SIX FEET UNDER
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 629
- Rejestracja: 21-02-2014, 12:14
Re: SIX FEET UNDER
Okładka mocno pod CC.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 411
- Rejestracja: 29-06-2021, 15:15
Re: SIX FEET UNDER
Bo namalował ją Vince Locke
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 593
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9859
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SIX FEET UNDER
Must have. Fajne to zwolnienie w środku i solówka. Na wokalu skrzyżowanie Sylvaina Houde z Lemmym.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 593
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
Re: SIX FEET UNDER
Też uważam, że ok. Wokal lepszy niż w ostatnich latach. W formę z Tomb czy nawet Haunted nie ma co liczyć, ale ogólnie utwór okej. Czekam na cd.
12345
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14935
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SIX FEET UNDER
jakieś suche to brzmienie, nie podoba mi sie, wokal ujdzie, zwolnienie i solo faktycznie spoko
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15599
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SIX FEET UNDER
Te komiksowe okładki Locke'go coraz mniej mi się podobają, czasem coś mu się uda ale i tak twierdzę, że najlepsze rzeczy w jego wykonaniu to były obrazy. Inna technika, ale wrażenie stokroć lepsze.
Co do muzyki...... Muzycznie nic jakoś nie przykuło mojej uwagi na dłużej. Przesłuchałem i to wszystko...jedynie solówka udana. Wokalnie lepiej niż na ostatniej płycie. Średnio jak na razie.
Co do muzyki...... Muzycznie nic jakoś nie przykuło mojej uwagi na dłużej. Przesłuchałem i to wszystko...jedynie solówka udana. Wokalnie lepiej niż na ostatniej płycie. Średnio jak na razie.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14935
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SIX FEET UNDER
nowy Krzyś 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15599
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SIX FEET UNDER
Aż tak dokładnie twórczości Six Feet Under nie znam by z cała pewnością stwierdzić, że to jest chyba ich najszybszy utwór w historii. Brzmi ok, w tych najszybszych partiach słychać echa Cannibal Corpse, w tych nieco wolniejszych, albo żeby być dokładnym, średnich, to taki przyspieszony SFU.
Czy taka formuła się sprawdzi? Trudno powiedzieć, jeśli cała płyta będzie utrzymana w tym tempie to się zdziwię, ale pewnie z chęcią wysłucham.
Zaintrygowali mnie.
Czy taka formuła się sprawdzi? Trudno powiedzieć, jeśli cała płyta będzie utrzymana w tym tempie to się zdziwię, ale pewnie z chęcią wysłucham.
Zaintrygowali mnie.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 906
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: SIX FEET UNDER
Ten jeden kawałek lepszy niż cała poprzednia płyta.
Oczywiście najsłabszy element to wokal Chrisa, ale i tak jest lepiej niż ostatnio, przynajmniej nie brzmi jakby nie mógł złapać tchu xD
Oczywiście najsłabszy element to wokal Chrisa, ale i tak jest lepiej niż ostatnio, przynajmniej nie brzmi jakby nie mógł złapać tchu xD
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15599
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SIX FEET UNDER
W sumie jest w tym sporo racji, poprzednia płyta to była cienka jak dupa węża. I to zaskrońca. Wokalnie to już nie ten Chris, ale też jest lepiej niż ostatnio.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14935
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: SIX FEET UNDER
można pożyczać ale nie trzeba 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- dzik
- zahartowany metalizator
- Posty: 3586
- Rejestracja: 21-12-2010, 15:52
- Lokalizacja: Połaniec
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1007
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: SIX FEET UNDER
Bedzie kupowane cd .
-
- zaczyna szaleć
- Posty: 160
- Rejestracja: 03-01-2011, 00:35
Re: SIX FEET UNDER
Wokal zdecydowanie lepszy niż na ostatniej. Zaskakująco dobry album.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 593
- Rejestracja: 19-02-2018, 10:16
Re: SIX FEET UNDER
Czeka na całość na streamie, ale faktycznie wokal lepszy. Mam wrażenie, że jak odstawił zioło to zaczął jakoś ogarniać kapelę. Do początku SFU, nie mówiąc nawet o okresie w CC jeszcze mu daleko, ale jest lepiej niż ostatnie kilkanaście albumów

12345
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15599
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SIX FEET UNDER
Chris odstawił zioło? Ło matko, to tak jakby Lemmy odstawił Jacka Danielsa 

- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5076
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15599
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: SIX FEET UNDER
Nie może być.... świat się kończy 
A tak na poważnie, to ostatni numer rozbudził moja ciekawość aby przesłuchać nowe SFU. To może nie poziom Kataklysm, który z każdą kolejną płytą robi się coraz bardziej mdły i niestrawny, ale każda kolejna płyta od Maximum Violence była albo średnia, albo nijaka, na zasadzie jednokrotnego przesłuchania. Ostatnia była parodią samej siebie, jednostajne buczenie zepsutego odkurzacza przy akompaniamencie zawodzenia pana z chrypką. Nie pamietam żadnej płyty po wydaniu Maximum Violence, nie łudzę się, że ta nowa coś zmieni, ale.... może będzie chociaż jeden lub dwa kawałki które wpadną w ucho.
Zobaczymy

A tak na poważnie, to ostatni numer rozbudził moja ciekawość aby przesłuchać nowe SFU. To może nie poziom Kataklysm, który z każdą kolejną płytą robi się coraz bardziej mdły i niestrawny, ale każda kolejna płyta od Maximum Violence była albo średnia, albo nijaka, na zasadzie jednokrotnego przesłuchania. Ostatnia była parodią samej siebie, jednostajne buczenie zepsutego odkurzacza przy akompaniamencie zawodzenia pana z chrypką. Nie pamietam żadnej płyty po wydaniu Maximum Violence, nie łudzę się, że ta nowa coś zmieni, ale.... może będzie chociaż jeden lub dwa kawałki które wpadną w ucho.
Zobaczymy
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9859
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: SIX FEET UNDER
Poprzednia płyta jest tak chujowa, że aż oryginalna. Dla mnie to ewenement. To, że nie znalazł się nikt obok Chrisa kto poklepałby go po ramieniu i powiedział: Stary! Bardzo cię lubię, ale to jest chujowe. Nie idź z tym do ludzi. Serio przesłuchałem całość nawet kilka razy.