LICHO

[nicram]

czyli widły i piec.

[535]

Ja tego nawet kijem nie dotykam. Natomiast, gdy padają hasła ognisko , a niedługo potem kwiat jabłoni to z góry wiem, że to się skończy źle.

[tommek]

...ale w lesie nie można palić ognisk

A kawałek na samym początku trochę zalatywał Furią, niestety potem już bardziej alternatywą dla modnej młodzieży.

Też miałem skojarzenie z Furią, głównie przez wokal. Brzmi jak niektóre partie Nihila tylko jakby był bardziej najebany albo bardziej trzeźwy.

Najbardziej to mi się kojarzy z ostatnią płytą Blindead z Nihilem.

[Ubzdur]

Od zawsze grają jak się nazywają.
Dwa razy próbowałem jedynkę i raz dwójkę, nie pasowało, wiec trójkę zatem wcale, tym bardziej, gdy widzę, że opinie negatywne.
A szkoda, bo myślałem, że to projekt z ambicjami, by być polskim L.I.K. (lekamen... tym od Stefana z Armageddy) takim oryginalnym lekko awantgardowym "black rock" tworem z lasu, a tymczasem to jakieś artystowskie, dziwaczne na siłę, pseudoambitne próby grania czegoś ciekawego, chcące uchodzić za coś więcej, a będące po prostu słabe i amatorskie.
Czekam na jakieś pozytywne opinie, najlepiej egzaltacje rodem z fejsbuka dwóch wielkich figur opiniotwórczych tego forume.
Marliwo to to nie jest

[knaar]

Zdjęcie z koncertu promującego nową płytę Licho.

[bartwa]

Od zawsze grają jak się nazywają.

Też miałem chwile słabości i dawałem im szansę, ale każdą zaprzepaścili. Pretensjonalne gówno, wyżej srające niż dupę mające.

[6IMP-|-OUS6]

bardziej pasuje na jazdę do lasu xD

[SODOMOUSE]

i na koniec tematu.,,podsumowanie muzyczne

[Bohdan]

że to projekt z ambicjami, by być polskim L.I.K. (lekamen... tym od Stefana z Armageddy)

No, no, kurwa, ale już mi tu bez takich!

[WaszJudasz]

A mnie się bardzo podoba, i co teraz?

[Ascetic]

Banderas.

[bartwa]

A mnie się bardzo podoba, i co teraz?

Nic, twoja brocha, nikt chyba snu z tego powodu nie straci.

Ludzie lubią gorsze rzeczy.

[Scorn]

Co się stało temu Lichu? Boję się odpalać klipa.

Debiut to jedna z moich ulubionych polskojęzycznych płyt. Kasuje te wszystkie odrazy, kły i inne wynalazki jednym koślawym zagraniem.
Dwójka ma rewelacyjne momenty, ale całościowo trochę męczy.

[Believer]

[nicram]

Góóóóóóóóóóóówno

[maciek z klanu]

Upadek tego zespołu jest straszny.

[Wódka i Piwo]

Nie mogę znieść wycia tego typa ...
Widły i piec.

[tommek]

[maciek z klanu]

Upadek tego zespołu jest straszny.

Choc są fajne patenty.

[Believer]

Trochę się boję tego słuchać, bo próbki zapowiadały alternatywę w złym tego słowa znaczeniu. Debiut bdb, numery z dwójki na żywo bdb, ale tu czuję, że nie siądzie