DARKTHRONE

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
COFFIN
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 7964
Rejestracja: 23-11-2005, 21:28

Re: DARKTHRONE

16-09-2016, 23:13

Ziew. Ogólnie.
'Come the Blessed Madness'
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4055
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: DARKTHRONE

17-09-2016, 16:07

miesiąc do premiery a w ruskiej wypożyczalni już jest :)
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: DARKTHRONE

17-09-2016, 16:51

Stoigniew pisze:miesiąc do premiery a w ruskiej wypożyczalni już jest :)
for real? słabo angole pilnują.Ale Gylve jest tera polityke więc hajs sie zgadza;)
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10127
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DARKTHRONE

17-09-2016, 19:22

Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości czy z Darkthrone coś będzie to ta płyta powinna je rozwiać. Nie ma prawie r'n'r momentów, jest to granie leśnie ale w tej siermiężnej, nowej wersji. Nie ma co prawda tych kretyńskich falsetów Fenriza ale i tak jest nudno i co najgorsza, puste to takie, zupełnie bez ducha Darkthrone. Na moment mi drygnął przy 'Deep Lake Tresspass', którego riff zaczyna się jak 'Winter of White Death' CB ale później wszystko się rozwiewa, tak to jeszcze 'Burial Bliss' brzmi momentami jak zagubiony numer z 'Ravishing Grimness'... i tyle. Nie powiem że zawód bo dużych oczekiwać nie miałem.
Yare Yare Daze
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: DARKTHRONE

17-09-2016, 20:50

Obróciłem tylko dwa razy więc nie chcę wydawać pochopnych sądów ale pierwsze wrażenie jest po prostu okropne...
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
Wasyl
weteran forumowych bitew
Posty: 1327
Rejestracja: 09-03-2007, 13:44

Re: DARKTHRONE

17-09-2016, 21:52

Nie jest tak źle. Chociaż bardzo dobrze też nie:). Dziwna płyta i niełatwa. Bez przebojów. Jakaś taka nieogarnięta i niespójna. Trochę starszych klimatów i sporo cholera go wie czego. Mam chęć jeszcze się z nią pomęczyć.
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 480
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: DARKTHRONE

17-09-2016, 21:54

Ale zachęcacie :D Wlazłem do wypożyczalni po tą płytkę, ale jak zobaczyłem co jest pod nią, to jednak Darkthrone musiał poczekać i teraz dopiero idzie. Się posłucha :)
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 4055
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 08:59

Darkthroone jaki jest każdy słyszy :)
pierwsze wrażenie jest takie że ..... ot płyta... gdyby to nagrał jakiś nieznany zespół to zapomniano by o tym bezpowrotnie, ale że to jest TEN Darkthrone to będzie nad tym trochę rozwodzenia....
póki co uważam że nie ma nad czym się rozwodzić.
pierwszy numer brzmi jak z sesji Goatlord, drugi jak z sesji Total Death / Ravishing... , a reszta tak pomiędzy. Nie ma punka, speedu, heavy, jest za to stary obleśny Darkthrone w średnich tempach.
dla fanów i koneserów zespołu, reszta może sobie odpuścić.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 09:03

Wasyl pisze:Dziwna płyta i niełatwa. Bez przebojów. Jakaś taka nieogarnięta i niespójna. Trochę starszych klimatów i sporo cholera go wie czego. Mam chęć jeszcze się z nią pomęczyć.
Tak jest.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
neuro
postuje jak opętany!
Posty: 480
Rejestracja: 14-08-2012, 14:58

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 09:16

Posłuchane wieczorem na bombie, posłuchane rano do kawy, kolejny obrót leci. Podoba mi się ta płyta, na razie chyba najbardziej z rzeczy nagranych po Cult is Alive. Jasne, nic tu odkrywczego, nie ma rubikonu, transgresji, dysonansów i uniesień. Jest za to bardzo fajne brzmienie, surowe, takie lubię. Są świetne wokale, no ale to w sumie u Nocturno standard, dobrze że Fenriz nie dorwał się do mikrofonu. Jest parę chwytliwych momentów, wpadających w ucho riffów. Jest luz i nonszalancja. Nudy nie odnotowuję - może akurat płytka trafiła u mnie na dobry dla siebie czas. Jest OK.
Wasyl pisze:Jakaś taka nieogarnięta i niespójna
Właśnie inaczej to słyszę, całość wydaje się bardzo spójna - zwłaszcza w porównaniu z poprzedniczką ;)
Stoigniew pisze:Darkthroone jaki jest każdy słyszy :)
Nie ma punka, speedu, heavy, jest za to stary obleśny Darkthrone w średnich tempach.
o to
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10127
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 09:45

