DARKTHRONE

[Drone]

Metal nie był kontynuacją punk rocka czy punka, tylko wyrósł w ostrej kontrze względem niego.

no co ty doktore? zobacz jakie t shirty nosili thrash metalowcy w latach 80tych;)

Kto i jakie? Proszę o zdjęcia i konkrety, wtedy będę mógł się odnieść. Tylko bez DISCHARGE i AMEBIX proszę, bo to oczywizm.

[[V]]

przecież każde dziecko wie o tym jak punk wpłynął na metal.

[Drone]

Punk nie wpłynął na metal, tylko pojawienie się metalu było efektem wyczerpania się potencjału punka. Metal wypłynął z punka. Początkowo widziano to jako sprzeciw, czy wręcz antytezę punka, dziś wolimy mówić o tym, co łączy te rzeczy.

[Adrian696]

LOL
co za absurdy piszesz kolo :)

[raphi]

Kurwa, jakie rozkminy :)

[[V]]

wydaje mi się,że taka róznica była bardziej zarysowana gdy punk eksplodował i komunikował w prosty sposób fakt,że teraz brud,przemoc i wściekłość rządzą w muzyce i te wszystkie progresywne. przeintelektualizowane zespoły mogą wypierdalać;)
Nie dostrzegam natomiast takich antagonizmów między punkiem i metalem,metal popchał ten wózek dalej,karmił się wkurwieniem punkowych załóg.

[Kurt]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale czy przykładowo Discharge nie miało wpływu na powstanie metalu? Albo inaczej, czy Slayer grałby to co grał, gdyby nie punk?

[Drone]

wydaje mi się,że taka róznica była bardziej zarysowana gdy punk eksplodował i komunikował w prosty sposób fakt,że teraz brud,przemoc i wściekłość rządzą w muzyce i te wszystkie progresywne. przeintelektualizowane zespoły mogą wypierdalać;)
Nie dostrzegam natomiast takich antagonizmów między punkiem i metalem,metal popchał ten wózek dalej,karmił się wkurwieniem punkowych załóg.

Karmił się - to oczywiste. Ale dostrzegł, że punkowa agitka to nie jest ani metoda, ani pełną odpowiedź Pojawiły się pytania o konstrukcję świata jako taką. Od społecznej perspektywy punka nastąpiło przesunięcie w stronę pytań o rolę jednostki. Stąd tak silne w metalu nurty religijne, eskapistyczne itp. itd.

[[V]]

musze sie napić:)

[Drone]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale czy przykładowo Discharge nie miało wpływu na powstanie metalu? Albo inaczej, czy Slayer grałby to co grał, gdyby nie punk?

DISCHARGE już był kapelą, która dostrzegła, że rozwiązanie problemu nie leży w ustroju, w likwidacji kapitalizmu, imperializmu itd. Dlatego też był tak znaczący dla metalu.

[[V]]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale czy przykładowo Discharge nie miało wpływu na powstanie metalu? Albo inaczej, czy Slayer grałby to co grał, gdyby nie punk?

wpływ sceny punkowej jest przepotężny.wystarczy przejrzeć archiwa i poczytac wywiady z ludźmi którzy tworzyli wówczas tą scene[troche dziwi mnie fakt,że przerabiamy takie oczywistości]

[Drone]

Chodzi mi o jedną, jedyną rzecz: gdyby punk wystarczał, to nie powstałby metal. Jako odrębny, wręcz przeciwstawny nurt.

[[V]]

Chodzi mi o jedną, jedyną rzecz: gdyby punk wystarczał, to nie powstałby metal. Jako odrębny, wręcz przeciwstawny nurt.

ja to widzę jako kolejny etap ,rozdział w historii muzyki ekstremalnej,nowe wypiera stare,naturalna kolej rzeczy.

[Drone]

No tak, ale zobacz - metalu jakoś nic nie wyparło do tej pory, a punka tak.

[Adrian696]

Chodzi mi o jedną, jedyną rzecz: gdyby punk wystarczał, to nie powstałby metal. Jako odrębny, wręcz przeciwstawny nurt.

zanim napisze ze piszesz straszne bzdury - to jednak dopytam - taki Black Sabbath powstał i nagrywał kanony metalu zanim powstał punk - wiec gdzie te daty graniczne??

