ANTHRAX

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Plastek
zahartowany metalizator
Posty: 5009
Rejestracja: 29-08-2011, 10:58
Lokalizacja: Pot pod pachami
Kontakt:

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 08:41

Że też wam się chce tak denerwować na marniutkie prowokacje jakiejś zakompleksionej cioty...
Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Ufoludku ufoludku zerżnij mnie. Zerżnij, zerżnij u-f-o-l-u-d-k-u mnie.
Jesteśmy Fisted Sister i lubimy się jebać!!!! Wyjebiemy nawet owcę!!!!
Wszyscy ręce w górę! Wszyscy ręce w górę!
Wolę kakaową dziurę!!
BOLEK
weteran forumowych bitew
Posty: 1728
Rejestracja: 22-10-2010, 19:19

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 08:47

tomaszm pisze:Załączam jeszcze jedno video by uwydatnić w jakiej kondycji była kiedyś Metallica. Odetnijcie się od obecnego tanio-dziwkarskiego wizerunku tego zespołu i spójrzcie na Cliffa.

[youtube][/youtube]
gdyby wydarzenia potoczyły się inaczej i cliff by żył to metallica była by w innym miejscu niż obecnie
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1690
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 09:34

BOLEK pisze:gdyby wydarzenia potoczyły się inaczej i cliff by żył to metallica była by w innym miejscu niż obecnie
To z pewnością. Natomiast na kolejnej płycie postanowili pokazać całemu światu, że można grać metal bez basisty. Nigdy nie zrozumiem po co.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 09:42

Gdyby...no coz, gdyby babcia miala wasy...... Dzisiaj fakty sa takie, ze panowie z ANHTRAX zdecydowali sie przejac te paleczke i z sukcesem im sie to udalo. B4 Kings.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 09:51

Gunman pisze:
BOLEK pisze:gdyby wydarzenia potoczyły się inaczej i cliff by żył to metallica była by w innym miejscu niż obecnie
To z pewnością. Natomiast na kolejnej płycie postanowili pokazać całemu światu, że można grać metal bez basisty. Nigdy nie zrozumiem po co.
Ostatnio pojawiło się kilka wywiadów z typem odpowiedzialnym za mix Justice, które dokładnie wyjaśniają zjawisko braku basu na tym albumie. Pewnie nikt by się takiej przyczyny nie spodziewał ;) jednak jako winny zaistniałej sytuacji został wskazany Ulrich i jego
przerośnięte ego.

"Chciałem, żeby And Justice For All brzmiał jak demo Master Of Puppets. Taką miałem intencję, gdy wchodziłem w ten projekt. Zespół, mam na myśli Jamesa i Larsa, musiał zatwierdzić wszystkie miksy. Pierwszego dnia naszej pracy, a pracowałem wtedy z Michaelem Barbiero, przyszedł Lars i powiedział: 'moja perkusja ma brzmieć w taki sposób.' Powiedziałem więc Mike'owi: 'działaj z Larsem i ustaw mu perkusję tak, jak będzie mu się podobać.' Spędzili nad perkusją długie godziny. Gdy przesłuchałem to sobie na spokojnie, pomyślałem, że brzmienie jest totalnie do dupy. Wykopałem Larsa ze studio, przeprojektowałem brzmienie perkusji i dodałem bas. Bas i gitary brzmiały razem świetnie. Ich połączenie było jak harmonia, która brzmiała wspaniale. Pracuję nad miksem i Hetfield unosi kciuk do góry. Parę chwil potem do studia wszedł Lars, przesłuchał 10-15 sekund nagrania i powiedział: 'Wyłącz to.' Odpowiedziałem mu: 'O co ci chodzi?' Lars na to: 'Co się stało z brzmieniem mojej perkusji?' Popatrzyłem na niego i powiedziałem: 'Ty tak na poważnie?' Odpowiedział: 'Ustaw z powrotem brzmienie mojej perkusji, takie jak było i wycisz bas o sześć decybeli.' Cóż, pomyślałem, że chyba mu odwaliło. Odwróciłem się do Jamesa i powiedziałem: 'to jakieś jaja, prawda?'