Wasyl pisze: Mam chęć jeszcze się z nią pomęczyć.
Ja walczyłem, też powalczę ale na razie tylko się utwierdzam w przekonaniu jak powyżej.
Wasyl pisze:Nie jest tak źle. Chociaż bardzo dobrze też nie:).
No tak na 6/10 póki co.
Stoigniew pisze:Nie ma punka, speedu, heavy, jest za to stary obleśny Darkthrone w średnich tempach.
No niezupełnie, starego Darkthrone tam nie ma wbrew pozorom za wiele, po prostu jest mało skocznego umpa-umpa a dużo heavy/doom z nowych nagrań + jakiś hellhammerowskich inklinacji... 'Inbred Bermin' nawet mi się spodobał.

Ale nie zgadzam sie z brakiem hitów bo jest jeden - 'Burial Bliss', sam ten numer przesłuchałem kilkanaście razy przynajmniej i robi mi coraz bardziej - to właśnie on brzmi jak stary dobry Darkthrone (a w każdym razie jest mu do niego najbliżej), riff przewodni od razu wrzyna się w łeb, kurwa gdyby cała była taka to płyta dorównałaby 'Sardonic Wrath' czy 'Ravishing...' - zajebisty wał, najlepszy od 12 lat.

No i nie mogę z tym 'Deep Lake...' co włączam to mam wrażenie że zaraz się rozkręci we wspomniany kawałek Clandestine Blaze :)
Yare Yare Daze
535

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 12:13

Ja na razie odpuszczam, bo
[V] pisze: nie chcę wydawać pochopnych sądów
Jedno jest dla mnie jednak pewne. Może i Darkthrone to najbardziej znana marka z Kolbotn, ale kto inny obecnie tam zarządza. Przynajmniej jeżeli chodzi o łupanie metalu.

edit
Taka ciekawostka. Nie mam pojęcia kto dokonuje wpisów, na stronie metal archives, ale w pozycji "similar artists", chyba są pewne żenujące braki. Na tylu chętnych do wpisu, nikt nie słyszy u Obliteration przemożnego wpływu bohaterów tego tematu? To jest kurwa prawdziwy niedzielny szok.

http://www.metal-archives.com/bands/Obliteration/31532" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ultravox
zahartowany metalizator
Posty: 5081
Rejestracja: 31-08-2006, 23:09

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 12:22

Cześć! Pozwolę sobie zamieścić relację z premierowego odsłuchu nowej płyty jednego z moich ulubionych zespołów. Moje bardzo subiektywne wrażenia:

STRONA A

„Thundra Leach” - beznadziejny numer, nie chcę go nigdy więcej słyszeć.
„Burial Bliss” - bardzo fajny, energetyczny kawałek. Noga sama tupie. Taki Darkthrone zawsze i wszędzie.
„Boreal Fiends” - No nie wiem. Trochę nowych elementów, trochę smętnego doom/heavy, niezbyt udane partie bębnów, jakieś koszmarne zaśpiewy. No i pani Bułka trochę się męczy. Posklejane z niezbyt do siebie pasujących elementów, epickie w złym tego słowa znaczeniu. Bardzo długo mija te sześć minut.
„Inbred Vermin” - otwiera go riff, który mógł być świetny, ale ktoś przekombinował, albo nie poświęcił mu zbyt dużo czasu. Potem medley riffów, które już gdzieś, kiedyś tam słyszałem, ale nic tu nie iskrzy i nie klei się ze sobą. Jestem na nie.

Przerwa na papierosa, w tle radio Eska.

