DARKTHRONE

[535]

Błysk onetowego debila, niejakiego Bartosza Sadulskiego

Wybierzmy metal skoro przewodzi

Metal to też ludzie, jak się z kolei okazało w Norwegii. Gylve Nagell, czyli połowa black a wręcz death metalowego duetu Darkthrone, którego logo wygląda jak krzak jeżyn późnym listopadem, został z listy Narodowej Partii Liberalnej wybrany do władz miasta Kolbotn (przedmieścia Oslo - 9 tysięcy czarnych dusz), w którym duet został założony. Nagell, znany także pod pseudonimem Fenriz, został wybrany dzięki, czy raczej pomimo kampanii wyborczej, ograniczającej się do plakatów ze zdjęciem muzyka trzymającego kota i napisem „nie głosujcie na mnie”. Nie od dziś wiadomo, że koty to magnes na kliki, zatem decyzja wyborców nie może dziwić. Sam Nagell nie jest jednak zachwycony, i w rozmowie przyznał, że praca jest nudna i na dodatek nisko płatna. Nie wiadomo, jakie są jego pierwsze polityczne pomysły poza obowiązkowym uczestnictwem w czarnych mszach oraz zawierzenie Kolbotn Czarnemu Panu.

[sveneld]

Ja nie mam AT nic do zarzucenia. Oczywiście nie jest to wybitna płyta, ale wchodzi lepiej niż poprzednie. Jest sporo lasu, heavy metalowe patataje nie tak natrętne jak wcześniej i Fenriz trzyma mordę na kłódkę. Taka jakby wolniejsza wersja TCIA, chyba najlepszy Darkthrone od tego czasu.
Pod wpływem waszej pisaniny odsłuchałem z sieci pozbawiając się tym samym pierwszego odsłuchu z jedynego słusznego nośnika. Dzięki, kurwa.

[535]

Wyczuwam żal, a nawet pretensję. Zastanów się, czy przypadkiem nie za łatwo poddajesz się manipulacji? Zapraszam do stosownego wątku.
viewtopic.php?f=19&t=15193&start=160" onclick="window.open(this.href);return false;

[sveneld]

Gdybym się poddawał, to bym napisał, że płyta jest do zaorania. Po prostu zaczynam odczuwać brak miejsca na półkach, a z lenistwa nie chce mi się zamawiać kolejnego regału, więc ostatnio ostrożniej wydaję talary na płyty.

[Fanatyk]

Retrospektywa kariery

[youtube][/youtube]

[So_It_Is_Done]

Gościu rozjebał, ma rację.

[Pacjent]

Gościu rozjebał, ma rację.

Za długi ten wywód, nie mam czasu. O co mu chodzi poza tym, że nie znosi death metalu?

[535]

Gościu rozjebał, ma rację.

Za długi ten wywód, nie mam czasu. O co mu chodzi poza tym, że nie znosi death metalu?

Jeszcze nie patrzyłem, ale doprawdy są jeszcze takie głąby, które kochając dwójkę, nienawidzą jedynki? ŁAŁ. Bardzo ciekawe.

edit
No trzeba być naprawdę przegłuchym chujem, pomijając ten bełkot.

[AroHien]

Po tych wszystkich 'zachęcających' opinich chyba odpuszcze sobie słuchanie całości. Jeden, dosć przeciętny ( choć i tak lepszy od tej popeliny którą serwowali od ładnych kilku lat) kawałek wystarczy. I tak właściwie wracam tylko do demówek i dwóch pierwszych albumów więc nie wydaje mi się abym wiele stracił.

[Nerwowy]

tak właściwie wracam tylko do demówek i dwóch pierwszych albumów więc nie wydaje mi się abym wiele stracił.

;DDD

[So_It_Is_Done]

Gościu rozjebał, ma rację.

Za długi ten wywód, nie mam czasu. O co mu chodzi poza tym, że nie znosi death metalu?

Powiedział, że 5 płyt jest świetnych, środowe raz lepiej, raz gorzej, a ostatnie gówniane. Dla mnie ich działalność od 1999 idealnie kwituje obrazek z 27:35 i tekst "bouncing double-time swing beat and the main riff that sounds like table scraps from a junior high pop-punkband is full of fucking clown music".

[AroHien]

tak właściwie wracam tylko do demówek i dwóch pierwszych albumów więc nie wydaje mi się abym wiele stracił.

;DDD

To co, jednak coś strace jak nie posłucham Arctic Thunder?

[Vexatus]

Nowe płyciwo jednym uchem wpada i wypada drugim. Wzwodu nie odnotowałem...

[moonfire]

Z wywodem gościa zgadzam się tylko częściowo. Jego uczulenie na death metal sprawia, ze jest kompletnie nieobiektywny i nie ma narzędzi, aby odpowiednio ocenić Soulside Journey. Słaba płyta? Chyba jego okulary są słabe.
Od dwójeczki do czwóreczki - pełna zgoda. Co do późniejszych, niekoniecznie są tak świetne jakby chciał, natomiast te ostatnie rzeczy potraktował dość po łebkach i również niesprawiedliwie. Rozumiem, że nie każdemu musi się podobać taka stylistyka, ale wrzucanie do jednego wora wszystkiego między FOAD a Underground Resistance to przesada i uprzedzenie.

[[V]]

nie traktuje poważnie żadnej szmaty która nagrywa te videorzygi. śmierć.

[pr0metheus]

nie traktuje poważnie żadnej szmaty która nagrywa te videorzygi. śmierć.

Dokładnie. każdy niedojeb z kamerką i netem jest nagle specjalista.

[moonfire]

Namnożyło się ich ostatnio. Teraz każden jeden chce być sławny.

[[V]]

Namnożyło się ich ostatnio. Teraz każden jeden chce być sławny.

straszny trend.nienawidzę kurwa tego bardzo i strasznie i mocno.Nawet jak ktoś gada z sensem, nie będę się patrzył na czyjąś mordę która rozsadza mi monitor.

[Lucek]

a tak na serio ktoś wytrzymał dłużej niż trzy minuty tego pierdolenia ? nad czym ta rozkmina ?

[535]

Nie wiem o czym ten pacjent prawi, ale na miejscu jego opiekunów, zamówiłbym kontener i natychmiast wypierdolił ten cały jego bajzel, najlepiej razem z nim.