8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
No ale swoją obrażać się na całe forum bo ktoś nie lubi ulubionej płyty? :)
this is a land of wolves now
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9055
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
nikt się nie obraża chyba
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Tak ogólnie mówię ;) zdarza się to.
this is a land of wolves now
- hcpig
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10110
- Rejestracja: 06-07-2008, 13:23
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
A wracając do Testament do dobre jest wszystko do 'Ritual' (z naciskiem nań), potem jeszcze ewentulanie 'The Gathering' chociaż ta płyta to zmarnowany potencjał, zawsze miałem wzwód przy świetnym D.N.R a potem zawodów że cały album nie jest takim kopem w ryj (wtedy byłby najlepszym w dyko T.).
Yare Yare Daze
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15531
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
na dzisiaj
LOW > Gathering > New Order > Practice > Demonic > Legacy > Ritual = Formation > Black > Dark Roots
a zamiast bawic sie w First Strike Still Deadly powinni nagrać oba pierwsze albumy od poczatku bo to jest zajebiste :)
LOW > Gathering > New Order > Practice > Demonic > Legacy > Ritual = Formation > Black > Dark Roots
a zamiast bawic sie w First Strike Still Deadly powinni nagrać oba pierwsze albumy od poczatku bo to jest zajebiste :)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6105
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Coście się tak uczepili tego "LOW", przecież to zajebista płyta jest, może nie w całości, ale tytułowy, Legions, instrumentalny "Urotsukidoji", Dog Faced Gods, czy też przekurwisty Chasing Fear z rozpierdalającą w drobny mak solówką Murphy'ego w żadnym wypadku nie pozwalają na nazwanie tej płyty gniotem.
Pamiętam, jak wyszła 20 lat temu, szczęki wielu poopadały, szczególnie po miętkim Rytuale i ogólnie, w chujowej dla thrashu epoce.
Jak dla mnie "Low" kasuje te pseudo powroty do klasycznego stylu na dwóch ostatnich krążkach - świetne brzmienie (Richardson >>>>>>>>>>>>>>> Sneap), kapitalne sola Jamesa, wokal Wielkiego Wodza, który wtedy zaczął odważnie eksperymentować z growlem, a także duże urozmaicenie materiału - w sumie słucham tej płyty z większą przyjemnością niż dwa pierwsze klasyki.
Demonic tez lubię, ale trochę mootonna i brakuje, oj brakuje tam Murphy'ego na solowej.
The Gathering, pamiętam, że pierwsze przesłuchanie to była masakra jakaś, świetny skład i doskonałe w większości utwory, tyle, że szybko mi się znudziła.
A późniejsze płyty - jedno, dwa przesłuchania, i na półkę...
Pamiętam, jak wyszła 20 lat temu, szczęki wielu poopadały, szczególnie po miętkim Rytuale i ogólnie, w chujowej dla thrashu epoce.
Jak dla mnie "Low" kasuje te pseudo powroty do klasycznego stylu na dwóch ostatnich krążkach - świetne brzmienie (Richardson >>>>>>>>>>>>>>> Sneap), kapitalne sola Jamesa, wokal Wielkiego Wodza, który wtedy zaczął odważnie eksperymentować z growlem, a także duże urozmaicenie materiału - w sumie słucham tej płyty z większą przyjemnością niż dwa pierwsze klasyki.
Demonic tez lubię, ale trochę mootonna i brakuje, oj brakuje tam Murphy'ego na solowej.
The Gathering, pamiętam, że pierwsze przesłuchanie to była masakra jakaś, świetny skład i doskonałe w większości utwory, tyle, że szybko mi się znudziła.
