KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
kolega mi w nocy napisał na GG, że słucha już nowego kelthuzzar i jest to przezajebiste.
zastanawiam się, jak mocno musiał być najebany ?
zastanawiam się, jak mocno musiał być najebany ?
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
moze kelthuzz Ci pisal na gg
a tak serio jak na kelthuzza to jest to dobre.

Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- YNKE
- w mackach Zła
- Posty: 865
- Rejestracja: 08-03-2009, 22:13
- Lokalizacja: Kłodzko
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
kierwa jak zobaczyłem te ich fotki na myspace to padłem na ryj, emo-fags po całościkoreaniec pisze:KelThuz pisze:widziałeś tego newsa? http://www.metal-rules.com/metalnews/20 ... r-hexfire/white_pony pisze: bedziesz miał kurewski problem zeby sie pozbyć tej łatki ktora skutecznie uniemozliwi ci osiągnięcie czegokolwiek w muzyce.
nigga please,
czym się chwalisz? przeca to jakieś polaczki, w dodatku na pierwszy rzut oka na zdjęcia na ich gajspejsie widać, że wszyscy bez wyjątku to pedały, i ty się z nimi zadajesz?
lepiej mi odpowiedz na moje poprzednie pytanie o sprzedaż płyt,
milczenie w tej kwestii można potraktować jako "NIE" ?
„Z delikatną ostrożnością pierdzę, żebym się nie zesrał”
- KelThuz
- postuje jak opętany!
- Posty: 490
- Rejestracja: 15-04-2004, 15:57
- Lokalizacja: Ziemia Żelaza
- Kontakt:
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Novego spytaj.koreaniec pisze: nigga please,
czym się chwalisz? przeca to jakieś polaczki, w dodatku na pierwszy rzut oka na zdjęcia na ich gajspejsie widać, że wszyscy bez wyjątku to pedały, i ty się z nimi zadajesz?
przecież ja płyty rozdaję. po co sprzedawać?lepiej mi odpowiedz na moje poprzednie pytanie o sprzedaż płyt,
milczenie w tej kwestii można potraktować jako "NIE" ?

zresztą popatrz sobie na statystyki odtworzeń na last.fm, Kelthuzzar bez żadnej promocji ma po 3 latach >50000 , aż się boję o ile podskoczy po tej nowej płycie

tam nic nie ma, są tylko halucynacje z niedożywienia i śmierć cieplna
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
to ten co sobie kupił kiedys autkoKelThuz pisze:Novego spytaj.


Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
a wiesz ilu ludzi rocznie chodzi do Cyrku, zeby błazna zobaczyć??KelThuz pisze:zresztą popatrz sobie na statystyki odtworzeń na last.fm, Kelthuzzar bez żadnej promocji ma po 3 latach >50000 , aż się boję o ile podskoczy po tej nowej płycie
Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Maleficio
- zahartowany metalizator
- Posty: 5327
- Rejestracja: 13-11-2005, 14:38
- Lokalizacja: Sjakk Matt Jesu Krist
- Kontakt:
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
ma ktoś linę do tego keltuzarha?
- Adrian696
- zahartowany metalizator
- Posty: 3562
- Rejestracja: 22-06-2007, 20:44
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
pierwszy post zobacz 

Drone pisze:Dla mnie (dla mnie!) pozostajesz zjebem i oficjalnie wciągam cię na listę wrogów.
- Deathless King
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1477
- Rejestracja: 30-12-2008, 23:51
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Kelthużart ;D
Only duzo tremolo na nietlumionych strunach is true!
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
ziomek, ja ci naprawde dobrze zycze. jestes zdolnym basistą. tylko przestan robic z siebie po prostu idiote.KelThuz pisze:widziałeś tego newsa? http://www.metal-rules.com/metalnews/20 ... r-hexfire/white_pony pisze: bedziesz miał kurewski problem zeby sie pozbyć tej łatki ktora skutecznie uniemozliwi ci osiągnięcie czegokolwiek w muzyce.
do not make equal what is unequal
- Wujek Lucyferiusz
- postuje jak opętany!
- Posty: 655
- Rejestracja: 16-03-2009, 12:01
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Jedno przyznać należy
I nie jest to żadna blaga
Nawet jak ci to nie leży
Kelthuz to emocje jak L. Gaga.

