PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Najprzewielebniejszy
- zahartowany metalizator
- Posty: 4335
- Rejestracja: 31-12-2001, 18:22
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
pojebało Was z tymi pewexami?
świetna pogoda jest - wypad nad jezioro czy w góry a nie siedzieć przed monitorami.
świetna pogoda jest - wypad nad jezioro czy w góry a nie siedzieć przed monitorami.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Na tej plycie? Poza Wolfpack - chyba rzeczywiscie racja. Najbardziej rozkurwiajace sa momenty, w ktorych gra tylko bas i leciutka gitara na cleanie. Zreszta oni zawsze mieli tego typu wkrety na najwyzszym poziomie - vide Volcano - Suffering the tyrants (o ile mnie pamiec nie myli).Morph pisze:Nie wiem co chcecie od brzmienia Nerona, najlepsze co im wyszło.
this is a land of wolves now
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
Kiedy on ma 100% racji. TAON niestety na tle N,D jest "lekkim" rozczarowaniem.Morph pisze:Nerwowy pisze:Przeca ostatni album Satyricon jest gorszy od N,D praktycznie pod każdym względem.
Tak jak przewidywalem - Celtic Frost ma miażdżącą przewagę. Ja jednak uważam, choć, jak pisałem, dwa krążki to dla mnie 10/10, że jednak Satyricon dokładnie na tym albumie odrodził black metal na nowo - ani jeden zespół nie zbliżył się do tego poziomu (DsO to już zupełnie inna parafia, więc bez takich argumentów mnie tutaj). To jest 100% surowości gatunku, a jego prostota jest na "Now, diabolical" atutem i to, że aktualnie można znaleźć większą ilość epigonow, nie przemawia wcale na jego niekorzyść - patrz Slayer - "Reign in Blood" ;)
Kilka osób wymienia tutaj Rebel Extravaganza - oczywiście, że to najlepsze dzieło jakie Satyricon wypuścił, ale skoro już peweksujemy, to także trzymajmy się jakichś norm. Celowo porównałem albumy z tego samego roku, jako dobrą bazę startową do dyskusji o przełamywaniu barier i przyszłych inspiracjach młodych kapel.
Coś tam było! Człowiek!
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Celtic Frost wygrywa, bo nie ma słabych numerów na tej płycie, a na Now Diabolical, która i tak jest płytą wręcz zajebistą, kilka by się znalazło. No, może nie słabych, ale troszeczkę zaniżających poziom
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
:)Drone pisze:Który to już raz przestrzeliłeś sobie głowę na wylot? :lol:Maria Konopnicka pisze:Satyricon kolejną płytę dla nastoletnich metalowczyków, którzy myślą, że ta muzyka ma jeszcze coś wspólnego z black metalem.
No i popatrz Maria, ten "Now, Diabolical" potrafią również docenić o wiele starsi ludzie niż nastolatki;
Spoglądając zresztą na ten temat i Twoją wypowiedź, od razu mi się przypomniały początki na tym forum, gdzie z Trotzkim byliśmy "karceni" za wypowiadane superlatywy na temat właśnie ND. :wink:
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
bo jestes gluchyNic ascetycznego w Monotheist nie słyszę
this is a land of wolves now
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
- Skaut
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7410
- Rejestracja: 27-03-2004, 13:19
i...Maria Konopnicka pisze:W tym samym roku Luca Turilli nagrał płytę "The Infinite Wonders of Creation"Skaut pisze:Pozwolę sobie podchwycić temat i cofnąć się o 3 lata, kiedy to Celtic Frost powrócił z "Monotheist", a Satyricon nagrał "Now, Diabolical".

Maria Konopnicka pisze:Nic ascetycznego w Monotheist nie słyszęSkaut pisze: Obie płyty brzmią ascetycznie (wiem jak to brzmi w kontekście "Monotheist", ale tak to odbieram), ale dzięki doskonałemu brzmieniu świetnie wpasowały się w obecny wiek.
Riven pisze: bo jestes gluchy
Coś tam było! Człowiek!
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
jak ktoś znajdzie ten cytat to stawiam piwoMaria Konopnicka pisze: Pamiętam jak wymieniałem wówczas DsO jako jeden z wizjonerskich zespołów black metalowych, a Trotzky twierdził, że to druga liga

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Marian, czemuś Ty się tak czepił tego 'N.D.? Kupujesz jakieś gówna typu Evol, a czepiasz się całkiem niezłej płyty.
- Ihasan
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2406
- Rejestracja: 15-03-2006, 23:53
- Lokalizacja: East Prussia
- Kontakt:
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
i czytam to zdanie napisane przez człowieka, dla którego "The Age of Nero" to płytka, o wiele ciekawsza niż wspominany ND :)Maria Konopnicka pisze:Czasami tak bywa, że człowiek jest już dorosły a umysł ma 3-letniego dziecka :)Ihasan pisze:no i popatrz Maria, ten "Now, Diabolical" potrafią również docenić o wiele starsi ludzie niż nastolatki;
Jak dla mnie to cholerny plastik pod norweskie radio, w którym w audycji przy herbacie puszczają jako przerywnik.
... no ale o gustach się niby nie gustuje, zastanawia mnie tylko fakt, jakie kryterium musi spełniać płytka by była przez Ciebie uznana jako płytka dla "nastoletnich metalowczyków"? :)
... z tym, że Ty rzeczywiście byłeś wtedy pamiętam bardziej za tym, by Satyricon kontynuował to co było, na ND ... - ale dobra, bo odchodzimy od meritum tego tematu;Maria Konopnicka pisze:To chyba jakieś inne forum było. Ja pamiętam jak wszyscy się spuszczali nad ND - twierdząc jaka to genialna płyta wyznaczająca drogę rozwoju dla black metalu, a mnie "karcono" i obśmiewano, że chciałbym aby Satyricon zatrzymał się w iglastym lesie z napisem "Nemesis Divina".
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
no to za dużo nie podkoloryzował
mówiąc jezykiem sportowym - złapał Trocaka na wykroku 


Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re:
dopiero teraz zalapalem czemu te plyty wogole sa porownane. monotheist oczywiscie miazdzy konkurentaMorph pisze:Celowo porównałem albumy z tego samego roku, jako dobrą bazę startową do dyskusji o przełamywaniu barier i przyszłych inspiracjach młodych kapel.
niech to miejsce niebawem zniknie
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9874
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: Re:
No, rok wydania je łączy, ale to przełamywanie barier w odniesieniu do Satyricon jakieś dziwne mi się wydaje.pr0metheus pisze:dopiero teraz zalapalem czemu te plyty wogole sa porownane. monotheist oczywiscie miazdzy konkurentaMorph pisze:Celowo porównałem albumy z tego samego roku, jako dobrą bazę startową do dyskusji o przełamywaniu barier i przyszłych inspiracjach młodych kapel.
- Morph
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8973
- Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
- Lokalizacja: hyperborea
- Kontakt:
Re: Re:
Proszę mi nie wciskać nie moich tekstów. :evil:pr0metheus pisze:dopiero teraz zalapalem czemu te plyty wogole sa porownane. monotheist oczywiscie miazdzy konkurentaMorph pisze:Celowo porównałem albumy z tego samego roku, jako dobrą bazę startową do dyskusji o przełamywaniu barier i przyszłych inspiracjach młodych kapel.
Give birth to something dead
Give birth to something old
Give birth to something old
- pr0metheus
- zahartowany metalizator
- Posty: 6086
- Rejestracja: 08-04-2005, 16:54
- Lokalizacja: pisze neonem
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
o sorry,rzeczywiscie,skaut to napisal 

niech to miejsce niebawem zniknie
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Nigdy nie przepadalem za Satyricon (najpierw jakies black metalowe mialczenie ,potem stylistyka ideanie pasujaca dla emo w fioletowych gumach) ,CF nagral plyte moze nie zjawiskowa jak dla mnie ale na tyle oryginalna zeby jednym pierdem zmiesc nudy z ND
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Ja uważam, że Monotheist JEST płytą zjawiskową - nigdy nie przypusczałem, że płyta powrotna może okazać się lepsza niż klasyki CF (razem z najlepszą płytą metalową lat 80. ) i przede wszystkim, nie spodziewałem się tak cholernie oryginalnej płyty, którą imo ciężko zaszufladkować.
- Wódz 10
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2041
- Rejestracja: 15-12-2006, 20:44
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Głos na Monotheist. Jednak całość bardziej treściwa, monolityczna, barwna.
I podobnie jak ktoś powyżej już to ujął, nie zgodzę się, że jest to album ascetyczny. To znaczy są momenty ultrasurowe, na przykład otwieracz, ale patrząc na to co się dzieje dalej, w takim Umierającym Bogu, czy też w Synagodze - przecież to są istne wulkany dźwięków. Wystarczy się dokładnie wsłuchać na słuchawkach w tło w tym pierwszym wymienionym utworze (intro). Cuda na kiju.
I podobnie jak ktoś powyżej już to ujął, nie zgodzę się, że jest to album ascetyczny. To znaczy są momenty ultrasurowe, na przykład otwieracz, ale patrząc na to co się dzieje dalej, w takim Umierającym Bogu, czy też w Synagodze - przecież to są istne wulkany dźwięków. Wystarczy się dokładnie wsłuchać na słuchawkach w tło w tym pierwszym wymienionym utworze (intro). Cuda na kiju.
I dream of colour music,
And the intricacies of the machines that make it possible
And the intricacies of the machines that make it possible
- Pöstmörtem
- postuje jak opętany!
- Posty: 495
- Rejestracja: 04-11-2011, 19:59
Re: PEWEX vol. 3 - SATYRICON vs CELTIC FROST
Celtic Frost ok, tylko nie to nowe oblicze. Ani "Monotheist", ani Triptykon mnie nie powaliły. Głos na Satyricon.Skaut pisze:Pozwolę sobie podchwycić temat i cofnąć się o 3 lata, kiedy to Celtic Frost powrócił z "Monotheist", a Satyricon nagrał "Now, Diabolical". Dlaczego takie porównanie?
Obie płyty brzmią ascetycznie (wiem jak to brzmi w kontekście "Monotheist", ale tak to odbieram), ale dzięki doskonałemu brzmieniu świetnie wpasowały się w obecny wiek. Obie czerpią z najlepszych wzorcow wypracowanych na poprzednich krążkach, tworząc tym razem zwarte monolity. Zarówno nad "Monotheist" jak i nad "Now, diabolical" unosi się transowa, pochłaniająca atmosfera, przy czym Tom stawia na ciężar i walce, z kolei Satyr postanowił przybrać swoje dzieło w szaty rock 'n' rolla, ściśle trzymając się przy tym blackmetalowej konwencji. Do tego dochodzi czytelna perkusja, która w jednym i drugim przypadku jest swoistą "kropką nad i", spajającą oba albumy.
No więc moi drodzy, kto jest zwycięzcą w tym pojedynku (choć z gory wynik będzie pewnie przesądzony ;) )? Czy wizjonerstwo Toma będzie wyznacznikiem na przyszłe lata (ktore już dało się we znaki 1349 - "Revelations of the Black Flame "), czy może jednak Satyr ze swoją muzyką stanie się inspiracją dla młodych zespołów (nowe IXXI i Ruins)?
Ja jednak promil wyżej stawiam "Now, Diabolical".