A późniejsze płyty - jedno, dwa przesłuchania, i na półkę...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Aż tak pozytywne low bym nie ocenił, ale na pewno nie zasługuje na takie jebanie jak tutaj. A chasing fear w istocie zajebisty, ogólnie to jest taka energiczna płyta, idealnie nadaje się do np ostrego zapierdalania rowerem ;)
Zgoda również co do the gathering, niby jest wszystko super ale po latach się nie broni. Za wyjątkiem legions of the dead który niszczy wioski
P. S. Właśnie sobie odpaliłem dog faced gods - ależ to jest NAKURW. w tym kawałku jest wszystko co najlepsze w testamencie - wschodnie solówki, naiwnie epicki klimat, srogi napierdol i do tego niezły groove.
Zgoda również co do the gathering, niby jest wszystko super ale po latach się nie broni. Za wyjątkiem legions of the dead który niszczy wioski
P. S. Właśnie sobie odpaliłem dog faced gods - ależ to jest NAKURW. w tym kawałku jest wszystko co najlepsze w testamencie - wschodnie solówki, naiwnie epicki klimat, srogi napierdol i do tego niezły groove.
this is a land of wolves now
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6105
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Pamiętam, że wielu "prawdziwków" wypięło się na "Low" za te grooviaste wtręty i porównania do Pantery i Machine Head, których płyty z 1994 wtedy mocno mieszały na rynku, coś w tym było, ale nie uważam tego za jakąś skazę, tym bardziej, że ogólnie thrash był wtedy w ciemnej dupie...Riven pisze:Aż tak pozytywne low bym nie ocenił, ale na pewno nie zasługuje na takie jebanie jak tutaj. A chasing fear w istocie zajebisty, ogólnie to jest taka energiczna płyta, idealnie nadaje się do np ostrego zapierdalania rowerem ;)
Zgoda również co do the gathering, niby jest wszystko super ale po latach się nie broni. Za wyjątkiem legions of the dead który niszczy wioski
Oprócz roweru fajnie sprawdza się też przy gruntownym sprzątaniu mieszkania :-)
Nie twierdzę, że to jakieś arcydzieło, bo takie utworki jak "Shades of War", "P.C.", "Ride" czy taka chujoza jak "Last Call" skutecznie zaniżają mi ocenę, ale tak jak Riven piszesz, hejt na tę płytę jest daremny...
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
W 1994 to ja byłem w starszakach wiec wyjebane mam na ówczesne resentymenty hehehehe. Zwłaszcza że dobry groove to zajebista sprawa, podobnie jak i pantera z tamtego okresu.
Jest tu parę absolutnych killerow - tego lata sobie odpalilem po długiej przerwie i był to bdb soundtrack do samotnych wycieczek po lasach. Moc jak skurwysyn. Ktoś tam narzekał ze koniunkturalny death metalowy growl, ale właśnie najsłabsze numery na tej płycie to te z tradycyjnym thrashowym wokalem, a te quasideathowe są świetne.
leci urotsukidoji (co za nazwa...) i jest zajebiście
Jest tu parę absolutnych killerow - tego lata sobie odpalilem po długiej przerwie i był to bdb soundtrack do samotnych wycieczek po lasach. Moc jak skurwysyn. Ktoś tam narzekał ze koniunkturalny death metalowy growl, ale właśnie najsłabsze numery na tej płycie to te z tradycyjnym thrashowym wokalem, a te quasideathowe są świetne.
leci urotsukidoji (co za nazwa...) i jest zajebiście
this is a land of wolves now
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15531
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
to może być nieco mylące bo jeszcze ktos pomysli ze płyte robił Colin a to nie jest prawda ;)Sgt. Barnes pisze:świetne brzmienie (Richardson >>>>>>>>>>>>>>> Sneap),
dla mnie Ride to świetny strzał a Last Call to wlaśnie idealne zakończenie po takim strzale ;)Sgt. Barnes pisze:Nie twierdzę, że to jakieś arcydzieło, bo takie utworki jak "Ride" czy taka chujoza jak "Last Call" skutecznie zaniżają mi ocenę,
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
W ogóle to wydaje mi się, że testament spotkał podobny los co kreatora. Oczywiście przy założeniu, że stare albumy tego drugiego są znacznie lepsze i nieporównywalnie ważniejsze dla gatunku niż ekipy Indianina. Nie mniej w pierwszej połowie lat 90, gdy thrash przechodził kryzys, oba zespoły nie bały się eksperymentować, wchodzić w inne niż dotychczas rejony, nawet jeśli spotkało się to ze złym przyjęciem. Potem gdzieś w okolicach początku XXI wieku oba nagraly całkiem przyzwoite, ale z perspektyw czasu takie sobie albumy (the gathering, violent revolution), a potem, nie mogąc się już kompletnie odnaleźć w nowej rzeczywistości, postanowiły odciąć kupony od najbardziej sprawdzonego, budzącego gwarantowany zachwyt gawiedzi okresu świetności. No i grają niby "jak za dawnych czasów", ale wychodzi z tego koniunkturalne mielenie bez polotu.
