ONSLAUGHT (UK)

[est]

Dobre, dobre, dobre...

[Gore_Obsessed]

W tym utworze czuć wręcz młodzieńczy entuzjazm, a przecież ci panowie dobiegają pięćdziesiątki. Niebywałe.

[twoja_stara_trotzky]

niezły kawałek.

[Gore_Obsessed]

A tutaj trzy ulubione płyty Keelera:
1. Pink Floyd - Animals
2. Brian Eno - Apollo: Atmospheres & Soundtracks
3. Swans - Soundtracks For The Blind

Kto by przypuszczał? ;)

[Adrian696]

kolejny kawałek na Facebooku - oj ta płyta zgniecie...

[Gore_Obsessed]

Ała!

[streetcleaner]

A tutaj trzy ulubione płyty Keelera:
1. Pink Floyd - Animals
2. Brian Eno - Apollo: Atmospheres & Soundtracks
3. Swans - Soundtracks For The Blind

Kto by przypuszczał? ;)

I ile znaczy dobry fundament ;)

[Hatefire]

Kolejny dobry numer. 13 kwietnia melduje sie na koncercie w Mega Clubie tym bardziej, że bilet tylko 40zł.

Ooo, fajnie. Zwłaszcza że nienawidzę ruszać dupy poza Katowice.

[Maria Konopnicka]

Jest już w Mysticu - czas zrobić zakupy!

[Ritual]

No i jak tam wrażenia? ;)

[panthyme]

No i jak tam wrażenia? ;)

Dobre do bezpośredniego rażenia:)

[Block69]

Po pierwszym odsłuchu mocno dobrze, ale bez spustów. Z "Killing Peace" miałem identycznie. Ocena rosła z każdym przesłuchaniem i z "Sounds Of Violence" może być podobnie. (może też nie być ; )

[Kurt]

Już do zassania z neta.... Po pierwszym odsłuchu mogę powiedzieć tylko tyle, że jest zajebiście, nawet bardzo. Gitarki pięknie młócą, całość świetnie ze sobą współgra, no zajebiście, po prostu.

[Maria Konopnicka]

Zajebista płyta! Tak jak w tym roku miałem już płyt nie kupować, tak ten album kupię sobie na pewno!

[Adrian696]

Zajebista płyta! Tak jak w tym roku miałem już płyt nie kupować, tak ten album kupię sobie na pewno!

Ty - nie kupować płyt?? jestes na odwyku?? ;)

[Jimmy Boyle]

Dobrze grają dziady :)

[Maria Konopnicka]

Ty - nie kupować płyt?? jestes na odwyku?? ;)

Układam alfabetycznie swoją kolekcję i ogarnia mnie poczucie bezsensu zaopatrywania się w kolejne płyty :) Powinienem uczciwie chociaż ze dwa lata pogryźć, połknąć i potrawić to co już mam na półkach, bo ileż można wpychać do gęby i tylko przeżywać :) Może byście mi pomogli w terapii i przez dwa lata nie pisali o nowościach? Pogadajmy o płytach, które już się ukazały :))

[Gore_Obsessed]

Świetny jest na przykład debiut niemieckiego RUINS z 2008 roku.

[Heretyk]

Układam alfabetycznie swoją kolekcję i ogarnia mnie poczucie bezsensu zaopatrywania się w kolejne płyty :)

a ja mam pewnie jakieś 20 x mniej płyt niż Ty i dziwnym zbiegiem okoliczności dopadły mnie właśnie takie same myśli :D

[boroowa]

a ja mam już coraz częściej ochotę rzucić to wszystko w diabły, po czym trafiam na allegro / do webshopu i zamawiam kolejne pozycje. W nowy ONSLAUGHT z pewnością się zaopatrzę :)