ale folkowa a nie rock n rollowa, od razu kojarzy się z atmosferą z kultowych płyt w BM, ale mimo to jest to atmosfera inna niż na klasykach. Jebie od tego nienawiść i średniowiecze. Typki z Craft natomiast gadają sobie grubymi głosami do blackowego podkładu ZZ Top i nic z tego nie wynika. Taki przeciętniak.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re:

01-11-2008, 23:08

longinus696 pisze:
Całą trylogię Darkthrone uważam za równie dobrą albo i lepszą od DMDS. No, ale to przecież truizm.
Widzisz, nasze zdania różnią się nawet co do samej wielkiej trójki Darkthrone. Nie wliczam w nią Transylvanian Hunger, która jest dla mnie niezłą, ale wkurwiającą płytą. Jest zbyt prostacka, łatwa w odbiorze i modna, można posłuchać kilka razy i już się zna na pamięć. Co do wymienionych nie będę dyskutować, bo 90% z tego co wymieniłeś, moim zdaniem to gówno i nie potrzebne żadne tłumaczenia. Wystarczy włączyć jakiś stary materiał, a zaraz po nim któryś z tej listy, od razu słychać różnicę.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Re:

01-11-2008, 23:12

Drone pisze:Nieśmiało zapytam o ostatni LEVIATHAN?
Wszyscy z kutasami w dłoniach przy ostatnim, a zanim on wyszedł to o Leviathan sie nie pisało, albo jebało na twórczość Wresta. Poprzednie albumy są lepsze od nowego.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: Re:

01-11-2008, 23:20

So_It_Is_Done pisze:Widzisz, nasze zdania różnią się nawet co do samej wielkiej trójki Darkthrone. Nie wliczam w nią Transylvanian Hunger, która jest dla mnie niezłą, ale wkurwiającą płytą. Jest zbyt prostacka, łatwa w odbiorze i modna, można posłuchać kilka razy i już się zna na pamięć.
Jak chcesz problemów z zapamiętaniem muzyki, to włącz se Cynic. Kurde... ta płyta to trans, absolutny przykład pełnej i właściwej formy black metalu. Bez ozdobników, bez zbędnego pitolenia, surowizna i zgnilizna. Mówiłeś, że słuchasz tego co obrzydliwe i pozbawione ludycznych wątków. Jak dotąd wszystko temu przeczy. Dawaj tę listę obrzydliwych płyt, albo pomyślę, że sobie kpiny urządzasz.
So_It_Is_Done pisze:Co do wymienionych nie będę dyskutować, bo 90% z tego co wymieniłeś, moim zdaniem to gówno i nie potrzebne żadne tłumaczenia. Wystarczy włączyć jakiś stary materiał, a zaraz po nim któryś z tej listy, od razu słychać różnicę.
Poważnie? Pewnie nawet nie znasz tych płyt, albo znasz po 2 kawałki, bo zwyczajnie zaprzeczasz faktom.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

01-11-2008, 23:25

So_It_Is_Done pisze:Fuck the Universe zahacza już o rock n rollowe wesołe przytupanki i zwiastuje koniec tej kapelki. VT natomiast zaprzestali działalnośći w odpowiednim momencie, widocznie nic lepszego już by nie nagrali, za co ogromny plus. Ich muzyka też jest skoczna, ale folkowa a nie rock n rollowa, od razu kojarzy się z atmosferą z kultowych płyt w BM, ale mimo to jest to atmosfera inna niż na klasykach. Jebie od tego nienawiść i średniowiecze. Typki z Craft natomiast gadają sobie grubymi głosami do blackowego podkładu ZZ Top i nic z tego nie wynika. Taki przeciętniak.
AAAahahhahahahhahahhaha !!!!!
BM TO JEST ROCK'N'ROLL i to jest w nim najlepsze. A folk-BM to GEJOSTWO !
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: Re:

01-11-2008, 23:33

Drone pisze: Zanim zacząłeś słuchać BM, to ja płyty LEVIATHAN, XASTHUR, VON czy TWILIGHT znałem na pamięć, więc nie wyskakuj z takimi tekstami. Poza tym oczywiście ostatni LEVIATHAN jest najlepszy i jest najlepszą płytą z USBM wydaną do tej pory.
Zabawny jesteś, ale jak chcesz to będę mówił ci 'Panie Doktorze'.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

Re: ONDSKAPT

01-11-2008, 23:42

So_It_Is_Done pisze:Wszyscy z kutasami w dłoniach przy ostatnim, a zanim on wyszedł to o Leviathan sie nie pisało, albo jebało na twórczość Wresta. Poprzednie albumy są lepsze od nowego.
Poprzednie albumy to niesłuchalna chujnia. Podobnie jak większość Xasthurów. Muzyczna impotencja, z której strony by na to nie spojrzeć. Jeśli to jest Twoja wizja BM, to dziękuję. Te płyty to brudnopis upośledzonego nastolatka z czaszkami zrobionymi ołówkiem. Zaorać. EOT
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel

http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
So_It_Is_Done
rasowy masterfulowicz
Posty: 3025
Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
Lokalizacja: Warszawa

Re: ONDSKAPT

02-11-2008, 00:09

ultravox pisze:
Sęk w tym, że w przypadku tego rodzaju porównań, Craft wypada bardzo dobrze, jako jedna z nielicznych młodych kapel.


Dla ciebie bardzo dobrze, ja słucham tego może raz na pół roku jak mi coś odbije.
ultravox pisze: Szczerze mówiąc mam wrażenie, że nie przesłuchałeś żadnej ich płyty w całości.
Masz dobre wrażenie, w całości znam jedynie Katharsis, Leviathan, Diabolicum, Shining IV, Silencer. Inaczej nie da rady bo jak słysze nakładające się wokale w Antaeus w tej chwili i jego jebane sylabizowanie w każdym kawałku, to mam dosć. NIe mówie, że płyta zła, ale ma kilka takich przypałowych momentów że głowa mała.
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10124
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: Re:

02-11-2008, 07:51

Drone pisze: Ondskapt - DSMD / DE - mam mieszane uczucia
No ROTFL, jakie niby??? Zwłaszcza jeśli chodzi o debiut.
Yare Yare Daze
vulture

Re: ONDSKAPT

02-11-2008, 08:03

Mieszane uczucia to ja mam przy OFERMOD.lubię Mysterion tes anomias..ale w miarę słuchania łapię się na tym że wszystko na tej plycie zaczyna mi przypominać MAYHEM :lol: okładka,tytuł,ale najbardziej niektóre riffy jakby żywcem wyjęte z..Wolf;s Lair Abyss.
Poza tym nowa płyta to gówno.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10124
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ONDSKAPT

02-11-2008, 08:51

Przesadzasz z tym porównaniem trochę, ale co do wniosków to się zgodzę - przereklamowany band, choć wciąż dobry oczywiście.
Yare Yare Daze
ODPOWIEDZ