No w koncu ktos rozumie, to kwantowy umysl, dzieki ktoremu WIelka Omega gra kwantowy black. Jego riffowanie pelne jest superpozycji i tunelowanie, to pionier i wizjoner, nie zwykly szarpidrut, ktorego zadowala powielanie schematow i ogranych motywow jak z generatora, jak to jest np na ostatniej Metallice.Plagueis pisze:Zastanawia. Szaloną gra jego jest, a i umysł do tuzinkowych należeć nie może.TheDude pisze:^ A nie zastanawia Cię czasem co ten gitarzysta z DSO nakurwia poza bandem ? Bo szalony jest madafaka.
DEATHSPELL OMEGA
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18134
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: DEATHSPELL OMEGA
woodpecker from space
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: DEATHSPELL OMEGA
^ mistrz :)
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DEATHSPELL OMEGA
"Kwantowy black metal" - heh, podoba mi się. ;) Poziom abstraktu gry i kompozycji, a co za tym idzie myślenia o muzyce Mr Bouche'a, przyrównałbym do schiz tworzonych przez Luca Lemay'a na wysokości "Obscura". To trochę inne granie, ale sposób muzycznego rozumowania wydaje mi się być bardzo zbliżony. Dwóch Magików przez duże "M".Triceratops pisze:No w koncu ktos rozumie, to kwantowy umysl, dzieki ktoremu WIelka Omega gra kwantowy black. Jego riffowanie pelne jest superpozycji i tunelowanie, to pionier i wizjoner, nie zwykly szarpidrut, ktorego zadowala powielanie schematow i ogranych motywow jak z generatora, jak to jest np na ostatniej Metallice.Plagueis pisze:Zastanawia. Szaloną gra jego jest, a i umysł do tuzinkowych należeć nie może.TheDude pisze:^ A nie zastanawia Cię czasem co ten gitarzysta z DSO nakurwia poza bandem ? Bo szalony jest madafaka.
Na ostatnią Metallikę spuśćmy zasłonę milczenia...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Sybir
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11058
- Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
- Lokalizacja: Voivodowice
Re: DEATHSPELL OMEGA
Otóż to - tego użytkownika nie modujemy :DHeretyk pisze:^ mistrz :)
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: DEATHSPELL OMEGA
a mnie się podoba,na początku liczyłem ,że wejdą i rozszerza muzycznie to co wystapiło na "drought"...jednak zrobili świadomy krok w tył i cofnęli sie do obszarów "fas..." . Nowy album to 29 minut przemyślanych muzycznie doznań...morbid pisze:co miało być zostało zgrabnie skumulowane w tych 29 minutach...bardzo intensywnych minutachzawlekacz pisze:nuda, nuda, nuda i przerost formy nad trescia...
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10107
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: DEATHSPELL OMEGA
Chyba nie mam ostatnimi czasy serca do takiego grania bo nie wchodzi mi do nowe DsO w ogóle, tak samo jak jego deathowy brat 'Pleiades' Dust' a poziom od 'Drought' wcale nie spadł. Nie ma co na razie w siebie tego wmuszać tylko czekać na lepsze czasy.
Yare Yare Daze
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: DEATHSPELL OMEGA
Daj se na luz z DsO, wyszło w tym roku sporo lepszych płyt.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18134
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16546
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DEATHSPELL OMEGA
Gorguts wszedł mi idealnie dopiero po kilkunastu odsłuchach. Podobnie może być z DSO. Problem w tym, że na razie słabo mi to leży. Podobnie nowy Ulcerate.hcpig pisze:Chyba nie mam ostatnimi czasy serca do takiego grania bo nie wchodzi mi do nowe DsO w ogóle, tak samo jak jego deathowy brat 'Pleiades' Dust' a poziom od 'Drought' wcale nie spadł. Nie ma co na razie w siebie tego wmuszać tylko czekać na lepsze czasy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- morbid
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2189
- Rejestracja: 21-08-2009, 00:07
- Lokalizacja: R-G-Z
Re: DEATHSPELL OMEGA
Odpocznijcie Panowie nic na siłę,myślę,że samo sie upomni i wejdzie....
