HELL MILITIA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Hellpiss
zaczyna szaleć
Posty: 241
Rejestracja: 26-01-2009, 21:54

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 11:14

Punkowa, brudna i jeszcze raz brudna, niczym brudny ćpun z dworca centralnego. From fix to fix. ;-)
Awatar użytkownika
Riven
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16717
Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
Lokalizacja: behind the crooked cross
Kontakt:

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 11:22

WATAIN jest zarliwy tylko w paru miejscach, reszta to wykalkulowane pitupitu. //offtop
this is a land of wolves now
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6576
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 13:18

Pięknie zamulona (dosłownie) jest ta płyta, wokale wymagają chwili przyzwyczajenia się, ale wyrastają na mocny punkt albumu. Najlepszy black w tym roku póki co.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 13:34

Obok Burzum. Wokale niczym kamień w bucie.
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Awatar użytkownika
Tymothy
postuje jak opętany!
Posty: 657
Rejestracja: 07-06-2005, 14:29

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 13:46

Nerwowy pisze:Najlepszy black w tym roku póki co.
Ja pitole, nie znudziły się wam takie "wyliczanki" i rankingi etc. ta płyta najlepsza, tamta najgorsza. W sumie, każdy sobie sam wyrobi zdanie na temat danej płyty po jej przesłuchaniu, a takie gadanie, że coś jest najlepsze czy najgorsze można o kant dupy potłuc.
Hello darkness, my old friend
Awatar użytkownika
Adrian696
zahartowany metalizator
Posty: 3562
Rejestracja: 22-06-2007, 20:44

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 14:02

Tymothy pisze:
Nerwowy pisze:Najlepszy black w tym roku póki co.
Ja pitole, nie znudziły się wam takie "wyliczanki" i rankingi etc. ta płyta najlepsza, tamta najgorsza. W sumie, każdy sobie sam wyrobi zdanie na temat danej płyty po jej przesłuchaniu, a takie gadanie, że coś jest najlepsze czy najgorsze można o kant dupy potłuc.
ale systematyzowanie jest zwykłym ludzkim odruchem - no i skad by sie brały "podjazdowe wojenki" na forum :wink:
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
DCI Hunt

Re: HELL MILITIA

03-06-2010, 17:21

Drone pisze:Zamiast spędzać czas na wytężonej modlitwie wolicie słuchać jałowego krakania wrony (FORGOTTEN WOODS).
Niedocenianie Forgotten Woods profesorowi aż nie przystoi ;)
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

03-06-2010, 19:55

Drone pisze: HELL MILITIA jest zdecydowanie bardziej wyrazistym drogowskazem ku zbawieniu.
ale taki doskonały drogowskaz powstał już w 2004 roku...

Ten krążek niestety nie jest jakimś nadzwyczajnym przełomem w 2010 roku. Zbyt dużo tutaj cytatów z ich własnych, macierzystych zespołów, dodatkowo, jeśli chodzi o brzmienie - unosi się nad tym DsO. Jest trochę punkowej stylistyki, ale niestety zbyt mało, aby mówić o płycie bardzo dobrej. Wokale są w porządku - niechlujne, lekko przepite, tylko muzycznie już niestety aż tak "Last Station on the Road to Death" nie wciąga. Nie wiem o jakim zbawieniu Drone pisze w kontekście tej płyty, ale z pewnością nie są to ich nauki, tylko bezczelne zapożyczenia. No i najlepszy na krążku jest ... cover G. G. Alina.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re:

03-06-2010, 20:40

Skaut pisze:
Drone pisze: HELL MILITIA jest zdecydowanie bardziej wyrazistym drogowskazem ku zbawieniu.
ale taki doskonały drogowskaz powstał już w 2004 roku...

Ten krążek niestety nie jest jakimś nadzwyczajnym przełomem w 2010 roku. Zbyt dużo tutaj cytatów z ich własnych, macierzystych zespołów, dodatkowo, jeśli chodzi o brzmienie - unosi się nad tym DsO. Jest trochę punkowej stylistyki, ale niestety zbyt mało, aby mówić o płycie bardzo dobrej. Wokale są w porządku - niechlujne, lekko przepite, tylko muzycznie już niestety aż tak "Last Station on the Road to Death" nie wciąga. Nie wiem o jakim zbawieniu Drone pisze w kontekście tej płyty, ale z pewnością nie są to ich nauki, tylko bezczelne zapożyczenia. No i najlepszy na krążku jest ... cover G. G. Alina.
zmień leki albo sprzęt grający, brzmieniowo nie mają NIC A NIC wspólnego z DsO. niektóre riffy - tu tak, ale brzmienie jest z zupełnie innej bajki - bliżej mu do Eyehategod niż do DsO ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: HELL MILITIA

04-06-2010, 11:16

taaa, też nie lubię Forgotten Woods... chociaż trzeba im oddać, że byli dość kreatywni i oryginalni.

a co do nowej Hell Militia, to...


