Celtic Frost "Monotheist"

[ozob]

W Anglii jest tego w chuj, a mówimy tylko o jednym narodzie. Proste słowo "but" na południu brzmi "bat", w Cambridge Dictionary jest "bat", ale już w Midlands i North, czyli w 2/3 Anglii mówi się "but".

[bartwa]

Monotheist to moja ulubiona płyta wszechczasów i to nie w metalu, a w całej muzyce.

konkretna pochwała, trza posłuchać

[Żułek]

Monotheist to moja ulubiona płyta wszechczasów i to nie w metalu, a w całej muzyce.

skąd wiesz ? przesłuchałeś już całą muzyke ?

Z tej obecnie poznanej przeze mnie oczywiście

ja se musze zrobić powtórke (reszta ogarnięta) bo od czasów premiery nie słuchałem i sprawdzić czy coś się zmieniło w tej kwestii (było beeeeeeeeeeeee)

[ozob]

To, że jest słownikowe rozróżnienie na brytyjski angielski i amerykański angielski nie oznacza, że obie formy są tak samo często używane. Polecam odwiedzić Londyn, który już ma mało wspólnego z tzw. posh angielskim i wylecieć z "dajsekszyn" albo gdzieś na północy w okolice Manchester, Middlesbrough czy Newcastle. (:

Co nie zmienia faktu, że powiedzenie czegoś takiego w USA będzie czymś zupełnie normalnym.

No nie wiem. Tam przerasta ich słowo "toilet".

[DST]

To, że jest słownikowe rozróżnienie na brytyjski angielski i amerykański angielski nie oznacza, że obie formy są tak samo często używane. Polecam odwiedzić Londyn, który już ma mało wspólnego z tzw. posh angielskim i wylecieć z "dajsekszyn" albo gdzieś na północy w okolice Manchester, Middlesbrough czy Newcastle. (:

Co nie zmienia faktu, że powiedzenie czegoś takiego w USA będzie czymś zupełnie normalnym.

No nie wiem. Tam przerasta ich słowo "toilet".

Uzywają w większości słowa "restroom". Co w związku z tym?

[bartwa]

Może to, że dłużej siedzą na kiblu? Na pewno ich deski są bardziej miękkie. Strzelałem klocki i w restroomach, i w toiletach i różnica była wyraźna.

[Damon]

Zajebista płyta nagrana przez zajebistych ludzi.
"A Dying God Coming Into Human Flesh" to dla mnie jeden z najlepszych utworów, zajebista muzyka, tekst, teledysk...
Ciężko się pisze jak czegoś w tym momencie nie słuchasz, a rozpierdala coś innego w danej chwili (polska Plaga!).
Nawet wkurwię co niektórych, że Monotheist + Triptykon > CF...

[ozob]

To Mega Therion jest nie do ruszenia.

[Believer]

"Monotheist+triptykon>cf"co za idiotyzm. Monotheist to już nie cf? Rozumiem, co autor miał na myśli, ze M to nowe otwarcie, a T kontynuacja tej drogi, ale i tak iksde. Monotheist oczywiście monolit i potęga, tu nie ma o czym dyskutować. Kiedyś była przywiozła mi 2xLP po zmarłym członku rodziny z autografami zespołu, ale przy okazji zmiany partnerki oddałem, bo mi było głupio zatrzymać

[RippingHeadache]

"Monotheist" i Triptykon bdb, ale preferuję dokonania Celtic Frost do "Into The Pandemonium" włącznie.

Tymczasem jest kolejny klip promujący koncertówkę Triumph Of Death:

[est]

W ogóle nie wracam do Monotheist odkąd sprzedałem CD.

[Alkoholokaust]

"Monotheist" i Triptykon bdb, ale preferuję dokonania Celtic Frost do "Into The Pandemonium" włącznie.

Tymczasem jest kolejny klip promujący koncertówkę Triumph Of Death:

Kurwa jaka bieda.

[RippingHeadache]

Normalne niskobudżetowe.

[Believer]

No nie ma ognia, dymu, perkusisty grającego do góry nogami i zegara na głowie. Kurwa bieda

[ŚWIAT BEZ KOŃCA]

No nie ma ognia, dymu, perkusisty grającego do góry nogami i zegara na głowie. Kurwa bieda

Mieli fajny teledysk do "Dying God...", a to wygląda jak nagrane lepszym telefonem, chyba o to koledze wyżej chodziło.

[Bonecrusher]

Przesyt mam wrażenie na szczęście wychodzi z mody

[shagwest]

Tu chodzi o te ujęcia z fosy. Zrozumiałe, że bootlegi z telefonu są pierwszym skojarzeniem. Za mała scena, by wpuścić na nią kamerzystów?

[RippingHeadache]

I może jeszcze potrzebna jest wersja bez glutenu?

Album jest koncertowy to i klip jest koncertowy. Zespół wychodzi na scenę i poza makijażem czy backdropami nie stosuje żadnych (innych) zbędnych pierdół. Płyta zawiera materiał z 3 koncertów, klip jest zrobiony z czwartego więc nikt tu niczego nie kręcił, aby wydać DVD czy zadowalać jutubowych estetów. Jest podbicie tematu płyty i trochę obrazków pokazujących/przypominających jak koncert Triumph Of Death wygląda w rzeczywistości. NIe ma to być dzieło na festiwal w Cannes czy w innej Gdyni.

[Believer]

Ee tam. wiadomo, że najlepszy teledysk cf to "cherry orchards". A tak serio, to obraz do "wine in my hand" bardzo lubię.

[Damon]

"Monotheist+triptykon>cf"co za idiotyzm

To nie idiotyzm, to opinia.