DANZIG
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Bloodcult
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 7637
- Rejestracja: 09-12-2006, 00:01
- Lokalizacja: Łódź
- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
- Kilmister
- rozkręca się
- Posty: 60
- Rejestracja: 10-07-2005, 11:20
- Lokalizacja: podlasie XXI wieku
Słyszał to ktoś? Zastanawiam się czy warto po to sięgać czy może jest to kolejna rzecz nastawiona wyłącznie na zysk?slayer pisze:Nareszcie pojawiły się dokłądniejsze informacje na temat długo oczekiwanego przez wielu zbioru rarytasów Glenna Danziga. Dwupłytowa kompilacja zatytułowana po prostu "Lost Tracks of Danzig" wydana zostanie w książkowym formacie i opatrzona 12 stronnicową książeczką wypełnioną zdjęciami i anegdotami na temat każdego utworu (spisanymi oczywiście przez Glenna). Na płycie ma pojawić się wiele coverów (m.in. Davida Bowie i zespołu T.REX) oraz stare utwory w nowych wersjach.
"Idealnym przykładem jest 'Come to Silver', piosenka którą napisałem dla Johny'ego Casha, ale nigdy mu jej nie przekazałem. Pokazałem ją Cashowi, ale nigdy jej nie otrzymał ponieważ opuściłem American Recordings (Label w którym nagrywał zarówno Danzig jak i Johny Cash). Na płycie pojawi się akustyczna wersja utworu, którą nagrałem jakiś czas temu - podczas mixowania utworu stary inżynier dźwięku wymazał partię wokalu, więc musiałem zaśpiewać całość od początku. To dosyć szokująca sytuacja, kiedy jesteś gotowy do mixowania i nagle pytasz sam siebie "gdzie podziały się wokale?"
Płyta pojawi się w sklepach 29 maja.
„Moja żona istotnie dobrze jest uzbrojona. W jej arsenale znajduje się grożenie rozwodem, przypalanie potraw, szybkostrzelne wymówki, karne odmawianie dania dupy, złość, płacz, pogarda i wiązki wyrazów, które, kiedy rzuca, gorszą nawet w melinach."
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Kilmister pisze:Słyszał to ktoś? Zastanawiam się czy warto po to sięgać czy może jest to kolejna rzecz nastawiona wyłącznie na zysk?slayer pisze:Nareszcie pojawiły się dokłądniejsze informacje na temat długo oczekiwanego przez wielu zbioru rarytasów Glenna Danziga. Dwupłytowa kompilacja zatytułowana po prostu "Lost Tracks of Danzig" wydana zostanie w książkowym formacie i opatrzona 12 stronnicową książeczką wypełnioną zdjęciami i anegdotami na temat każdego utworu (spisanymi oczywiście przez Glenna). Na płycie ma pojawić się wiele coverów (m.in. Davida Bowie i zespołu T.REX) oraz stare utwory w nowych wersjach.
"Idealnym przykładem jest 'Come to Silver', piosenka którą napisałem dla Johny'ego Casha, ale nigdy mu jej nie przekazałem. Pokazałem ją Cashowi, ale nigdy jej nie otrzymał ponieważ opuściłem American Recordings (Label w którym nagrywał zarówno Danzig jak i Johny Cash). Na płycie pojawi się akustyczna wersja utworu, którą nagrałem jakiś czas temu - podczas mixowania utworu stary inżynier dźwięku wymazał partię wokalu, więc musiałem zaśpiewać całość od początku. To dosyć szokująca sytuacja, kiedy jesteś gotowy do mixowania i nagle pytasz sam siebie "gdzie podziały się wokale?"
Płyta pojawi się w sklepach 29 maja.
Imho WARTO!
Z materiału zawartego na tym wydawnictwie można by wykroić ze 2 zajebiste albumy(choć może trochę niespójne;)). Same hiciory. Aż dziw, że to tak długo na dnie szuflady przelezało.
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10092
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DANZIG
VII i VIII do kibla, reszta mus, z czego osobiście najbardziej lubię nr 6, 2 i 3. No i oczywiście Gdańsk ma w sobie więcej black metalu niż 99% rzekomych reprezentantów tego gatunku.
Yare Yare Daze
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DANZIG
ile można tłumaczyć jedyną prawidłową kolejność płyt Danzig?
IV > III = II = V > VI > I >>>>>>> reszta
ps: jaki heavy metal, na boga...
IV > III = II = V > VI > I >>>>>>> reszta
ps: jaki heavy metal, na boga...
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: DANZIG
Ja znam tylko dwie pierwsze i na tą chwilę obie dla mnie są równie dobre, z tym, że więcej słuchałem jak na razie jedynki.
A w ogóle to co jest nie tak z ich ostatnimi płytami?
A w ogóle to co jest nie tak z ich ostatnimi płytami?
-
- w mackach Zła
- Posty: 788
- Rejestracja: 27-06-2009, 01:48
Re: DANZIG
a co "hard rock"? zresztą, nieważne, jebać szufladki.twoja_stara_trotzky pisze:ile można tłumaczyć jedyną prawidłową kolejność płyt Danzig?
IV > III = II = V > VI > I >>>>>>> reszta
ps: jaki heavy metal, na boga...
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10092
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DANZIG
Próbował wrócić do stylistyki z pierwszych czterech płyt - nie wyszło, do tego jego fizyczna kondycja jako wokalisty pozostawia na VII/VIII wiele do życzenia - taki tam cień własnej przeszłości. Same kompozycje też są dość słabe, z takiej siódemki można by wygrzebać ze dwa ciekawsze utwory.
Yare Yare Daze
- młody_zakapior
- zaczyna szaleć
- Posty: 168
- Rejestracja: 18-03-2009, 10:05
Re: DANZIG
Najbardziej jestem osłuchany ze świetną dwójeczką, mam jeszcze na półce czwórkę ale tu nie jest już tak pięknie jak na poprzedniej mimo to przyjemnie się tego słucha 

