DEEDS OF FLESH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2297
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: DEEDS OF FLESH

17-04-2017, 13:22

'Trójkę' uwielbiam ale numerem jeden jest dla mnie Mark of the Legion. Trading Pieces doceniłem po latach, bo kiedy wychodził nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Wydawał się chaotyczny i nieokrzesany, co właśnie po latach stało się jego atutem hehe. Dwojeczka zaś zniszczyła mnie od pierwszego kontaktu. Ogólnie to zespół do którego płyt zawsze wracam z przyjemnością (najrzadziej chyba do Of What's to Come która, choć to dobry album, lezy mi najmniej)
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: DEEDS OF FLESH

17-04-2017, 18:06

Dla mnie ten zespół jest fenomenalny od początku do końca. Najważniejsze, że to brzmi jak muzyka, a nie plastikowy kotlet w rodzaju DYING FETUS.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16546
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: DEEDS OF FLESH

17-04-2017, 18:42

Odpaliłem sobie „Of Wath’s to Come”. Główny zarzut jaki miałem wobec tego albumu tzn. że najbardziej odstaje od charakterystycznego stylu DEEDS OF FLESH ze wszystkich ich materiałów nie zdezaktualizował się, ale przestaje być wadą. Świetny materiał!
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15631
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEEDS OF FLESH

17-04-2017, 19:18

Pacjent pisze:Odpaliłem sobie „Of Wath’s to Come”. Główny zarzut jaki miałem wobec tego albumu tzn. że najbardziej odstaje od charakterystycznego stylu DEEDS OF FLESH ze wszystkich ich materiałów nie zdezaktualizował się, ale przestaje być wadą. Świetny materiał!
Właśnie zobaczyłem w temacie czego słuchacie okładkę tego albumu. W sumie też będę musiał go kiedyś odpalić, przesłuchać i wydać osąd. W zasadzie to nie potrafię przypomnieć sobie jakiegokolwiek kawałka z tej płyty, dlatego musiałbym przesłuchać uważniej. Takie słuchanie po jakimś czasie pozwala na odkrycie nowych elementów, nowych dźwięków, przez co niektóre albumy trafiają nawet po kilku latach.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: DEEDS OF FLESH

19-04-2017, 10:41

"Of What's to Come" to znakomity materiał. Fakt, że na tej płycie DoF zdają się być mocno zorientowani na obecną falę technical brutal deathmetalowego grania, tracąc nieco ze swojej oryginalności, ale co z tego, skoro brzmi to wszystko rewelacyjnie. Bardzo lubię ten krążek.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: DEEDS OF FLESH

19-04-2017, 11:43

Drone pisze:Dla mnie ten zespół jest fenomenalny od początku do końca. Najważniejsze, że to brzmi jak muzyka, a nie plastikowy kotlet w rodzaju DYING FETUS.
ale Killing on Adrenaline i Destroy the Opposition to Ty szanuj. tam nie ma plastiku.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: DEEDS OF FLESH

19-04-2017, 11:50

Mol pisze:
Drone pisze:Dla mnie ten zespół jest fenomenalny od początku do końca. Najważniejsze, że to brzmi jak muzyka, a nie plastikowy kotlet w rodzaju DYING FETUS.
ale Killing on Adrenaline i Destroy the Opposition to Ty szanuj. tam nie ma plastiku.
Na "Descend into Depravity" i "Reign Supreme" jest, a płyty i tak zamiatają. :)
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEEDS OF FLESH

22-04-2017, 14:14

Mol pisze:
Drone pisze:Dla mnie ten zespół jest fenomenalny od początku do końca. Najważniejsze, że to brzmi jak muzyka, a nie plastikowy kotlet w rodzaju DYING FETUS.
ale Killing on Adrenaline i Destroy the Opposition to Ty szanuj. tam nie ma plastiku.
dwie absolutnie fenomenalne płyty, które nigdy mi się nie znudzą
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15631
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: DEEDS OF FLESH

22-04-2017, 14:15

A dwie płyty Deeds które nigdy ci się nie znudzą?
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9055
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: DEEDS OF FLESH