Jeszcze tego dnia zadzwoniłem do mojego managera i managerów Metalliki, powiedziałem im: 'słuchajcie, uwielbiam ten zespół, to mój ulubiony zespół, ale to co chcą robić, nie podoba mi się. Kurwa, moje nazwisko będzie na tym albumie, więc może poszukajcie sobie kogoś innego do miksowania tego albumu?' Ostatecznie przekonali nas do zostania przy tym projekcie, ale nie zgadzałem się z kierunkiem, w którym chcieli pójść na tym albumie. (...) Wielu ludzi uwielbia ten album, takim jaki on jest. Ale jest też wielu takich, którzy mówią: 'Gdzie do cholery jest bas?' Moje imię znajduje się na tym albumie, więc ludzie myślą, że to moja wina. Jednak to nie jest moja płyta. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że kiedy Metallica została wybrana do Hall Of Fame, siedziałem akurat wtedy obok Larsa i ten wyjechał do mnie z tekstem: 'hej, Steve, co się wtedy stało z basem?' Tak jakby nie pamiętał... (...) Chętnie zrobiłbym remix tego albumu, bo jest naprawdę świetny, ma świetne utwory. I dalej świetnie się sprzedaje. To oczywiście decyzja zespołu, ale gdyby kiedyś chcieli zrobić remix tego albumu, byłbym pierwszym, który wszedłby w ten projekt."
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16138
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 15:36

jak to tam szło ?? :

" …. "Master Of Puppets" nie jest obiektywnie tak dobra jak nowy ANTHRAX …. "


jeżeli chodzi o mnie - do absurdalnych ocen i opinii nie potrafię się odnieść, wymiękam
Poro
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8969
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 16:43

Drone pisze:A zaraz ktoś się znajdzie, kto napisze bzdurę typu QUEEN >>> METALLICA.
Alez to oczywista oczywiśtosc, że QUEEN >>> METALLICA. Czas przeokrutnie obchodzi się z dokonaniami Mety. Nie pamiętam kiedy ostatni raz ich słuchałem. O dziwo najchętniej bym sięgnął po "Load" :)
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 16:47

Harlequin pisze:
Drone pisze:A zaraz ktoś się znajdzie, kto napisze bzdurę typu QUEEN >>> METALLICA.
Alez to oczywista oczywiśtosc, że QUEEN >>> METALLICA. Czas przeokrutnie obchodzi się z dokonaniami Mety. Nie pamiętam kiedy ostatni raz ich słuchałem. O dziwo najchętniej bym sięgnął po "Load" :)
To oczywiste, Load/Reload to najlepsza Metallica.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8969
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 16:49

Reload ma syndrom "gimi fiuuu, gimi faaa, gimi jabadabazaaaaa", ale Load to porządna porcja rockowego grania.
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1690
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 17:12

Przenosicie się z tą dyskusją do tematu o Mecie czy mam was wszystkich zgłosić do admina?
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 17:16

Harlequin pisze:Reload ma syndrom "gimi fiuuu, gimi faaa, gimi jabadabazaaaaa", ale Load to porządna porcja rockowego grania.
Tak, ma też jednak takie numery jak Carpe Diem Baby, Where The Wild Things Are, Low Man's Lyric czy Fixxxer, pierwszy to duży ukłon w kierunku klasyki i Black Sabbath, pozostałe to ich odpowiedz na ówcześnie panujące trendy i trzeba przyznać że wyszło to bardzo przekonująco.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6044
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 17:17

Plastek pisze:Że też wam się chce tak denerwować na marniutkie prowokacje jakiejś zakompleksionej cioty...
no, odrobinę godności, panowie... ;)
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10033
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ANTHRAX

17-03-2016, 19:27

Harlequin pisze:
QUEEN >>> METALLICA.
Tyle że Q. to niezłej jakości szmira a Metallica na Load/Realod gra wysmakowanego rocka.
harvestman pisze:
Tak, ma też jednak takie numery jak Carpe Diem Baby, Where The Wild Things Are, Low Man's Lyric czy Fixxxer, pierwszy to duży ukłon w kierunku klasyki i Black Sabbath
W kontekście ciężaru i Sabbs kolega zapomniał o genialnym 'Devil's Dance'.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 10:39

hcpig pisze:
Harlequin pisze:
QUEEN >>> METALLICA.
Tyle że Q. to niezłej jakości szmira a Metallica na Load/Realod gra wysmakowanego rocka.
Otóż to. QUEEN to cyrk, cekiny, kobieta z brodą i żaboty czyli - krótko mówiąc - otchłań cepelii.

