VADER

[Destro]

[ozob]

Idę na konczerto gdzieś w październiku.

[Anzhelmoo]

Vader jest super. Tylko tyle i aż tyle. Kilka lat temu była jakaś dziwna nagonka na nich, całkowicie niesłusznie. Nawet jeśli nie nagrywają już rzeczy ikonicznych, to nadal trzyma to w miarę sensowny poziom, nie pajacują. Poza tym mają tyle legendarnych albumów, że mogliby obdzielić tym kilka kapel (4 wybitne, a jak jeszcze doliczymy dobre...). Zawsze ich wolałem od Behemotha. Co prawda to zupełnie inne granie, ale trudno ich nie porównywać z oczywistych względów. Myślę też, że gdyby popracowali nad brzmienie, to ich odbior nowszych rzeczy mógłby być inny.

[Żułek]

Posłuchałem sobie ostatnio wersji jedynki nagranej w Sunlight i mogę tylko stwierdzić, że dobrze się stało, że nagrali to jeszcze raz. Jakieś to płaskie i bez życia, szczególnie bębny, a kiedyś mi się podobało to brzmienie.

slyszalem tylko to, co jest na youtubie, czyli 3 kawalki ...

a można gdzieś posłuchać całość czy tylko są te 3 kawałki ?

[gelO]

Kupiłem bilet do Wawy. Ciekawy jestem jak to będzie brzmiało na 3 gitary, czy będzie w ogóle jakaś różnica.

[Mariusz Wędliniarz]

Kupiłem bilet do Wawy. Ciekawy jestem jak to będzie brzmiało na 3 gitary, czy będzie w ogóle jakaś różnica.

Pewnie kosztował kilkadziesiąt złotych. Jeszcze w to wliczając drogę, benzynę lub busa to by było jedzenia spokojnie na dwa tygodnie i by przeżył. Nigdy nie zrozumiem tego rozrzucnictwa. Ludzie mają za dużo w dupie. Melony, ananasy i kutasy na śniadanie. Wszystko kosztemm rolnika i zwykłego chłopa. W tym roku malinę żeście zmarnowali bo odgórnie narzuciliście ceny głodowe. O pożeczce już nie mówię, ale ona od lat jest przez was niszczona. Się dziwicie, że papieru toaletowego w domu nie mam i muszli. A po co? czym tu srać?? jak niedługo jeść nie bedzie co.

[empir]

Kupiłem bilet do Wawy. Ciekawy jestem jak to będzie brzmiało na 3 gitary, czy będzie w ogóle jakaś różnica.

Pewnie kosztował kilkadziesiąt złotych.

Na Śląsku 110zeta. Warszafka jest bogatsza więc powinien kosztować z dwie stówki.

[bartwa]

Bilet kupiony, Vader + olsztyński amfiteatr do znakomita mieszanka.

[TheDude]

Kupiłem bilet do Wawy. Ciekawy jestem jak to będzie brzmiało na 3 gitary, czy będzie w ogóle jakaś różnica.

Pewnie kosztował kilkadziesiąt złotych. Jeszcze w to wliczając drogę, benzynę lub busa to by było jedzenia spokojnie na dwa tygodnie i by przeżył. Nigdy nie zrozumiem tego rozrzucnictwa. Ludzie mają za dużo w dupie. Melony, ananasy i kutasy na śniadanie. Wszystko kosztemm rolnika i zwykłego chłopa. W tym roku malinę żeście zmarnowali bo odgórnie narzuciliście ceny głodowe. O pożeczce już nie mówię, ale ona od lat jest przez was niszczona. Się dziwicie, że papieru toaletowego w domu nie mam i muszli. A po co? czym tu srać?? jak niedługo jeść nie bedzie co.

Do normalnej roboty idź i zarób trochę pieniędzy, pierdolony nieudaczniku z popsutym odbytem

[bartwa]

I po koncercie. Frekwencja spora, jakieś 500 osób (choć policyjni eksperci powiedzieliby, że maks. 100). Połowa w koszulkach Vader. Miejscówa genialna czyli olsztyńska amfa.

Trauma. Jeszcze za widnego, stare wygi, więc grali jak maszyna, ludzie dopiero się schodzili:



Dopelord. Nie znałem i zostałem pozytywnie zaskoczony. Stoner doom, który nie nudził:



Vader. Zaczęli numerami z Necrolust i Morbid Reich, więc mogłem wyjść zadowolony już po trzech kawałkach. Ale zostałem, chociażby żeby posłuchać przaśnych gadek Pitera. Bardzo ładnie wypowiadał nazwy zagranicznych zespołów. Byli gościnnie Szambo i Mauser, który przegrał chyba z pół koncertu:



Swoją drogą ciekawie co powiedzieliby budowniczowie pobliskiego zamku na wczorajszy widok? Bardzo chciałbym zobaczyć ich miny

[when_in_sodom]

Idę jutro na letnia scenę i się tego nie wstydzę. Szkoda, że w Wawie Trauma nie zagra... rzadko jest okazja ich ostatnio zobaczyć. Ogólnie uważam, że taka okazja jak 40 lecie została trochę słabo zorganizowana. Już na 25lecie była taka fest impreza, takie nazwy! Już nie mówię żeby to powtarzać i robić z taką pompą jak wtedy, że festiwal... Ale można było zaprosić ze 2 kapele zagraniczne. Nie top, ale jacyś weterani, typu Grave, czy ze Suffo... byłoby zacnie i okazja była. 45lecia pewnie doczekamy, a czy 50...?