this is a land of wolves now
- Sgt. Barnes
- zahartowany metalizator
- Posty: 6105
- Rejestracja: 13-07-2012, 07:37
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Garth, niech Ci będzie ;-)Żułek pisze:to może być nieco mylące bo jeszcze ktos pomysli ze płyte robił Colin a to nie jest prawda ;)Sgt. Barnes pisze:świetne brzmienie (Richardson >>>>>>>>>>>>>>> Sneap),
dla mnie Ride to świetny strzał a Last Call to wlaśnie idealne zakończenie po takim strzale ;)
No może Ride jeszcze ujdzie, ale Last Call wolałbym żeby zagrał James niż Eric, który kompozytorem jest dobrym, ale solowym wymiataczem mocno taki mse (patrz: Demonic").
Prawdziwy mężczyzna powinien być...ogolony i ciut, ciut pijany.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
Bolesław Wieniawa-Długoszowski.
-
- starszy świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 25-04-2014, 13:32
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Kraft pisze:Ale już Symphony i Train Of Consequences byle przybłęda zna. I nie ma co pieprzyć o komercji, bo to są na swój sposób genialne utwory. Przebojowość kompletnie poza zasięgiem ludzików pokroju Skolnicka czy Holta, nie mówiąc już o bandzie łysego.Riven pisze:Te próby grania ballad w wykonaniu mustainea z jego chujowym wokalem praktycznie zawsze kończyły się tragicznie.
co to są ludziki pokroju skolnicka i holta? jakieś miernoty gitarowe- bo z tego aforyzmu tak wynika...
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18165
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Chodzi o to, ze sa blondynami i nosza wasy
woodpecker from space
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Odświeżyłem sobie wczoraj "The Formation Of Damnation" i "Dark Roots Of Earth" i muszę przyznać bez rumieńca wstydu, że to są całkiem dobre płyty, a ostatnia w szczególności, gdzie mocno nawiązują do starych, dobrych czasów.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Lepiej Low posluchaj, to bdb groove-thrash z swietnymi solowkami, znacznie lepszymi niz popisowa ekwilibrystyka Skolnicka!!:-)
this is a land of wolves now
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9917
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
"Low" znam bardzo dobrze - nie krytykuję tej płyty w 100%, natomiast wytykam, że jest ona mocno niespójna. Rzeczywiście, są świetne kawałki, ale też sporo jakichś dziwactw-wypełniaczy.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
- WaszJudasz
- zahartowany metalizator
- Posty: 3543
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Ba, sprzed podboju Kalifornii jeszcze!Drone pisze: a ostatnia w szczególności, gdzie mocno nawiązują do starych, dobrych czasów.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- Triceratops
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 18165
- Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
- Lokalizacja: Impossible Debility
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
Znaczy sie przypadkowo rozkrecilem jakis dziwny hype na ten przecietny do bolu zespol? Czy to moze z okazji barborki wszystkim na uszy padlo?
woodpecker from space
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: 8 lat minęło od kiedy TESTAMENT zrobił zamęt
przecietny do bolu to jest debilny anthrax , testament przeceniany w pewnych kregach ale mial na koncie pare fajnych rzeczy.
this is a land of wolves now