STRONA B

„Arctic Thunder” - niezły, nośny riff. Wokale średnie. Ogólnie rzecz biorąc przyzwoity kawałek, ale bez obsrania.
„Throw Me Through The Marches” - średni doom metalowy numer ze słabymi wokalami. W połowie kawałka ustawienia przełączamy na domyślne (późny Darkthrone) i zaczyna lekko iskrzyć, ale pożaru z tego nie będzie.
„Deep Lake Tresspass” - średni black metalowy numer ze słabymi wokalami. Stylistycznie brzmi jak jakiś odrzut z „Sardonic Wrath”, poza heavy metalową końcówką, która zresztą jest kompletnie „od czapy”.
„The Wyoming Distance” - O matko boska... Drugi dzień zlotu motocyklistów, kacowy poranek. Nieeee... Końcowy skit Fenriza to najlepszy moment płyty, obok „Burial Bliss”.

Podsumowując. Fajna produkcja, wszystko brzmi jak trzeba. Bardzo słabe wokale Nocturno i w przeważającej większości biedne, wymęczone kawałki. Tylko jeden naprawdę dobry, ale nie tak dobry, jak najlepszy z poprzedniej płyty. Jak dla mnie najsłabszy Darkthrone, płyta tylko dla ultrasów i psychofanów.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10127
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 13:09

ultravox pisze:ylko jeden naprawdę dobry, ale nie tak dobry, jak najlepszy z poprzedniej płyty.
Który niby był taki dobry na poprzedniej? Od wczoraj chodzi za mną ten riff z 'Burial Bliss' nie mogę się uwolnić, zakurwisty. Z tych nowych płyt to tylko 'Splikein Fever' z F.O.A.D. wkręcił mi się równie mocno co ten utwór.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 14:45

Dwa odsłuchy za mną. Na stare lata nagrali album z antymuzyką ;) Ale w sumie to dobrze, bo widać, że robią swoje i mają wywalone na wszystko. Dość trudna w odbiorze płyta, trochę toporna, choć próbuję znaleźć bardziej adekwatne określenie. Ale być może w tym tkwi jej urok i ma odsiać sezonowych fanów od die-hards, hehe... Będę musiał jeszcze nad nią przysiąść, ale na pewno nie będzie to odsłuch na siłę. Czuję, że coś tam więcej siedzi i trzeba jeszcze trochę śniegu odgarnąć żeby to znaleźć.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
Awatar użytkownika
brb
postuje jak opętany!
Posty: 474
Rejestracja: 10-03-2008, 23:38
Lokalizacja: Łódź

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 14:53

ultravox pisze:ultrasów i psychofanów.
Coś w tym jest bo płyta bardzo mi się podoba ;)
Karkasonne

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 15:16

Gall pisze:Ale być może w tym tkwi jej urok i ma odsiać sezonowych fanów od die-hards, hehe....
W sensie że wyszło takie gówno, tylko że tylko kochający zespół bezwarunkowo to przyjmą?
Awatar użytkownika
Gall
weteran forumowych bitew
Posty: 1123
Rejestracja: 17-08-2015, 21:51

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 15:42

Zdanie wcześniej pisałem dlaczego ten album raczej nie trafi do kogoś kto okazyjnie słucha DT. Nie ma mowy o żadnym gównie.
For there is no folly of the beasts of the earth which is not infinitely outdone by the madness of men.
[V]
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 8376
Rejestracja: 07-06-2009, 16:29

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 16:31

Gall pisze:do kogoś kto okazyjnie słucha DT.
ale nie ma takich ludzi w przyrodzie kolego.
If any man should attempt to criticize Braun's actions, he should be thoroughly patronized for his obviously Jewish behavior
Awatar użytkownika
TORTURER
w mackach Zła
Posty: 977
Rejestracja: 10-06-2007, 17:01
Lokalizacja: Oxford

Re: DARKTHRONE

18-09-2016, 17:13

Płyta jest cholernie bezpłciowa,wylatuje drugim uchem.Dla porównania właczyłem FOAD i przepaść kolosalna,wcześniej mieli lepsze/gorsze momenty,ale zawsze chociaż troche porywających riffów/aranżacji sie pojawiało nawet na tych słabszych płytach,tu nic...
Death Dwells in Love
ODPOWIEDZ