"Load" to znakomita płyta, "Reload" też całkiem bdb, choć lekko rozwleczona. Obie dużo lepsze od czarnego albumu (flaki z olejem) czy "Master Of Puppets" (kanciasta, kwadratowo-trójkątna "agresja"). Zwracam uwagę, że nie ma na tym forum drugiej tak życzliwie nastawionej do METALLIKI osoby jak ja. Zawsze ich broniłem, wykazując jednak oczywiste wady pewnych płyt, które ostatecznie i tak oceniam bardzo wysoko. No i kto pierwszy napisał, że "Lulu" to świetny album? Później powtórzył to zresztą sam David Bowie, a nikt poważny nie będzie kwestionował jego zdania...
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
Gunman
weteran forumowych bitew
Posty: 1690
Rejestracja: 13-07-2012, 20:23

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 14:12

Wreszcie głos rozsądku (co do Load i Reload oczywiście). Reszta jest dyskusyjna.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17749
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 17:46

Pierwszy raz od dawna kupilem Teraz Wons, bo na okladce zauwazylem ANTHRAX. Wspaniale wywiady.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4032
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 19:07

Triceps łapaj
https://www.7digital.com/artist/twinkle ... of-anthrax" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
support music, not rumors
535

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 19:10

Jestem po sesji z tym nowym dziełem i cóż. Spróbowałem to przesłuchać bez przerywania. Prawie się udało. Dawno mnie tak nikt nie wkręcił. Byłem na najlepszej drodze do uwierzenia, że kurwa może jednak, to ja błądzę i Anthrax nagrał faktycznie coś co wpakuje mi w dupę własną fujarę...Niestety. Nie chce mi się rozpisywać, analizować, bo to nie ma sensu. Przecież nie o to chodzi, by komukolwiek obrzydzać przyjemność słuchania. Odniosę się tylko do zestawienia For All Kings z Master Of Puppets. Wszyscy wiecie, że jestem twardym fanem wszystkiego co nagrała Metallica, od zawsze, rzecz jasna. Do tego uwielbiam wokale Jamesa, co niejednokrotnie zaznaczałem. Akurat tak się trafiło, że słuchałem trójki Mety, niemal równocześnie z ostatnim Anthrax i mogę napisać tylko tyle. To nie jest różnica jakichś tam dwóch punktów gównianej oceny, Między tymi płytami nie ma płaszczyzny, ba nawet półpłaszczyzny żeby cokolwiek porównywać.Master Of Puppets to cios w mordę i skakanie buciorami po głowie, a wokale to klasa sama w sobie. Anthrax co najwyżej nadaje się do playlisty w jakimś Anty, czy Rock radiu. Tam powinien się przyjąć bardzo dobrze. I to nie jest, tym razem, żart z mojej strony, bo czasem sobie żartujemy.

edit
Megadeth nie będę oceniał. Niby wokale lepsze, bo Rudy nikogo nie musi udawać, do tego na pierwszy rzut ucha, jest to mocniejsze granie, ale ja nie lubię takiego "thrashu" i chyba już nie polubię. Niestety nie jestem w stanie przesłuchać całej płyty. Przychodzi taki moment, że mówię, kurwa dość! Tak jak w przypadku przedłużającego się bloku reklam. Poza tym mam tyle zajebistej muzyki na półkach, a jeszcze więcej w sieci, że najnormalniej w świecie szkoda mi na to czasu.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10033
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 19:13

Drone pisze:
"Load" to znakomita płyta, "Reload" też całkiem bdb, choć lekko rozwleczona. Obie dużo lepsze od czarnego albumu (flaki z olejem) czy "Master Of Puppets" (kanciasta, kwadratowo-trójkątna "agresja").
Ty akurat prowokujesz a ja serio czasem zastanawiam się 'Load' to nie jest opus magnum w Mety. W żadym razie 'Load' albo 'Master'. A 'Reload' faktycznie lepszy od Czarnej, oczywiście uważałem tak 'od zawsze'.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9917
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: ANTHRAX

18-03-2016, 19:18

hcpig pisze:
Drone pisze:
"Load" to znakomita płyta, "Reload" też całkiem bdb, choć lekko rozwleczona. Obie dużo lepsze od czarnego albumu (flaki z olejem) czy "Master Of Puppets" (kanciasta, kwadratowo-trójkątna "agresja").
Ty akurat prowokujesz a ja serio czasem zastanawiam się 'Load' to nie jest opus magnum w Mety. W żadym razie 'Load' albo 'Master'. A 'Reload' faktycznie lepszy od Czarnej, oczywiście uważałem tak 'od zawsze'.
Nic nie prowokuję. "Load" to znakomita płyta. Tak uważam, chociaż w całości przesłuchałem ją dopiero niedawno, cierpiąc na traumę po czarnym albumie.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
ODPOWIEDZ