Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale
"Dyskusje o muzyce metalowej"
-
Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
11-05-2020, 09:48
Stoigniew pisze: ↑08-05-2020, 20:09
ej, co wy z ta okładką ? naprawdę wam się podoba ?
Zajebista jest, old school pełną gębą.

"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11084
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
-
Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
11-05-2020, 11:27
A propos (nie)świętej pamięci Pawła i jego tekstów dla Vader - pamiętam sytuację, gdy Wasyl był totalnie zdegustowany tym dziwadłem, które wydał Vader (poster czy coś w ten deseń), jakiś problem wystąpił z tekstami i niedługo potem skończyli ze sobą współpracę. Po samobójczej śmierci Pawła nikt z Vadera nawet słowem o tym nie wspomniał. Nieładnie.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11084
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
11-05-2020, 12:06
Czytałem "Księga prawa" 'Adriana'.
Czuję, że przedśmiertny stan emocjonalny Pawła, dość podobny do
Jona z Dissection. To tylko moje zdanie
z obserwacji, czytania ich tekstów i
dokonania pewnych odkryć mistycznych.
Tutaj Peter, kilka słów o współpracy
tekstowej z Pawłem
"Do tej pory teksty Vader oscylowały wokół bardzo bezpośredniego satanizmu, młodzieńczego wręcz buntu i bezkompromisowego ataku na religie chrześcijańskie. Paweł przyciągnął Vadera bliżej ziemi i poszerzył znacznie granice tzw. magii. Poszerzył również przez to krąg odbiorców naszej muzyki, co oczywiście nie było zamierzonym celem, a raczej efektem bardziej "szerokiego" spojrzenia na temat. Paweł Wasilewski, znany jako Adrian - również totalnie zmienił styl pisania. Wystarczy porównać "Final Massacre" czy "Chaos" z "An Act Of Darkness" lub "Vision & Voice". Cały czas mocno inspirowany z jednej strony Lovecraftem i Crowlay'em, a z innej dziełami Przybyszewskiego czy Marka Twaina (tak, tak... i nie o "Tomka Sawyera" chodzi) zaczął powoli gubić nić połączenia z realizmem życia "tu - i - teraz". Skończyło się to tragicznie... niestety... "
-
BOLEK
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1728
- Rejestracja: 22-10-2010, 19:19
11-05-2020, 12:32
i kiedy wznowienie De Profundis?
"Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę."
-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11084
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
11-05-2020, 17:10
Zapowiedź ówczesnej, drugiej trasy w USA.

-
SODOMOUSE
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11084
- Rejestracja: 21-06-2006, 20:27
- Lokalizacja: POSERSnań
11-05-2020, 20:43
Odpowiedzi z roku 1993.

-
Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
12-05-2020, 10:36
SODOMOUSE pisze: ↑11-05-2020, 12:06
"Cały czas mocno inspirowany z jednej strony Lovecraftem i Crowlay'em, a z innej dziełami Przybyszewskiego czy Marka Twaina (tak, tak... i nie o "Tomka Sawyera" chodzi) zaczął powoli gubić nić połączenia z realizmem życia "tu - i - teraz". Skończyło się to tragicznie... niestety... "
Heh, tak się składa, że Paweł był człowiekiem, o którym nikt w życiu nie powiedziałby, że się para takimi rzeczami. Zawsze wyluzowany, opanowany, bez napinek i jak najbardziej trzeźwo myślący i twardo stąpający po ziemi. Co znaczy: "zaczął powoli gubić nić połączenia z realizmem życia "tu - i - teraz" Skończyło się to tragicznie... niestety... "??? Mr Wiwczarek to chyba za bardzo nie wiedział, co mówi...
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2905
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
12-05-2020, 11:23
Wiem, wiem. Po prostu się dziwię.
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
-
Nasum
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15858
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
13-05-2020, 13:47
SODOMOUSE pisze: ↑11-05-2020, 17:10
Zapowiedź ówczesnej, drugiej trasy w USA.
Też mam ten numer TEA. Kiedyś to było - w tamtym czasie wywiad z Vader czytało się z takim samym zapałem jak z Deicide, byli wielcy, czuć było mrok otaczający ich płyty, byli na fali wznoszącej... Teraz juz nie budzą we mnie az takich emocji. Przedzieram się przez nową płytę, muszę jej w końcu poświęcić kilka odsłuchów z rzędu by postawić ostateczny werdykt.
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
13-05-2020, 14:12
Tak, Vader w tamtych czasach to była magia. Ostatnio sobie zrobiłem sesje z płytami Vader i kurde teraz słyszę jakim genialnym i unikatowym perkusistą był Docent. Stanowił o sile tego zespołu przynajmniej w 50%. Tak naprawdę bez niego Vaderowi udało się nagrać tylko dwa w miarę dobre materiały - Immpressions In Blood i Tha Art of War. Reszta jest naprawdę dla mnie do zaorania, czasem tylko jakiś w miarę niezły kawałek się pojawi, który przypomni o wielkości tego zespołu. W nowej płycie niesamowicie denerwuje mnie perkusja. Wydaje się być obok, jest jakaś taka pokraczna, standardowa i bez jaj.
all the monsters will break your heart
-
maciek z klanu
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11725
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
13-05-2020, 14:24
Myślę podobnie. Docent to był Vader. Z nowszych jeszcze niezła była ta płyta tibi coś tam. Nowej nie słyszałem.
Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo

Jestem Maciek, szukam klanu.
-
Agony
- postuje jak opętany!
- Posty: 591
- Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
- Lokalizacja: ZSRE
13-05-2020, 14:40
DOCENT był jednym z czterech najlepszych bębniarzy death metalowych lat 90. Obok SANDOVALA, ASHEIMA i CULROSSA. Gra Doca była charakterystyczna, bębnił precyzyjnie i bardzo równo, a przy tym agresywnie. Zwracali na to uwagę zachodni recenzenci: "drumming is insane". VADER być może nie był najlepszą europejską kapelą death metalową - wszak na kontynencie grali też ASPHYX i SINISTER, ale bębniarza to jednak mieli najlepszego w całym Starym Świecie.
In God We Trust
-
r o b e r t
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1034
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
13-05-2020, 14:45
up. w punkt takiego pałkera jak Docent nie było i nie będzie już u Nas . Dobry tez był Ząbek z Yattering niestety potem został panem muzykiem....
-
nicram
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12627
- Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
- Lokalizacja: Litzmannstadt
13-05-2020, 15:00
To, że ktoś podobny się nie pojawi to nie byłbym taki pewien. Zawsze jest szansa. Docent, Ząbek i Vitek. To byli genialni metalowi perkusiści. Niestety dwóch nie żyje, a Ząbek nie gra metalu...
all the monsters will break your heart
-
Bless this tongue
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1179
- Rejestracja: 03-09-2013, 21:47
13-05-2020, 15:24
No, mysle ze Darkside'a mozna spokojnie postawic w jednym rzedzie z ww - tyle ze to nie DM...
-
bartwa
13-05-2020, 15:29
Bless this tongue pisze: ↑13-05-2020, 15:24
No, mysle ze Darkside'a mozna spokojnie postawic w jednym rzedzie z ww - tyle ze to nie DM...
Myślę, że zdecydowanie nie (jeśli chodzi o Docenta).
-
Hatefire
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 11090
- Rejestracja: 21-12-2010, 12:19
- Lokalizacja: Katowice - miasto wielkich wydarzeń ;)
13-05-2020, 15:34
Agony pisze: ↑13-05-2020, 14:40
Gra Doca była charakterystyczna, bębnił precyzyjnie i bardzo równo, a przy tym agresywnie.
+ 1 000 000 000*1 000 000 000
Lepiej nie da się tego ująć. Pamiętam kiedy jako szczeniak z dwoma włosami na jajach i pryszczami na ryju usłyszałem Vadera, to od razu zwróciłem uwagę na perkusję. Pomyślałem sobie jak ten koleś to robi. Szkoda, że przegrał z demonem straszniejszym, niż te wszystkie diabły o dziwnych imionach z nazw kapel metalowych.
Od braci dla braci
Od dobrych dla dobrych
Kacapskiej kurwie
Zawsze chuj do mordy