22-04-2017, 14:18

oczywiście trójka i czwórka, aczkolwiek z biegiem czasu coraz bardziej doceniam ten zespół całościowo
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: DEEDS OF FLESH

22-04-2017, 16:11

dwojka i czworka ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8949
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DEEDS OF FLESH

22-04-2017, 17:21

2 i 3 :)
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2169
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: DEEDS OF FLESH

23-04-2017, 01:04

3 i 3.
Idealne wypośrodkowanie pomiędzy późniejszym, nieco zbyt bezdusznym i sterylnym (dla mnie!) ich obliczem, a głębokim, porytym i jednocześnie KLIMATYCZNYM (wałek tytułowy i jego intro, albo ten riff, też z tytułowego grany tappingiem) i technicznym death metalem.
Majstersztyk.
Awatar użytkownika
Plagueis
rasowy masterfulowicz
Posty: 2905
Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
Lokalizacja: South of Heaven

Re: DEEDS OF FLESH

23-04-2017, 09:13

Przy całym szacunku do znakomitej "Path of the Weakening", dla mnie dwie najlepsze, to dwie - o zgrozo! - najmniej "deedsofflesh"owe" czyli "Of What's to Come" i "Portals to Canaan". Obie płyty niszczą po całości!
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: DEEDS OF FLESH

29-11-2018, 22:18

ERIK RAYMOND LINDMARK

1972-2018

It is with great sadness that we must announce that our CEO & Founder, Erik Lindmark, passed away today after battling with Sclerosis.

The indelible mark he has left on the Death Metal genre is monumental, both as a business man and as a musician. After building this label from scratch with his Deeds bandmates, Erik took Unique Leader to a level he had never expected it, or the genre, to get to.

During his time in Hospital, Erik was absolutely implicit with his instructions to staff to go full steam ahead with the label in his absence- which is exactly what we intend to do.

That being said, we will not be releasing anything in January so that we can make the necessary adjustments and delegations within the company. We would like to thank you all for your well wishes, support and kindness toward Erik on socials and via private correspondence.

There is a gofundme setup for Erik's daughter Bella (5) and his wife- link below.

https://www.gofundme.com/bella-lindmark-fund" onclick="window.open(this.href);return false;

Rest in peace Erik. You were a true warrior.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8949
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: DEEDS OF FLESH

29-11-2018, 22:41

uuuuu, bardzo smutna wiadomość, można chyba uznac, że to koniec DOF
Awatar użytkownika
AroHien
rasowy masterfulowicz
Posty: 2297
Rejestracja: 18-06-2007, 19:35

Re: DEEDS OF FLESH

29-11-2018, 22:44

Fatalna wiadomość...
Pelson
rasowy masterfulowicz
Posty: 2169
Rejestracja: 08-09-2007, 00:55
Lokalizacja: Jeteborie

Re: DEEDS OF FLESH

29-11-2018, 22:48

No kurwa mać...
Szkoda chłopa.
Awatar użytkownika
Mol
zahartowany metalizator
Posty: 3513
Rejestracja: 03-02-2003, 22:26
Lokalizacja: Chocianów

Re: DEEDS OF FLESH

29-11-2018, 22:54

Harlequin pisze:uuuuu, bardzo smutna wiadomość, można chyba uznac, że to koniec DOF
Erik = DoF, DoF = Erik. tyle na temat.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Aron
postuje jak opętany!
Posty: 506
Rejestracja: 19-01-2006, 19:00
Lokalizacja: ראדומסק

Re: DEEDS OF FLESH

30-11-2018, 00:50

Szkoda. Co prawda dwie ostatnie płyty nie były moimi ulubionymi. Ale te wcześniejsze były tak charakterystyczne, że aż zdziwienie człowieka brało, że grając w tej brutalnej death metalowej niszy można być rozpoznawalnym na pierwszy rzut ucha.
Pierwsze płyty Kreatora to wg mnie straszny łomot, w pamięci pozostała mi tylko "The Flag Of Hate" , natomiast Hordes Of Chaos, zawiera więcej melodyki i ogólnie nawet całkiem mi się podoba.

z forum fanów Metalliki
ODPOWIEDZ