METALLICA

[83koper83]

Żeby ożywić dyskusję, chciałbym prosić kolegę, który forsuje pogląd o sukcesie komercyjnym jako wyznaczniku jakości aby odniósł się do plotek, iż przedsiębiorstwo Metallica przynosi obecnie straty.

[ramonoth]

Siła marketingu.

http://polskieklastry.org/klaster-metalowy-metalika/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Kraft]

Żeby ożywić dyskusję, chciałbym prosić kolegę, który forsuje pogląd o sukcesie komercyjnym jako wyznaczniku jakości aby odniósł się do plotek, iż przedsiębiorstwo Metallica przynosi obecnie straty.

Dwa kozie bobki nakręcają sobie sprzedaż książki (poprzednia była totalnym niewypałem btw) na śmiechowych domniemaniach, że TTN położyło firmę finansowo. Nie mają dostępu do żadnych innych raportów finansowych, skrzeczą o tym co wszyscy wiedzą od dawna - że film się nie zwrócił, co Lars zresztą przewidział. Nie brali na to żadnych kredytów, wszystko było płacone z ich prywatnej kasy, bo takie mieli widzimisię. Chcieli zrobić loda die hardom.

Natomiast ja Ci pokażę coś co nie lata w mediach, czyli poziom zysków jakie generuje Meta z koncertów:

Artist: Metallica
Venue: Estadio do Morumbi – Sao Paulo, BRA
Date: Mar. 22nd, 2014
Gross Sales: $5,701,630
Attendance/Capacity: 61,742/ 63,347
Ticket Prices: $257.68, $77.30

Artist: Metallica
Venue: Estadio Unico Ciudad de La Plata – Buenos Aires, ARG
Date: Mar. 29th-30th, 2014
Gross Sales: $4,719,390
Attendance/Capacity: 76,407 / 79,038
Ticket Prices: $124.87, $31.22

Artist: Metallica
Venue: Parque Bicentenario – Quito, ECU
Date: Mar. 18th, 2014
Gross Sales: $3,877,959
Attendance/Capacity: 32,257 / 32,257
Ticket Prices: $225, $30

Artist: Metallica
Venue: Estadio Monumental – Santiago, CHL
Date: Mar. 27th, 2014
Gross Sales: $3,508,790
Attendance/Capacity: 43,296 / 43,296
Ticket Prices: $170.18, $48.37

Artist: Metallica
Venue: Parque Simon Bolivar – Bogota, COL
Date: Mar. 16th, 2014
Gross Sales: $2,857,030
Attendance/Capacity: 30,974 / 34,137
Ticket Prices: $156.23, $73.23

Artist: Metallica
Venue: Jockey Club – Asuncion, PAR
Date: Mar. 24th, 2014
Gross Sales: $2,256,140
Attendance/Capacity: 28,277 / 32,200
Ticket Prices: $223.81, $40.29

Artist: Metallica
Venue: Estadio Nacional – Lima, PER
Date: Mar. 20th, 2014
Gross Sales: $1,925,090
Attendance/Capacity: 27,858 / 31,600
Ticket Prices: $164.23, $18.95

Także sam rozumiesz... beka w chuj z kolesi.

[535]

^^^Rozdane. Można zamykać.

[flow]

Trzeba słuchać Mety wszak to zacna kapela, przynosi zyski buhahahaha .

[Hatefire]

Natomiast ja Ci pokażę coś co nie lata w mediach, czyli poziom zysków jakie generuje Meta z koncertów:

Artist: Metallica
Venue: Estadio do Morumbi – Sao Paulo, BRA
Date: Mar. 22nd, 2014
Gross Sales: $5,701,630
Attendance/Capacity: 61,742/ 63,347
Ticket Prices: $257.68, $77.30

Artist: Metallica
Venue: Estadio Unico Ciudad de La Plata – Buenos Aires, ARG
Date: Mar. 29th-30th, 2014
Gross Sales: $4,719,390
Attendance/Capacity: 76,407 / 79,038
Ticket Prices: $124.87, $31.22