I nie jest to żadna blaga
Nawet jak ci to nie leży
Kelthuz to emocje jak L. Gaga.

A gdzie kotuś widzisz głupotę? W teorii ekonomicznej szkoły austriackiej? Mam cię zabić?
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
Kel'Thuz - młot na parchów
t(-_-t) Hvert norske ord høres ut som en gammel skog og krig i helvete!
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
- mad
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1532
- Rejestracja: 20-05-2007, 16:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Jak by nie patrzeć, to na razie kandydat do tytułu płyty roku 2011 
Posłucham w nocy.

Posłucham w nocy.
- Zenek
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1568
- Rejestracja: 15-04-2004, 20:23
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Jaki tam pan kleks? Fronczewski=Franek Kimonowhite_pony pisze: zupełnie tak jak fronczewski który całą swoją kariere usiłował przestać być panem kleksem.


- Gore_Obsessed
- zahartowany metalizator
- Posty: 5447
- Rejestracja: 10-06-2003, 06:33
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Fronczewski to przede wszystkim wiele fenomenalnych skeczy i monologów z kabaretu Pod Egidą z lat 70. i 80..
Only SŁUCHANIE płyt is real!
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
no i o tym wlasnie mowie... ze tego mu nikt nie pamięta. tak samo keltuziowi nikt nie bedzie pamietał ze jest obiektywnie mówiąć całkiem zdolnym basistą. nikt nie kojaży go z basem, wszyscy z tym jakiego kretyna robi z siebie na jutubie.
do not make equal what is unequal
- koreaniec
- w mackach Zła
- Posty: 888
- Rejestracja: 24-10-2009, 21:06
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
jeszcze Kelthuz poczuje się Fronczewskim polskiego metalu
ludzie znajcie miarę
nie wiem po co postulujesz Kucyku, żeby nie robił z siebie durnia, przecież on właśnie taki jest, to nieuleczalny przypadek
ludzie znajcie miarę

nie wiem po co postulujesz Kucyku, żeby nie robił z siebie durnia, przecież on właśnie taki jest, to nieuleczalny przypadek
Lefthandpathyoga
- white_pony
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12-10-2010, 06:55
- Lokalizacja: krakau
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
wiem wiem, ale to troche smutne 

do not make equal what is unequal
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Ze tez wam sie w ogole chce komentowac te bzdury
this is a land of wolves now
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 166
- Rejestracja: 30-11-2009, 19:56
- Lokalizacja: Gród Gryfa
Re: KELTHUZZAR - Triumf Żelaznego Ognia [2011]
Przesłuchałem.Raz- na więcej szkoda mi czasu. Ale konkretnie- co do brzmienia nie będę sie wypowiadał bo w jakości 128kbps nie ma o czym mówić. Przede wszystkim Kelthuz powinien sobie znaleźć innego wokalistę, może nie będzie tak rozpaczliwie fałszował(Kelthuz tylko prosze nie pisz że Ouorthon też fałszował). Kompozycje - no panie, bida z nędzą, wieś śpiewa, wieś tańczy. Mocy w tym nie ma żadnej, teksty o ile zrozumiałem( dykcja słabiutka!) opowiadają o rycerzach, mieczach, białych ludziach i takie tam-zasadniczo grafomania ale nie będę się czepiał, taka konwencja...O jedno tylko cię proszę Kelthuz- nawet w żartach nie wymieniaj w odniesieniu do swojego projektu nazw Bathory i Manilla Road!!! To tak jakby porównać zajebistego schabowego z zasmażaną kapustką i pieczonymi ziemniaczkami do kotleta sojowego! Poważnie weź się lepiej za tą thrashową kapelkę, trasa ze Slayer też wam raczej nie grozi
no ale tam przynajmniej wstydu nie ma.