- longinus696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3644
- Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
- Lokalizacja: Łódź
Dzizas... Panowie, pojebało?
Przede wszystkim, niepodważalnym numerem jeden jest IV (chyba, że ktoś nie zna wszystkich, albo ma niewłaściwe sentymenty).
Potem można już sobie bardziej swobodnie spekulować. Pod warunkiem, że dwie ostatnie będą na szarym końcu.
Przede wszystkim, niepodważalnym numerem jeden jest IV (chyba, że ktoś nie zna wszystkich, albo ma niewłaściwe sentymenty).
Potem można już sobie bardziej swobodnie spekulować. Pod warunkiem, że dwie ostatnie będą na szarym końcu.
The imagination is a muscle. It has to be exercised. Luis Bunuel
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://musicamok.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re:
w końcu jakiś głos rozsądku.longinus696 pisze:Dzizas... Panowie, pojebało?
Przede wszystkim, niepodważalnym numerem jeden jest IV (chyba, że ktoś nie zna wszystkich, albo ma niewłaściwe sentymenty).
Potem można już sobie bardziej swobodnie spekulować. Pod warunkiem, że dwie ostatnie będą na szarym końcu.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1678
- Rejestracja: 07-11-2008, 13:01
Re: DANZIG
IV, II, I, III - to moja osobista kolejność i hierarchia albumów Danziga!!!
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 360
- Rejestracja: 02-11-2006, 18:30
Re: DANZIG
Który to już taki temat? Ale na Ten temat można sie licytowac bez konca 
III, IV i VI najlepsze, trudno mi wskazać faworyta, zaraz za nimi jedyneczka i dwójka, piątki jeszcze nie ugryzłem, przedostatnia jest chujowa(nie tylko w "gdańskich" kategoriach...), a ostatnia niezła(w oderwaniu od "gdańskiego" poziomu). Ciekaw jestem czy z tej nazwy da sie jeszcze cos fajnego wycisnąć, przy ograniczonych kompetencjach wokalnych Danziga. Moze zindustrializowane otchłanie piekiel, walce i stłumione jęki ?

III, IV i VI najlepsze, trudno mi wskazać faworyta, zaraz za nimi jedyneczka i dwójka, piątki jeszcze nie ugryzłem, przedostatnia jest chujowa(nie tylko w "gdańskich" kategoriach...), a ostatnia niezła(w oderwaniu od "gdańskiego" poziomu). Ciekaw jestem czy z tej nazwy da sie jeszcze cos fajnego wycisnąć, przy ograniczonych kompetencjach wokalnych Danziga. Moze zindustrializowane otchłanie piekiel, walce i stłumione jęki ?

- Wujek Lucyferiusz
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 16-03-2009, 12:01
Re: DANZIG
Longinus słusznie prawi - o ile początki, środek i koniec są płytami dobrymi lub b. dobrymi to IV jest dziełem kultowym. Tyle zła i mroku co kryje się na tym albumie mogłoby zapełnić ponad 20 płytek rzekomo złych i opętanych muzykantów.
Jest soczysta muza, jest genialny wokal Glenna i świetne teksty (sam Little Whip mógłby wkurwić pół Alabamy i spowodować wylew u Amiszki). Przy całej mojej tolerancji nie mogę zrozumieć umieszczenia innej płyty Danziga na tronie. 4 i długo długo nic...
Jest soczysta muza, jest genialny wokal Glenna i świetne teksty (sam Little Whip mógłby wkurwić pół Alabamy i spowodować wylew u Amiszki). Przy całej mojej tolerancji nie mogę zrozumieć umieszczenia innej płyty Danziga na tronie. 4 i długo długo nic...
A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
- twoja_stara_trotzky
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9857
- Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
- Lokalizacja: 3city
Re: DANZIG
IV na tronie tak - długo długo nic - nie
choćby III jest praktycznie na tym samym poziomie - i tekstowo, i muzycznie.
choćby III jest praktycznie na tym samym poziomie - i tekstowo, i muzycznie.
- PrzemoC
- postuje jak opętany!
- Posty: 554
- Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
- Lokalizacja: uOpolskie
Re: DANZIG
"IV" rządzi i to jedyny Danzig jakiego mam i słucham. Inne płyty są OK, ale jakoś zwykle szkoda mi na to czasu i kasy. Chociaż lubię dużo pojedyńczych kawałków z innych płyt. Jeżeli miałbym ochotę sobie coś jeszcze kupić, to pewnie byłoby to "III".