AZARATH

[Alsvartr]

Jestem pod wrażeniem takiego rozkładu muzyki na częsci pierwsze. Mówię serio, zero ironii. Nie wiem ile razy trzeba przesłuchac dane pozycje, obyc się z konkretnymi zespołami, albo podgatukami, żeby umiec tak rozłożyc dźwięki.

[Gore_Obsessed]

Jak mnie płyta złapie to mogę jej słuchać nawet setki razy pod rząd. Wiele razy miałem tak nawet z pojedynczymi utworami. Kiedyś przy "The ibex moon" INCANTATION spędziłem kilkadziesiąt godzin.

[arise]

To juz taka delikatna choroba fakt faktem, że pozytywna

[DCI Hunt]

Jak mnie płyta złapie to mogę jej słuchać nawet setki razy pod rząd. Wiele razy miałem tak nawet z pojedynczymi utworami. Kiedyś przy "The ibex moon" INCANTATION spędziłem kilkadziesiąt godzin.

Podziwiam Cię Dla mnie przesłuchanie 4 razy pod rząd jednej płyty to chyba maksimum, nawet w przypadku tych najbardziej mnie intrygujących. Muszę zrobić przerwę.

[Scaarph]

hehe też mogę wałkować DNIAMI tę samą płytę non-stopem, aż do wyrzygania, jak mi podejdzie zawodowo.

[Mental]

Mój rekord to "Terror Abraxas" 17 razy z rzędu.

[Scaarph]

odpadasz w przedbiegach

[twoja_stara_trotzky]

ja potrafię przez tydzień-dwa wałkować jakiś album non-stop, jak zaskoczy. w tym roku zaskoczyło tak np. The Flaming Lips czy Rome. Rok temu Intronaut na przykład...

[Bonny]

Jak mnie płyta złapie to mogę jej słuchać nawet setki razy pod rząd. Wiele razy miałem tak nawet z pojedynczymi utworami. Kiedyś przy "The ibex moon" INCANTATION spędziłem kilkadziesiąt godzin.

Podziwiam Cię Dla mnie przesłuchanie 4 razy pod rząd jednej płyty to chyba maksimum, nawet w przypadku tych najbardziej mnie intrygujących. Muszę zrobić przerwę.

no proszę, ja nie dalej jak dziś po południu przez okrągłą godzinę słuchałem "The Kill" Napalmów - circa 180 przesłuchań po rząd. Później replay wcisnąłem na "Deceiver" i się kręciło jeszcze przez pół godziny, circa 50 przesłuchań
Oczywiście oba kawałki w wersjach z The Peel Sessions '87

[DCI Hunt]

no proszę, ja nie dalej jak dziś po południu przez okrągłą godzinę słuchałem "The Kill" Napalmów - circa 180 przesłuchań po rząd.

Przebiłeś chyba wszystkich

[Kingu]

Ja w Azarath nie słyszę Damnation.

10. w "Throne of skulls" jest tego najmniej, po prostu w paru momentach słychać, że to ten sam gitarzysta.

Ten numer zaliczam do paru najlepszych w ich dorobku i tylko ten kawałek słucham po kilka, kilkanaście razy na jeden odsłuch albumu. Przejście po solówce od 2:54 - genialne zgranie gitary z perką, jak i sam przewodni motyw utworu...
A w Sacrifice Of Blood to wręcz wyjęte z pieca Damnation Piękne solo.

[Bonny]

no proszę, ja nie dalej jak dziś po południu przez okrągłą godzinę słuchałem "The Kill" Napalmów - circa 180 przesłuchań po rząd.

Przebiłeś chyba wszystkich

wystarczy, że włączę "You Suffer?" albo "Dead", a rekord będzie daleko bardziej wyśrubowany

[H-K44]

no proszę, ja nie dalej jak dziś po południu przez okrągłą godzinę słuchałem "The Kill" Napalmów - circa 180 przesłuchań po rząd.

Przebiłeś chyba wszystkich

wystarczy, że włączę "You Suffer?" albo "Dead", a rekord będzie daleko bardziej wyśrubowany

O tak. Tego kawałka można słuchać godzinami.

A wracając do Azarath - właśnie sobie słucham "Praise The Beast" 3 raz z rzędu i płyta podoba mi się co raz bardziej. Nadal uważam, że jest słabsza od poprzedniej, ale i tak jest to mocna pozycja. Na pewno sporo powyżej przeciętnej, jak tu niektórzy sugerowali.

[Gore_Obsessed]

Mój rekord to "Terror Abraxas" 17 razy z rzędu.

Z dorobku D666 katowałem niemiłosiernie "Violence...". To było jedno z moich pierwszych CD, kupione jeszcze w połowie lat 90. w Dziupli. Przesłuchania "The eternal glory of war", albo "Burning the veil of falsehood" szły w setki.

[Gothmog666]

Azarath z Necrosodomem live. Jakość taka sobie, ale słuchalna.
Daje radę chłopak.

[DCI Hunt]

Jakoś nie jestem zaskoczony, że daje radę

[aginsiak]

No, ten koncert byl naprawde zajebisty.

[Gothmog666]

Jakoś nie jestem zaskoczony, że daje radę

Ja tez, ale obawiałem się, że Necro zapoda wokal zbyt nisko względem Azarath, przez co zatraci klimat tego bandu.
No cóż, z niecierpliwością czekam na nowy LP.

[trup]

Dobre te nowe sample.... ropiżdżewo. No i "czarcie kopyto" napierdala równo :-)

[Castor]

kurwa. Gdzie można tych sampli posłuchać? Mnie ta strona podana w newsach nie działa.