Artist: Metallica
Venue: Parque Bicentenario – Quito, ECU
Date: Mar. 18th, 2014
Gross Sales: $3,877,959
Attendance/Capacity: 32,257 / 32,257
Ticket Prices: $225, $30

Artist: Metallica
Venue: Estadio Monumental – Santiago, CHL
Date: Mar. 27th, 2014
Gross Sales: $3,508,790
Attendance/Capacity: 43,296 / 43,296
Ticket Prices: $170.18, $48.37

Artist: Metallica
Venue: Parque Simon Bolivar – Bogota, COL
Date: Mar. 16th, 2014
Gross Sales: $2,857,030
Attendance/Capacity: 30,974 / 34,137
Ticket Prices: $156.23, $73.23

Artist: Metallica
Venue: Jockey Club – Asuncion, PAR
Date: Mar. 24th, 2014
Gross Sales: $2,256,140
Attendance/Capacity: 28,277 / 32,200
Ticket Prices: $223.81, $40.29

Artist: Metallica
Venue: Estadio Nacional – Lima, PER
Date: Mar. 20th, 2014
Gross Sales: $1,925,090
Attendance/Capacity: 27,858 / 31,600
Ticket Prices: $164.23, $18.95

Także sam rozumiesz... beka w chuj z kolesi.

Współczesna Metallica, to w sumie ten sam przypadek co U2. Stadionowe gwiazdy, bo ludzie, chcą na żywo usłyszeć "Enter..." czy "Where the streets...", natomiast od fafnastu lat nie udało im się nagrać czegokolwiek wartościowego.

[uglak]

Natomiast ja Ci pokażę coś co nie lata w mediach, czyli poziom zysków jakie generuje Meta z koncertów:

zyski to nie przychod organizatora, ale dochod metalliki ;-)

[Kraft]

natomiast od fafnastu lat nie udało im się nagrać czegokolwiek wartościowego.

Problem w tym że ustalasz wartość ich nagrań przez pryzmat własnego gustu, konfrontując ją z wartością jakiegoś niszowego grotowego szuruburu, które rozchodzi się w nakładzie 666 kopii, czym podniecisz się Ty i jeszcze ze dwóch kolegów z tłustymi włosami z jakiegoś cebulackiego forum. Wiesz ile znaczy Twoja opinia dla 10 mln ludzi, które zanabyło St Anger i Death Magnetic? No właśnie...

[[V]]

co to za smieszna mentalność oparta na liczbach ,statystykach I wykresach, st anger I death magnetic to słabe płyty . Zawsze i wszedzie.Idziesz za tłumem jak owieczka?

[Hatefire]

Wiesz ile znaczy Twoja opinia dla 10 mln ludzi, które zanabyło Death Magnetic? No właśnie...

Oczywiście, że wiem. Gówno znaczy. Tak samo, jak dla mnie opinia 10 mln ludzi, którzy "Death..." nabyli. W dalszą dyskusję nie dam się wciągnąć, bo szkoda czasu dublować dysputy, nad twoim argumentem ze statystyki, które już w tym temacie się odbyły i pozostanę przy swoim cebulackim zdaniu, że Metallica, to obecnie metalowe U2.

Na marginesie ja im naprawdę źle nie życzę, byłbym naprawdę szczęśliwy gdyby nagrali coś wartościowego, tylko, w to nie wierzę.

"St. Anger" swoją drogą, to ja nawet lubię od czasu do czasu posłuchać. Dobrą płytą tego, w życiu tego jednak nie nazwę, bo sporo fajnych pomysłów (dla których zdarza mi się do niej wracać) udało im się sknocić i jako całość to się nie broni.

[Drone]

Ale o co chodzi? Przecież całkiem niedawno nagrali najbardziej artystycznie wartościową rzecz w całej swojej karierze, czyli LULU.

[Hatefire]

Ale o co chodzi? Przecież całkiem niedawno nagrali najbardziej artystycznie wartościową rzecz w całej swojej karierze, czyli LULU.