wersja dla grona profesorskiego:

z każdym przesłuchaniem robi mi coraz większe kuku. porównanie do Orcustus bardzo na miejscu, chociaż sama muzyka ma nieco inny fundament w tym wypadku. podobieństwo widzę tu raczej w czymś, co bym określił, jako pogłębianie patologii. do tej samej szuflady bym wrzucił też Clandestine Blaze. chodzi generalnie o wychodzenie od bardzo klasycznego black metalu, ale rozwijanie go nie przez zmianę muzycznej formuły, a przez smaczki zapożyczane z zupełnie innych (ale pokrewnych) gatunków. smaczki uwypuklające właśnie taką piękną klasyczną black metalową patologię ;)
tak jak Orcustus i Clandestine Blaze robią to wszystko na bazie wczesnego Darkthrone, korzystając jednak (szczególnie CB) z tak niecodziennych przypraw, jak power electronics, tak tu fundamentem jest De Mysteriis Dom Sathanas, a smaczki... cóż, tych jest cała masa. Piękne, zajebiście przymulone brzmienie mi przywodzi na myśl, o czym już pisałem, załogi w rodzaju EyeHateGod czy nawet Bongzilla. Strasznie surowe, momentami wręcz atonalne wokale to z kolei oczywiście wędtrówka w kierunku pana Węgra (a co za tym idzie, także Skinny Puppy, być może pośrednio i nieświadomie, ale zawsze), ale jest w nich taka mocno crustowa nuta, przez co trochę mi się z wczesnym brytyjskim death metalem kojarzą. zresztą tego wczesnego death metalu i crustu / punka (w jednym zresztą stali domku) jest tu całkiem sporo także w konkretnych riffach, patentach aranżacyjnych itd. podobnie zresztą z klimatami sludge - czym więcej się tej płyty słucha, tym bardziej te smaczki wychodzą. no i jest oczywiście świetny cover, z bardzo adekwatnym tekstem, taki manifest im z tego wyszedł...

wersja dla prostego ludu:

zajebista, zagrana prosto z serducha płyta.


w samo sedno: The Ultimate Deception + The Pig That Became a God
Awatar użytkownika
Nikczemny_Żmij
rozkręca się
Posty: 58
Rejestracja: 18-02-2010, 16:08

Re: HELL MILITIA

04-06-2010, 15:02

Nie spodziewałem się aż tak cudownie zgniłej, paskudnej i złej płyty. I te niechlujne wokalizy leżą tu wręcz idealnie, bardzo, bardzo mocne wydawnictwo. No i w przeciwieństwie do nowego Watain, to jest złe.
Awatar użytkownika
Duvelor
weteran forumowych bitew
Posty: 1528
Rejestracja: 12-10-2006, 20:16

Re: HELL MILITIA

04-06-2010, 20:41

Hell Militia to te wiarygodne zgniłe chłopaki co to wpierdol dostali od jednej z naszych najwspanialszych kapel BM?
Ostatnio zmieniony 04-06-2010, 20:46 przez Duvelor, łącznie zmieniany 2 razy.
𝕮𝖔𝖗𝖔𝖓𝖊𝖗
Awatar użytkownika
Scaarph
zahartowany metalizator
Posty: 6143
Rejestracja: 16-01-2008, 16:28
Lokalizacja: Scarlet Woman's Womb

Re: HELL MILITIA

04-06-2010, 20:42

hehehe
ON TO RUPTURE

Obrazek
Necro Skins Society
Awatar użytkownika
Maleficio
zahartowany metalizator
Posty: 5330
Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
Kontakt:

Re: HELL MILITIA

05-06-2010, 00:26

Wishman pisze:Hell Militia to te wiarygodne zgniłe chłopaki co to wpierdol dostali od jednej z naszych najwspanialszych kapel BM?

no różne wersje są, każdy ma swoją
Awatar użytkownika
Skaut
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7410
Rejestracja: 27-03-2004, 13:19

05-06-2010, 00:27

Drone pisze:
twoja_stara_trotzky pisze:
Skaut pisze: ale taki doskonały drogowskaz powstał już w 2004 roku...