[[V]]

No tak, ale zobacz - metalu jakoś nic nie wyparło do tej pory, a punka tak.

zależy w jakich kategoriach to rozpatrywać.szał popularności minął,przeminał trend,ale z pewnością w podziemiu sporo sie dzieje [jak zawsze] Jestem pewien że Fenriz od ręki by rzucil z 80 nazw;)

[Drone]

No tak, ale zobacz - metalu jakoś nic nie wyparło do tej pory, a punka tak.

zależy w jakich kategoriach to rozpatrywać.szał popularności minął,przeminał trend,ale z pewnością w podziemiu sporo sie dzieje [jak zawsze] Jestem pewien że Fenriz od ręki by rzucil z 80 nazw;)

To oczywiste. Mi bardziej chodzi o to, że z jednej strony - eksplozja metalu nastąpiła wtedy, gdy punk się kończył, z drugiej - że metal miał trochę inne zainteresowania niż punk, a z trzeciej - że są i antagonizmy, i punkty styczne, a stąd też dwa jednak odmienne gatunki, a nie kolejne odmiany punka.

[[V]]

To był z pewnością bardzo interesujący okres,bardzo mi się podoba ten synkretyzm gatunkowy,przenikanie sie wpływów,inspiracji.Buszując w sieci ,starych magazynach,możesz natrafić na zdjęcie wokalisty Tormentor w koszulce Too dark park,wywiad z Kraftwerk gdzie goście spuszczaja się nad The Stooges i Ramones,wywiad z Euro w którym zachwala Tangerine Dream etc etc.

A odnośnie punka i jemu podobnych,Fenriz w jednym z ostatnich wywiadów rzucil taka fajną myśl,że starzy wyjadacze wyłożyli młodzieży czarno na białym skąd przychodzą i jakie są ich korzenie (undisputed attitude czy np garage inc) ale spotkało się to z znikomym zainteresowaniem a nawet obojętnością. Starsze pokolenie fanów chyba bardziej docenia ten historyczny aspekt/ma większą wiedze w tym zakresie.

[535]

Metal nie był kontynuacją punk rocka czy punka, tylko wyrósł w ostrej kontrze względem niego.

no co ty doktore? zobacz jakie t shirty nosili thrash metalowcy w latach 80tych;)

wszyscy nosili koszulki Metallicy ;]

Drobna poprawka. Większość to nie wszyscy.

Z drugiej strony trzeba pamiętać, że KIEDYŚ było inaczej niż jest DZISIAJ. Dziś podkreślamy te punkty styczne, wspólne cechy, te same źródła itd. Ale tak kiedyś nie było. Metal nie był kontynuacją punk rocka czy punka, tylko wyrósł w ostrej kontrze względem niego. Względem wszystkiego w ogóle.

Ideologicznie może i jest to kontra, choć ja osobiście pierdolę babranie się w ideologiach. Muzycznie, metal, a przynajmniej ten z lat osiemdziesiątych jest rozszerzeniem punk rocka. Czy to się komuś podoba, czy nie.

A odnośnie punka i jemu podobnych,Fenriz w jednym z ostatnich wywiadów rzucil taka fajną myśl,że starzy wyjadacze wyłożyli młodzieży czarno na białym skąd przychodzą i jakie są ich korzenie (undisputed attitude czy np garage inc) ale spotkało się to z znikomym zainteresowaniem a nawet obojętnością. Starsze pokolenie fanów chyba bardziej docenia ten historyczny aspekt/ma większą wiedze w tym zakresie.

Były głosy, co zakrawa na kpinę, że wydanie tego albumu (Undisputed Attitude) to błąd ocierający się o "zdradę ideałów". Metal i Punk? Jak to?

[Maria Konopnicka]

Muszę kiedyś usiąść i tego Punka posłuchać. Tyle słyszałem o tej kapeli, ale nigdy nie miałem okazji posłuchać. Trotzky! Od której płyty zacząć ? :)