Albo Bed of nails
TIAMAT
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6303
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: TIAMAT
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18981
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
- Duvelor
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1533
- Rejestracja: 12-10-2006, 20:16
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6303
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: TIAMAT
A co sądzicie o Szkieletorze? Pamiętam, że po oczarowaniu Deeper było srogie rozczarowanie. Jakieś zrzynki z Sistas, do tego ewidentne nawiązania do Mikołaja Jaskini w Najlepszego przyjaciela sobie za pieniądze kupisz.. Ale po czasie, to z tych późniejszych płyt wyszła ta płyta na faworka. Dziś sobie cenię. Lucy piękna pieśń.
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
Sturm
- postuje jak opętany!
- Posty: 601
- Rejestracja: 04-01-2010, 18:10
Re: TIAMAT
To jest taka fajna płyta z tych do zarzucenia, kiedy czegoś by się posłuchało, ale to w tej chwili za absorbujące, tamto za trudne, owamto za ciężkie. No to niech będzie „Skeleton”, który jakiegoś przeżycia czy oszałamiającej jakości nie oferuje, ale jest po prostu niezły, zawiera parę hiciorów, mielizny też, jednak można przez nie przebrnąć.
- Bohdan
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1420
- Rejestracja: 21-12-2010, 09:52
- Lokalizacja: Lokal
Re: TIAMAT
Duże rozczarowanie po Deeper, a LucyFire - This Dollar Saved My Life at Whitehorse z tego okresu Johana zrobiło mi większą frajdę.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: TIAMAT
Szczerze mowiac to ledwie rozrozniam Deeper i Skeleton. Te najbardziej charakterystyczne kawałki to tak, ale ich klimat wydaje mi się identyczny. Z pewnym zdziwieniem czytam że dla kogoś są bardzo różne.Sgt. Barnes pisze: ↑15-06-2025, 15:17A co sądzicie o Szkieletorze? Pamiętam, że po oczarowaniu Deeper było srogie rozczarowanie. Jakieś zrzynki z Sistas, do tego ewidentne nawiązania do Mikołaja Jaskini w Najlepszego przyjaciela sobie za pieniądze kupisz.. Ale po czasie, to z tych późniejszych płyt wyszła ta płyta na faworka. Dziś sobie cenię. Lucy piękna pieśń.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6303
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: TIAMAT
No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina 
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Hellion
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1028
- Rejestracja: 11-08-2012, 22:26
Re: TIAMAT
Nie no, Skeleton to przecież Sisters of Mercy worship - Brighter than the sun najlepszym tego przykładem.
- Kilgore
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2204
- Rejestracja: 21-12-2010, 20:34
Re: TIAMAT
To są dwie tak różne płyty że bardziej różnić się nie mogą
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6303
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: TIAMAT
Dokładnie. Chyba jedynie Church of Tiamat i Lucy można by przyczepić do tamtej płyty. Johan odstawił halucynki i zachęcał w MH - "Pijcie wincyj piwa"
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: TIAMAT
Nie wiem czy faktycznie Próbowałeś obu środków, ale grzyby były zdecydowanie na Wildhoney = bliskość natury, empatia, pszczoły, miód, romantyzm. Deeper potencjalnie mogłoby być MDMA albo LSD.Sgt. Barnes pisze: ↑15-06-2025, 17:53No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina![]()
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6303
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: TIAMAT
Próbowałem. Polecam przeczytanie wywiadów Johana z czasów DKOS. Sam przyznawał, że grzyby i, masz rację LSD, odegrały sporą rolę przy komponowaniu tamtej płyty. Oczywiście, przy Wildhoney też psylocybina odegrała swoja rolę - to oczywiste. Tak samo LSD, czego pokłosiem był utwór Kieszonkowe Słońce... Za to przy SS Johan przerzucił się na alko, jak to się skończyło - wszyscy wiemy.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑15-06-2025, 18:53Nie wiem czy faktycznie Próbowałeś obu środków, ale grzyby były zdecydowanie na Wildhoney = bliskość natury, empatia, pszczoły, miód, romantyzm. Deeper potencjalnie mogłoby być MDMA albo LSD.Sgt. Barnes pisze: ↑15-06-2025, 17:53No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina![]()
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- vicotnick
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2463
- Rejestracja: 25-08-2006, 22:15
Re: TIAMAT
Deeper to zdecydowanie LSD, mialę epizodzik z podróżą w małej tekturze lata temu na studiach, aktywatorem były cieple frytki, poltezone przez bdb i bardziej doświadczonego kolegę. Podróż zaliczyłem z koleżanką.
Ale mam inne pytanie, czy któryś z paniczów mógłby podać w którym thrash em all była recka powyższego? Chyba Puch to pisał?
Ale mam inne pytanie, czy któryś z paniczów mógłby podać w którym thrash em all była recka powyższego? Chyba Puch to pisał?
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5437
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
- empir
- zahartowany metalizator
- Posty: 5437
- Rejestracja: 31-08-2008, 23:17
- Lokalizacja: silesia
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: TIAMAT
Tak sobie myślę że alkohol ewidentnie słychać na "Judas Christ" jeśli miałbym go wskazać.Sgt. Barnes pisze: ↑15-06-2025, 18:59Próbowałem. Polecam przeczytanie wywiadów Johana z czasów DKOS. Sam przyznawał, że grzyby i, masz rację LSD, odegrały sporą rolę przy komponowaniu tamtej płyty. Oczywiście, przy Wildhoney też psylocybina odegrała swoja rolę - to oczywiste. Tak samo LSD, czego pokłosiem był utwór Kieszonkowe Słońce... Za to przy SS Johan przerzucił się na alko, jak to się skończyło - wszyscy wiemy.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑15-06-2025, 18:53Nie wiem czy faktycznie Próbowałeś obu środków, ale grzyby były zdecydowanie na Wildhoney = bliskość natury, empatia, pszczoły, miód, romantyzm. Deeper potencjalnie mogłoby być MDMA albo LSD.Sgt. Barnes pisze: ↑15-06-2025, 17:53No bez przesady, proponuję posłuchać jeszcze raz. Deeper to grzyby, Skeletron kokaina![]()
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: TIAMAT
Trzeba porównać np. płyty Gorguts z płytami Bajmu, myślę że jednak bardziej by się różniły.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
- ŚWIAT BEZ KOŃCA
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12152
- Rejestracja: 27-08-2018, 10:24
Re: TIAMAT
Side note: nigdy do końca nie rozumiałem o co chodzi z Pink Floyd na Wildhoney, ale dzisiaj mnie oświeciło że przed Gaia jest taki harmider, zanim wejdzie piękna melodia. Na Dark Side of the Moon jest to samo.
If you do everything right, there will be no struggle.
If you struggle, you're not doing something right.
If you struggle, you're not doing something right.
-
C//A
- w mackach Zła
- Posty: 704
- Rejestracja: 14-01-2024, 14:45
Re: TIAMAT
Dla mnie fenomenem tego zespołu jest to, że jak tu dyskutujemy ludzie mają bardzo różne ulubione punkty w dyskografii. I to często nie na zasadzie, że "jak już muszę wybrać ulubioną, to wybieram", tylko lubią te płyty.
Natomiast posłucham Gai z perspektywy tego co kolega podnosi.
Z tym Pink Floyd to też nie do końca rozumiem. Mam wrażenie, że twierdzenie, że Wildhoney czy Deeper to Pink Floyd metalu, mówi więcej o metalu niż o Tiamacie. Możliwe, że jest też artefaktem czasu kiedy wychodzimy te płyty.ŚWIAT BEZ KOŃCA pisze: ↑20-06-2025, 13:12Side note: nigdy do końca nie rozumiałem o co chodzi z Pink Floyd na Wildhoney, ale dzisiaj mnie oświeciło że przed Gaia jest taki harmider, zanim wejdzie piękna melodia. Na Dark Side of the Moon jest to samo.
Natomiast posłucham Gai z perspektywy tego co kolega podnosi.







