IMMOLATION

[Block69]

Ty słuchasz od dzisiaj, ja od połowy stycznia więc poczekamy i zobaczymy

[hcpig]

Nie wiem, czy nie najlepszy od czasów debiutu.

Gdyby tak to być może nowa byłaby już drugą obok jedynki płytą IMMOLATION, której być może mógłbym słuchać, ale czy to prawda? Nie chce mi się w ciemno tracić czasu na kolejny nudny jak dwie ostatnie płyty album.

[twoja_stara_trotzky]

Nie wiem, czy nie najlepszy od czasów debiutu.

Gdyby tak to być może nowa byłaby już drugą obok jedynki płytą IMMOLATION, której być może mógłbym słuchać, ale czy to prawda? Nie chce mi się w ciemno tracić czasu na kolejny nudny jak dwie ostatnie płyty album.

nie słuchaj, lepiej sobie zapuść arcydzieło trasz metalu pt. Something Wicked.

[hcpig]

To bardzo słuszny pomysł, thanks.

[wombat]

co za wyjebany w kosmos klimat, świetna ta płyta

[Morph]

Spodoba mi się :>?

[Block69]

Tego nie wie NIKT. Raczej nie. Lepiej HIGH ON FIRE obadaj.

[twoja_stara_trotzky]

Marian, przecież my non stop takie eksperymenty robimy

[Alsvartr]

Czyli zaraz panowie bo sie pogubiłem. Jak ktoś teraz napisze, że płyta jest dobra to wtapia się w owczy pęd za Trockim i Dronem. Jak napisze, że jest chujowa to jest głuchym zjebem. To jak w końcu? Może mi sie podobac ta płyta czy nie?Bo już nie wiem. Maria?

[twoja_stara_trotzky]

Marian, przecież my non stop takie eksperymenty robimy

Wiem, dzięki temu wypromowaliście na tym forum do bólu przeciętny Behemoth i chujowe płyty Satyricon, podczas gdy w rzeczywistości upajacie się wielkością ostatnich płyt Pestilence i Cannibal Corpse

nie zapominaj, że ogromna estyma, jaką darzony jest od 40 lat VDGG to też w 99 proc. moja zasługa.

[absinthe_patriote]

To całe pranie płytami badz co badz klasycznymi to jakas wielce naciagana inicjatywa ...co innego nowosci, bo tu mimo wszystko prawo owczego pedu i pasterza stada ma jakies zastosowanie;)) ...jeszcze inna kwestia dostrzegania miedzy płytami i zespołami z róznych nisz powiazan(pomijajac jakosciowe) i tych samych stracenczych wibracji, co mam wrazenie próbuje robic Trocki, ale raczej tez na zasadzie odkrywania pewnych oczywistosci, do których kazdy dotrze nei opierajac sie tylko na pozorach i stereotypach w rodzaju Doorsi-hippisi, wszystko poza metalem/hh/czymkolwiek-muzyka dla pedałów itd... nie wiem po co to pisze... Zdrowie Panowie!

[Nerwowy]

Nowy album daje radę. Najbardziej podoba mi się brzmienie garów.

[kakademona]

a mi sie okładka podoba.muzyke narazie zamowiłem w bibliotece.wypożyczę.płyte i tak kupię.

zaraz zaraz, plyte? To nie Ty pisales, ze nie rozumiesz fenomenu tego zespolu i ze sa zajebiscie przeceniana kapela?

jasne ,że ja to pisałem.płyte kupię ,bo musze ja ocenić, a w przypadku Immolation nie będe tego oceniał po mp3.jak mi nie podejdzie to najwyżej sprzedam.co w tym dziwnego? taka maria k. na przykład kupuje 3/4 takich płyt , które sa niewiele warte.

[AroHien]

Kurwa, płyta niszczy, po prostu niszczy. Nie byłem dziś w stanie słuchać niczego innego. Wkurwia mnie tylko to, że właściwa premiera dopiero za miesiąc.

[TORTURER]

No widzę,że tym albumem mocno przyjebali,bo ostatnia genialna ich płyta jest dla mnie Unholy Cult i jakos nastepne nie podskoczyły do poziomu tejże.

[DCI Hunt]

Z przyjemnością poczekam z odsłuchem do premiery. Zapowiada się miazga

[Pelson]

Jestem po n-tym przesłuchaniu- po "The rapture of ghosts" resztki uzębienia zbieram z podłogi. Show me the meaning of pain!

[Carnal_Malefactor]

Wielkim fanem Immolation nigdy nie byłem, a jedyną płytą z tych, które w miarę poznałem, a która naprawdę mi się podobała, była "Unholy Cult". Co do "Majesty and Decay" - mówiąc krótko, jestem pozamiatany.

[Olo]

Nie wiem, czy nie najlepszy od czasów debiutu.

Gdyby tak to być może nowa byłaby już drugą obok jedynki płytą IMMOLATION, której być może mógłbym słuchać, ale czy to prawda? Nie chce mi się w ciemno tracić czasu na kolejny nudny jak dwie ostatnie płyty album.

...ale przecież najlepszą płytą Immolation jest Close to a World Below, więc zupełnie nie rozumiem tezy, iż nowa może być najlepsza od czasów debiutu

no właśnie dokładnie to samo miałem napisać

Wiem, dzięki temu wypromowaliście na tym forum do bólu przeciętny Behemoth i chujowe płyty Satyricon, podczas gdy w rzeczywistości upajacie się wielkością ostatnich płyt Pestilence i Cannibal Corpse

ale nie słuchałbyś dziś Flaming Lips, Rome czy Earth gdyby nie pranie na forum? choćby Ci to w Przekroju na tacy Szubrycht podawał....

a mi sie okładka podoba.muzyke narazie zamowiłem w bibliotece.wypożyczę.płyte i tak kupię.

zaraz zaraz, plyte? To nie Ty pisales, ze nie rozumiesz fenomenu tego zespolu i ze sa zajebiscie przeceniana kapela?

z tego co pamiętam to pisał to też gdzieś Trocki

[twoja_stara_trotzky]

pomyliło ci się z Incantation

Immo bardzo lubię, ostatnio mieli ze mną pod górkę, przez SŁABE dwie poprzednie płyty, teraz przeprosili.