Wtedy tchnęło to faktycznie jakąś nowoczesnością, awangardą, jakimś innym spojrzeniem na skostniałą scenę death metalową. Ale szybko ta formuła się wyczerpała i sami stali się skamieliną.
FEAR FACTORY
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15612
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: FEAR FACTORY
Wtedy tchnęło to faktycznie jakąś nowoczesnością, awangardą, jakimś innym spojrzeniem na skostniałą scenę death metalową. Ale szybko ta formuła się wyczerpała i sami stali się skamieliną.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: FEAR FACTORY
no trochę to jednak wtedy trwało , musiałbym te płyty teraz przesłuchać , kasety znikły w przeprowadzkach jeszcze sprawdzę za dobre trunki by teraz na wesoło
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9875
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: FEAR FACTORY
Skoro już panie immortal69 poruszasz taki temat to jeden z moich starych znajomych przestał interesować się muzyką metalową już jakieś 20 lat temu, oprócz zespolu Slayer. Do końca twardo supportował, jeździł na koncerty, kupował kolejne płyty, koszulki, a oprócz nich nie interesowało go kompletnie nic.
Tak, to był dokładnie ten okres kiedy wielu wieściło śmierć death metalu i spoglądało że ślinotokiem na jutrzenkę nowego, lepszego grania. Nie powiem, sam jedynkę i dwójkę, a nawet trójkę (która mocno mi się zdewaluowała) męczyłem srogo.
- immortal69
- postuje jak opętany!
- Posty: 559
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: FEAR FACTORY
No coś na podoba. Mój kiedyś kumpel a teraz przyjaciel ograniczył się do korna, linkin parku, souflay i np. fear factpry. Przy wódce sam nie potrafi powiedzieć czemu już go nie kręci carcass czy dead infection, które walcowaliśmy za młodu.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15612
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: FEAR FACTORY
Mieli coś ciekawego do zaoferowania - wśród tych wszystkich eksperymentów które serwowali death metalowcy, ich propozycja brzmiała nadal ciężko, mocno i brutalnie. Nawet te śpiewane wokale można było zdzierżyć, wszystko miało taki klimat rodem z Terminatora czy Mortal Kombat. Muzyka mechaniczna, pełna odniesień do robotyki, walki ludzi i maszyn.... Ale podobnie jak z serią Terminator, która zaczęła zjadać sama siebie i kolejne odsłony to coraz większe bzdury, tak i muzyka FF zaczęła być powtarzalna, te mechaniczne chwyty które kiedyś zwiastowały coś nowego stawały się oklepane, wtórne i po prostu coraz bardziej nużyły.
- immortal69
- postuje jak opętany!
- Posty: 559
- Rejestracja: 12-01-2009, 13:16
- Lokalizacja: Olsztyn
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1008
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: FEAR FACTORY

-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15612
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: FEAR FACTORY
Demanufacture też lubiłem. Dawno nie słuchałem, może jakieś pojedyncze numery.
- maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: FEAR FACTORY
Fani voivod byliby zachwyceni tym nowym utworem
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14979
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: FEAR FACTORY
jedziem dalej 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15612
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: FEAR FACTORY
Początkowo kawałek nawet wzbudził pozytywne reakcje, może głownie dlatego, że wieki nie słuchałem FF, a ich osttanie produkcje słuchałem po jednym, i to w zasadzie jeszcze nie całym kawałku i mówiłem sobie stop, to nie dla mnie. Słucham go sobie i w zasadzie nic nowego tu nie ma - te charakterystyczne, rwane riffy, brzmienie jak z Demanufacture i nawet przeszło mi przez myśl, że nie będzie śpiewanych wokali.... A jak już weszły, to całe dobre wrażenie poszło się dosłownie jebać. Zaśpiewki jak w reklamie towarzystwa ubezpieczeniowego, słodkie, miałkie, i wesołe. Przesłuchałem do końca, ale stwierdzam, że nie chwyciło. Poziom żenady Machine Head to to nie jest, ale raczej nie zachęciło.
- Hellion
- w mackach Zła
- Posty: 907
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: FEAR FACTORY
Racja, ta część, nazwijmy ją brutalną, jest całkiem ok, brzmi jak coś z demanufacture, ale potem wchodzi ta śpiewna partia - no i chuj, no i cześć. Kiedyś te melodyjne wokale miały moc, np Pisschrist, teraz to jest takie gówno, że głowa mała, doklejone na siłę, żeby tylko były.
- Lukass
- zahartowany metalizator
- Posty: 4564
- Rejestracja: 13-08-2015, 23:28
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: FEAR FACTORY
Nic do dodania. Nie zamierzam słuchać całej płyty, nie ma po co.
Where did we go wrong?
How did we go wrong?
How did we go wrong?
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14979
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: FEAR FACTORY
po przesłuchaniu całej płyty muszę się pod tym podpisać niestetyHellion pisze: ↑14-05-2021, 20:35Racja, ta część, nazwijmy ją brutalną, jest całkiem ok, brzmi jak coś z demanufacture, ale potem wchodzi ta śpiewna partia - no i chuj, no i cześć. Kiedyś te melodyjne wokale miały moc, np Pisschrist, teraz to jest takie gówno, że głowa mała, doklejone na siłę, żeby tylko były.

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17377
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: FEAR FACTORY
No posluchalem se przy obieraniu kartofli, brzmi to jak jakas wariacja na temat Demanufacture i Digimortal, kombinacja znanych riffow przerywana na zmiane rykiem Burtona i melodyjnym spiewem podlanym syntezatorowym pitoleniem w tle. W zasadzie powinno sie powiedziec: brawa za konsekwencje, od 30 lat napierdalacie w kolko jedno i to samo (no z malymi wyjatkami kiedy Cazaresa nie bylo w skladzie). Mieszaja riffy i refreny ale kazdy wie po minucie jak bedzie brzmial kawalek do samego konca. Zaskonczen nie ma. To takie luzne nawiazanie do wiecznej i niekonczacej sie dyskusji w temacie Darkthrone, ktorzy nie chca grac w kolko tego samego i denerwuja lesnych fanow.
woodpecker from space
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6809
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: FEAR FACTORY
^ Jak nie było Cezaresa to całkiem solidnie dawali ognia. Christian Olde Wolbers dawał radę.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17377
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: FEAR FACTORY
To najlepszy okres w dzialalnosci tego zespolu nie liczac debiutu.
woodpecker from space
- TheDude
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 6809
- Rejestracja: 23-03-2011, 00:43
Re: FEAR FACTORY
^ Nie znam na pamięć dyskografii, ale te albumy mi siadły ładnie. Kopało solidnie
Teraz rąbię driny przy Portal 'Vexovoid' (chyba mój ulubiony ich album) i tak sobie myślę ile różnych fajnych nurtów jest w metalu. Kurwa, no co kto zechce. Na co tu narzekać? Że lubiana kapela nagrała nie taki album jak by się oczekiwało? Bez żartów. Łapiesz innym album i ogień kurwa (albo luzik, jak ktoś akurat preferuje) a nie jakieś płacze i dąsy jak panna co jej włos na cipce wrósł.

- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14979
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: FEAR FACTORY
z perspektywy czasu ? nie, nie dawali rade
swego czasu lubiłem Transgression bo była troche inna od reszty i miała fajne covery ale ostatnio jakoś mi przeszło

Christiana wolałem jak grał na basie

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17377
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility