
Behemoth v.2
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9994
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: Behemoth v.2
Jak stary musi zabrać takiego dzieciaka na koncert to sprzedaż automatycznie razy dwa - tak się zarabia rubikonie! 

Guilty of being right
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12593
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
Re: Behemoth v.2
Za mną pierwszy odsłuch. Wrażenie jest takie, że spodziewałem się czegoś znacznie gorszego. Na pierwszy rzut uchem jest to płyta lepsza niż ILYAYD. Troszkę bardziej bezpośrednia niż ILYAYD i Opvs Contra Natvram. Z drugiej strony brakuje bangerów, które dwie ostatnie płyty miały. Ale za to jest równiej jakościowo. Może nawet brutalniej, ale z drugiej strony, jednak generycznie do bólu. Nergal zaczął się trochę kręcić wokół komina, zamknął się w jakiejś niszy, która mi już nie pasuje. Do tego poziom niektórych tekstów jest jakby to powiedzieć, na poziomie gimnazjalnym. Niby nie jest źle, ale...
all the monsters will break your heart
- masterful
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1337
- Rejestracja: 07-11-2001, 13:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Behemoth v.2
Przestaliśmy być targetem Nergala
PESEL. ¯\_(ツ)_/¯

Re: Behemoth v.2
I vice versa. Z tego samego powodu (między innymi oczywiście) nie interesuje mnie jego 'metal".
Ostatnio zmieniony 09-05-2025, 12:01 przez bartwa, łącznie zmieniany 1 raz.
- Major Zagłoba
- postuje jak opętany!
- Posty: 319
- Rejestracja: 08-11-2024, 16:30
- Lokalizacja: Zaolzie
- Kontakt:
Re: Behemoth v.2
Ja się nie czuje staro, ale 89' to chyba za staro na Nerdżala, tak bez emocji przeszła nowa płyta.
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1836
- Rejestracja: 01-04-2011, 11:14
Re: Behemoth v.2
Białeczko
Zaczęło mnie uwierać, że nasze płyty mają po dwa placki. Świat na pewno nie potrzebuje tyle plastiku. Od kilku lat segreguję śmieci, myślę o tym ile emituję – nomen omen – shitu. Stwierdziłem, że tym razem polecimy oldskulowo: klasyczny format, jeden winyl, po cztery piosenki na każdej stronie, żadnego osobnego intra. Najprościej jak się da. Płyta koniecznie poniżej 40 minut. Osiągnąłem swój cel. Czuję satysfakcję. Dziś przeciętny zjadacz metalu nie jest w stanie przesłuchać całego wideo, tylko je skipuje. Jesteśmy przyzwyczajeni do rolek. Płyta trwa 38 minut. To i tak gigant jak na możliwości percepcyjne potencjalnego słuchacza. Wyobraź sobie nagrać dziś z taką muzyką płytę 50-60-minutową. To byłby strzał w kolano. Mimo że jestem wielkim fanem, wciąż jestem obrażony na Metallicę i Iron Maiden, że ich ostatnie płyty trwają po 77 i 90 minut. Komu to jest potrzebne?! Dlaczego nikt im nie powiedział: Ten numer wypierdolcie, z tego wytnijcie siedem minut i będzie kompaktowo i zajebiście. U nas taką osobą jestem ja. Gdy powstanie więcej muzyki, ja decyduję, która piosenka wyląduje na płycie a która nie. Każda płyta Behemotha jest opowieścią, historią do wysłuchania której cię zapraszam. Kolejność utworów nie jest przypadkowa. Dziś mało kto to docenia, słuchamy płyt na platformach, rzadko kto ich słucha od początku do końca. Wszyscy jesteśmy ofiarami atakujących nas ze wszystkich stron dystraktorów. Ale to nie znaczy, że mam się naginać i produkować jak hiphopowcy co tydzień nowe single na Spotify. Jestem boomerem i jak wrócę do domu włączę sobie Master Of Puppets, Reign In Blood czy Deathcruch. Każda z tych płyt to jeden winyl i nie trzeba im nic mniej, ani nic więcej. Tak samo tyczy The Shit Ov God: samo mięso, czyste białko, zero tłuszczu

Zaczęło mnie uwierać, że nasze płyty mają po dwa placki. Świat na pewno nie potrzebuje tyle plastiku. Od kilku lat segreguję śmieci, myślę o tym ile emituję – nomen omen – shitu. Stwierdziłem, że tym razem polecimy oldskulowo: klasyczny format, jeden winyl, po cztery piosenki na każdej stronie, żadnego osobnego intra. Najprościej jak się da. Płyta koniecznie poniżej 40 minut. Osiągnąłem swój cel. Czuję satysfakcję. Dziś przeciętny zjadacz metalu nie jest w stanie przesłuchać całego wideo, tylko je skipuje. Jesteśmy przyzwyczajeni do rolek. Płyta trwa 38 minut. To i tak gigant jak na możliwości percepcyjne potencjalnego słuchacza. Wyobraź sobie nagrać dziś z taką muzyką płytę 50-60-minutową. To byłby strzał w kolano. Mimo że jestem wielkim fanem, wciąż jestem obrażony na Metallicę i Iron Maiden, że ich ostatnie płyty trwają po 77 i 90 minut. Komu to jest potrzebne?! Dlaczego nikt im nie powiedział: Ten numer wypierdolcie, z tego wytnijcie siedem minut i będzie kompaktowo i zajebiście. U nas taką osobą jestem ja. Gdy powstanie więcej muzyki, ja decyduję, która piosenka wyląduje na płycie a która nie. Każda płyta Behemotha jest opowieścią, historią do wysłuchania której cię zapraszam. Kolejność utworów nie jest przypadkowa. Dziś mało kto to docenia, słuchamy płyt na platformach, rzadko kto ich słucha od początku do końca. Wszyscy jesteśmy ofiarami atakujących nas ze wszystkich stron dystraktorów. Ale to nie znaczy, że mam się naginać i produkować jak hiphopowcy co tydzień nowe single na Spotify. Jestem boomerem i jak wrócę do domu włączę sobie Master Of Puppets, Reign In Blood czy Deathcruch. Każda z tych płyt to jeden winyl i nie trzeba im nic mniej, ani nic więcej. Tak samo tyczy The Shit Ov God: samo mięso, czyste białko, zero tłuszczu
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16228
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
Re: Behemoth v.2
Gość ma ewidentnie za dużo wolnego czasu.
Teraz czekam na przemyślenia dot. smażenia omleta, tego & dlaczego ostatnie morderstwo na Wyspach Owczych było naście lat temu i skąd u Mariusz decyzja, aby babkę oddać do DPS, a rurę do srania sprzedać Trzaskowskiego (bez 90% bonifikaty).
// Najnowszą oczywiście przesłucham, choć nie planowałem, jak tak wszyscy zachwalają ...
Teraz czekam na przemyślenia dot. smażenia omleta, tego & dlaczego ostatnie morderstwo na Wyspach Owczych było naście lat temu i skąd u Mariusz decyzja, aby babkę oddać do DPS, a rurę do srania sprzedać Trzaskowskiego (bez 90% bonifikaty).
// Najnowszą oczywiście przesłucham, choć nie planowałem, jak tak wszyscy zachwalają ...
Poro
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: Behemoth v.2
Kupa w chuj ta płyta . Pomysły się skończyły a kiedyś takie fajne riffy pisał .
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15429
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Behemoth v.2
teraz za to masz fajne refreny

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6568
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: Behemoth v.2
To napisz lepsze! o wait

De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- vicek
- zahartowany metalizator
- Posty: 4624
- Rejestracja: 26-10-2011, 19:49
- Lokalizacja: dolinki
Re: Behemoth v.2
Teraz nie mogę bo siedzę w kuchni i gotuje gulasz .
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15429
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: Behemoth v.2
hihi 

Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3276
- Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Behemoth v.2
To zdanie wszystko tlumaczy. Tłuszcz jest nośnikiem smaku.
Celem życia nie jest przeżycie.
Re: Behemoth v.2
To samo mówi mój ojciec.
- nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12593
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
-
- postuje jak opętany!
- Posty: 499
- Rejestracja: 21-12-2010, 16:26
Re: Behemoth v.2
Ale ten pan mówi, że jest ok, a on ma tatuaże.
https://www.youtube.com/shorts/eDclQIQiXXA
A gdzie są pieniądze za las?
A tu jeden taki napisał był... "no i poszli w pop. Słucha się dzięki temu bardzo dobrze."
https://www.youtube.com/shorts/eDclQIQiXXA
A gdzie są pieniądze za las?
A tu jeden taki napisał był... "no i poszli w pop. Słucha się dzięki temu bardzo dobrze."
- nagrobek
- zahartowany metalizator
- Posty: 3617
- Rejestracja: 15-10-2014, 11:08
Re: Behemoth v.2
z całym szacunkiem ale ten kolo mi wygląda na takiego który bardzo chciał zostać youtuberem i z braku lepszego pomysłu padło na muzykę metal
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3233
- Rejestracja: 16-05-2013, 15:29
Re: Behemoth v.2
Z szacunku do ich wcześniejszych dokonań do the Satanist, nowego lp nawet nie sprawdzam.
Stay clean! 