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: DEATHSPELL OMEGA
po takich watkach widac jak bardzo upadlo to forum. pare lat temu na kilka miesiecy przed ukazaniem sie kolejnej plyty DSO modzono kilkunastostronowe litanie. wyglaszano modlitwy. pisano proroctwa. maltretowano napletki. a kiedy juz wyszla, to forum tonelo w morzu ejakulatu. a teraz :)
nie moglem dotrzec sie z tym zespolem i nie podzielalem tych wszystkich zachwytow, pewnie dlatego, ze docieralem mp3 i tez z niezbyt duzym skupieniem. teraz kupilem 5 wydawnictw rzutem na tasme
zobaczymy jak z moja wiara
nie moglem dotrzec sie z tym zespolem i nie podzielalem tych wszystkich zachwytow, pewnie dlatego, ze docieralem mp3 i tez z niezbyt duzym skupieniem. teraz kupilem 5 wydawnictw rzutem na tasme
zobaczymy jak z moja wiara
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18134
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: DEATHSPELL OMEGA
Oczywiscie, ze tak, to moze byc zupelnie niespodziewana chwila kiedy emocje osiagna stan kwantowego rezonansu z ta muzyka, kiedy komorki zaczna wibrowac tym samym spinem, wszystko zacznie zgodnie drgac w jeden rytm i wtedy w umysle i duszy pojawi sie i zagra ta MUZYKA. Ta wlasciwa, nie zwykla fizyczna pozorna kakofonia fal dzwiekowych o roznej amplitudzie, natezeniu i harmonicznej, ktora wszyscy oceniaja powierzchownie po jednym odsluchu.morbid pisze:Odpocznijcie Panowie nic na siłę,myślę,że samo sie upomni i wejdzie....
Szczerze mowiac, jakby jakakolwiek Wielka Omega weszla mi po jednym-pieciu odsluchach to bym splunal z obrzydzeniem i poszedl sluchac nowej Metalliki czy Cultes des Ghoules, bo to wlasnie burger metal stworzony do tych celow - podobac sie od razu. W przypadku Deathspell Omega po kilkunastu odsluchach moze sie pojawic jakas lekka fascynacja, takie ogarniecie powierzchownym wzrokiem skomplikowanych ksztaltow wielkiej budowli. Po kilkudziesieciu moze sie pojawic lekkie zrozumienie Pelne zrozumienie i wiara moze sie pojawic dopiero po chocby 666 odsluchach i nie bedzie to czas stracony. Dlatego warto sie modlic, sluchac i czekac na te chwile. Ona nadejdzie i najpiekniejsze jest to, ze to bedzie nie wiadomo kiedy.
woodpecker from space
- 83koper83
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2078
- Rejestracja: 29-12-2010, 15:07
Re: DEATHSPELL OMEGA
Nie rozumiem. To jak był circlejerk, było dobrze, a jak się skończył, to jest to oznaką upadku forum - przy czym ty się nigdy nie włączyłeś, czyli forum upadło przez ciebie?abstract pisze:po takich watkach widac jak bardzo upadlo to forum. pare lat temu na kilka miesiecy przed ukazaniem sie kolejnej plyty DSO modzono kilkunastostronowe litanie. wyglaszano modlitwy. pisano proroctwa. maltretowano napletki. a kiedy juz wyszla, to forum tonelo w morzu ejakulatu. a teraz :)
nie moglem dotrzec sie z tym zespolem i nie podzielalem tych wszystkich zachwytow, pewnie dlatego, ze docieralem mp3 i tez z niezbyt duzym skupieniem. teraz kupilem 5 wydawnictw rzutem na tasme
zobaczymy jak z moja wiara
Kerosene keeps me warm.
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 527
- Rejestracja: 16-05-2013, 19:45
Re: DEATHSPELL OMEGA
to jednak rozumiesz
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6995
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: DEATHSPELL OMEGA
Gdyby ponownie wkroczyli w klimaty 'Kenose' to też by było tyle marudzenia ? :)
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6576
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DEATHSPELL OMEGA
Takie czasy, Panie. Widzieliśmy i słyszeliśmy już wszystko (z czego połowę w kolejce do warzywniaka albo w komunikacji miejskiej) i nic nas już nie jest w stanie zaskoczyć ani przyciągnąć na dłużej. Kogo zatem obchodzi kolejny, doskonały materiał od DsO skoro nie różni się jakoś diametralnie od wcześniejszych i jest tylko odrobinę lepszy?abstract pisze:po takich watkach widac jak bardzo upadlo to forum. pare lat temu na kilka miesiecy przed ukazaniem sie kolejnej plyty DSO modzono kilkunastostronowe litanie. wyglaszano modlitwy. pisano proroctwa. maltretowano napletki. a kiedy juz wyszla, to forum tonelo w morzu ejakulatu. a teraz :)
nie moglem dotrzec sie z tym zespolem i nie podzielalem tych wszystkich zachwytow, pewnie dlatego, ze docieralem mp3 i tez z niezbyt duzym skupieniem. teraz kupilem 5 wydawnictw rzutem na tasme
zobaczymy jak z moja wiara
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18134
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: DEATHSPELL OMEGA
Troche wstyd panowie, ze kultura wysoka lezy odlogiem a tymczasem odchodzi palowanie sie jakimis przecietniakami bez duszy. Wiadomo, ze plyta jest niejednoznaczna i nieoczywista, ze brzmi jakby conajmniej kilka Omeg nagralo ja w kilku petlach czasowych i nastepnie postanowilo wybrac te jedna z rozleglego zakresu funkcji falowej. ale zachowac tez poprzednie. To dlatego ta plyta brzmi jakby bylo ich kilka. Zbliza sie czas swiat i zadumy, wiec niezorientowanym dam garsc podpowiedzi gdzie nalezy szukac zrozumienia, wstyd konczyc rok nie wiedziac, ze to bezdyskusyjnie najlepsza plyta: analogie sa brama i mostem. Drzwiami i droga. Lina i schodami.
woodpecker from space
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6995
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: DEATHSPELL OMEGA
^ Nie przekonasz niektórych ludziów swoimi zachętami. Moda minęła i już nie zmuszą się do odsłuchu a potem walenia konia na dwie ręce w gronie współtrzepaczy. Szkoda, bo album zacny.


-
- zaczyna szaleć
- Posty: 213
- Rejestracja: 23-09-2010, 01:12
Re: DEATHSPELL OMEGA
Zacna to płyta. Bardzo zacna, ale mastering to jedna wielka porażka. Mogę zrozumieć kapele z dużych wytwórni, że może nie mają prawa wybrać nikogo innego do masteringu niż polecany etatowy masteringowiec, ale nie kapeli takiej jak Deathspell, kapeli która sama ma własną wytwórnie i która kontroluje wszystko w 100%. Mastering najnowszego albumu to pomyłka. Nie dam rady tego słuchać. Po jednym utworze mam dość, a szkoda bo mnóstwo tam fajnych (jak to u nich) pomysłów.
Przesłuchiwaliśmy się razem z kolegą ostatnio dwóm ciekawym propozycjom płytowym - z podobną w sumie muzą- najnowszy Deathspell właśnie i Dead Congregation Ep Sombre Doom. Muza niby z tej samej parafii, a jednych nie da się słuchać, a drugich natomiast nie można kompaktu z odtwarzacza wyjąć i chce się słuchać godzinami chociaż to tylko niecały kwadrans dzwięku. Brzmienie niby i tu i tu gęste, ale coś powoduje że Francuzi męczą, a Grecy niczym balsam na uszy.
Odpowiedź na pytanie znalazł kolega, proponując odpalić oba albumy w foobar 2000, aby zbadać dynamikę wtyczką Dynamic Range Meter. Wynik? Deathspell 4, a Dead Congregation 12. No comment.
A właściwie jest komentarz tu :
http://dr.loudness-war.info/album/view/117801" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal for sale. "Bo są płyty do słuchania i są płyty do kupowania." Szkoda, że taki potencjał się zmarnował po raz kolejny - Paracletus też kulał masteringowo. :( smutne to.
Przesłuchiwaliśmy się razem z kolegą ostatnio dwóm ciekawym propozycjom płytowym - z podobną w sumie muzą- najnowszy Deathspell właśnie i Dead Congregation Ep Sombre Doom. Muza niby z tej samej parafii, a jednych nie da się słuchać, a drugich natomiast nie można kompaktu z odtwarzacza wyjąć i chce się słuchać godzinami chociaż to tylko niecały kwadrans dzwięku. Brzmienie niby i tu i tu gęste, ale coś powoduje że Francuzi męczą, a Grecy niczym balsam na uszy.
Odpowiedź na pytanie znalazł kolega, proponując odpalić oba albumy w foobar 2000, aby zbadać dynamikę wtyczką Dynamic Range Meter. Wynik? Deathspell 4, a Dead Congregation 12. No comment.
A właściwie jest komentarz tu :
http://dr.loudness-war.info/album/view/117801" onclick="window.open(this.href);return false;
Metal for sale. "Bo są płyty do słuchania i są płyty do kupowania." Szkoda, że taki potencjał się zmarnował po raz kolejny - Paracletus też kulał masteringowo. :( smutne to.