Spokojnie. Poczekajmy te 20 lat do roku 2031,żeby świat dojrzał do tej płyty i zobaczymy, czy spełni się, twoja przepowiednia. Zaznaczyłem w kalendarzu, nie jesteśmy jeszcze starzy mamy czas :)

[[V]]

W 2031 wstanę rano z łóżka i wypowiem zdanie: I am the table.
Wypatruje tego momentu z niecierpliwością.

[kenediusze]

natomiast od fafnastu lat nie udało im się nagrać czegokolwiek wartościowego.

Problem w tym że ustalasz wartość ich nagrań przez pryzmat własnego gustu, konfrontując ją z wartością jakiegoś niszowego grotowego szuruburu, które rozchodzi się w nakładzie 666 kopii, czym podniecisz się Ty i jeszcze ze dwóch kolegów z tłustymi włosami z jakiegoś cebulackiego forum. Wiesz ile znaczy Twoja opinia dla 10 mln ludzi, które zanabyło St Anger i Death Magnetic? No właśnie...

Idąc tropem statystycznym powinieneś być fanem ONE DIRECTION.
http://www.theguardian.com/music/2014/a ... ng-artists" onclick="window.open(this.href);return false;
Na każdych osiem sprzedawanych na świecie albumów jeden należy do nich, to musi być dobra kapela.

[Hatefire]

No wlaśnie, zaczyna sie enta ta sama dyskusja, wywołana faktem, że Kraft próbuje używać termometru, do pomiaru prędkości :)

[Drone]

Ale o co chodzi? Przecież całkiem niedawno nagrali najbardziej artystycznie wartościową rzecz w całej swojej karierze, czyli LULU.

Spokojnie. Poczekajmy te 20 lat do roku 2031,żeby świat dojrzał do tej płyty i zobaczymy, czy spełni się, twoja przepowiednia. Zaznaczyłem w kalendarzu, nie jesteśmy jeszcze starzy mamy czas :)

Idę o każde pieniądze, że wtedy ta płyta będzie miała status odważnego eksperymentu, jak dzisiaj np. "Metal Machine Music" Reeda. Wszyscy naturalnie będą twierdzić, że poznali się na tej płycie od razu i nigdy nie rozumieli niezasłużonej krytyki, jaka ją spotkała. He he, będzie co przypominać :)

[Hatefire]

ta płyta będzie miała status odważnego eksperymentu, jak dzisiaj np. "Metal Machine Music" Reeda. :)

Odważny eksperyment nie jest równoznaczny z dobrą płytą :)

[Kraft]

Idąc tropem statystycznym powinieneś być fanem ONE DIRECTION.

Ale trzymaj się stylu, bo mogę wypisać setki nazw rzeźbiących w gównie które poziomem sprzedaży odpowiadają kultowym tutaj markom. Wskaż inny metalowy zespół z taką sprzedażą. Może być nawet ckliwe heavy pokroju WASP. Albo jeszcze lepiej - podaj inny zespół metalowy który zbliżył się sprzedażą do ich klasycznych albumów. Chuj bombki strzelił c'nie? Meta to fenomen - najwyższy czas sobie to uświadomić.

[Hatefire]

Meta to fenomen - najwyższy czas sobie to uświadomić.

To, że jest to fenomen nikt przy zdrowych zmysłach kwestionować nie będzie. Jakość tworzonej przez nich muzyki w ostatnich latach, to zupełnie inna kwestia.

[flow]

Meta to fenomen, metalowy zespól non stop pojawiający się w pismach dla gimbów, grany w komercyjnych rozgłosniach a nawet na potańcówkach. Logo Mety przyozdabia uniformy nażelowanych frajerków, dla wielu "kilkumiesięcznych metaloffczyków" to najdziksza, nacięzej grająca najbardziej mroczna i satanistyczna kapela pod słońcem. Meta (zwłaszcza obecna) to kwintesencja komercji i obciachu.
LULU nie wniosło nic oryginalnego, nuda i bieda. Zespolik do zaorania.
Trzeba być srogo upośledzonym aby nadal pierdolić coś o sprzedaży ich płyt, bardzo instotna sprawa.