[knaar]

Ten skład na 40-sto lecie to porażka w porównaniu z tym na 25-cio lecie. Wtedy byłem, teraz nie.

[wlood]

Ja też idę i z tego co zrozumiałem, to przenieśli z letniej sceny do wnętrza. Szkoda, bardzo mi odpowiada idea sceny letniej Progresji. Bardzo dobrze wspominam Vadera z Katem, a ostatnio dobry koncert Amon Amarth (ich płyty mnie nudzą, ale koncertowo dają radę),

Idę jutro na letnia scenę i się tego nie wstydzę. Szkoda, że w Wawie Trauma nie zagra... rzadko jest okazja ich ostatnio zobaczyć. Ogólnie uważam, że taka okazja jak 40 lecie została trochę słabo zorganizowana. Już na 25lecie była taka fest impreza, takie nazwy! Już nie mówię żeby to powtarzać i robić z taką pompą jak wtedy, że festiwal... Ale można było zaprosić ze 2 kapele zagraniczne. Nie top, ale jacyś weterani, typu Grave, czy ze Suffo... byłoby zacnie i okazja była. 45lecia pewnie doczekamy, a czy 50...?

[Anzhelmoo]

Cóż... zobaczyłem set na setlist.fm i jest... srogo. 26 utworów i kilka nietypowych.

[Hellion]

Gruba setlista. Gdyby szczeciński koncert odbył się w piątek albo sobotę, to byłbym na 100%, tym bardziej, że obok DK Krzemień mieszka moja babcia xD, no ale gig jest w środę i niestety nie dostanę urlopu...

[Rejwan]

bilet kupiony, widzimy sie w Progresji

[Soundterror]

I po koncercie. Frekwencja spora, jakieś 500 osób (choć policyjni eksperci powiedzieliby, że maks. 100). Połowa w koszulkach Vader. Miejscówa genialna czyli olsztyńska amfa.

Trauma. Jeszcze za widnego, stare wygi, więc grali jak maszyna, ludzie dopiero się schodzili:



Dopelord. Nie znałem i zostałem pozytywnie zaskoczony. Stoner doom, który nie nudził:



Vader. Zaczęli numerami z Necrolust i Morbid Reich, więc mogłem wyjść zadowolony już po trzech kawałkach. Ale zostałem, chociażby żeby posłuchać przaśnych gadek Pitera. Bardzo ładnie wypowiadał nazwy zagranicznych zespołów. Byli gościnnie Szambo i Mauser, który przegrał chyba z pół koncertu:



Swoją drogą ciekawie co powiedzieliby budowniczowie pobliskiego zamku na wczorajszy widok? Bardzo chciałbym zobaczyć ich miny

Czy Szambo będzie gościnnie na całej trasie czy tylko Olsztyn?

[bartwa]

Czy Szambo będzie gościnnie na całej trasie czy tylko Olsztyn?

Nie wiem, grał jeden albo dwa numery. W odróżnieniu od Mausera, który uwijał się jak w ukropie, Szambo stał na baczność i jakby za karę. Może zawsze był taki.

[Believer]

black to the blind z Mauserem do pooglądania i posłuchania

[Anzhelmoo]

Idę jutro na letnia scenę i się tego nie wstydzę. Szkoda, że w Wawie Trauma nie zagra... rzadko jest okazja ich ostatnio zobaczyć. Ogólnie uważam, że taka okazja jak 40 lecie została trochę słabo zorganizowana. Już na 25lecie była taka fest impreza, takie nazwy! Już nie mówię żeby to powtarzać i robić z taką pompą jak wtedy, że festiwal... Ale można było zaprosić ze 2 kapele zagraniczne. Nie top, ale jacyś weterani, typu Grave, czy ze Suffo... byłoby zacnie i okazja była. 45lecia pewnie doczekamy, a czy 50...?

W 2008 były inne czasy, pewnie też koszty zaproszenia kapel na poziomie Grave były niższe. No i też ten event w Stodole był jednorazowym zrywem, a teraz jest pełna trasa. Trasa, która dzięki samej nazwie VADER zapełni lokale, więc w tej sytuacji z biznesowego punktu widzenia nie miało sensu generowanie kolejnych kosztów przy tym samym przychodzie. Plus też blask Vadera potencjalnie by nie był tak wyeksponowany, gdyby obok nich w zestawie bylo w Suffaction. Innymi słowy - gig Vadera mgłby zostać uznany za gorszy. Fakt faktem w 2018 chyba wzięli Marduka na trasę po Polsce.

Najważniejsze, że Peter ma nadal zajawkę, że są w formie i ze fajny set. Reszta to dodatek!