Ten krążek niestety nie jest jakimś nadzwyczajnym przełomem w 2010 roku. Zbyt dużo tutaj cytatów z ich własnych, macierzystych zespołów, dodatkowo, jeśli chodzi o brzmienie - unosi się nad tym DsO. Jest trochę punkowej stylistyki, ale niestety zbyt mało, aby mówić o płycie bardzo dobrej. Wokale są w porządku - niechlujne, lekko przepite, tylko muzycznie już niestety aż tak "Last Station on the Road to Death" nie wciąga. Nie wiem o jakim zbawieniu Drone pisze w kontekście tej płyty, ale z pewnością nie są to ich nauki, tylko bezczelne zapożyczenia. No i najlepszy na krążku jest ... cover G. G. Alina.
zmień leki albo sprzęt grający, brzmieniowo nie mają NIC A NIC wspólnego z DsO. niektóre riffy - tu tak, ale brzmienie jest z zupełnie innej bajki - bliżej mu do Eyehategod niż do DsO ;)
Otóż to. To jest punkowo-sludge'owa płyta. Trochę mi to przypomina MALICIOUS SECRETS - to fakt. Ale Skaut - nie odmawiaj tej płycie świeżości. Pokaż mi z surowego blacku lepszą płytę w tym roku. Mam wrażenie, że masz z tym HELL MILITIA podobny problem jak z ORCUSTUS - tak jakby muzyka musiała mieć dla ciebie jakiś ozdobny zawijas, jakiś wyrazisty szlaczek. Gdy nie ma - zarzucasz jej wtórność.
No, ale co "otóż to"? Napisałem że unosi się nad tym duch DsO, bo kurwa takie brzmienie jest teraz mocno popularne. Wystarczy "zerknąć uchem" na "SMRC" aby doszukać się oczywistych cytatów. Choć nie jest to jakieś bezpośrenie naśladownictwo, to jak najbardziej brakuje tutaj własnego sznytu, bo takie rzeczy nawet Glorior Belli na wcześniejszych płytach robiło. Doprawione jest to także Clanedstine Blaze, jak już playliście wspominałem, ale niestety to dla mnie trochę za mało. Odpowiadając na Twoje pytanie Drone, muzyka nie musi mieć żadnego zawijasa - chcesz przykładu - wystarczy podać "Alongside Death" - The Black, który żadnych zawijasów nie potrzebuje, a robi mi o wiele bardziej niż wymieniany przez Ciebie Orcustus. Hell Militia jest tylko niezłym krążkiem, a sam dobry cover to dla mnie niestety za mało. Ale będę bacznie obserwował ich dalsze poczynania z nadzieją, że nagrają płytę mocniej osadzoną w punkowej tonacji.
Coś tam było! Człowiek!
Awatar użytkownika
Gothmog
zaczyna szaleć
Posty: 244
Rejestracja: 28-12-2006, 20:59
Lokalizacja: Liegnitz/Breslau
Kontakt:

Re: HELL MILITIA

05-06-2010, 01:47

Wreszcie przesłuchałem. Zacny album, nie powiem, nie powiem... Ale czy aż tak wybitny jak tutaj wiekszość twierdzi. No coż, na razie jest zbyt wcześnie (przynajmniej dla mnie), żeby o tym orzec. Na pewno album ciekawy, bardzo klimatyczny i z pewnością wart uwagi. Ale dla mnie chyba potrzebuje trochę wiecej czasu/przesłuchań, co by się "uleżeć" w uszach. I uważam, ze to trochę przesada z tym porównywaniem wokali z tymi autorstwa Pana Węgra.
Tekst to tylko pretekst do podtekstu...

http://www.lastfm.pl/user/rybieudka - Last.fm
http://rybieudka.blogspot.com/ - RYBIEUDKA blog
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: HELL MILITIA

05-06-2010, 12:16

Wishman pisze:Hell Militia to te wiarygodne zgniłe chłopaki co to wpierdol dostali od jednej z naszych najwspanialszych kapel BM?
Tak okrutny wpierdol dostali, wszyscy nie żyją. BTW świetna, przemyślana akcja - atakować typa z Mutiilation bo się ma problem z 'nieczystym' kolorem skóry basistki Antaeus, na dodatek przez gościa z kapeli, która nie ma nic wspólnego z rasizmem/nazizmem. Cyrk :roll:
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
Karkasonne

Re: HELL MILITIA

05-06-2010, 12:20

Cyrkiem to mi się wydają takie wersje, ale może dość już tego tematu.
Awatar użytkownika
Morph
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8973
Rejestracja: 27-12-2002, 12:50
Lokalizacja: hyperborea
Kontakt:

Re: HELL MILITIA

05-06-2010, 12:27

xyyz pisze:Cyrkiem to mi się wydają takie wersje, ale może dość już tego tematu.
Eee tam dość, widzisz jak popularne są ploteczki. Ile lat temu był ten koncert - 3? 4? A dalej tłuszcza żądna jest wyjaśnień :D (Disclaimer - nie było mnie tam, chuj mnie obchodzi co się tam działo).
Give birth to something dead
Give birth to something old
Awatar użytkownika
Anthropophagus
w mackach Zła
Posty: 739
Rejestracja: 15-04-2006, 22:00
Lokalizacja: Kondominium Rosyjsko-Niemieckie pod Żydowskim zarządem powierniczym

Re: HELL MILITIA

05-06-2010, 12:29

xyyz pisze:Cyrkiem to mi się wydają takie wersje, ale może dość już tego tematu.
Wydawać Ci się mogą. Najlepiej jakby zabrał głos sam zainteresowany, ale on woli słuchać Die Hard i ma wyjebane a jak już coś powie w tym temacie to zabrzmi to jak wyjęte z ust polskiego polityka. Musi dbać o PR kapeli :wink:
"Dla mnie to jest naród zesrany a nie naród wybrany".
- Piotr Rybak
ODPOWIEDZ